NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Społeczny oddźwięk zbiórki podpisów pod petycją w Polsce.
Autor Wiadomość
beta1965
Poczatkujacy

Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 33
Skąd: Tarnów
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 9:32 pm   Społeczny oddźwięk zbiórki podpisów pod petycją w Polsce.

Podczas zbierania podpisów pod petycją do premiera w ramach prowadzonej akcji „Płacę podatki tylko raz” na rodzimym gruncie, czyli w Polsce obserwuję różne reakcje społeczeństwa:

1. Skrajne potwierdzanie się dewizy, że „bliższa ciału koszula” - jednym słowem interesowanie się przede wszystkim tym, co bezpośrednio nas dotyczy, a pomijanie spraw innych, które jako obce pozostawiamy w dalekim tle, lub pomijamy całkowicie.
2. Niechęć do bezinteresownej pomocy i okazania poparcia dla innych. Zanik społecznikostwa.
3. Zupełne niedoinformowanie w kwestiach częstokroć poruszanych w mediach, o które się bezpośrednio nie ocieramy. Ignorancja nieumyślna.
4. Niechęć poznania i zrozumienia tematu z uzasadnieniem „bo po co?”- czytaj: „a co mnie to obchodzi”. Ignorancja celowa.
5. Zawiść, że inni mogą coś sobie polepszyć, a niby czemu przy naszym wsparciu. „Bo po co komuś ma być lepiej?”
6. Asekuranctwo - tłumaczone strachem, że sprawa „polityczna” i może nam zaszkodzić. I tu uzasadnianie, które mnie nigdy nie przekona- „nie rób drugiemu dobrze, a nie będzie ci źle”.
7. Brak społecznej solidarności.
8. Lenistwo.
9. Brak wiary w skuteczność działań.
10. Bierność w oczekiwaniu na „aż się samo zmieni”.
11. Ostatecznie przez „grzeczność” składanie deklaracji bez pokrycia – czcze obietnice, a efektu zero.

Negatywnymi obserwacjami do których pewnie dorzuciłabym jeszcze co nieco jestem trochę rozczarowana.
Nie znaczy to jednak, że pozbawiona nadziei na powodzenie przedsięwzięcia. Na szczęście nie wszędzie trafiam w „pudło”.Spotykam się i z pozytywnymi reakcjami, za które serdecznie dziękuję.
Dlatego ta litania nie ma usprawiedliwiać braku mojej skuteczności, gdyż nadal w nią wierzę. Jest tylko obrazem pewnego wycinka naszego społeczeństwa.

Pozdrawiam wszystkich o mniej stereotypowych niż wymienione poglądach!
_________________
beta
Ostatnio zmieniony przez beta1965 Wto Lut 12, 2008 9:35 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
janosik 
PRZYJACIEL FORUM


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 759
Wysłany: Czw Lut 14, 2008 1:12 pm   

Najczestsze reakcje spoleczenstwa (naszych Rodakow) w Holandii to :

1. przez „grzeczność” składanie deklaracji bez pokrycia – czcze obietnice, a efektu zero,
2. bierność w oczekiwaniu na „aż się samo zmieni” (albo zrobcie to za nas),
3. brak społecznej solidarności,
4. niechęć do bezinteresownej pomocy i okazania poparcia dla innych. Zanik społecznikostwa,
5. lenistwo,
6. asekuranctwo - tłumaczone strachem, że sprawa „polityczna” i może nam zaszkodzić.

Pozdrawiam.
_________________
IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING - GEN.PATTON

www.polstore.nl - strona poświęcona wspaniałej rasie jaką jest Długowłosy Owczarek Niemiecki
 
 
beta1965
Poczatkujacy

Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 33
Skąd: Tarnów
Wysłany: Czw Lut 14, 2008 5:34 pm   

Na pospolite ruszenie nie liczyłam, ale...

Widzę, że czy tu, czy tam "dziwny jest ten świat, świat naszych polskich spraw..."

Zwłaszcza gdy wokoło słyszę jak pretensja / że ze wszystkim jest źle / goni pretensję

czekających na cud.

Cóż..., pozostaje zatem wiara, że (być może) "ludzi dobrej woli jest więcej ".

I tych pozdrawiam,
_________________
beta
 
 
pawel1979 
Mega gaduła

Wiek: 45
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 1346
Skąd: NL
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 8:24 pm   

janosik napisał/a:
2. bierność w oczekiwaniu na „aż się samo zmieni” (albo zrobcie to za nas),

janosik napisał/a:
5. lenistwo,

te dwa punkty trzeba połączyć tyle ludzi sie deklarowało pomóc a teraz......

a najśmieszniejsze jest to co dzisiaj usłyszałem w jednym z kościołów zbierając podpisy:
"nie ja dziękuję ja jestem Holendrem"
a na moje pytanie czy ma Pani/Pan też polskie obywatelstwo usłyszałem "tak"
to pytam może Pan/Pani pomóc naszym rodakom usłyszałem
"ja nie chcę sie w nic mieszać"
:074: :074:
 
 
beta1965
Poczatkujacy

Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 33
Skąd: Tarnów
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 10:01 am   

No, tak. Hadko słuchać niektórych komentarzy. Dziwi czasem poziom i sam komentator. Mnie najbardziej zaskoczyło zapytanie "ile ja i reszta naganiaczy na tym mamy i po ile dam za podpis?". Przykre, ale ze społecznej akcji często tylko ktoś się śmieje i kolejno pyta: no to po co?,chce Ci się?,a co nas to obchodzi? itp, a cała reszta już niewarta przytaczania. Wstyd i siły brak, bo od tygodnia niszczy mnie grypa.
Wierzę, że Ci, którym dałam listy nie oddadzą pustych i trafią na bardziej rozumny grunt.

Pozdrawiam,
_________________
beta
 
 
pawel1979 
Mega gaduła

Wiek: 45
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 1346
Skąd: NL
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 10:44 am   

Ale trzeba też powiedzieć o tych miłych komentarzach aby nie wyszło że tylko narzekamy :083: są też tacy którzy twierdzą że podpisują sie "dwoma rękoma" zabierają listy do domu aby rodzina i znajomi sie podpisali :wink:
Pozdrawiam
 
 
beta1965
Poczatkujacy

Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 33
Skąd: Tarnów
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 11:16 am   

To fakt i na tych liczę.
Wśród znajomych spotykam także chętnych do współpracy bez względu , czy temat ich dotyczy, czy nie. Ogólnie go popierają i nawet jeśli dotąd nie do końca byli świadomi faktu podwójnego opodatkowania, to po wczytaniu się są jedynie zdziwieni, że tyle ta zła prawna sytuacja trwa i także są za zmianami.

Pozdrawiam
_________________
beta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group