NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gochna H
Pon Lis 14, 2011 6:04 pm
CIAZA I POROD Pytania do POLOZNEJ
Autor Wiadomość
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:12 pm   

biedronka napisał/a:
o tym że niedają znieczulenia to już mi jedna znajoma powiedziała( niemka z zawodu jest lekarzem psychiatra dziecięcym)i pracuje i mieszka w holandii.w zeszłym roku miała cięzki poród w holandii rodziła bardzo długo i niestety nie doprosiła sie żadnego znieczulenia :(


Jak to naprawde jest z tym znieczuleniem, czy rzeczywiscie jest tak trudno je otrzymac, jesli nie to w jakich sytuacjach mozna sie tego spodziewac?
Ostatnio zmieniony przez Renata_H Sob Paź 13, 2007 3:14 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:14 pm   

biedronka napisał/a:

Myślę, że jeśli to tylko będzie możliwe napewno wybiorę poród z położną w szpitalu.Wiem, że są w Holandii polskie położne...Tylko nie jestem pewna czy mieszkając w Haarlemie mogłabym być pod opieka położnej z Hagi? Dla mnie nie jest to problem dojeżdżać na wizyty a i nawet do szpitala na poród...Ale nie wiem jak tutaj jest???Może ty się orientujesz?? Jeszcze mogę zadzwonić do położnej i się dowiedzieć osobiscie.Czytałam gdzieś, że są bardzo miłe i służą pomocą:)papa
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:19 pm   

Agnes1313 napisał/a:
Czy mógłby ktoś napisać (opisać) jak się mozna przygotować do porodu w domu... Co należy mieć...jak to sie w ogóle odbywa... nie sam poród ale jak przyjdzie położna -jak się zachować... herbatka , kawka czy poprostu.... rodzę! pomocy! wiem że to głupie pytanie ale wolałabym nie mieć niespodzianek takich jak .... zapomniałam coś kupić ...


Agnes1313 napisał/a:
Bibi a takie malo pytanko -- jak pozniej zarejestrowac dzidziusia? Znaczy czy verloskundige napisze cos o ktorej sie dziecko urodzilo i gdzie itp. itd.
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:23 pm   

bibi napisał/a:
dziewczyny rodzace w domu!!!!!
polowa tych rzeczy,ktore sa wymienione jako potrzebne do porodu,wogole nie jest wymagana!
lozko moze byc normalne,bez podwyzszenia,
nocnik nie jest konieczny,bo mozecie isc siku do swojej toalety,
termofor moze byc (do rozgrzewania plecow jesli ma sie bole w krzyzu) ale nie musi!

Zadna polozna nie bedzie na was krzyczec kiedy czegos z "listy"nie bedzie.
Ja tez nie mialam podwyzszenia pod lozko,a jak przyszlo do porodu,to polozna przyniosla taki stolek z dziura w srodku (wygladal jak sedes-sory)nie wiem jak sie to nazywa,bo pierwsze na oczy widzialam,ale jak na tym usiadlam,to urodzilam po 5minutach.


Co wlasciwie jest potrzebne do porodu domowego a o czym mozna "zapomniec"?
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:27 pm   

monisia napisał/a:
hej dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie?
Czy mam prawo wybrac czy rodzic w domu czy w szpitalu?
Jak byłam w ciąży z moją córką to położna namawiała mnie żebym rodziła w domu..Prawie mnie do tego zmuszała.Mówiła że do szpitala pojedziemy jak sala bedzie wolna i rozwarcie bedzie na 8 cm..Wiem że w takim stanie bym nie dała rady iść,a do szpitala mam 20 km.Wylądowałam tam z wysokim ciśnieniem dzień przed porodem.Kurde nie chce rodzic w domu ..Powiedzcie mi czy mam prawo rwybrać
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:30 pm   

pupulek napisał/a:

Pewnie,ze masz prawo rodzenia w szpitalu.O wiele lepiej jest rodzic w szpitalu-bo wiesz nigdy niewiadomo!! Poza tym 60 % kobiet,ktore rodza w domu musza jechac do szpitala bo sa jakies powiklania.
Takze nie daj sie namowic rodzic w domu przez polozne-bo to jest dla nich wygoda. Lekarze tu podchodza do wszystkiego bardzo powierzchownie. Jesli do szpitala masz 20 km,to tez nie moga cie tak odsylac,jesli np.nie masz duzego rozwarcia itp. Nie daj sie odeslac-w koncu to twoje zdrowie i dzieciatko!!
Zycze Ci powodzonka ze wszystkim. I nie martw sie -bedzie dobrze!!
Magda.


Czy naprawde porody domowe tak czesto koncza sie powiklaniami? Jesli tak to jakimi...
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:34 pm   

RobKAM napisał/a:
Ja rodzilam starszego w Polsce a mlodszego tutaj.Nigdy bym sie nie zdecydowala zeby rodzic w domu.Napisze tylko jedno.Jak przy porodzie pepowina okreci sie wokol szyi dziecka to nie ma ono zadnych szans,tylko wtedy rece skladac do Boga.Szpital to jest szpitalPolozna namawia cie na porod w domu bo ma wiecej placone za taki porod.Jezeli jednak decydujesz sie na rodzene w szpitalu a nie ma przeciwwskazan ,to za wynajecie sali placisz sama,okolo 600 euro,ubezpieczenie zwraca,zalezy jaki masz pakiet oczywiscie.Z ta pepowina to wiem z autopsji.


Jaka jest proceduro podczas porodu domowego na wypadek okreconej pepowinki wokol szyji dziecka? Czy taka sytuacja jest naprawde bez szans na przezycie dziecka? Jaka roznica jest jesli sie rodzi w szpitalu, jaka szanse ma dziecko i dlaczego?
 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:40 pm   

RobKAM napisał/a:

Z tego co wiem to jezeli kobieta rodzi tutaj w szpitalu i nie ma komplikacji to wychodzi po 3.6 lub 12-u godzinach :?: Mam racje czy ktos wprowadzil mnie w blad.Oswieccie mnie kobitki.

(...)

Jeszcze moja jedna mysl.W Polsce bylam nacinana i rana goila sie 2 miesiace,szwy sie rozeszly,nie moglam chodzic,karmienie bylo koszmarem,nie moglam funkcjonowac.Tutaj bez naciecia peklam i po zeszyciu latalam juz po 2 godzinach.Zero bolu,ciagniecia ,dyskomfortu.Jakie wy mialyscie doswisdczenia :?:


Ile czasu kobieta zostaje w szpitalu po porodzie?
Czy sie nacina kobiecie krocze podczas porodu? Co jest lepszym wyjsciem: naciac czy pozwolic peknac, kiedy szybciej zagaja sie?

 
 
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 3:53 pm   

gosik napisał/a:
czy mogę się dołączyć? jestem w 6 tyg. i jest to moja druga ciąża- pierwsza tutaj. z tej racji trochę mam obaw. jak to wygląda z tymi lekarzami? dobrzy są? do kogo ma się zgłosić najpierw?- wcześniej czytałam że do lekarza 1kontaktu a potem ze skierowaniem do ginekologa. prawda to? jestem lekko zagubiona ale szczęśliwa. pozdrawiam
:P


Gdy kobieta podejrzewa ze jest w ciazy gdzie sie ma udac i jakie badania beda przeprowadzone by potwierdzic/wykluczyc ciaze?
 
 
RobKAM 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 25 Wrz 2007
Posty: 666
Skąd: Rotterdam
Wysłany: Sob Paź 13, 2007 7:06 pm   

1)Czy podczas porodu mozna poprosic o cesarskie ciecie,trzeba to wczesniej ustalac ze szpitalm czy dopiero podczas porodu


2)W Holandii nie praktykuje sie naciecia krocza.Czy jest jednak szansa na naciecie "na zadanie"?
 
 
gosik 
Gaduła

Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 105
Wysłany: Pon Paź 15, 2007 11:10 am   

a co ze skracaniem sie szyjki macicy? wiem od swojej poloznej ze nie podaja tu lekow ale czy to prawda? czy mozna na wlasna reke stosowac leki, ktore sprawdzily sie w pierwszej ciazy w polsce?
_________________
gosik
 
 
mirka
Poczatkujacy

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 18
Skąd: roosendaal
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 11:47 pm   

Jestem w 33 tygodniu ciazy i moje dziecko sie jeszcze nie obrocilo glowka w dol .To jest moja droga ciaza ,prosze mi powiedziec jak w takim wypadku ewenyualnie bedzie wygladal moj porod.

Dodam ze pierwszy byl koszmarem rodzilam ponad 30 godzin a syna wyciagnieto pompa prozniowa.
 
 
denton 
Nieśmiały użytkownik

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 65
Skąd: NB
Wysłany: Śro Paź 17, 2007 9:29 am   

Cytat:
Jak to naprawde jest z tym znieczuleniem, czy rzeczywiscie jest tak trudno je otrzymac, jesli nie to w jakich sytuacjach mozna sie tego spodziewac?


Nie jestem co prawda polozna ale anestezjologiem i ze znieczuleniem(zewnatrzoponowym-epiduraal) do porodu sprawa wyglada w ten sposob ze zalezy to od dogadania sie ginekologow z anestezjologami w danym szpitalu.W niektorych wspolpraca jest lepsza i wlasciwie zawsze mozna liczyc na znieczulenie a w niektorych jest gorsza i sa dodatkowe obwarowania ze np tylko do poludnia lub do wieczora...


od Renata: napisalam odpowiedz tlustym drukiem by sie odrozniala, by bylo widac ze jest to odpowiedz specjalisty :)
 
 
Monika :)
Poczatkujacy

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 18
Wysłany: Śro Paź 17, 2007 4:36 pm   

Witam wszystkich,

Ja jestem w 35 tyg ciazy i jest to moje piersze baby. Po przeczytaniu tych wszystkich pytan i odpowiedzi dostalam troche stracha.
Rzeczywiscie tu podchodza do porodu calkiem inaczej jak my. Chodzi sie do poloznej, ktora zmierzy cisnienie,zwarzy i poslucha serduszka i nic wiecej, a o badaniu pochwowym to zapomnij. Naszczescie u mnie, zdaniem poloznych wszystko jest ok.

Wczoraj spotkalam znajoma holenderke, jej siostra tez jest w 35 tyg. ciazy. Ma straszne komplikacje, zapalenie pecherza , krew w moczu, wysokie cisnienie i na dodatek dziecko ma ulozenie posladkowe. Pare dni temu odeszly jej wody. Zabrali ja do szpitala.

Moje pytanko: Dlaczego lekarze czekaja z cesarkim cieciem? ,przeciez wody juz odeszly, z tego co mi znajoma mowila to chca dziecko przetrzymac do 37 tyg. Sama uwazam to za dziwne.

Monika
_________________
pozdrowiam
 
 
Marryna
Poczatkujacy

Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 1
Skąd: Yerseke
Wysłany: Sob Paź 20, 2007 4:07 pm   

Witam wszystkie przyszłe mamy!
Jestem w 4 tc. Jest to moja pierwsza ciąża. I tak szczerze mówiąc do końca nie wiem czego się spodziewać po reakcjach w swoim organizmie. Chodzi mi mianowicie o to, że jakoś od tygodnia czuję lekki ból po prawej stronie podbrzusza - mniej więcej jak przy kolce. Towarzyszy mi to niekiedy przez cały dzień, a czasami wieczorem to czuć w tym miejscu twarde zgrubienie. Czy jest to coś naturalnego czy niepokojącego?
Drugie moje pytanie dotyczy tego, kiedy powinnam zgłosić się do lekarza na pierwszą wizytę?
Trzecie pytanie- w swojej pracy przestawiam kartony z jednego stolika na drugi, które ważą niekiedy 10 kg. Pracuję przez 9h. Czy moja praca może zaszkodzić dziecku? Jak długo mogę tak jeszcze pracować?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group