Chorynawory
Poczatkujacy
Dołączył: 14 Mar 2017 Posty: 2
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2017 3:18 pm Ubezpiecznie zdrowotne, chorobowe.
|
|
|
Witam wszystkich,
Opiszę swoją przygodę i sytuacje w jakiej sie znalazłem i proszę o pomoc, wskazówki co mogę, albo czego już nie mogę zrobić.
Przez 1,5 roku pracowałem na terenie Holandii poprzez holenderskie biuro pracy. Płaciłem co tygodniową składkę na ubezpieczenie zdrowotne, tzw. grupowe. Przez ten czas, sporadycznie odczuwałem ból w kręgosłupie w odcinku lędźwiowym, kilkakrotnie ból trwał przez tydzień, dwa i przechodził. Nie brałem w tamtym czasie chorobowego, pracowałem nadal ( co jak się okazało było dużym błędem ) bo ból do wytrzymania jednak. Na trzy tygodnie przed planowanym zakończeniem umowy z agencją i zjazdem na stałe do polski, po pracy, nienagle, ale w weekend, zacząłem odczuwać ból o bardzo dużym nasileniu w kręgosłupie, taki że nie mogłem stać, chodzić, ani siedzieć, jedynie w pozycji leżącej było ok. Następnego dnia ( poniedziałek ) zdecydowałem się pójść jednak do pracy ( co chyba normalny każdy by nie poszedł ,ale ja oczywiście pójdę - brawo głupi ja ) Nie poinformowałem agencji o tym, po informowałem jedynie mojego przełożonego, holendra o bólu w plechach, i tak przez kolejne 5 dni w bólach pracowałem. Po tych 5 dniach, po zauważeniu że nie przechodzi mi, zadzwoniłem do biura, informujących ich co mi jest. Od następnego tygodnia byłem już na chorobowym,( takim chorobowym z agencji pracy, czyli każdy dzień płatny 80% po za pierwszym ) w tym czasie, udałem się na wizytę do lekarza pierwszego kontaktu, z którym umówiła mnie agencja pracy. Lekarz powiedział, że jest konieczna interwencja fizjoterapeuty, a po wizycie udałem się do apteki po lek przeciw bólowy, który przepisał mi lekarz. Z uwagi na to, że był to mój przedostatni tydzień pracy, wizytę u fizjoterapeuty miałem zarezerwowaną na dzień, z ostatniego tygodnia pracy, zdecydowałem wcześniej zjechać do polski i tam udać się do lekarza. Agencja zgodziła się na to.
Po przyjeździe do polski, zarejestrowałem się w PUP, złożyłem wniosek o polską "kuroniówkę" do WUP. Udałem się do lekarza, właściwie do dwóch. Jeden jak i drugi stwierdzili, że nadaję sie na zabieg operacyjny. Diagnoza jest taka: mocna przepuklina dysku międzykręgowego.
Neurochirurg stwierdził, że miałem to już długi czas, schorzenie nabyte. Zalecił nie podejmować żadnej pracy zarobkowej. Jestem w czarnej dziurze. Jeśli zdecyduję sie na operację, a mam takie zalecenie, to od 1-5 miesięcy mogę leżeć cały czas w łóżku.
I pytanie czy mogę na coś liczyć z ubezpieczenia zdrowotnego holenderskiego? W ogóle z czegokolwiek, jakieś odszkodowanie, chorobowe?
Czy już w momencie, gdy złożyłem wniosek o przeniesienie moich składek na ubezpieczenie i emeryturę z NL do PL wszystko przepadło i co jedynie to mogę szukać w polskich instytucjach rządowych?
Jutro udam się do ZUS i tam też popytam. |
|