Kontynuowanie leczenia w NL |
Autor |
Wiadomość |
Ilwa
Poczatkujacy suikerpootje
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 29
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 1:14 pm Kontynuowanie leczenia w NL
|
|
|
Hej,
Po kilkumiesięcznej przerwie wracam do Holandii, ale w trakcie pobytu w kraju zdiagnozowano u mnie zapalenie tarczycy (na szczęście bez guzków), szczerze mówiąc tarczyca nie wygląda kwitnąco i mam umówioną wizytę u endokrynologa. Czy gdy wrócę do Holandii, to będę musiała jeszcze wszystkie badania powtarzać ? (USG, hormony itd), czy wystarczą tłumaczenia wyników z Polski?
Jak to jest z kontynuowaniem leczenia w Holandii? Chodzi mi przede wszystkim o leki - czy jeśli leku nie będzie w NL, czy pozostanę przy moich lekach, czy będę musiała je sprowadzać z PL, czy jak? Przekonalam się, że w Holandii trzy razy się zastanowią zanim lek zapiszą (co jest moim zdaniem dobre, bo nie faszerują ludzi chemią jak w PL), więc co będzie z regularnymi lekami, które biorę obecnie? |
_________________ Ilwa |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 2:02 pm
|
|
|
Ilwa, moja mama ma tarczyce i nie ma z tym problemow . Badnia jakie miala zrobione w PL przetlumaczyla i dala lekarzowi domowemu w NL . Pokazala jakie tabletki nadal przyjmuje i lekarz dobral leki o tych samych wlasciwosciach ale niektore majego producenta wiec i nazwe . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
schogun
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 45
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 2:46 pm
|
|
|
Zgadzam sie. Tez mialem pewien problem zdrowotny w NL i bedac na urlopie w Polsce zrobilem badania i mialem wdrozone leczenie. Po powrocie do Holandii poszedlem z tlumaczeniem badan do rodzinnego i w razie potrzeby wypisywal odpowiednie leki- tyle, ze mialy inna nazwe ale to normalne zwazywszy , ze bylem w innym kraju |
|
|
|
|
Ilwa
Poczatkujacy suikerpootje
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 29
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 4:26 pm
|
|
|
Super! Dziękuję wam bardzo! Czyli załatwię tłumaczenie Rozumiem, że to samo tyczy się również takich badań jak cytologia? |
_________________ Ilwa |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 4:38 pm
|
|
|
Ilwa, jak jestes zameldowana w NL , masz 30-60 lat i masz swojego l.domowego zostajesz zaproszona raz na 5 lat na na badanie cytologiczne . JEsli chcesz je zrobic na wasna reke mimo ze nie ma medycznych wskazan na to to poprostu placisz za to . wymaz do badan cytologicznych robisz u swojego l.domowego . Jak jednak chcesz skierowanie do ginekologa to musisz poprosic o to l.domowego a za wizyte i badania bez medycznych wskazan zaplacisz sama jezeli . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
Ostatnio zmieniony przez baileys Nie Sie 04, 2013 4:40 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ilwa
Poczatkujacy suikerpootje
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 29
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 4:42 pm
|
|
|
Rozumiem Mam medyczne wskazania do wykonania cytologii za pół roku (wykazało mi komórki ASC-US), a to trzeba wyleczyć i sprawdzić za jakiś czas, jak wiadomo ) Leczenie muszę mieć kontynuowane. Dzięki za info! |
_________________ Ilwa |
|
|
|
|
schogun
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 45
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 5:23 pm
|
|
|
Co prawda jestem facetem , ale mam zone i troche zdumial mnie fakt robienia cytologii raz na 5 lat?!! Moja siostra miala problem ze sprawami kobiecymi i w pierwszym stadium choroby nie bylo zadnych niepokojacych objawow. W Polsce caly czas nawoluja do robienia badan np cytologii przynajmniej raz na rok- profilaktycznie. Moja zona bardzo tego pilnuje i nie musi placic za zrobienie panstwowo |
|
|
|
|
Ilwa
Poczatkujacy suikerpootje
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 29
|
Wysłany: Nie Sie 04, 2013 5:33 pm
|
|
|
No właśnie, trochę to dziwne, że raz na 5 lat. W Polsce kazano mi co pół roku, by mieć wszystko pod kontrolą, a chodziłam prywatnie do bardzo dobrej ginekolog. Zmiana lekarza, a także kraju wzbudza wiele wątpliwości. Co prawda świat się nie wali, bo wiele osób ma te same dolegliwości, co ja i żyje, ale odpowiednio częsta kontrola musi być, żeby coś więcej się z tego nie rozwinęło |
_________________ Ilwa |
|
|
|
|
jolcia29
Super gaduła
Pomogła: 1 raz Wiek: 48 Dołączyła: 19 Sty 2012 Posty: 228 Skąd: Olsztyn/Tilburg
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 12:03 am
|
|
|
Ja mam takie pytanie poniewaz za chwile [rzeprowadzam sie do Holandii i chcialabym wiedziec do jakiego lekarza myusze sie zglosic z łuszczycą, na poczatek starcza mi lekarstwa i mascie jakie mam od polskiego lekarza, ale co potem no i jakie ubezpieczenie wybrac do tego rodzaju choroby? |
|
|
|
|
Niunia27
Gaduła
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Lip 2010 Posty: 113
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 12:44 pm
|
|
|
Jolcia29,
Na poczatku idziesz do lekarza rodzinnego. A potem on cię już pokieruje co i jak.
A co do cytologi,to prawda ze co 5 lat. Sama dostałam takie zaproszenie. Pisało tam,ze następne badanie za 5 lat. Ale jeżeli są wskazania medyczne do czestego badania to żaden lekarz nie może ci odmówić tego badania(zaznacze,ze nie jestem pewna,gdzieś to słyszałam,czy nawet czytałam) |
|
|
|
|
schogun
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 45
|
Wysłany: Wto Sie 06, 2013 3:41 pm
|
|
|
Z powodu mojej siostry draze temat- kiedy sa wskazania medyczne? Jak kobiete zzera rak? W Polsce istnieje profilaktyka wczesnego wykrywania raka szyjki macicy a holenderska sluzba zdrowia ciagle mnie zaskakuje. Kiedys leczyli mnie paracetamolem z powodu boli zoladka a okazalo sie , ze mialem wrzody i duzo mi nie brakowalo do perforacji. Moi znajomi holendrzy jezdza do Niemiec zeby sie leczyc mimo , ze w NL sa tak pieknie wyposazone szpitale |
|
|
|
|
Ilwa
Poczatkujacy suikerpootje
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 29
|
Wysłany: Śro Sie 07, 2013 6:29 pm
|
|
|
Pamiętam, raz dostałam antybiotyk w nl, a to tylko dlatego, że zwijałam się z bólu. Miałam zapalenie pęcherza, oczywiście bakteryjne. W PL miałam robiony posiew na bakterie, w NL huisarts "celował" na chybił-utrafił z antybiotykiem.
Gdy mu powiedziałam, że co 5 lat muszę powtarzać szczepionkę, żeby takich zapaleń nie mieć, stwierdził, że nie jest to konieczne. I męczyłam się przez miesiąc, potem załatwiłam leki z PL. |
_________________ Ilwa |
|
|
|
|
schogun
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 45
|
Wysłany: Śro Sie 07, 2013 7:13 pm
|
|
|
Ja zawsze zalatwialem powazne problemy zdrowotne jak mialem urlop i bylem w Polsce. Moze u nas nie jest kolorowo, ale jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby lekarz odmowil mi jakiegos badania i wdrozenia leczenia. Za kazdym razem przywozilem cala apteczke z Polski lacznie z antybiotykami - tylko raz poszedlem z przetlumaczonymi badaniami i dostalem w NL odpowiedni lek |
|
|
|
|
Niunia27
Gaduła
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Lip 2010 Posty: 113
|
Wysłany: Czw Sie 08, 2013 3:45 pm
|
|
|
Szogun,
Wskazania medyczne są wtedy jak np.w przypadku Twojej siostry(nie napisałeś czy mieszka w NL czy w PL) skoro kobieta wie po wcześniejszych badaniach w PL ze jest cos nie tak,a przeprowadza się do NL to idąc do lekarza mówi ze jest złe ze sprawami kobiecymi. Czytałam to nawet na forum. To prawda,ze badanie co 5 lat jest chore,ale cóż zrobić. Pozdrawiam |
|
|
|
|
schogun
Poczatkujacy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 45
|
Wysłany: Czw Sie 08, 2013 4:32 pm
|
|
|
Rozumiem- tyle, ze siostra wlasnie na rutynowym badaniu ( mieszka w PL) dowiedziala sie , ze jest powaznie chora a ma 29 lat. Lekarz pierwsze co zapytal czy nigdy nie slyszala o badaniach kontrolnych typu cytologia ?!!. Ona na nic sie nie skarzyla bo rak we wczesnym stadium nie daje zadnych objawow. Gdyby pilnowala badan okresowych to byc moze uniknelaby powaznej operacji i stresu. Teraz jest ok ale siostra kazda kolezanke namawia na cytologie chociaz raz w roku- u nas jest to mozliwe |
|
|
|
|
|