[Renata_H]

A wiec juz tlumacze co tu umyslilysmy:

poprosilam polskie panie polozne ktore pracuja w Holandii aby opowiedzialy nam tu na forum o swojej pracy... Aby opowiedzialy jak przebiega ciaza i porod, na jaka opieke moga liczyc obiety w trakcie ciazy, porodu i pologu... jak sie rozwiazuje rozne problemy ktore moga wystapic, jakie maja one uprawnienia co sie wlasciwie dzieje podczas porodow domowych etc...

Dostalam odpowiedz od pani Malgosi ze chetnie nam na nasze pytania odpowie Wciaz czekam na odpowiedz dwoch innych pan...

No wiec teraz mam do was drogie panie uzytkowniczki prosbe: prosze napiszcie tu wasze wszystkie pytania jakie chcialybyscie zadac POLOZNEJ na tematy ktore was interesuja a ja je przekaze dalej do Pani Malgosi ktora postara sie nanie odpowiedziec ...
Tak wiec bede zbierac wasze pytania przez dwa tygodnie a pozniej dam je pani Malgosi - i moze innym paniom jesli sie ze mna skontaktuja.


No wiec kto zada pierwsze pytanie?

[Renata_H]

17 wyswietlen i ani jednego pytania?

[RobKAM]

Ja napisze pierwsza
Mam dwoch synkow,ale niestety obydwie ciaze przechodzilam z kpmplikacjami.Pierwsza przelezalam cala prawie w szpitalu w zwiazku ze skrocona szyjka macicy,rozwarciem od 25 tygodnia,skurczami...Udalo mi sie ja jednak donosic.Druga ciaza poronienie w 12 tyg.
Trzecia ciaza tutaj w Nl.Niestety zaszlam nieswiadomie,mam na mysli opieke nad ciezarna.Zadnych wizyt u ginekologa,prawie zadnych badan co nie ukrywam bylo dla mnie wielkim szokiem.Jezeli chodzi o nieswiadomosc to jezeli bym wiedziala jak to wyglada to po prostu raczej bym poczekala z zajsciem.
Po zajsciu w ciaze skierowala swoje kroki do przychodni i potem do poloznej.Opowiedzialam jej o tym co napisalam wczesniej a ona mi na to,ze natura wszystko reguluje i to,ze mam skrocona szyjke o niczym nie swiadczy Podlamana wrocilam do domu i po wizycie w Polsce u ginekologa faszerowalam sie luteina,nospa i wieloma innymi lekami no i lezalam plackiem rezygnujac z pracy.W 24 tyg. ciazy zaczelam odczuwac dyskomfort w dolnej czesci podbrzusza o czym informowalam polozna,bez skutku,diagnoza lezec i odpoczywac.Dyskomfort nie ustepowal,ale lezalam i szpikowalam sie lekami.Bedac w 33 tygodniu ciazy poszlam do poloznej na wizyte i mowie ,ze odczuwam lekkie skurcze,ze czuje iz dziecko urodzi sie przed czasem.Niestety diagnoza-odpoczywac.Po dwoch dniach wody mi odeszly i w rezultacie urodzilam wczesniaka.Co by bylo gdyby nie leki z Polski?????

]Mam pytanie do pani poloznej:
z mezem chcemy miec jeszcze jedno dziecko,czy w kolejnej ciazy moge rowniez liczyc na diagnoze w postaci rady iz mam odpoczywac?Czy jest szanasa ze polozna skieruje mnie na stala kontrole lakarza/Co robic ?Dodam,ze podczas tego porodu i wczesniejszego szyjka mi pekla co oczywiscie dodatkowo negatywnie wplywa na nastepna ciaze.Czy bedac w ciazy w Holandii mozna liczyc na opieke lakarska?
Serdecznie dziekuje za odpowiedz.


ODPOWIEDZ

Cytat:

Pani Kamilo, Co pani pisze nazywa sie cervix insufficientie, niewydolnosc szyjki macicy.Powoduje porody przedwczesne.Pani nalezy pod opieka gynekologa, a nie poloznej.Pani moze od razu skierowac sie do ginekologa a nie poloznej.Gynecolog przy pomocy UCG musi pani mierzyc dlugosc szyjki,co 2-3 tygodnie. Co do lekow to nie wiem czy w Holandii lekarz je daje i co ,ale napewno jesli pani ma przedwczesne bole skurczowe i po badaniu wewnetrzym jest u pani rozwarcie ,to napewno musi pani lezec w szpitalu,a nie w domu. Jest mozliwosc zeby pani zalozyc "cerklage"ta sa szwy na szyjce macicy ktore trzymaja szyjke zamknieta,jesli pani dostaje skurcze to moga je hamowac lekami.I to wszystko w szpitalu pod scisla kontrola.Pani pisze ze szyjka pekla w czasie porodu? to jest powazna komplikacja!,z ktorej wynikaja porody przedwczesne.W Holandii opieka jest wysokiej klasy.Polozna prowadzi tylko zdrowe ciaze i porody,,jesli sa komplikacje natychmiast wysyla ciezarna do ginekologa. Zycze najlepszego. Z uszanowaniem Joanna polozna

[Magda W]

No to i ja dolacze ze swoim pytaniem moja bratowa urodzila tu chlopca od razu po porodzie dali jej go do rak pozszywali i wypuscili do domu .Po pewnym czasie dziecko mialo problemy z oddychaniem zapchany nosek.


[b]W zwiazku z tym mam pytanko: Czy jest mozliwe zeby dziecko niezostalo odsluzowane po porodzie i czy nie zostal popelniony blad w sztuce??

[Renata_H]

Ok, juz mamy cos na poczatek

Magda W, czy mozesz prosze jeszcze napisac co to oznacza "zapchany nosek", czym dzidzia miala ten nosek zapchany.

[Magda W]

Renatko po prostu dziecko mialo problemy z oddychaniem tak jakby mial wiecznie gesty katar oddychal przez buzke a nie przez nos ale mowie to bylo zaraz po porodzie lekarze byli bezradni i od malego faszerowali go jakimis preparatami w stylu A-katar zeby psikac mu do noska

[Renata_H]

Dobrze. Magdo, jeszcze jedno pytanko: czy dziedzius dlugo mial te problemy, czy one sie w koncu skonczyly czy wciaz ma ten katarek?

[Magda W]

[RobKAM]

A kiedy mozemy sie spodziewac odpowiedzi

[wera]

Nie czytalam wszystkich watkow,ale oststnie wypowiedzi,robkam milas cholernego pecha ze ciaze nie prowadzili ci pod okiem ginekologa,ale naprawde,ze swojego doswiadczenia moge jedynie powiedziec,pierwsza ciaze,prowadzila polozna,skonczylo sie cesarka po naprawde ciezkim porodzie,bylo pare ,druga ciaze zostalam skierowana do ginekologa,i tak przez cala ciaze,do drugiej cesarki,wiec i tak tez tu mozna,ale tu chyba tez dzila za wielki optymizm,,u poloznych .aha,dopiero przy drugiej ciazy dowiedzilam sie dlaczego musiala byc szybka cesarka,dziecko sie dusilo,a ja w zyciu naturlanie nie urodze,ale to tak na marginesie.

[RobKAM]

Wera mnie sie wydaje,ze chyba trafilam na takie polozne,bo ja przy kazdej wizycie mialam inna polozna.Za kazdym razem opisywalam jak przebiegala pierwsza ciaza a one byly zupelnie niewzruszone.W sobote urodzilam a w czwartek bedac na wizycie mowilam,ze czuje iz cos jest nie tak.Jak w sobote przyjechala,to ja stoje z pielucha ,bo wody mi leca a ona zaczela ogladac nasze mieszkanie,poprosila o wode,bo spragniona i do mnie:Patrz a bylas w czwartek i mowilas,ze czujesz jakby skurcze,ty to chyba wrozka jestes, no i w smiech.Myslalam,ze wyjde z siebie,czulam sie jak we snie,do tej pory jak pomysle o tym to ciarki mnie przechodza.Dlatego chcialam zapytac czy w kolejnej ciazy po prostu zmienic polozne czy moze sa jakies inne sposoby a ja zwyczajnie o nich nie wiem.

[Renata_H]

RobKAM, odpowiedzi mozemy sie spodziewac po 22-gim pazdziernika.

[Renata_H]

Dziewczyny, wlasnie dostalam odpowiedz od drugiej poloznej - Pani Joanny

Cytat:

Chetnie wezme udzial w forum i chetnie opowiem o pracy i roli poloznej w Holandii. Prosze mi tylko przed czasem powiadomic kiedy i gdzie.

No wiec teraz prosze o wasze propozycje jak to zorganizowac, czy chcemy napisac tu pytania i jednego dnia zaprosic pania Joanne i Malgosie aby sie z nami spotkaly na forum ale czy uda sie nam - uzytkowniczkom zebrac o okreslonej godzinie w okreslonym dniu i pisac posty na biezaco?

Musze sie troche nad tym zastanowic - wasze propozycje sa mile widziane

Dziewczyny prosze nie zawiedzcie mnie teraz, licze na wasza wspolprce: WIECEJ PYTAN PROSZE


Pawel, post nam sie troche rozjechal w kierunku pogaduszek Ale to nic nie szkodzi... Wylapie z nich pytania i oznacze olorkiem aby bylo przejrzysciej, mam nadzieje ze przymkniesz na to swoje wrazliwe oczeta

[RobKAM]

Jezeli jest problem to moge jakos te moje przezycia zawrzec w pytaniu,nie ma sprawy.Tylko juz jutro,bo padam.Ja mam tez inne pytania,ktore raczej sa pytaniami moich kolezanek,ale mysle,ze sie nie obraza jak je tu zadam
Jezeli chodzi o dzien o godzine to sie naprawde dostosuje,bo dla mnie to dosc wazne i okazji nie przepuszcze,pozdrawiam.

[Renata_H]

RobKAM, bardzo licze na Twoje i Twoich kolezanek pytania i nie przejmuj sie jezeli sa one straszne i moze "niewygodne" dla poloznych

Chodzi tu o to by zapytac o to co nas interesuje, rozwiac watpliwosci, zamknac polke z mitami... Pytac o wszystko co nas interesuje nawet jezeli wydaje sie byc smieszne czy niepowazne. Po to wlasnie prosilam panie polozne by nam pomogly... Zadne pytanie nie jest glupie jezeli ma rozwiac nasze watpliwosci czy strach

Dziewczyny, jezei macie kolezanki ktore maja jakies pytania to prosze piszcie, jezeli slyszalyscie jakies historie w ktore trudno uwierzyc - piszcie, panie polozne pomoga nam posegregowac co jest prawda a co zwykla fantazja...