NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy ktoś zna http://wijco.nl/
Autor Wiadomość
dzwon
Poczatkujacy

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 6
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 6:31 pm   Czy ktoś zna http://wijco.nl/

Proszę o wszelkie wiadomości.

Oferta pracy w magazynach
 
 
Maxy 
Gaduła
Lucas

Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 152
Skąd: ASSEN
Wysłany: Pią Paź 19, 2007 5:18 pm   Bardzo Ważne

Ty też wyjeżdzasz z tą firmą do pracy w magazynach.
JA wyjezdzam w niedziele .
_________________
Administrator nie jest tylko od usuwania postów Powinien służyć pomocą ^^
 
 
lukasz1982
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 2
Skąd: polska
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 12:22 pm   Ludzie nie jedzcie do "WIJCO"

To jest skandal ze ta firma jeszcze istnieje i werbuje Polaków.Pracowalem w tej firmie niejaki Gregor zalatwia wszystko bo tylko on po polsku umie mowic .Praca była oki tylko placa byla do dupy.Zalezy gdzie sie trafi i czy kobieta czy facet,panie maja przekichane za nadgodziny nie dostaniecie ani centa wymysla wam podatek 50 lub 60% od najnizszej krajowej skandal.W Bredzie w fabryce ryb zwolnilo sie 17 dziewczyn w jednym dniu bo jedna dziewczyna dostala biling na ktorym wlasnie byly te kosmiczne podatki jakies odtracenia np;buty=80e,ubezpieczenie=42e,dojazd do pracy=4e,mieszkanie=45e i uwago to jest najlepsze jezeli sie zgodzisz ze bedziesz jezdzic autem slozbowym to zostanie z gory potracona kaucja za mandat ktorego jeszcze nie masz i sprytnie zakamuflowana jak sie juz kapniesz to oni sie przyznaja ze wzieli kaucje ale ci jej nigdy nie oddadzą malo tego jezeli bedziesz pracowac w Bredzie,Tilburgu bedziesz mieszkac w belgi w Casterle ulicy nie pamietam ale nr 104 to jest hotel dla ludzi polacy mieszkaja razem z rosjanami,czechami,slowakami i grekami oraz Bułgarami w domkach CAMPINGOWYCH!!! w lesie oczywiscie a ciotka SWIETA(tak karze na siebie mowic kumpela Murata-ktory jest waszym opiekunem)ludzie ja za miesiac wyrwalem 500 i odeszlem a o umowie o prace zapomnijcie ja przez ponad miesiac nie dostalem ,a i to jest wazne wsadzaja strony umowy miedzy strony ubezpieczenia ubezpieczenie to taka zolta kartka ,druga kartka to info o koncie a reszta to umowa o prace CWANIAKI ;] :lol: jak byscie mieli problemy z Wijco to na policje do BREDY oni ich znaja dobrze i dadza wam adwokata socjalnego za darmo on pomoze wam odzyskac troche kasy nie dajcie sie :023:
 
 
tilburgon
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 59
Skąd: okolice Eindhoven
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 12:26 pm   

Cytat:
np;buty=80e,ubezpieczenie=42e,dojazd do pracy=4e,mieszkanie=45e


to chyba normalne , a ty chcialbys za darmo zyc?
tyle wszystko tu kosztuje.
 
 
lukasz1982
Poczatkujacy

Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 2
Skąd: polska
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 12:58 pm   

co ty mi tu za >>>cenzura<<< opowiadasz co ty myslisz ze ja pierwszy raz w Holandii jestem wiem ile kosztuje zycie i oplaty w NL.O połowe tansze sa oplaty w innych posrednictwach i nie naciagaja tak jak "oni"
 
 
kamil_lwówek 
Poczatkujacy
(PROŹBA O POMOC)

Wiek: 44
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 1
  Wysłany: Sob Sty 19, 2008 2:30 pm   Zwarcam się z uprzejmą proźbą

:021: Pracowałem w Firmie WIJCO do pracy pojechałem swoim autem dostałem informację iż koszty podróży* zostaną Mi zwrócone (*chodzi tu o koszt dojazdu do pracy)lecz ani grosza z tego nie otrzymałem , konsultant z którym rozmawiałem o pracy obiecał dobre zarobki 11 ojro;] na 1/h (brutto) ;] po przepracowaniu okazało sie że dostajemy 7,6 euro (brutto) . Dostałem bardzo nie zadowalające zarobki :062: czyli więcej kosztował mnie wyjazd do tej pracy niż tam zarobiłem (bardzo proszę o skontaktowanie się ze mną w celu pomocy bardzo chciałbym odzyskać troszkę pieniędzy lecz nie bardzo wiem jak to zrobić więc szukam pomocy na forum;]



z góry bardzo dziękuje i ostrzegam o pracy w firmie WIJCO :072:
 
 
 
Brylant 
Poczatkujacy

Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 1
Wysłany: Czw Lut 21, 2008 3:54 pm   

LUDZIE NIE WIJCO TO ZLODZIEJE JA PRACOWALEM TAM 5 MIESIECY I ZARABIALEM PO 180 EURO TYGODNIOWO PRZY 50 GODZINACH A JAK WYJEZDZALEM TO ZA CALY TYDZIEN PRACY DOSTALEM 120EURO .Siedzi tam w birze Polak Grzesiu czarodziej i przekret i jeszcze jest taki Wilfrid Holender caly czas nacpany amfetamina i nic go nie obchodzi on nic ci nie zalatwi tylko okradnie i ta cala Ros czy jak ona ma tez taka sama a moze jeszcze gorsza jak wyjechalem z tej firmy to mieli mi zaplacic za 3 dni pracy 10 dni urlopu i wakacyjne zaplacili ale tylko 150 euro sami zlodzieje zastanowcie sie dobrze zanim pojedziecie tam pracowac.Pozdrawiam Brylant
_________________
Brylant
 
 
Lukasz1983 
Poczatkujacy

Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 10
Skąd: Haga
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 9:39 pm   

Maxy, WOW , to Twoje prawdziwe zdjecie!!!?
 
 
ajax4ever 
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 12 razy
Wiek: 34
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 439
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 9:41 pm   

Lukasz1983 napisał/a:
Maxy, WOW , to Twoje prawdziwe zdjecie!!!?


Jak Cię to interesuje to napisz na PW, a nie tutaj takie posty ;) .
 
 
 
ohmin 
Gaduła


Pomógł: 2 razy
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 128
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 10:00 pm   

tilburgon napisał/a:
ubezpieczenie=42e,
Za jaki okres, ja mam potrącane coś około 20€ tygodniowo
Ostatnio zmieniony przez ohmin Wto Mar 18, 2008 10:03 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
korsarz63
Poczatkujacy

Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 31
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 10:14 pm   

Cz w tym Kraju są jeszcze normalne firmy.czy tylko złodziejskie firmy i oszuści. :075:
 
 
wojtas26 
Poczatkujacy

Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1
Wysłany: Nie Mar 23, 2008 11:54 am   

witam ja tez mam cos do dodania na temat tej firmy powiem tak banda złodziej i oszustów pracowałem tam przez 1,5roku na pocatku było wszystko ok ale z biegiem czasu sie zaczeły przekrety i kombinacie odciagania pieniedzy za nie wiadomo co i dlaczedgo tak jak tam wyzej kolega pisze a ten pan grzesiu co siedzi tam w biuze to tez niezły perzekret tak jak ta cala firma tak ze jak ktos chce podjac tam prace to ostrzegam niech sie nad tym dobrze zastanowi bo na swoje pieniadze czeba długo czekac i niema wontpliwosci ze normalie sie ich nie odzyska a takie dodatki jak urlop czy wakacyjne to juzmorzna na wstepie o tym zapomniec!!!!!!!!!!! tak ze ostrzegam przed ta banda zlodziej z wijcio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
Tomek Sunshine 
Poczatkujacy
Tomek Sunshine

Wiek: 35
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 2
Skąd: Kujawsko-pomorskie
  Wysłany: Wto Maj 27, 2008 1:13 am   Wijco

Pracowałem tam 3,5 miesiąca w wakacje A.D 2007 i też mam swoje zdanie o tej firmie. Wszytko co powiedzieli przedmówcy to najprawdziwsza prawda! Przez pierwsze 2 tygodnie nie mieliśmy pracy ani gdzie mieszkać!!! Dobrze że ojciec mojej dziewczyny tam pracował, spaliśmy u niego w 3 na jednym łóżku. Potem praca była, coś około 40h tygodniowo na polu w błocie, deszczu burza czy nie trzeba było robić. Stawka? jako że większość z nas miała 18-19 lat dostawaliśmy 4,75 euro na h co po odciągnięciu podatku, ubezpieczenia, mieszkania i innych dyrdymałów dawało... UWAGA!!! 2,8 euro na godzinę czasem nawet mniej widocznie wszystko zależało od humorów szefostwa. Tłumaczono to nam naszym młodym wiekiem. Pracowaliśmy u pewnego farmera, po krótkiej rozmowie z nim okazało się że że on płaci to wijco 14,60 euro za godzinę każdego pracownika, czyli prosty wniosek 10 euro od każdego od godziny szło do wijco. BARDZO GORĄCO ODRADZAM PRACĘ TAM! tygodniówki wychodziły 90-140 euro raz 70 było... oczywiście po zakończeniu pracy i powrocie do polski zobaczyliśmy ostatnią tygodniówkę jak świnia niebo... Tak samo jak obiecany zwrot ubezpieczenia i podatku. O podatek trzeba się samemu i za własne pieniądze ubiegać. Do pracy jeździliśmy 150 km w jedną stronę(!!) wiec trzeba było 2 h wcześniej wstać. Auto- Mercedes Vito ostatni przegląd miało pod koniec ubiegłego stulecia, nic dziwnego że koło nam odpadło na autostradzie... Opiekunem był niejaki Wilfried hoffstede się wabił albo jakoś tak, wiecznie na amfie, ludzi traktował jak szmaty jeździł sobie BMW 320D w którym sama nawigacja kosztuje 4000 euro, i rozglądał się tylko którą polkę tu wyr... wykorzystać seksualnie, podobnie jak inni opiekunowie. Zresztą Wilfried jeździł NAJGORSZYM wozem z całego wijco teamu. W bórze siedzi sobie niejaki Grzesiu (Gregor) mówi nawet po polsku ale dużo i tak nie powie, przepisami zacznie walić że to wszystko legalne bla bla bla, udało mi się przycisnąć go w ciemnym kącie to wybełkotał że nic nie może powiedzieć bo by pracę stracił ale prywatnie to on by tam nie pracował na naszym miejscu...Jest tam też taki łoś jak Sylwester syn Simona- szefa tego całego bajzlu, który nawet po angielsku mówić nie potrafi. Jest też taki łepek jak Cor- taki pomniejszy szef który tylko pięknie gada a załatwi wielkie >>CENZURA<<!!!! Szkoda że oddałem moje solarisy do rozliczenia podatkowego bo wrzuciłbym wam skany tych dokumentów na których jest stawka i tygodniowa wypłata to byście się pośmiali (albo raczej załamali bo nic innego tylko płakać) Ocena firmy: -10/10 !ŻAL ŻAL ŻAL KOMPLETNE DNO + KILOMETR MUŁU! LUDZIE NIE JEDZCIE Jeżeli macie jakieś jeszcze pytania odnośnie tej firmy piszcie na moje gg. Obecnie na gwałt poszukuję uczciwej firmy za granicą, nie wymagam kokosów byle było uczciwie, jeżeli ktoś ma namiary proszę o gg kontakt lub wiadomość PW. Pozdrawiam
 
 
 
Misiek 
Poczatkujacy
chris

Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 18
Wysłany: Wto Maj 27, 2008 3:26 pm   

Chlopczyku o co ty placzesz Przeciez taka stawke maja wszyscy w twoim wieku!!
Popros mame o rade !! Jak zazdroscisz Bmw to kup sobie swoja przeciez nie musisz kupic z nawigacja jak jest taka droga albo kup se ja na rower :) :) :081: :088: :038:
 
 
Kalinka 
Poczatkujacy

Wiek: 35
Dołączyła: 27 Maj 2008
Posty: 1
  Wysłany: Wto Maj 27, 2008 5:51 pm   ku przestrodze

Widzisz misiek to nie o to chodzi ze zazdrościmy, byliśmy tam z Tomkiem plus nasi znajomi razem 6, żaden z nas nie dostał ostatniej tygodniówki, zdarzyło się kilkakrotnie że wypłata tygodniowa była po 68 euro za przepracowanych 158 godzin w tygodniu w kwiatkach, w błocie, ja nie mówie bo kazda praca to praca i trzeba robić to co ci każa, tylko niech za to zapłacą , po takiej wypłacie rozmawialiśmy z Wilfriedem, że nikt nie idzie do pracy nastepnego dnia, bo nikt nie dostał normalnej zapłaty, i powiedzieliśmy ze jedziemy do Lochem, pamietam dobrze było to o godzinie 6 rano, gdy o 10 pojechalismy do banku jeszcze po wyciągi zeby miec sie o co kłócić, zauwazylismy ze "nagle zostało nam dodane po około 60 euro czyli cała wypłata za tydzien wynosiła 128 euro przy 58 godzinach to policz sobie ile to jest na godzine?!

Dodatkowo przypominam sobie że miała miejsce taka sytuacja gdzie podwójnie płaciliśmy podatek, poniewaz mielismy dwie prace śrubki i kwiatki na jednym solarisie odjeto nam 42 euro podatku z tygodnia o numerze 38 i 7 euro za mieszkanie a na drugim solarisie od srubek z tygodnia numer 38 odjeto nam 42 euro podatku i 7 euro za mieszkanie, gdy pojechalismy to wyjasnic okazało sie ze to bład dwa razy odjeto nam podwójny podatek i mieszkanie, pieniedzy nigdy nam nie zwrócono,
kolejna sytuacja, ZALICZKA, było nas 4 w jednym domku, Ja Tomek Dawid i Ewelina, Tomek z Dawidem dostali na konto po 20 euro poniewaz my z eweliną nie miałysmy takiego wpływu, Wilfried dał nam do ręki 50 euro na dwie co wychodziło po 25 euro, na kolejnym solarisie miałysmy -50 euro każda zaliczki, czyli po 25 euro nam ukradli, wyjasniłysmy to z nim i nigdy pieniedzy tych juz nie zobaczyłyśmy,
takich nawet drobnych pomyłek/przekretów było mnóstwo,
że już nie wspomne o przerzucaniu ludzi i traktowaniu ich jak worek kaertofli, któregos razu przyjechał własnie nasz opiekun zeby nas zabrac 150 km od miejsca gdzie mieszkalismy, bo mielismy pracowac na innym polu, spakowalismy sie gotowi do przeprowadzki, wynieslismy sie, i co sie okazało? ze dwa dni pozniej przewiózł nas spowrotem....

ludzie w wijco sa niezorganizowani, i nieodpowiedzialni pomijając to ze kradna jak tylko mogą, wspomniany przez Tomka Cor np. za kazdym razem jak do niego dzwonilismy, przyjezdzał rozkladal papierki tłumaczył rysował swoim długopisem po kartkach obiecywał złote góry, a jak sie dopatrzylismy pomyłek i tego ze nas kantuje, nagle zabierał manatki i po prostu wychodził olewał totalnie kazdego z nas...
zostalismy oszukani bo nawet jak nam obiecali te 4,75 euro, bo mozliwe ze taka stawka jest dla nas dla ludzi w naszym wieku to w zyciu tego nie zobaczylismy, nigdy nie pracowalismy za 4,75,
co rowniez mozna obejsc z ta stawką bo jest to stawka NAJNIZSZA jaka człowiek w moim wieku powinien zarabiac w holandii, czyli Miśku najmniej ile firma musi nam zapłacic a nie najwiecej, czytaj przepisy dokładnie,
natomiast pan u którego pracowalismy w kwiatkach gdy usłyszał nasza historie i zobaczył nasze solarisy, za głowe sie złapal pokazał nam solaris goscia który u niego pracował miał 18 lat i dostał 960 euro na reke za cały miesiac gdzie my pierwszego miesiaca zarobiliśmy 340 EURO!! skandal!! oczywiscie tenże pan powidzial ze to koniec współpracy z wijco bo jego też oszukali, powiedzieli mu ze mamy po 21 lat i płacił jak za dorosłego a my dostawaliśmy 1/5 tego co on im płacił a powinniśmy polowę..
co do tych stawek jeszcze jedna sprawa, nas ocenił na 4,75 a osoby w tym samym wieku jak Kamila np. która miała również 19 lat, dostała 7,60 nie wiadomo dlaczego. Do tej pory sie nie dowiedzielismy dlaczego niektórzy maja wiecej chociaz sa w tym samym wieku i w tej samej pracy, co do tego samochodu który dostalismy również mamy zastrzezenia naraził nasze życie poniewaz koło było uszkodzone gdy prosilismy go zeby przyjechał i to sprawdził olał nas totalnie, koło odkreciło nam sie na wylocie na autostradę, gdyby andrzej w pore nie zjechał na bok, dziś nie pisałabym tutaj, mój ojciec który siedział w wijco również za głowe sie łapał, nawet monterów i fachowców kantowali, jego wypłaty równiez były smieszne. Ludzie strzeżcie się wijco

oczywiscie, ubezpieczenie równiez płacilismy ale o pomocy lekarskiej nie było mowy bo karty dostalismy gdzies pod koniec sierpnia gdzie we wrzesniu wracalismy do polski,
że nie wspomne o tym ze umowy o które prosilismy dwa miesiace dostalismy dopiero dnia 28 sierpnia a pracowalismy od 26 czerwca.

Sami ocencie to skandal, znajde swoje solarisy i obiecuje wam je umiescic tutaj kazdy moze sobie popatrzec

nie jedzcie do wijco

kolejna sytuacja która mi sie przypomina, gdy pracowaliśmy w tym deszczu w kwiatkach miałam potem problemy z plecami, nie mogłam się wyprostować, pracowaliśmy w deszczu burzy i b łocie, wracaliśmy do domu 120 km a wygladalismy jkak zmokłe kury, gdy w koncu miałam dosc po tygodniu i chłopcy kazali mi iśc do lekarza, zawiózł mnie jeden kolega, ale oczywiście Wilfried sie zdenerwował, bo nie można chodzić do lekarza, bo oni potem mieli problemy ze ja płace ubezpieczenie a nie mam karty bo nie potrafili tego dopilnować, pomoc nie została mi udzielona. Wrócilam do domu z kwitkiem i gdyby nie ojciec który wyczarował mi maść :D to nie wiem jakbym dalej pracowała jeszcze wspaniałomyśly wilfried przyjechał do mnie tego samego dnia nawrzeszczał na mnie że byłam u lekarza i odezwałsie w te slowa "nie pozwoliłem ci isc do lekarza, rozumiem ze cie boli pamietaj ze mozesz nie isc jutro do kwiatków ale do srubek musisz bo srubki sa wazniejsze zrozumiałaś?"
takie mają podejscie :)
uważajcie na nich :P
Ostatnio zmieniony przez Kalinka Śro Maj 28, 2008 12:47 am, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group