[zapalka]

Witam, od dluzszego czasu poszukuje kocura w celach rozplodowych dla mojej kotki bez zadnego skutku... Kontaktowalam sie juz z weterynarzem, schroniskiem dla zwierzat, zostawilam ogloszenia w okolicznych supermarketch, marktplaats, sasiedzi, znajomi i nic. Wszystkie koty w Holandii wydaja sie byc wykastrowane, problemem jet rowniez to ze moja kotka jest zwierzakiem typowo domowym i jedynym jej kontaktem ze swiatem zewnetrznym jest balkon na 4 pietrze i telewizor ale ani jedno ani drugie prokreacji nie sluza...
Moze ktos z was, mieszkajacy w prowincji Zuid-Holland ma kota i chce mu zafundowac "randke w ciemno" albo macie jakis inny pomysl, prosze o pomoc bo to co parotygodniowe mialczenie doprowadza mnie do szalu a i kot biedaczek z miesiaca na miesiac wydaje sie byc bardziej depresyjny. Mam zamiar ja wysterylizowac dopiero po tym jak raz zostanie mama, pozatym mam zamiar zatrzymac jedno z kociat, tak wiec help!!!!