[tajfek]

Witam,
od kilku miesięcy pracowałam w Holandii przez polskiego pośrednika, przyjechała do mnie siostra, kiedy ja pojechałam do pracy ona została na domku, przyjechał właściciel (którego ktoś uprzejmie poinformował) i stwierdził, że ona tam nocuje przez co zostałam wyrzucona z pracy. W umowie jest informacja, która mówi, że możemy mieć gości od 6 do 23, czyli teoretycznie ona mogła tam być. No ale z drugiej strony mnie tam nie było, więc jak mogła być moim gościem? Szef poinformował mnie mailem, że wyrzucenie z pracy nie jest jedyną karą, będe musiała ponieść też kare pieniężną. Dzisiaj dostałam salarisa, na którym nie było nic o jakiejkolwiek karze, a kwota końcowa nie wynosiła 0. Nie dostałam również żadnej informacji o karze i kwocie kary. No ale niestety nie dostałam wypłaty na konto. Czy właściciel mimo wyrzucenia mnie z pracy mógł zastosować dodatkowo kare pieniężną? Jeżeli tak, to czy mógł zabrać moją tygodniówke bez poinformowania mnie o tym?

[Mariola101]

Ja bym poszła do niego z ta umową i pokazała mu ten aneks o którym piszesz - "o gościach " . Nie pomoże , mamy tu takie coś , jak zwiazki zawodowe - które pomagają w takich dziwnych sytuacjach .

[bagniaczka]

http://www.sncu.nl/PL/Default.aspx 0800 - 7008 Zadzwon tam, powinni Ci udzielic informacji, jak to wyglada od strony prawnej. "W sprawach zgłoszeń jesteśmy osiągalni w poniedziałki, wtorki oraz czwartki od godziny 11.00 do godziny 16.00 pod numerem telefonu 0180 64 25 32" Jak sie domyslam, to wtedy pogadasz po polsku.

[Athlon]

Jak czytam tego typu posty, zawsze zastanawiam jak wielka musi byc desperacja ludzi przyjezdzajacych tutaj do pracy i pozwalajacych sobie na tego typu traktowanie wlasnej osoby. Z drugiej jednak strony nasuwa sie refleksja ,ze byc moze owe metody stosowane przez biura pracy, sa jedynym skutecznym sposobem by "ogarnac" lad, porzadek, dyscypline itd.( nie dotyczy to tego konkretnego przypadku, ale ogolu stosowania dziwacznych kar za rozne dziwaczne przewinienia, ktore udaje mi sie czasami wyczytac na tym forum)
Prawda pewnie jak zawsze lezy po srodku.

[tajfek]

W niedziele wysłałam maila do sncu.. W zespole organizacji nie ma żadnego Polaka więc wydaje mi się, że nikt tam nie mówi po polsku, no ale moge się mylić i poczekam jeszcze 2 godziny i zadzwonie tam, spróbuje wydukać moje pytanie po angielsku.

Zastanawiam się czy nie napisać maila do mojego szefa typu "nie dostałam wypłaty na konto, więc jeżeli to jest kara to prosze o dokument stwierdzający, że dostałam kare, za co i w jakiej wysokości". To coś da? Czy mój pomysł jest zupełnie bez sensu?

[bejupi]

dobry pomysl bo przynajmniej masz szanse sie czegos dowiedziec