[dafid89]

Witam,
Szykuję się do zakupu auta na NL tablicach. Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje coś takiego jak odstąpienie od umowy po zakupie i zarejestrowaniu auta? No gdyby okazało się, że jednak auto ma zatajone usterki które nie wyszły przed zakupem.

[baileys]

dafid89, po przemeldowaniu auta to raczej male szanse chyba ze auto jest sprzedawane z gwarancja lub udowodnisz ze usterki sa/byly specjalne ukryte ( czyli takie o ktorych poprzedni wlasciciel wiedzial i zakamuflowal ) . No i wiele zalezy od ceny i wieku auta

[feel_x]

Chyba ze auto jest powypadkowe lub ma skrecony licznik i masz na umowie kupna to napisane. Zawsze kupujac auto w garazu warto te dwie informacje kazac zapisać na umowie. Chyba ze kupuje sie od prywatnej osoby.

[Panicelinka]

[feel_x]

Oczywiscie. Zawsze jak kupujesz auto w dobrym garazu dostajesz umowe. Kupowalem juz 3 auta tutaj w przeciagu 8 lat i za kazdym razem byla umowa. Ostatnio kupilem auto miesiac temu i kazałem zaznaczyc wlasnie te dwie sprawy na umowie i tak tez sie stalo. Nie mówię o autach z 1000 euro ale tych duzo droższych.

[Panicelinka]

feel_x,

Nie zrozumielismy sie , sama kupowalam tu nie jedno juz auto i zawsze z umowa i gwaranacja, ale ja pytalam o powyzsze ,o to co sam napisales ...o umowe w ktorej jest zaznaczone ,ze byl przekrecony licznik , albo auto po wypadku z czyms takim nie spotkalam sie tutaj ,

edit.
Na zdrowy rozum to osoba kupujaca auto powypadkowe , lub z przekreconym licznikiem NIE musi byc czasem poinformowana o tym przez sprzedajacego, czy to nie ich obowiazek ?
a i chyba kazdy autosalon, ma wejscie w ''baze '' by sprawdzic czy auto bylo stukniete lub jest autem powypadkowym .

[feel_x]

Nie o to mi chodzilo. Mowie o tym by na umowie bylo napisane ze auto nie jest powypadkowe i spisany stan licznika. Wtedy taki garaz jest pewny co sprzedaje i jezeli wyjdzie na jaw ze auto skręcone mozna roscic rozne prawa. Szwagier kiedys kupil tak auto. Okazalo sie ze zostalo skręcone o 200 tys kilometrow. Po miesiącu od kupna jak dowiedzial sie jak jest oddal je. Oddali mu pieniadze. Bali sie konsekwencji. Zle to ujalem wczesniej. Chodzilo mi o to kiedy moze je oddac, czyli jak jest np powypadkowe lub ze skreconym licznikiem a w umowie jest ze wszystko jest cacy.

[Beny.rac]

Witam,

Przewaznie w umowie jest punkt ze stan techniczny auta jest znany dla kupujacego.

Nie wyobrazam sobie sprzedawac auta i po miesiacu miec je z powrotem - przed zakupem mozna auto sprawdzic na stacji diagnostycznej lub u mechnika...

[feel_x]

Mowimy o kupnie w garazu a nie od prywatnego. Od prywaciarza nie masz umowy.