[Layana87]

bar miesci sie na ulicy beeklaan 99 i jego wlascicielem jest podstarzaly turek Mahmut...
zatrudnia dziewczyny do pracy za barem (na czarno) i glownym warunkiem przyjecia do pracy jest taki iz kandytaka na stanowisko barmanki nie moze byc w zwiazku z polakiem jak jest z turkiem to spoko :/ ale jak powie ze jest z polakiem to przy odrobinie szczescia zostanie zatrudniona ale jej wybranek nie ma prawa przychodzic do baru.... i nie moze jej odbierac po pracy, bo szanowny szefuncio, stary zreszta (ok 50) ma takie widzimisie ze barmanka ma zostac dluzej po zamknieciu i pic z nim, a jak mu powie (w weekend np) ze nie nie zostanie dluzej bo chcialaby isc do centrum na impreze albo cos to ten ma od razu focha, powie dobra idz ale pare dni pozniej dostaje sie wolne a jakby tego bylo malo to potrafi jeszcze lapy wyciagac ale zanim to zrobi to >>>cenzura<<< bzdury typu ze ona klucze dostanie do baru i bedzie sama otwierac o 10 rano, ze dostanie kontrakt, ze on z niej zrobi ksziezniczke i takie tam pierduly, laska jest zadowolona bo bedzie miala stala prace i takie tam a jego gadanie o jej urodzie traktuje jako zart, a w momencie kiedy on wyciaga lapy a ona odmowi zostaje zwolniona z etykietka zlodziejki ( bo on nie powie kumlom ze ja zwolnil bo mu dupy nie dala tylko powie ze podbierala pieniadze) znam osobiscie kilka lasek ktore u niego pracowaly i wszystkie mowia zgodnie to samo- ze sie staruch oblesny dobiera, ja niestety tez u niego pracowalam, za pierwszym razem ok 5 m-cy dobieral sie ale tlumaczylam ze nie ma na co liczyc, jakos utrzymalam sie te kilka m-cy ale chyba tylko dlatego ze nie mial nikogo innego do pracy... ale wkoncu mnie zwolnil bo przyjal bulgarska stiptizerke, teraz znowu do mnie zadzwonil o prace, a ze bylam splykana to poszlam, po dwoch tygodniach zaczal sie dobierac, wytlumaczylam idiocie zeby sobie dal spokoj bo jest starszy od mojego ojca i do tego jest oblesny i komletnie nie w moim typie, no to on o pieniadzach ze on mi wszystko da, powiedzialam mu zeby sie walil razem ze swoimi pieniedzmi bo nawet za prace placi grosze bo tylko 50 gdzie w innych barach jest 60-70 to sie wkorwil i na drugi dzien dostala esa ze mam wolne, i tak juz zostalo bo przyjal inna na moje miejsce porazka.... teraz ma ogloszenie na niedzieli ze szuka barmanek, z calym szcunkiem nie idzcie... pozdrawiam

[Gochna H]

Layana87,

z calym szacunkiem ,ale co to ma byc ?

chcesz innych ostrzec przed praca ,czy raczej przed podstarzalym turkiem

dziwne tylko ze sama ''na telefon'' idziesz i pracujesz ?

Cytat:

dobieral sie ale tlumaczylam ze nie ma na co liczyc

ciekawe,....
tylko inne wykorzystuje, ale z ciebie twarda sztuka ,dobrze ze jestem naiwna i w to uwierze

Cytat:

bo jest starszy od mojego ojca i do tego jest oblesny i komletnie nie w moim typie,

ech, powyzszy cytat pozostawie bez komentarza


mam nadzieje ze za jakis czas nie bedziesz pisala prosby , by caly temat przeniesc
do kosza ,albo skasowac

wiedz ze niejedni tu takie elaboraty umieszczali , a potem prosili o usuniecie
bo okazywalo sie ,ze sporo ludzi czyta to forum i rozpoznaje osobe piszaca ,

na dodatek podalas tez adres swego miejsca pracy , czasem warto pomyslec
by nie narobic innym i sobie klopotow ....

[Bronka]

Layana87 tak czytam Twoje posty i zastanawiam sie, kiedy wreszcie zaczniesz dziewczyno myslec, bo widze, ze doslownie sama szukasz guza

[Layana87]