pieczarki |
Autor |
Wiadomość |
malgosiak
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 28 Skąd: Gorzów Wlkp./NL/DE
|
Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 11:39 am pieczarki
|
|
|
Witam jestem tu nowa.Mam wyjazd na pieczarki 16.10.07r., ale z tego co tu wyczytuję zastanawiam się poważnie czy się tego podjąć.Nie chodzi mi o to,że trzeba ciężko pracować, ja akurat tak chcę ciężko i długo, przecież nie żyjemy w czasach niewolnictwa i jakieś reguły nas wszędzie obowiązują.Prośba proszę jak możecie napiszcie czy jest tak strasznie jak np. Janosik opisuje, są to posty z lutego 06 może się teraz coś zmieniło.Za wszystkie komentarze z góry dzięk -pozdrowienia. 8) |
|
|
|
|
rob8043
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Sie 2007 Posty: 33
|
Wysłany: Śro Wrz 12, 2007 2:10 pm
|
|
|
absolutnie nie powinnas zwracać uwagi na to co ludzie piszą !!
mozesz trafic super ze zostaniesz na stałe a mozesz trafić - nieciekawie.
zalezy od posrednika i ... szczęścia !
Musisz spróbować wyjechać - bedzesz madrzejsza ! i sama sie przekonasz co i jak.
Zycze owocnej pracy ! |
|
|
|
|
zuzka1978
Poczatkujacy
Wiek: 47 Dołączyła: 24 Lip 2007 Posty: 29 Skąd: Waalwijk
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 12:48 am
|
|
|
Pacowalam jakis czas temu w pieczarkarni i wspominam ten czas bardzo dobrze. Jezeli szef i pracownicy beda ok, to na pewno i Ty bedziesz zadowlona. Janosik pewnie mial pecha, czego Tobie nie zycze. Powodzenia. |
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM

Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 8:23 am pieczarki
|
|
|
JEDZ!- wiesz ja jestem tu juz jakis czas i pracowalam w wielu firmach- jedne byly lepsze inne gorsze- roznie to bywalo. ale dopoki sama nie pojedziesz nie przekonasz sie. w sumie przeciez Holandia nie jest na koncu swiata i zawsze mozesz wrocic gdyby cos bylo nie tak. a opinie ludzi? no coz to tez zalezy od tego czego sami chca. jedni beda zadowoleni z czegos na co ktos inny bedzie narzekal. uwazam ze powinnas jechac- a jak bedzie - przekonasz sie na miejscu- ja przez krotki okres tez pracowalam na pieczarkach i samą prace wspominam dobrze, ludzi pracujacych tam tez, ale nie wiem jak bedzie u ciebie- warto sprobowac. pozdrawiam |
|
|
|
|
janosik
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 759
|
Wysłany: Czw Wrz 13, 2007 10:01 am
|
|
|
Jezeli zamierzasz jechac do Limburgii (Horst, Meterik i okolice tych miast) to daruj sobie.Nadal jest SYF!Ludzie umawiaja sie z Inspekcja Pracy, bo wciaz sa wykorzystywani!Poszukaj czegos innego!
Do zuzka1978:
Cytat: | Jezeli szef i pracownicy beda ok, to na pewno i Ty bedziesz zadowlona. |
Do wyplaty byc moze, bo duzo godzin (Polacy lubia pracowac duzo godzin).Pozniej duzo znakow zapytania poniewaz dostalo sie polowe tego na ile sie oczekiwalo.
Cytat: | Janosik pewnie mial pecha, czego Tobie nie zycze. |
Janosik nie mial pecha.Po prostu wie co tam sie dzieje.
Pozdrawiam. |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING - GEN.PATTON
www.polstore.nl - strona poświęcona wspaniałej rasie jaką jest Długowłosy Owczarek Niemiecki |
|
|
|
|
malgosiak
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 28 Skąd: Gorzów Wlkp./NL/DE
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 11:59 am
|
|
|
No super, dzieki jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi, podpowiedzi.Jadę mimo ostrzeżeń Janosika, zostawiam rodzinę na próbę, mam już sporo lat dzieciaki 18 i 16 ,mąż się pomęczy ale mam nadzieję ,że nie będzie tak żle.Jestem z Gorzowa Wlkp., tu też kilka osób tam było i są zadowoleni.Jadę z Firmy z Opola europeforyou-może ktoś zna - na 3 misiące.Przeraziło mnie konto holenderskie 50 euro, ale ponoć jak się ma kilka kont w Polsce a zwłaszcza internetowe to nie trzeba ponoć go zakładać-czy to prawda???. Jestem przebojowym człowiekiem, dam radę, Macie rację jak nie posmakujesz to nie wiesz, języka trochę w gębie mam.W polsce pracuję jako pracownik umysłowy ale nie zawsze to robiłam.Jestem zmuszona do wyjazdu bo synek mnie tak wysterował z kasą w Anglii przez wakacje i teraz powstały dziury ,które trzeba zakleić.Może się spotkamy- jeszcze raz pozdrawiam. |
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM

Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 12:33 pm pieczarki
|
|
|
nie bardzo rozumiem o tym koncie - czyzby to byla oplata za 1- miesiac- jesli tak to strasznie drogo - ja place okolo 10 e na rok wiec nie bardzo wiem gdzie chca ci je zalozyc dowiedz sie wszystkiego by pozniej nie bylo niespodzianek . pozdrawiam i powodzenia |
|
|
|
|
janosik
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 759
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 2:06 pm
|
|
|
Cytat: | Przeraziło mnie konto holenderskie 50 euro... |
Prawdopodobnie konto w Rabobanku.Koszt 50 euro na 2 lata.W 2006 roku Projekt Pracy Sezonowej przy LTO wraz z Rabobankiem umozliwili otwarcie kont bankowych dla pracownikow sezonowych.
Jak dla mnie to zdzierstwo i jak widac kazdy robi pieniadze (poza pracownikiem) i to w bardzo latwy sposob.
Pozdrawiam. |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING - GEN.PATTON
www.polstore.nl - strona poświęcona wspaniałej rasie jaką jest Długowłosy Owczarek Niemiecki |
|
|
|
|
manienka
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Sty 2007 Posty: 69 Skąd: polska
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 6:34 pm
|
|
|
Janosik ma racje
W rabobanku taka jest opłata 50 E,
ale tej opłaty jak sie dowiedziałam nie pobiera bank tylko
firma w ,ktorej pracujesz.
Przynajmniej ja tak miałam.
Pozdrawiam |
_________________ manienka-1962 |
|
|
|
|
malgosiak
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 28 Skąd: Gorzów Wlkp./NL/DE
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 10:10 am
|
|
|
Opłata za konto 50e jest za założenie i konto otwiera się na 2 lata w banku holenderskim, tak mi przynajmniej powiedziano.Ale p.z agencji twierdzi,że już takiego czegoś nie ma ,że może być konto w Polsce i tam będą przelewane pieniążki.Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi-pozdrawiam. |
|
|
|
|
malgosiak
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 28 Skąd: Gorzów Wlkp./NL/DE
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 8:51 am
|
|
|
Witam wszystkich przy poniedziałku,w Polsce piękna pogoda.Bardzo bym prosiła wszystkich,którzy mają czas i pracowali na pieczarkach o swoje opinie.Tam jest bardzo duża rotacja i dziwi mnie fakt,że tylko dwie osoby wyraziły swoja opinię, oraz Janosik bardzo negatywna w wielu wypowiedziach .Cały czas się waham czy wsiaść do autobusu,czy warto poświęcić na 3 miesiące rodzinę.Nie chodzi o to,że trzeba ciężko pracować,Mam dostać umowę do ręki po polsku przed wyjazdem i taką samą na miejscu w Holandi 8e /h +8% dodatku urlopowego,6emieszkanie dziennie,3 e obiad obowiązkowy,2,2e ubezpieczenie.Jak tak będzie rzeczywiście to super, jakieś nadgodziny i jest ok.Ale z tego co wyczytuję jakieś zaliczki po 50e w tygodniu a reszta po powrocie do Polski i 50 % z tego co się przepracowało to rzeczywiście chore.Proszę wszystkich o opinie apel do tych co byli ja mam chyba być na Meteriku przed którym tak Janosik ostrzega-czyli obóz pracy.Może pan Krzysiu B kierownik się do mnie odezwie, a może już go tam nie ma.Dzięki za wszystkie opinie ,odpowiedzi, podpowiedzi- pozdrowienia Małgośka. 8) |
|
|
|
|
studentka177
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 13 Skąd: woj lubuskie
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 12:47 pm pieczarki
|
|
|
[color=red]hej małgosik!to co pisze Janosik to prawda i w pelni sie z nim zgadzam!bylam na pieczarkach w te wakacje i to wlasnie w horst tyle ze pracowalam na zakladzie haagweg!na meteriku bylam 2 dni na hilfie akurat tam praca wyglada troche inaczej bo nie ma pieter i wind a jest tylko jeden poziom i zrywa sie nozykiem co mi wcale sie nie podobalo!jestem studentka i poswiecilam wakacje na to aby zarobic na swoje utrzymanie,i nic z tego nie mam a wrecz wyszlam na minusie zmarnowalam sobie tylko wakacje!fakt jedyny plus to taki ze poznalam kilka fajnych dziewczyn z ktorymi do teraz utrzymuje kontakt!w okresie ktorym bylam full osbo rezygnowalo!mam kontakt z osobami ktore jeszcze tam pracuja szef bardzo sie boi o pracownikow bo w okolicy powstala konkurencyjna pieczarkarnia i najlepsze zbieraczki rezygnuja dlatego pan shon organizuje jakies chore konkursy daje czekoladdki dla tych co najwiecej zbieraja!nie ma chetnych do pracy!owszem sa tam kobiety na stalych umowach ktore przyjezdzaja juz kilka razy ale jezeli ktos nie ma w polsce grosza dochodu a zarobi 600 euro to jest zadowolony!owszem bylam przygotowana na ciezka prace bo wiem ze za darmo nic sie nie dostanie!a;e to co tam sie dzieje to jedno wielkie nieporozumienie i moglabym pisac o tym kilka godzin,nawet teraz piszac to dopadaja mnie nerwy na to co przezylam!to prawfziwy oboz pracy!slyszalam o pieczarkach w niemczech gdzie bylo zupelnie inaczej!mozlwie ze bylabym nastawiona po przyjezdzie do holandii zupelnie inaczej gdyby nie to co mowila posredniczka pani Grazyna Kafel!!!siostra pani Gosi z biura!to co uslyszalam w polsce nie mialo zadnego pokrycia z tym co zobaczylam na miejscu!pamietam wyjscie z autobusu lzy same lecialy!w pracy nie bylo rowniez za ciekawie!osoby uczace zero szacunku i tylko nazekanie!strasowe wcale nie wyrozumiale wielkie panie ktore nawet jezyka nie znaja owszem byl na moim zakladzie jeden mezczyzna strasowy Arek jego wspominam bardzo dobrze!wieczne obgadywanie krzywe patrzenie!posrednik powiedziala mi ze zarbia sie 7,90brutto na godzine plus akord w holandii okazalo sie zed jest wiekowe i ja dostawalam 4,20 brutto wiec po odciagnieciu podatku wychodzilo jakies 3 euro z groszem jaka tu sprawiedliwosc przeciez wykonywalam taka sama prace jak kazda inna kobieta!trzeba wyrobic norme ktora wynosi 25 kg na godzine akurat to nie jest takie najgorsze jest mozliwe aby to osiagnac ja milama tak po 2,5 tyg pracy jakies 22-23 kg w zaleznosci od grzyba!czesto pracowalysmy od7-22 przyjezdzalysmy do domu o23 kapiel i spanie i tak wkolko!jezeli chodzi o zaliczki to dostaje sie 50euro w czwartki do momentu wyrobienia konta!d\odciagaja za zalozenie konta 50 euro zabiera firma i zabiera bank i teraz trzeba czekac az bank odda te 50 euro!mi potracili rowniez dwa razy za przejazd i nie wiem kiedy doczekam sie pieniedzy!aa i co najsmieszniejsze 250 euro kary ktore oni nazywaja za szkolenie to nic innego jak kara za zerwanie umowy bo co to za szkolenie ze przez kilka dni ktos zaglada ci do szalek jakie grzyby zrywasz i pokaze w jededn dzien to sa rizy te midle itp!!!!!!!dziewczyny mdlaly na windach,kolezanka dostala zapalenia zyl zglosila to do sztrasowej a ona ja wysmiala i powiedziala ze udajemy ze zawsze cos wymyslimy bo nie chce nam sie pracowac!nie wiem czy jest sens w ogole zaczynac o warunkach mieszkalnych ktore sa ponizej standardu!jak zobaczyla je osoba z zewnatrz to sie przyzegnala!w pkojach sa myszy i karaluchy smrod i syf to tak w ogromnym skrocie!opisuje tu warunki mieszkalne na terenie niemiec w twistedeen,jezeli ma pani jechac do pracy na meterik to zamieszkanie jest na terenie holandii wiec nie wiem jak wyglada wiem tylko ze do pracy dojezdza sie wtedy rowerami ja dojezdzalam autokarem!czasem konczylo sie prace i czekalo na transport 2-3 godz a zeby usiasc w autobusie to bylo szczescie i tak jechalo sie 40min!jezeli chodzi o zarobki to jest dopiero kpina kobiety jezdzily do bankomatu i wracaly z placzek bankomat nazywany byl sciana placzu!jakies smuiieszne periody!placa ci za periode a pozniej rozliczenie za kilogramy dostaje sie ok miesiaca po zjezdzie do polski!ja z firmy nie zostalam wyrzucona sama zrezygnowalam po 5 tygodniach pobytu i moze mi nikt nie wierzyc ale ie zarobilam NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a nawet jak wyliczyli mi wszystko wyszlam 120 euro na minusie!pracowalam o wiele wiecej godzin a na rozliczeniu mam zapisane polowe z nich!ale tak 10 eutro dziennie odciagniec gdzie ja mialam 3 euro na reke to nic fdziwnego1zglaszam przed wyjazdem ze posiadam znajomosc jezykow niemieckiego i anglieskiego pani posredik stwierdzila ze sie nie przyda,jednak na miejscu dowiedzialam sie ze gdybym zglosila to w biurze dostalabym prace na innym stanowisku i dostawala normalne pieniadze pani grazyna chyba bala sie o posade swojej siostry gosi ktora pracuje w biurze!mysle ze to na tyle jezeli masz wiecej pytn to napisz!bo mam na prawde jeszcze WIELE DO napisania w tej sprawie!i oprocz tego ze pisze podjelam juz ninne kroki w tej sprawie wraz z innymi osobami ktore ze mna tam byly!zero szacunku dla czlowieka zwykly wyzysk!nie bylismy traktowani jak normalni ludzie tylko maszyny z polski do pracy
pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
studentka177
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 13 Skąd: woj lubuskie
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 12:48 pm pieczarki
|
|
|
slynny tekst z plakatu w firmie "nalezy nie tylko usilnie pracowac ale
przede wszystkim madrzej pracowac"POWODZENIA |
|
|
|
|
studentka177
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 13 Skąd: woj lubuskie
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 1:03 pm
|
|
|
wyda sie to nie mozliwe pracowac 5 tygodni i nie dostac nic jak rozmawialam z pania gosia z biura powiedziala ze po wyliczeniu wszystkiego i przy mojej stawce nie nalzey mi sie nic!wiec pracowalam 5 tygodni za darmo dla firmy Prime Champ zbieralam pieczarki!cos wspanialego i nie tylko ja wyszlam identycznie!czesc kolezanek byla madrzeja\sza i wyjechala po tyg gora dwoch ja nie chcialam uwiezyc ze nic nie zariobie dlatego postanowilam zostac i przekonac sie na wlasnej skorze ale jak dostalam pierwsza wyplate i na koncie mialam -25 euro to nie zastanawialam sie ani chwili dluzej nad powrotem!!!!!!na prawde nie warto jechac jest wiele innych firm!polecam firme ruigrok!!!!!pracuje tam duza grupa moich znajomych i rodziny i sa zadowoleni warunki mieskalne extra a praca tez super i wyplaty co tydzien zadnych problemow! |
|
|
|
|
malgosiak
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 12 Wrz 2007 Posty: 28 Skąd: Gorzów Wlkp./NL/DE
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 4:57 pm
|
|
|
Kochana jesteś tak myślałam,że to coś tu nie halo.Bardzo dużo mi napisałaś.Szkoda tylko ,że tak póżno .Proszę Cię bardzo napisz coś więcej o tym miejscu pracy i gdzie trzeba załatwiać papiery,czy przez polską agencję czy bezpośrednio jak możesz to podaj mi bliższe namiary.Dobrze,że nie odesłałam tej samej osbie co piszesz pani Kafel Grażynie ksero dowodu, bo tylko takie dokumenty były żądane odesłałam natomiast kwestionariusz, ale to nic nie znaczy to jeszcze nie umowa.O koncie wiedziałam dawno 50e, ale p.grażyna zdementowała tę wiadomość, powiedziała ,że to było ale już nie ma.Współczuję Wam dziewczyny, szkoda,że nie jechalam z Waszą grupą dałabym im czadu.Jestem w posiadaniu wspaniałych warunków od pani kafel panujących w PRIME CHAMP, nie wiem czy wy też coś takiego dostałyście, jak chcesz to mogę Ci przesłać na meila, a może na coś się przydam jak chcecie może ich prawnie pociągnąc to zgłaszam się do potwierdzenia.Jak to tak w tych czasach niewolnictwo-tragedia.Ja jestem z Gorzowa Wlkp., wyjazd miałam mieć 16 pażdziernika z granicy niemieckiej, poświęciłabym dom rodzinę ,żeby się odkłuć finansowo, ale dobrze ,że się odezwałaś.Koniecznie prosze Cię odezwij się jak możesz [podaj mi namiary gdzie mogę szybko i dobrze zarobić, bo już poczyniłam wiele krokow związanych z tym wyjazdem.Chciałam się odstresowac od pracy umyslowej w Polsce, a tu nici.Poza tym odrzuciłam wiele innych propozycji pracy dobrze,że nie wszystkie i dobrze ,że się nie zwolniłam z obecnej pracy.Dzięki, jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedż czekam na jeszcze-pozdrowienia. |
|
|
|
|
|