[xenon]

Mój pomysł to:
1.Ja bym na poczatek skupił sie nad poruszeniem sytuacji polakow w Holandii w polskich mediach.Nalezalo by napisac artykul i rozeslac go do wszystkich TV i gazet w Polsce.Nastepnie meile droga "łancuszkową" rozprowadzic wsród znajomych.I wszyscy razem masowo atakowac owe media.Ktoś w koncu musiałby zareagować bo nie wierze ,ze wezmą to za spam.A ilosc meili zostanie zauwazona.
Bo nic lepiej nie skutkuje jak zagraniczne (tutaj polskie) media opisujace problem u kogos na "podworku"
2. .......

[Estamos]

I tym sposobem poznaliśmy grupę, która już popiera janosika.
Nie jest to nic złego, każdy ma prawo popierać kogo chce.
Pytam jednak:
- gdzie ja pomawiam?
- dlaczego nie wyjdziemy od tego forum jako podstawy i nikt nie napisze czy warto tu działać czy nie a jeśli już coś skleci to poprze to argumentami?
- i weź się janosik z tymi swoimi stwierdzeniemia typu mądry-głupi schowaj.
Nikt Cię nie obraża, konstruktywną krytykę nazywasz głupio-mądrą. Ot pisowczyzna i nic więcej.
Poza tym, skoro nie pasuje Ci że tu możesz pomagać to weź ludziom nie rób sieczki z głowy. Ktoś Ci napisał o tym Twoim non for profit jak to będzie wyglądało.

[janosik]

Cytat:

Ktoś Ci napisał o tym Twoim non for profit jak to będzie wyglądało.

Cytat:

ksiegowy bedzie to robil oczywiscie nie non profit czyli to juz jest jedna osoba ktora sie na tym wzbogaci pozniej serwer dla strony i caly jej onderhoud oczywiscie nie non profit i znow sie ktos wzbogaci pozniej jak taka fundacja ma miec kogos to ta osoba musi caly zcas temu poswiecic i nie moze pracowac to musi dostac wyplate ofc nie 1500e netto znowu ktos sie wzbogaci bank bedzie prowadzil konto i sie na tym wzbogaci i tak mozna by wymieniac, lokal, reklama, dojazdy wyjazdy prezentacje, pozniej bedzie tak ze ze skladek 50% idzie dla kogos co robi to dla zysku bye bye idea non profit

Prosze nie mylcie grupy nieformalnej z fundacja czy stowarzyszeniem. Zaletami grupy nieformalnej to prosta forma dzialania (nigdzie nie rejestrowana) i niskie jej koszty. W grupie nieformalnej zasady dotyczące współpracy i funkcjonowania są ustnymi umowami pomiędzy członkami tej grupy. Tak samo finansowanie.
Koszty utrzymania maja sie nijak widzac, ze jednostka spelnia swoja role. Co to za kwoty (zakladajac nawet gdyby to mialo charakter dzialalnosci gospodarczej):
- ksiegowosc +/-300 EUR/kwartal
- serwer +/-30 EUR/rok
- konto bankowe a moze alternatywnie poczatkowo "skarpeta"/"swinka" np. u osoby zaufanej jak np. Pan Birlet czy tez Pani Bos-Karczewska (Polonia.nl) - wszystko do dogadania
- lokal, reklama, dojazdy, wyjazdy, prezentacje - poczatkowo swietlica Niedzieli.nl moze gdzies przy polskim kosciele. Na takie koszty to nawet sponsora udalo by sie znalezc albo wylozylbym z wlasnej kiszeni po to tylko abysmy mieli narzedzie typu "bicz" na oszustow i na tych co nas wyzyskuja.

Dostrzegam powazny problem, chodzi o finansowanie oraz zaufanie. Zatem jeszcze inne rozwiazanie: w tej chwili tygodnik Niedziela.nl jest gazeta bezplatna. Zwrocmy sie z prosba do Pana Krzysztofa Birleta aby wprowadzic oplate za prenumerate czasopisma w wysokosci x EUR. Kazdy kto wykupi prenumerate (podajac np. w temacie maila prenumerata/grupa nieformalna) i za nia zaplaci staje sie pelnoprawnym czlonkiem grupy. Srodki z prenumeraty wykorzystujemy na obrane cele.

Pozdrawiam.

[uma1001]

Zgadzam sie z Xenonem. Wydaje mi, ze nalezy od czegos zaczac i napisac artykul, aby dobra inicjatywa w zderzeniu z rzeczywistoscia nie umarla smiercia naturalna. Zgrabnie, ciekawie i porzadnie napisany tekst mozna byloby przetlumaczyc i wrzucic na siec. Negatywne opinie na necie w ojczystym jezyku robia czasami cuda.
Moge skompilowac czesc mojego bloga ktory przez noefitow holenderskich postrzegany jest jako pro-polski. Maly problem: nie mam zielonego pojecia, jak wygladaja tzw. mieszkania sluzbowe oferowane przez posrednika, nie mam tez czerwonego pojecia jak wygladaja malwersacje i oszustwa uitzendbureaus.
Xenon, czy Twoja zona ma cokolwiek na pismie?
Artykul moge przetlumaczyc na niderlandzki i angielski. A jak sie spreze i bede mila, to przyjaciele (native speakers) przetlumacza nasz tekst na niemiecki i hiszpanski.
Czytam raz jeszcze mojego posta i dochodze do wniosku, ze mam wypelniony czas wolny przynajmniej do 2012

[janosik]

Cytat:

Sledze to forum od dlugiego czasu , widze wiele postow z wyrzutami i narzekaniem jak to ciezko jest w pracy , jak te stawki sa male i kary za balagan w mieszkaniach. Zastanawiam sie, dlaczego sobie na to pozwalacie. Dlaczego bieganie po polskich posrednictwach pracy jest (prawie we wszystkich przypadkach) jedyna opcja. Nie mam nic do pracy w szklarniach i tym podobnych, ale sami zgadzacie sie na bardzo niskie stawki i dajecie z siebie "skubac". Nowy/ stary trend, nawiecej skarg o "swoich" ,o innych polakach ktorzy traktuja was jak zero... skad to sie bierze? Kazdy ma tu prawo do godnego zycia, bez wzgledu na narodowosc. Moze gdyby tak kazdy z was chociaz sprobowal nauczyc sie oby podstaw niderlandzkiego, byloby latwiej sie bronic.

Udalo mi sie odkopac pewien artykul, moze wyjasni Ci co nieco - Jak Holandia pilnuje Polakow

Znajomosc jezyka to wiele za malo zeby moc sie bronic. Do skutecznej walki potrzebna jest solidarnosc, przyjazne media i spory budzet, ktory pozwolilby obstawic sie prawnikami.

Cytat:

Janosik jak widac trudno naszych Rodaków zmobilizowac -trudno ich "zaspokoić"-czujesz to rób to co masz robic z ludzmi któzy myslą podobnie jak Ty i bedą Cie wspierac a nie chciec miec na tacy gotowce-ja stoję po Twojej stronie pomysł dobry -moze warto wziąść pod uwagę subsidie?

Nie bedziemy stowarzyszeniem - subsidie odpadaja.

Pozdrawiam.

[bobikpl]

Popieram mentalnie stowarzyszenia społeczne,kulturalne a nawet religijne.
Chwała ludziom dobrej woli,którym się coś się chce zrobić dla innych.
Jednak myślę że to nie wypali,lub będzie działało krótko.
Być może-czysta teoria,ale...
Panowie,będziecie dzwonić ze swojego telefonu po urzędach i załatwiać w czyimś imieniu,
będziecie skanować,drukować i wysyłać pisma.Będziecie jeżdzić swoim autem,a goścu nie stawi się w urzędzie-bo zapomniał.
Bedziecie występować w obronie pokrzywdzonego przez ojtzendbiuro (!),stawiając na nogi inspekcję pracy i związki zawodowe,w toku wyjaśniania okaże się że gość napruty jak świnia przyszedł do roboty i żygał w kantynie.
Pożyczycie pieniądze bo ktoś nie ma na chleb,już ich więcej nie zobaczycie.
Przyjmiecie kogoś pod dach bo makler go wyrzucił z mieszkania-zostaniecie okradzeni.
Za jego meble zawiezione do składu na przechowanie dostaniecie acceptgiro do zapłaty,bo
podaliście swoje dane do kontaktu.
Bo niestety niektórzy ludzie mają "wyjeb..e" (takiego określenia ponoć młodzież używa) na wszystko.
Za nic nie usłyszycie dziękuję,wręcz przeciwnie będzie narzekanie"żle załatwił"
Za swoje ciężko zarobione i odkładane pieniądze zmienicie auto-usłyszycie
"o za pieniądze stowarzyszenia se kupił,dorwał się do koryta"
To takie czarne przykłady tylko...

Stracicie czas,pieniądze i wiarę w człowieka,po czym powiecie "ja to pierd..e,nigdy więcej"
A widząc w markecie osobę ze złym błyskiem w oku,z reklamówką np.AUCHAN lub BIEDRONKA ze zgrzewką piwa BIER,jajkami i tostowym chlebem będziecie uciekać na drugi koniec marketu.
(nie ubliżam nikomu sam to kupowałem/kupuję,chodzi mi o opis przykładowego rodaka,po moim wyglądzie też można poznać -o Polak)

Z zainteresowaniem czytałem o idei grupy pomocowej o której pisał jso,janosik robił i robi dobrą robotę.
Może jednak się uda?POWODZENIA

[Beny.rac]

Witam,

bobikpl a czemu każdy od razu ma być członkiem takiej grupy ???( można by było zrobić jakieś kryteria np kilka spotkań - czas próbny itp ...)

Na forum ewidentnie widać kto siedzi tu dłużej a osoby które wpadają i piszą 2 posty i znikają to norma ...

[bobikpl]

Beny.rac,
słuszna uwaga,ale "nowi" też muszą mieć wstęp,chyba (?)
napisałeś

Cytat:

Jeśli mi czas pozwoli ( praca od 8-17 srednio ,5 dni w tyg ) to chętnie sie przyłączę do takiej akcji ...

To jest konkretne działenie.Super

[Athlon]

Po przeczytaniu tego tematu, konkluduje, ze bycie kopanym po dupie na kazdej plaszczyznie zycia w Holandii , to jaka polska przypadlosc. Biedni rodacy kopani w dupe przez wlasna naiwnosc , glupote , tepote a moze dla wlasnej przyjemnosci to jakas plaga.
Osobiscie nie zgadzam sie z owa teza, narodowosc nie ma tu zadnego znaczenia , bycie kopanym w dupe to stan ...umyslu.
Dlatego uwazam pomysl Janosika za swietny, ale nie w kwestii aby zalic sie calemu swiatu jak to mamy zle i wszyscy nas okladja z kazdej strony i patrza jak puchnie, tylko aby stworzyc cos (formalnie czy tez nie) aby powiedziec glosno: SPROBUJCIE TYLKO NAS RUSZYC, A ODDAMY I TO BARDZO MOCNO!!
Szczerze zycze powodzenia i nie dajcie sie kopac ...szkoda dupy!!!

Swieta i Sylwester na Tenerifie byly zaj....ste!!! Polecam.

[Beny.rac]

[janzia]

gdzie te czasy gdy w okolicy 50km bylem jeden a holender zebym u niego pracowal przjezdzal po mnie do domu i odwozil a teraz w promieniu jednego kilometra jest 100 polakow.I moze tu jest problem ze maja za dozy wybor.Jak sie dowiedzialem ze otwieraja rynek pracy dla polakow to powiedzial joz wtedy zebym sie nie cieszyl bo przyjedzie tania sila robocza i nie bede mogl joz zadac podwyzek.A tak nawiasem z wieloma postami sie zgadzam po tylu latach w holandi duzo widzialem i sie nasluchalem.Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w nowym roku.

[uma1001]

Mam niejasne podejrzenie, ze wspaniala inicjatywa umarla smiercia naturalna……

[kindzal]

Ale cos ruszylo w polskich mediach:

http://wyborcza.pl/1,7524...zobowiazan.html

[guust]

[janosik]

Cytat:

Mam niejasne podejrzenie, ze wspaniala inicjatywa umarla smiercia naturalna……

Uma1001, a co takiego udalo Ci sie uczynic aby inicjatywa stala sie faktem? Kazdy sobie czeka, co prawda kilka osob nawiazalo ze mna kontakt ale wydaje mi sie, ze to jednak zbyt malo zeby moc cokolwiek zdzialac. Moze jeszcze nie przyszedl odpowiedni czas na to (podobnie bylo z akcja "Place podatki tylko raz"). Wtedy trzeba bylo poswiecic wiecej czasu na uswiadomienie spolecznosci Niedzieli.nl Moze powinnismy zaczac od czegos mniejszego tzn. mniejszy zasieg dzialania np. tylko jedna prowincja, a z czasem rozszerzac zasieg.

Udalo mi sie ustalic jedna ale za to bardzo wazna rzecz. Grupa nieformalna - odpada. Pracodawcy jak i organizacje pracodawcow zniszczyli by nas za nielegalna dzialalnosc. Rowniez moj pomysl ustanowienia platnosci czlonkowsta w formie prenumeraty za tygodnik uwazam za chybiony. Naraziloby to Redakcje na niepotrzebne problemy.

Temat wciaz zywy lecz tak jak pisalem - nie jest to prosta rzecz. Potrzeba czasu i spokoju.

Pozdrawiam