[tomekxo]

Witam
Pracuje w jednej firmie od prawi 2 lat, jakiś czas temu skonczyla mi się faza A i dostałem umowę na kilka miesięcy w fazie B. W umowie mam "Wymiar czasu pracy na tydzień: 16 godzin tygodniowo". Zazwyczaj pracuje oczywiście więcej, średnio po 4-5 dni tygodniowo. Ale przyszedł tydzień gdzie było mniej pracy i na początku dostałem grafik na 3 dni, a później okazało się ze pracy jest na tyle mało ze pracowałem tylko jeden dzien. Myslalem ze i tak musza mi zaplacic za dwa dni skoro tyle mam w umowie. Okazalo się ze zapłacono mi tylko za jeden dzień (8godzin). A gdy do nich napisałem to odpisali mi: "You have a contract for 16 hours but when you work less than 16 hours we check the hours you made for the last week. The average hours from the last 4 weeks are more than 16 hours. This means we do not have to pay you the 8 hours in that week."
Rozumiem ze wyciągnęli sobie jakas srednia z ostatnich 4 tygodni i dlatego twierdza ze mi nie musza zaplacic za 16 godzin w tym tygodniu gdzie pracowałem tylko 8 godzin.
Tylko czy oni faktycznie maja racje w tej sprawie, czy tak to działa jak napisali?
Tutaj jest napisane ze agencja pracy jest zobowiazana do zapewnienia godzin w umowie:
https://www.sncu.nl/pl/od...dzianych-umowa/
Czyli jeśli musza zapewnić godziny zapisane w umowie a tego nie zrobili, to i tak musza za nie zaplacic, czy ktoś pracowal lub nie. A nie ma nic o zadnej srednej godzin z ostatnich 4 tygodnii. Bo inaczej w jednym tygodniu ktoś pracuje 40 godzin a w kolejnym wcale, to i tak wyliczas ze średnia wyjdzie 20 godzin i komus nie zaplaca wcale.

Druga sprawa to czy gdy otrzymałem umowę na fazie B to w niej było 16 godzin tygodniowo. Czy mogli mi zaproponować mniej/więcej tych godzin. Bo i tak zazwyczaj jak pisałem pracuje po 4-5 dni w tygodniu. Oni maja dowolność w proponowaniu wymiaru czasu, czy wyliczają srednia z fazy A?

[baileys]

tomekxo, to czy musza ci je wyplacic czy nie, jest zawarte w twoim kontrakcie o prace . Jezeli jest w nim zapisane ze gwarantuja ci minimalnie 16 godzin tyg to musza ci je wyplacic czy pracowales czy nie . Jezeli nie masz zapisu ze to sa gwarantowane minimalne godziny tygodniowo to nie musza ci ich placic , tylko tyle co wypracowales .
P.S w tym co pisza do ciebie doczytuje sie ze ".. w ostatnich 4 tyg masz swiecej jak 16 godzin wypracowane..." wiec wyglada na to ze masz 16 godzin MIESIECZNIE gwarantowane a nie tygodniowo .

[tomekxo]

W umowie mam tak:
- Wymiar czasu pracy wynosi 16,00 godzin tygodniowo, co nie zmienia treści artykułu 3, ustęp 2 niniejszej umowy.
- W przypadku, gdy praca nie jest wykonywana i/lub nie ma pracy, zastosowanie mają postanowienia dotyczące takiej sytuacji zawarte w cao, co oznacza, iż pracodawca ma obowiązek wypłaty (części) wynagrodzenia pracownikowi również w przypadku, gdy praca nie jest wykonywana z powodu braku pracy. Odbywa się to zgodnie z zapisami zawartymi w cao dotyczącymi (wysokości) wynagrodzenia w przypadku braku pracy. Pracodawca nie ma obowiązku wypłaty wynagrodzenia w przypadku, gdy wycofanie ostatniego zlecenia oddelegowania miało miejsce z własnej winy pracownika, ocena w tej kwestii leży w gestii pracodawcy.

Czyli wynika ze pomimo braku pracy powinni zaplacic za ilość godzin zapisanych w umowie (16).

Ale pytałem czy mogą sobie wyciagnac jakas srednia z ostatnich ilus tygodni.

[baileys]

tomekxo, nie jestem do konca tego pewna czy ty masz racje . Ale skoro tak myslisz (na podstawie twojego kontraktu / tego co tu piszesz ) to powinienes to zalatwic z twoim biurem pracy