usuwanie mleczaków u dzieci |
Autor |
Wiadomość |
iwona24
Nieśmiały użytkownik iwa
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 25 Wrz 2008 Posty: 75 Skąd: Haga
|
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 2:28 pm usuwanie mleczaków u dzieci
|
|
|
witam,
obawiam sie, że ząbki mojego synka kwalifikują sie do usuniecia głownie górne jedynki i dwojeczki, boję sie tego cholernie, zwłaszcza tej narkozy, no i tego bólu, ktory bedzie po zabiegu... moze ktos z was miał juz takie doświadczenie ze swoim dzieckiem tu w Holandii, tzn operacyjne usuwanie ząbkow mlecznych, jak to sie odbywa? podpowiedzcie prosze, zebym wiedziała czego sie spodziewac
pozdr
Iwona
[ Dodano: Sro Maj 27, 2009 2:01 pm ]
Naprawde nikt z was tego nie doświadczył? Napewno nie jestem pierwsza polska mama, której dziecko bedzie miało usuwane mleczaki |
Ostatnio zmieniony przez iwona24 Sob Maj 23, 2009 2:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ALICJA-L
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Wiek: 45 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 7 Skąd: Culemborg
|
Wysłany: Śro Maj 27, 2009 3:09 pm mleczaki
|
|
|
hej,
mój synek mial ten zabieg robiony w ubr doskonale Cie rozumiem bo też strasznie się bałam, ale dziś z perspektywy czasu wiem że im szybciej tym lepiej. Szczegółowe informacje co i jak wysle Tobie na priva
pozdrawiam Alicja |
_________________ ...wiem, że teraz będzie juz innaczej... |
|
|
|
|
aisa1234
Poczatkujacy
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 20 Skąd: Emmeloord
|
Wysłany: Śro Maj 27, 2009 3:29 pm
|
|
|
hejka Alicja a ile mial lat Twoj synek?moj ma prawie dwa i tez mu sie cos dzieje z zabkami(doklanie jedynki i dwojki)tak jakby mu gnily ale niejestem pewna i niewiem co mam z tym zrobic jak bylam na szczepieniu to pani doktor powiedziala ze mam mu myc zeby(tylko)z tym ze on niechce dac sobie ich myc. |
|
|
|
|
ALICJA-L
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Wiek: 45 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 7 Skąd: Culemborg
|
Wysłany: Śro Maj 27, 2009 4:21 pm mleczaki
|
|
|
hej,
mój synek miał prawie 6 latek, ale jak skończył 3 latka zaczęlo mu sie robić to o czym piszesz i mimo iż myliśmy mu ząbki pastą elmex, taka była sugestia stomatologa i lapisowaliśmy niestety nie pomogło
W Polsce jednak nikt nie chcial się podjąc usunięcia tych zębów twierdzili że to zaszkodzi w przyszłości stałym ząbkom (bzdura!!!), tutaj stomatolog stwierdził że nie ma na co czekać tylko nalezy to usuwać bo zacząl mu się robić stan zapalny, dostaliśmy skierowanie do szpitala, sami wybraliśmy najlepszy, naszym zdaniem i tak jak Ci napisałam zabieg trwał 45 min w znieczuleniu nie było żadnego bólu po wszystkim bo to sa tylko mleczaki syn wybudził sie dostał loda i po niesopełna 2 godz wróciliśmy do domu. Potem przez kilka dni płukał buźke specjalnym preparatem i po wszystkim. Teraz ma już nowe, stałe ząbki i odpukać sa równe.
Wraz z usunięciem tych popsutych skończyły się problemy zdrowotne młodego, wczesniej chorował co 4-5 tyg a po zabiegu .... cisza
Uważam z własnego doswiadczenia, że powinniście jak najszybciej to zrobić bo gdyby w Polsce ktos zrobił porządek jak ta pruchnica sie zaczynała to mój syn nie musiałby miec usówanych tylu zabków. A moze wasz mały da sobie to zrobić w gabinecie, mój niestety nie dał
ale się rozpisałam...
pozdrawiam |
_________________ ...wiem, że teraz będzie juz innaczej... |
|
|
|
|
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 09 Lut 2007 Posty: 553 Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
Wysłany: Śro Maj 27, 2009 7:59 pm
|
|
|
Moja corka miala 4 latka jak zostaly jej usuniete 4 gorne zabki w gabinecie dentystycznym dla dzieci i powiem wam ze osobiscie jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy bo mialam do wyboru w szpitalu pod narkoza czy proba w gabinecie oczywiscie przed zabiegiem bylo kilka drobnych wizyt i reperacja innych zabkow , po kazdej wizycie corcia dostawala prezencik i wychodzila z zadowolona mina .Jestem z niej bardzo dumna bo ja sama jak to widzialam jak pani wyrywa jej te 4 zabki na raz to nie moglam na to patrzec a moje dziecko bylo bardzo odwazne . Pamietam jak bylam z nia w Pl na wizycie to dziecko musialam sila trzymac zeby dentystka mogla jej zabki wysmarowac jakims preparatem a tu cudownie przeszla kazda wizyte.Jestem bardzo zadowolona z tego dentysty i polecam wszystkim mamom zeby zapisaly swoje dzieci do dzieciecych gabinetow maja inne podejscie pozniej jak znajde chwile to wkleje link ze adresami ,musze jeszcze dodac ze taki dentysta przyjezda co jakis czas pod szkole mojej corci i w przewoznym gabinecie kontroluja zabki. Bardzo fajnie zorganizowane polecam
http://www.tandartsen-inf...odontisten.html |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
Ostatnio zmieniony przez Magda W Śro Maj 27, 2009 8:06 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
iwona24
Nieśmiały użytkownik iwa
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 25 Wrz 2008 Posty: 75 Skąd: Haga
|
Wysłany: Śro Maj 27, 2009 8:23 pm
|
|
|
ALICJA-L, dziekuje za inf na priv, troche sie uspokoiłam, ale tylko troszke... tu chodzi o małe dziecko
W naszym przypadku tez zaden stomatolog w Polsce nie chciał podjac sie leczenia zabków, bo za mały, co dopiero usunięcie! w ciagu roku, dziecko nie ma praktycznie zabków, strasznie szybko to poszło i boje sie o stałe zeby, cczy nie beda osłabione przez ta prochnice
poczytałam o konsekwencjach tej prochnicy i własciwe juz zdecydowalismy sie na zabieg |
|
|
|
|
lusia0101
Gaduła nad gadułami :-) UWAGA! Dyslektyk!
Pomogła: 6 razy Wiek: 42 Dołączyła: 17 Lut 2009 Posty: 500 Skąd: Drenthe
|
Wysłany: Śro Maj 27, 2009 9:39 pm
|
|
|
mojemu synkowi popsuly sie zabki po podaniu antybiotyku przeciw bronchitowi.
mial wtedy 1,1 roku zeby zaczely sie blyskawicznie psuc. nikt ani w pl ani w nl (dentysci) nie mogl i nie podjal sie leczenia. potem zaczela sie ropa lac z dziasel, dziecko ciagle chorowalo bylo marudne. w wieku prawie 2 lat spuchnal mi jak dynia, szybko pierwsza pomoc w szpitalu w tilburgu. zobaczyl go pediatra antybiotyki opuchlizna zeszla zmalala tez ropa. po miesiacu od tego wydarzenia mielismy zaplanowany zabieg (tilburg 2steeden).
uwaga:
krzysia uspili ( byl placz ale pozwolili mi z nim byc na sali do momentu zasniecia), nawet pol godziny nie minelo, a bylo juz po wszystkim zaczeli go wybudzac. mnie nawet nie bylo przy wybudzaniu (z wlasnej winy), kiedy mnie na korytarzu zaczepiaja siostry i mowia ze mam isc do krzysia bo juz nie spi i robi awarie na sali pooperacyjnej.
krzysiowi usuneli: gora- 1,1,2,2,4,4 dol- 1,1,2,2,4,4
bylo duzo krwi, w nocy dostal krwotok ale sama go zatamowalam. pierwsze dni malo jadl. po tygodniu dziecko zdrowe jak rydz! ale, lekarze powiedzieli ze ta prochnica moze przedostac sie jeszcze na inne zabki. no i mimo dbania 2 tygodnie temu usuwalismy (krzys ma 5 lat) 2 gorne trzonowe ale te juz w gabinecie w szpitalu - Bijzondere TandKundige (uwaga nie w kazdym szpitalu sa one, bodajze w 6 szpitalach w nl tylko) ze zwyklym znieczuleniu.
Teraz ostatnio rozmawialam z kolezanka w pl jej synek dostal straszna prochnice bek i krzyk tylko a dentysci nie chca usuwac bo zabki stale beda krzywe?! a dzieciak po nocach beczy ajak widzi fotel dentystyczny to ucieka. |
|
|
|
|
iwona24
Nieśmiały użytkownik iwa
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 25 Wrz 2008 Posty: 75 Skąd: Haga
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 7:48 am
|
|
|
U nas tez próchnica pojawiła sie nagle, rok temu po leczeniu antybiotykami, chłopcy chorowali raz jeden potem drugi, brali antybiotyk potem dwutygodniowa przerwa i znowu antybiotyk, tak przez 2 m-ce, az skonczyło sie to zapaleniem płuc no i antybiotyk zrobił swoje, dodam ze starsze dziecko ma piekne mleczaki, ma 4,5 r i nawet nie widze, zeby sie psuły.
Pediatra w Polsce stwierdziła, ze to nie od antybiotyku dziecko ma zniszczonone zabki, ale przeze mnie, bo źle sie odzywiałam w ciąży! A odzywiałam sie tak samo, jak przy pierwszej ciaży, wiec...
Zastanawia mnie jedna rzecz. Tu widzi sie dzieci kilkuletnie ze smoczkiem w buzi, z butelka i one maja zdrowe zabki, no moze poza tym, ze krzywe, a nasze dzieciaczki? Moze istotne jest to, ze nie podaja tu antybiotyków, a w Polsce na wszystko jest antybiotyk, juz od niemowlaczka faszeruja nasze dzieci!
pozdrawiam
Iwona |
|
|
|
|
martaa84
Gaduła pozdrawiam marta
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 01 Gru 2008 Posty: 122 Skąd: den haag/slask
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 10:19 am
|
|
|
witam.ja tez mam taki sam problem z moja córka ma prawie 3latka i psuja sie gorne jedynki i dwojki.w polsce bylysmy u dentysty ale tylko slyszalam za dziecko za małe.mialam nadzieje ze w nl wylecza jej zabki a tu nic poszlysmy do dentysty pani powiedziala ze nie widzi potrzeby zeby cos przy nic robic!!!!chyba juz sensu nie ma.a slyszalam wlasnie ze lecza zabki pod narkoza.zalecila tylko myc,a my caly czas zabki myjemy wiec nie wiem co myslec.To prawda holenderskie dzieci maja zdrowe zabki.a jak widze Polskie dziecko to prawie kazde ma pruchnice:/pozdrawiam Wszystkie mamy!! |
|
|
|
|
aisa1234
Poczatkujacy
Wiek: 38 Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 20 Skąd: Emmeloord
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 4:18 pm
|
|
|
no wszyscy kaza myc dziecku zeby(caly czas myje mu zabki)ale to nic nie daje a boje sie ze pozniej bedzie mial problemy z drugimi zabkami.juz patrzec nie moge jak mu te zabki sie psuja nawet nimi nie gryzie tylko dolnymi.niewiem co mam robic |
Ostatnio zmieniony przez aisa1234 Czw Maj 28, 2009 4:19 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
iwona24
Nieśmiały użytkownik iwa
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 25 Wrz 2008 Posty: 75 Skąd: Haga
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 5:29 pm
|
|
|
Czy ubezpieczenie pokrywa koszty tego zabiegu, czy tez trzeba płacić? dodam, ze mam pakiet podstawowy w Azivo, bez dodatkowej opłaty za dentyste |
|
|
|
|
Ann2nna
Poczatkujacy
Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 10
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 8:51 pm
|
|
|
Ja sie boje prochnicy bardzo u corki, bo ma juz prawie 16 miesiecy, a wciaz butelke - nie chce kubeczka, zlosci sie i macha reka, zeby odtracic. Chociaz nie daje Jej niczego z cukrem krystalicznym, to jednak pije soki i herbatke z glukoza, bo wody to tez nie chce.
Czytalam potworna historie o chlopcu w Polsce, ktoremu zla narkoze podali. Ja bym jednak na szpital sie zdecydowala nie na gabinet z takim malym dzieckiem. I moze mozna zostac z nim razem, nie spuszczac z oczu sytuacji. Szkoda mi naprawde Twojego dzieciaka, iwona24. |
|
|
|
|
iwona24
Nieśmiały użytkownik iwa
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 25 Wrz 2008 Posty: 75 Skąd: Haga
|
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 9:34 pm
|
|
|
Też oglądałam ten program i dlatego boje sie bardzo. Moj starszy syn miał 2 lata temu operacje pod narkoza i wszystko skonczyło sie dobrze, mam nadzieje, że i tym razem bedzie oki, musze w to wierzyc, bo po co przyciagac nieszczescia złymi myślami
wierzę, że bedzie dobrze, musi być! to dla zdrowia mojego dziecka, a czy jest cos cenniejszego, niż zdrowie???
ja uwazam, że ta prochnica mleczakow ma podłoze genetyczne, moja bratanica ma prochnice, bratanek tez, syn siotry ciotecznej równiez, kuzyn takze... a kazdy dbał o mleczaki swych dzieci
[ Dodano: Sro Cze 17, 2009 6:38 pm ]
Jestem po wizycie u dentysty, no i jest niewesoło - 4 ząbki do leczenia i 4 do usunięcia Zastanawia mnie jedna rzecz, wszystko bedzie sie odbywac pod narkoza, bo synek jest za malutki, ma 2,5 roku, ale chca mu co 2 m-ce podawac narkozę i na 3 podejscia podleczyć ząbki. Dla mnie to jakis koszmar! Moze ja ze stresu czegoś nie zrozumiałam? |
Ostatnio zmieniony przez iwona24 Czw Maj 28, 2009 9:40 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ann2nna
Poczatkujacy
Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 10
|
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 5:09 pm prochnica a antybiotyk
|
|
|
Dziewczyny, po jakich antybiotykach zaczely sie psuc zeby waszym dzieciom? Wlasnie przepisali mojej poltorarocznje coreczke antybiotyk amoxicilline i martwie sie o jej zabki. |
|
|
|
|
iwona24
Nieśmiały użytkownik iwa
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 25 Wrz 2008 Posty: 75 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 5:20 pm
|
|
|
moj synek brał w Polsce antybiotyk Augmentin przez 2 tyg., potem chyba Amoksiklav tez 2 tyg., nie wiem od czego to zalezy, ale w tym samym czasie przyjmował antybiotyki moj starszy syn i te same leki, a on ma ząbki zdrowe
pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|