NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z kupionym autem od Handlarza!
Autor Wiadomość
Warun
Poczatkujacy

Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 10
Wysłany: Śro Paź 09, 2013 4:19 pm   Problem z kupionym autem od Handlarza!

Witam

Kupiłem kilka dni temu auto od holenderskiego handlarza, który wmawiał że auto jest bardzo dobre, po paru dniach okazało się że silnik prawie umarł. Handlarz mówi że nic nie może na to poradzić bo to było tanie auto.
Czy mam jakieś prawo do zwrotu gotówki bądź reklamacji w postaci naprawy??
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Śro Paź 09, 2013 4:21 pm   

zalezy jak tanie bylo to auto i co jest z silnikiem .
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
Warun
Poczatkujacy

Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 10
Wysłany: Śro Paź 09, 2013 4:26 pm   

Auto kosztowało 700 euro, prawdopodobnie jedna ze szklanek (popychaczy) jest dziurawa, wałek raczej wytarty, panewki do wymiany :(

Dodam jeszcze że w grę wchodzi tylko remont silnika, bądź jego wymiana - który/która zbliży się do wartości kupionego auta.
Ostatnio zmieniony przez Warun Śro Paź 09, 2013 4:39 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Śro Paź 09, 2013 8:30 pm   

Warun, to twoja szansa na zwocenie tego auta i odzyskanie pieniedzy jest zerowa . Przed kupnem mogles sie przejechac i odrazu by sie zorjentowal ze jest cos nie tak z silnikiem a sprzedawca niestety nie jest w stanie golym okiem zobaczyc tych problemow .
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 1:35 am   

Warun,

Warun napisał/a:
Czy mam jakieś prawo do zwrotu gotówki bądź reklamacji w postaci naprawy


Mozesz sprobowac ,ale jesli auto nie mialo gwarancji ....a nie mialo bo tanie , to musisz pogodzic sie z tym ze zostales nabity w butelke , prosciej sie tego nie da juz chyba powiedziec.

Cytat:
Kupiłem kilka dni temu auto od holenderskiego handlarza, który wmawiał że auto jest bardzo dobre

No jakbys nie wiedzial , ze wmawianie to nie tylko tutejsza specjalnosc .... pod przymusem auta nie kupiles, czy pistolet do glowy przylozyl ?

a o jezdzie probnej nie wspominasz ?
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Czw Paź 10, 2013 1:39 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Warun
Poczatkujacy

Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 10
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 3:48 pm   

No niestety, moja łatwowierność :)
Trzeba będzie Suzuki jakoś naprawiać.
Czemuś głupi boś biedny, czemuś biedny boś głupi!

Dzięki za odpowiedzi :)
 
 
vanrafell 
Nieśmiały użytkownik


Wiek: 34
Dołączył: 03 Maj 2012
Posty: 97
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 7:15 pm   

Co do jazdy próbnej to nie jest to takie proste moi drodzy. Poczytajcie troszeczkę o preparatach typu "ceramizer" bądź "doktor silnika".
Sam dałem się nabrać jednemu sprzedawcy. Kupiłem Toyotę która była praktycznie idealna (parę odprysków na masce jedynie). Po przejechaniu jakiś 30 kilometrów odezwało się łożysko w skrzyni biegów które "grzechocze" jedynie po solidnym nagrzaniu skrzyni. Akurat na jeździe próbnej tyle czasu nie jeździłem.
Zamówiłem używaną z Polski z fanklubu Toyoty, koszty wyjdą o wiele mniejsze niż robiłbym cokolwiek z tym tutaj.
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Czw Paź 10, 2013 8:45 pm   

vanrafell,

Ale o czym ta dyskusja... o aucie za 700 euro , czego mozna spodziewac sie za takie pieniadze ,

nie uwierze , ze da sie tym jezdzic .. o ile wczesniej nie zostanie wlozone w takie auto troche kasy, choc inwenstycja z lekka watpilwa

bo jak ruszysz/naprawisz jedno gowno ,to potem nastepuje juz tylko reakcja lancuchowa ,a Ty czlowieku trzymaj sie za kieszen. :033:
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Czw Paź 10, 2013 8:45 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Warun
Poczatkujacy

Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 10
Wysłany: Pią Paź 11, 2013 4:16 pm   

Najgorsze właśnie jest to że się widzi te wady, ale auto sie tak podoba ze sie je kupuje.
Poza tym moim zdaniem lepiej pakować grosze w kredens za 700 euro niż w jakiś inny drogi samochód swój cały imigrancki dorobek. Tym bardziej że to tylko przemieszczalnik z punktu "A" do "B"
 
 
darkis 
Super gaduła

Pomógł: 5 razy
Wiek: 53
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 360
Skąd: Venlo-Nijmegen
Wysłany: Pią Paź 11, 2013 8:29 pm   

Tak masz racje ze to tylko przemieszczalnik, ale jesli jade z A do B i po drodze przemieszczalnik stanie to jest dopiero problem.

Zas nie oszukujmy sie jak auto kosztuje 700 eur to szansa ze sie zepsuje/stanie w nieodpowiednim momencie jest bardzo duza... :074:
_________________
www.stalgorzow.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group