Wysłany: Śro Sty 08, 2020 4:55 pm Moja była partnerka nie chcę mnie wpóścić do mieszkania
Witam otóż sprawa wygląda tak że moja była partnerka chcę się mnie pozbyć z mieszkania grążąc mi że nie otworzy mi dzwi nawet jak zadzwonię na policję. W chwili obecnej jestem
w szpitalu i mam związane ręce bo nawet nie mam telefonu piszę to z laptopa. Jakiś czas temu
obydwoję podpisywaliśmy umowę na wynajem mieszkania na rok umowa jest na mnie i tak samo na nią czy ma prawo mnie pozbawić dachu pod głąwą? proszę o rzetelne informacje
Pomogła: 36 razy Dołączyła: 01 Kwi 2009 Posty: 2325
Wysłany: Śro Sty 08, 2020 8:26 pm
duda781,
Masz takie same prawa do tego mieszkania jak twoja ex .Porozmawiaj z wynajmujacym wam lokal, on moze pomoc rozwiazac problem ,tym bardzej jesli to ty placisz za mieszkanie (choc nic o tym nie wspominasz) wtedy powiedz , ze nie zaplacisz . Policja sie tym z reguly nie zajmuje chyba ze zrobisz zadyme.
poczytaj sobie, a jak nie znasz jezyka to wrzuc w jakis translator
W sumie racja ale jestem bez telefonu nawet nie mam kontaktu do tej Pani makler. A ja wiem że ona napewno nie otworzy mi dzwi po wyjsciu ze szpitala. Tez wiem że coś tam kombinuję ze zmianą umowy na nią tylko więc jestem w kropce. Umowe mamy na rok od wynajecia minęło 2mc czy jest szansa że może zmienić umowę tylko na nia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach