NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
...SLUZBA ZDROWIA w Holandi jest w epoce SREDNIOWIECZA...
Autor Wiadomość
iwi 
Poczatkujacy


Wiek: 47
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 21
Skąd: Delft
  Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 2:33 pm   ...SLUZBA ZDROWIA w Holandi jest w epoce SREDNIOWIECZA...

...SLUZBA ZDROWIA w Holandi znajduje sie w epoce SREDNIOWIECZA...

zadaje Wam taki temat do dyskusji,
jestem bardzo ciekawa waszych opini na ten temat,
ja sama mam wiele do opowiedzenia .... az sie wlos na glowie zjezy...

Ale najpierw jestem ciekawa waszych opowiesci :-)
_________________
Zapraszam do mojej galeri z pazurkami:
www.iwi-nails.blog.onet.pl
...Odzwiedz Moje Pazurkowe Niebo...
 
 
pani_puchatkowa 
Super gaduła

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 355
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 2:39 pm   

A czy Pani wie dlaczego w holenderskiej służbie zdrowia dzieje się tak a nie inaczej ?
 
 
RobKAM 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2007
Posty: 666
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 2:41 pm   

[quote="iwi"]ja sama mam wiele do opowiedzenia .... az sie wlos na glowie zjezy...

Ale najpierw jestem ciekawa waszych opowiesci [/quote]

to napisz sama najpierw,dla zachety.
_________________
nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radze...
 
 
iwi 
Poczatkujacy


Wiek: 47
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 21
Skąd: Delft
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 2:55 pm   

no dobrze, to moze najpierw jednak ja zaczne...

Mialam na powiekach egzeme... Do egzemy doszlo poniewaz chodzilam przez kilka lat z niewyleczonym uczuleniem na powiekach. Nie wyleczonym poniewaz przez kilka lat usilnie prosilam... blagam.... i jeszcze raz prosilam mojego lekarza rodzinnego o skierowanie do dermatologa, niestety BEZSKUTECZNIE. Musze Was szczerze powiedziec, ze wygladalam okropnie, zaczerwienione i obrzekniete powieki, po kilku latach zaczely sie robic pekniecia skory i male niegojace sie ranki, jednym slowem TRAGEDIA dla mnie jak i dla osoby mi sie przygladajacej,....
Po pewnym czasie lekarz przepisal mi masc Hydrokortyzon... poszlam zadowolona do domu, i czytam sobie co tam pisze w ulotce tej masci... a tam, ze masci tej nie wolno absolutnie stosowac na powieki oczne poniewaz powoduje uszkodzenia wzrozku, jaskre i slepote....
Ja na drugi dzien do lekarza i mowi mu, co tam pisze, a on mi na to, ze to on jest lekarzem a nie JA! I dalej mam stosowac te masc.
/stosowalam przez pewien okres bo nie mialam innego wyjscia, ale niestety bez zadnych skutkow poprawy.
Po 4 latach dalej okorpnie wygladajac (raz bylo lepiej a raz gorzej) wywalczylam u mojego lekarza rodzinnego w koncu skierowanie do chirurga na wyciecie kamieni w woreczku zolciowym (to juz zupelnie inna historia) wiec ide do chirurga a ten na mnie patrzy i sie pyta kto jest moim lekarzem dermatologiem bo okropnie wygladam i jak ja moge tak chodzic po ulicy. Ja na to, ze usilnie staram sie o skierowanie do dermatologa ale go nie dostane bo lekarz moj rodzinny stwierdzil, ze nie jest to konieczne. O dziwo chirurg wypisal mi skierowanie do dermatologa ale nie usunal mi kamieni poniewaz stwierdzil, ze te bole jakie mam mogla byc spowodowane zoladkiem a nie kamieniami :119:
No ale w koncu bylam u dermatologa dal mi bardzo mocne masci sterydowe (juz nie czytam czy powoduja slepote czy nie wazne, ze pomogly)
Wygladam znowu OK...
ide do lekarza mojego rodzinnego a on mi na to ze dobrze wygladam i na pewno pomogl ten tlusty krem, ktorym kazal mi nawilzac egzeme, ja na to, ze bylam u dermatologa i on zrobil mi badania i dal masc i to pomoglo. Szkoda, ze nie widzieliscie twarzy miojego lekarza rodzinnego, zrobil sie caly czerwony wsciekle zaczal cos stukac w komputerze i powiedzil, ze mam sobie poszukac innego lekarza rodzinnego bo ja bez jego zgody poszlam do dermatologa i on nie widzi dalszej wspolpracy ze mna... :073:
Wiec lekarza rodzinnego juz nie mam.... i nikt mnie w Delft nie przyjmie bo oni maja wszyscy ze soboa podpisana umowe, ze nie beda przejmowac od siebie nawzajem pacjentow, a z Hagi nikt mnie nie chce przyjac, poniewaz nie przyjmuja pacjentow w innych miast..... kolo macieju sie zamyka...
_________________
Zapraszam do mojej galeri z pazurkami:
www.iwi-nails.blog.onet.pl
...Odzwiedz Moje Pazurkowe Niebo...
 
 
pani_puchatkowa 
Super gaduła

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 08 Lut 2009
Posty: 355
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 3:27 pm   

iwi napisał/a:
Wiec lekarza rodzinnego juz nie mam.... i nikt mnie w Delft nie przyjmie bo oni maja wszyscy ze soboa podpisana umowe, ze nie beda przejmowac od siebie nawzajem pacjentow

Nie rozumiem przecież pani już nie jest pacjentka tego poprzedniego lekarza, wiec to nie jest przejmowanie tylko przyjmowanie pacjenta a nie uwierzę, że maja prawo odmówić w takiej sytuacji.
 
 
mavd 
Mega gaduła

Pomogła: 45 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1134
Skąd: Hilversum
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 3:47 pm   

Wiem dobrze jak to jest z tymi skierowaniami , ja po operacji (popekaly mi szwy po poprzedniej operacji brzucha ) prosilam mojego chirurga o skierowanie do innego chirurga na konsultacje gdzyz nadal mnie bardzo bolalo , on stwierdzil ze cos sobie ubzuralam naszpikowal mnie zatrzykami przeciw bolowymi w brzuch i wysmial .Po 9-ciu miesiacach poszlam sama do chirurga w AMC w Amsterdamie i tam mnie przebadano i musialam isc natychmiast pod noz gdzyz w moim brzuchu gnil opatrunek zapomniany przez poprzedniego lekarza , staly uszczerbek na zdrowiu 20-30 % po tzrech latech procesowania sie dostalam odszkodowanie , ale w szpitalu gdzie popelniono blad nie mam sie co pokazywac .Do dnia dzisiejszego nie uslyszlam slowa przepraszam od lekarza ktory ten blad zrobil.

pozdrawiam
Monika

p.s.dokumentacja z operacji zniknela ze szpitala , po prostu nigdy tam mnie nie bylo
Ostatnio zmieniony przez mavd Śro Kwi 15, 2009 3:50 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
iwi 
Poczatkujacy


Wiek: 47
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 21
Skąd: Delft
  Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 4:17 pm   

mavd napisał/a:
musialam isc natychmiast pod noz gdzyz w moim brzuchu gnil opatrunek zapomniany przez poprzedniego lekarza
:119: O ZGROZO!!!

to jeszcze gorzej niz u mnie, gdy pare lat temu upadlam reka na szybe i mialam rozicety palec srodkowy u prawej reki, byl rozciety az do kosci poprzecinane zyly, krew tryskala jak z psikawki, pojechalam do szpitala w Den Haag bo w Delft trzeba najpierw udac sie do lekarza rodzinnego dyzurnego a potem on kieruje do szpitala. Wiec zszyli mi ten palec w kilku miejscach. Gdy mialam isc na zdjecie szwow mowilam im, ze, mnie bardzo boli, oni na to, ze normalne... po kilku miesiacach gdy rana juz byla zagojona ja ide do szpitala bo nadal mnie bardzo bolalo, lekarz mi mowi, ze to normalne po takim urazie, ze boli do 1 roku. A ja na to, ze czuje jakby bylo jeszcze szklo w tej ranie on na to, ze to niemozliwe bo zrobili zdjecie i szkla nie bylo... a ja na to JAKIE ZDJECIE??? Mowie, ze nie bylo zdjecia robionego, on na to, ze bylo i mi to udowodni... poszedl i nie bylo go z poltorej godziny, zaniepokojona siedzeniem i czekaniem pytam sie gdzie ten lekarz.... ale przyszedl ktos inny za chwile i mowi, ze idziemy na zdjecie.... Tamtego lekarza juz wiecej nie zobaczylam na oczy....Wyszlo na to, ze mialam zaszytych wiele kawalkow szkla i musieli mi na nowo otwierac i grzebac w juz zagojonym palcu :119: ... tak mi go pokiereszowali, ze az nerwy mam poprzecinane i nie mam czucia w jednej czesci palca oraz czesto mnie boli.....

pani_puchatkowa napisał/a:
nie uwierzę, że maja prawo odmówić w takiej sytuacji.
TO DOBRY POMYSL! Dziekuje za rade! Tylko, ze wtedy nie bede miala mojej kartoteki lekarskiej, ktora mam juz od 9 lat....
_________________
Zapraszam do mojej galeri z pazurkami:
www.iwi-nails.blog.onet.pl
...Odzwiedz Moje Pazurkowe Niebo...
Ostatnio zmieniony przez iwi Śro Kwi 15, 2009 4:21 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 4:25 pm   

iwi napisał/a:
Wiec lekarza rodzinnego juz nie mam...


podziwiam Cie, ze tak dlugo wytrzymalas u tego lekarza... bo ja bym go dawno juz zmienila...

Czy dzwonilas do innych lekarzy rodzinnych?? i skad masz informacje, ze wszyscy rodzinni lekarze maja ze soba umowe podpisana o nie 'przejmowaniu' pacjentow??

moj pierwszy lekarz rodzinny w Hadze byl rowniez okropny... czesto zaczynal od: nie wiem jak w Polsce lecza ale tutaj w Holandii....

na sama mysl, ze musze do niego isc bylam juz chora... i dlatego zmienilam lekarza rodzinnego... z obecnego jestem zadowolona... nie moge powiedziec, ze zasypuje mnie receptami czy tez skierowaniami do innych lekarzy... ale jest szczery i jak czegos nie wiem czy nie rozumiem jego postepowania... to mi to po prostu tlumaczy... a jesli naprawde czegos nie wiem to daje mi skierowanie bez problemu...
 
 
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 4:26 pm   

iwi napisał/a:
TO DOBRY POMYSL! Dziekuje za rade! Tylko, ze wtedy nie bede miala mojej kartoteki lekarskiej, ktora mam juz od 9 lat....


twoj nowy lekarz rodzinny moze wystapic o przeslanie kartoteki od bylego lekarza rodzinnego...
 
 
Meliloti 
Gaduła

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 07 Kwi 2007
Posty: 128
Skąd: Leiden
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 8:47 pm   

Uwazam, ze przesadzacie. W Polsce tez sie wiele pomylek i "wypadkow przy pracy" sie zdarza. O przekupstwie i nabijaniu kieszeni firma farmaceutycznym nie wspomne. Wszyscy musza placic ZUS, a i tak trzeba wybierac lecznie prywatne. Nie bede wchodzila w szczegoly, ale juz dwa razy wydalam spora kase na bezskuteczne, specjalistyczne leczenie w Polsce, a problem rozwiazal dopiero holenderski huisarts. Nie mam tu zadnych problemow ze skierowaniami na badania lub do specjalistow, o ile ci sa naprawde potrzebni.
Ostatnio zmieniony przez Meliloti Śro Kwi 15, 2009 10:17 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hera 
MODERATOR
Hera


Pomogła: 8 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 11 Maj 2007
Posty: 952
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 9:55 pm   

Jak dotąd mialam bardzo malo stycznosci z holenderska sluzba zdrowia, ale musze powiedziec ze nie mogę na nia narzekac (jak narazie).
Gdy rozbolala mnie stopa a wlasciwie pieta tak ze prawie nie moglam chodzic poszlam do lekarza rodzinnego i oczywiscie na poczatek dostalam tabletki przeciwbolowe, jednak moja nastepna wizyta z ta sama dolegliwoscia skonczyla sie skierowaniem do podologa. Tam moja stopę gruntownie przebadano i przepisano specjalna gimnastyke oraz wkladki ortopedyczne. Moja pierwsza reakcja byl pusty smiech na ta terapie, ale dzis bije sie w piersi poniewaz przynosi ona efekty (o dziwo!!). Jedyny minus to to ze musialam niestety sama zafundowac sobie te wkladki poniewaz moje ubezpieczenie (basis) nie pokrywa kosztow takiego leczenia.
Dodam jeszcze ze posluguje sie wylacznie jezykiem angielskim i jak dotychczas nie mialam problemow z moim lekarzem rodzinnym.
_________________
Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 11:33 pm   

Witam,

Jak czytam co niektóre posty to mnie na śmiech bierze ...
Ludzie jeśli mi lekarz nie chce dać skierowania to płacę kase za prywatna wizyte i problem z głowy ... :119:

Jeśli mi dany lekarz nie odpowiada to go zmieniam ...

Ale chyba coś w tym jest ponieważ wczoraj był u mnie wujek który pracuje w NL i miał w pracy wypadek ... Dostał z kręta w głowe (pracuje jako spawacz ) pojechał na do szpitala - poczekał sobie z 30 min na lekarza( krwawił bardzo mocno ) w końcu lekarz sie pojawił obejrzał rane i zaczął ją szyć (nie zgolił nawet miejsca wokół tej rany nie przemył itp)

Zszył tą rane ( 5 szwów ) i powiedział ze za 5 dni do kontroli a wujek sie pyta a opatrunek albo coś a On do niego że niech trzeba ale jak chce to mu zrobi ...(oczywiście wujek ubezpieczony )

Szczerze nie chciałem wierzyć ale po co miałby mnie własny wujek kłamać ...
Więc pozostawiam to bez komentarza
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
RobKAM 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2007
Posty: 666
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 11:49 pm   

[quote="Beny.rac"]Jak czytam co niektóre posty to mnie na śmiech bierze ...
Ludzie jeśli mi lekarz nie chce dać skierowania to płacę kase za prywatna wizyte i problem z głowy ... [/quote]

Wlasnie tutaj jest pies pogrzebany,bo w Nl lekarze nie maja prywatnej praktyki.Takze czasami nam nie jest do smiechu.
_________________
nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radze...
 
 
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 12:07 am   

Beny.rac napisał/a:



Ale chyba coś w tym jest ponieważ wczoraj był u mnie wujek który pracuje w NL i miał w pracy wypadek ... Dostał z kręta w głowe (pracuje jako spawacz ) pojechał na do szpitala - poczekał sobie z 30 min na lekarza( krwawił bardzo mocno ) w końcu lekarz sie pojawił obejrzał rane i zaczął ją szyć (nie zgolił nawet miejsca wokół tej rany nie przemył itp)



No ale w sumie to chyba dobrze,ze nie ogolili,ja bym nie chciala chodzic z takim wygolonym plackiem na glowie. :030:
 
 
RobKAM 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2007
Posty: 666
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 11:37 am   

A mnie sie troche w ten brak przemycia przed szyciem wierzyc nie chce.Tutaj maja inne podejscie do chorob ale brudasami nie sa i przywiazuje jednak wage do czystosci,zwlaszcza ze w przypadku takiego szycia i braku dezynfekcji moze wdac sie zakazenie.
_________________
nie jestem idealna,ale idealnie sobie z tym radze...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group