[kinga.p]

Cześć. Przeglądałam forum i przypomniała mi się pewna sprawa, być może ktoś będzie mógł mi pomóc. We wrześniu zamawiałam przez internet, będąc w Rotterdamie paczkę z wywolanymi zdjęciami. Niestety szła bardzo długo, a niestety nie mogłam dłużej zostać w Holandii. Kiedy byłam już w Polsce byli współlokatorzy dali znać, że przyszło awizo. Niestety, kiedy prosiłam o przekazanie go znajomym, którzy by paczkę odebrali, nie zrobili tego i awizo zginęło. Teraz przypomniałam sobie o tym i choć zdaje sobie sprawę, że pewnie jest to niemożliwe to może ktoś wie, gdzie w takiej sytuacji ląduje paczka i czy jest szansa na jej odzyskanie, ponieważ niedługo znów będę w nl.

Z góry wielkie dzięki, miłego wieczoru