NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
veilig thuis
Autor Wiadomość
malgorzatakujawa 
Nieśmiały użytkownik
kacperek24

Wiek: 50
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 59
Wysłany: Sob Gru 30, 2017 6:48 am   veilig thuis

Witam opisze sytuacjie jaka mam z zona Jakis czas temu zapisalismy syna 3 letniego do przedzszkola pierwsze miesiace fajnie chodzil po jakims czasie syn stwarzal problemy ,plakal trzymal sie kurczowo nie puszczajac wrecz blagal zeby wrucic do domu ,ale dalej go prowadzalismy Pewnego dnia kiedy odbieralem syna zauwazylem ze ma slad po uderzeniu moze po odbiciu zarzadalem przegladu kamer Dyrekcja odmowila twierdzac ze jest to prywatne i nie moze pokazac to bylo we wtorek W piatek jeszcze zaprowadzilem syna do przedszkola w nadzieji ze sprawa sie wyjasni i udostepnia nagranie ale nie Bylem na policji zglosic podejrzanie pobicia syna w przedszkolu ale nic nie zrobili Napisalem wypowiedzenie przedszkola ,minely trzy miesiace i dostalem pismo z veilig thuis jaks baba byla u nas ale nas nie zastala dzwonilem do niej i ma przyjsc 3 stycznia Teraz pytanie sie nasuwa co robic pakowac rodzine i wracac do polski zeby dzieci nie odebrali Jechac do ambasady Przyjac kobiete ktura ma przyjsc 3 stycznia bez dzieci w domu twierdzac ze sa na wakacjach w polsce Za pomoca translatora zapoznalem sie ze strona veilig thuis nie wróży to nic dobrego ,samo pismo bede mial dzisiaj przetlumaczone przez ksiegowa Prosze o jakies rady wiem ze trudno jest cokolwiek doradzic nie wiedzac co pisze w pismie

[ Dodano: Sob Gru 30, 2017 11:20 am ]
Bezpieczny Dom Rotterdam Rijnmond (VTRR) otrzymał od Policji Rotterdam Rijnmond i i zgłoszenie do Bezpiecznego Domu (PVTM) dotyczące Państwa dzieci.
Gdy policja ma podstawy martwić się o dzieci, ktore brały udział w zdarzeniu, zwracaja się do VTRR o ocenę sytuacji.
W zgłoszeniu (PVTM) jest opisane, że policja była zaangażowana ze względu na fakt, że istniał konflikt między Panem, a żłobkiem synka.
VTRR oceniło zgłoszenie i doszło do wniosku, że wijkteam Hillesluis (wijkteam to takie zespoły do rozwiązywania problemów mieszkańców danej dielnicy)zostanie poproszona o przygotowanie planu pomocy pańskiej rodzinie. Wijkteam skontaktuje się z Panem w celu umówienia spotkania. Radzimy aby porozmawiać z wijkteam by razem ustalić odpowiedni plan pomocy.
Jeśli wspólnie z wijkteam nie dojdziecie do porozumienia w sprawie uzyskania pomocy, a wijkteam wciąz będzie miała obawy, wtedy może to zgłosić do VTRR. VTRR od nowa ocenia wtedy czy jest potrzebne działanie z ich strony.
Jeżeli po tym liście, ma Pan pytania lub potrzebę pomocy, porady, to może Pan się skontaktować z VTRR.
Mam nadzieję,że poinformowałem Pana wystarczająco."
_________________
kacperek24
 
 
Panicelinka 
MODERATOR
panicelinka

Pomogła: 36 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2009
Posty: 2325
Wysłany: Sob Gru 30, 2017 11:37 am   

malgorzatakujawa,


To sa trudne sprawy i watpie ,zeby ktos z nas mogl ci z cala odpowiedzialnoscia powiedziec jak masz postapic .


Jednak ..ktos wasza rodzine zglosil do vooreenveiligthuis ,a to oznacza ze musza zajac sie tym doniesieniem.
Przeprowadza wywiad srodowiskowy, moga pytac sasiadow, a z dziecmi (pewnie niejedna )
rozmowe przerowadzi dzieciecy psycholog .
Jesli nic zlego w waszym domu sie nie dzieje ,to szybko sprawa sie zakonczy.

edit ..akurat pisalam odpowiedz no i okazuje sie ze to policja was zglosila, ale jaja byles ze skarga a oni was podejrzewaja / co za porypany swiat .
Ostatnio zmieniony przez Panicelinka Sob Gru 30, 2017 11:39 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
malgorzatakujawa 
Nieśmiały użytkownik
kacperek24

Wiek: 50
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 59
Wysłany: Sob Gru 30, 2017 12:14 pm   

Tak jak napisalem ja bylem pierwszy na policji zglosic mozliwy fakt popelnienia przestepstwa ale wlasciciel wezwal tez policje do przedszkola bo.nie chcialem odebrac syna wczesniej mimo tego ze place ja bylem w trasie i dzwonil wlasciciel zeby zona przyszla odebrac syna bo dla.mnie jest zabronione wchodzenie do przeczkola Po tym jak zrobilem awanture nikogo nie uderzylem nikogo nie wyzywalem tylko tlumaczylem ze kakery wszytko nagrywaja Wyslalem wypowiedzenie ze znecaja sie nad moim synem na tle religijnym sami muzulmanie opieka dyrektor wlasciciel dzieci tylko moj syn katolik Nie mam czego sie obawiac nie cpam nie pije dzieci zawsze czyste pojedzone Najbardziej sie obawiam opini polskich sasiadow bo mieszkaja podemna i caly czas robia awanture ze dzieciak biega ze sie glosniej smieje nie beda obiektywni Caly czas zapierdalam z zona w pracy zadnych zasilkow socjalnych
_________________
kacperek24
 
 
Panicelinka 
MODERATOR
panicelinka

Pomogła: 36 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2009
Posty: 2325
Wysłany: Sob Gru 30, 2017 12:52 pm   

malgorzatakujawa,


Nie martw sie na zapas , w pierwszej kolejnosci ''wyslannik'' tej instytucji bedzie rozmawial z wami jako rodzicami. Opinie sasiadow nie zawsze sa brane pod uwage. Wiedz ,ze sasiedzi , nawet gdyby to byli holendrzy , nigdy nie beda obiektywni ...zawsze cos im bedzie przeszkadzalo .Oni tez to wiedza .

Nie zapominaj o tym ze Wasze dzieci, jak wszystkie inne , maja prawa do swobodnego spedzania czasu w domu.
No i bez przesady, to ze halasuja/ biegaja po pokoju na pewno nie moze byc brane pod uwage .
Najwazniejsze w tej chwili ,to skupcie sie na sobie i wspierajcie sie ..

Wiem ze to nielatwe ,ale podczas wizyty nie unos sie nie podnos glosu, staraj sie trzymac nerwy na wodzy, bo wybuch ,czy frustracja beda wtedy nie na miejscu .
Wazne jest byscie odpowiadali na zadawane pytania zgodnie z tym co mialo miejsce i co sie wydarzylo.

Pozdrawiam
 
 
malgorzatakujawa 
Nieśmiały użytkownik
kacperek24

Wiek: 50
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 59
Wysłany: Śro Sty 03, 2018 10:24 pm   

Witam pio wizycie dwoch pan doszlismy do wniosku ze nie jestem winny Pokazalem paniom nagranie z telefonu jak syn kopie w drzwi zeby uciec z przedszkola ,powiedzialem do syna ze idziemy do przedszkola od razu zaczal uciekac i byl wystraszony rozmowa trwala kolo 40 minut byl u mnie ksiegowy zeby lepiej sprawe wytlumaczyc Panie stwierdzily ze nie bedzie dalszych krokow prawnych co do mojej rodzinny Ze mialem prawo byc zly i zrobic awanture Pytanie jakie mialy do mnie dlaczego zaprowadzilem syna w piatek do przedszkola skoro zauwazylem slad po pobiciu we wtorek Odpowiedzialem ze miala byc wlascicielka i myslalem ze znajdziemy rozwiazanie sytuacji poprzez pokazanie nagran z kamer Mysle ze byly te kobiety dosc szczere i powiedzialy prawde ze nie bedzie dalszego postepoiwania Odezwe sie jeszcze po jakims czasie czy jest spokuj pozdrawiam
_________________
kacperek24
 
 
Panicelinka 
MODERATOR
panicelinka

Pomogła: 36 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2009
Posty: 2325
Wysłany: Czw Sty 04, 2018 4:16 pm   

malgorzatakujawa, Fajnie ze sie odezwales i napisales jak sprawa sie toczy .

Pozdrawiam :039:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group