Czy mozna tak zwolnic pracownika? Co robic teraz? |
Autor |
Wiadomość |
Angelaaaa
Nieśmiały użytkownik

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Sty 2009 Posty: 57 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 2:02 pm Czy mozna tak zwolnic pracownika? Co robic teraz?
|
|
|
Witajcie
moja znajoma ma taka sytuacje w pracy ze: zadzwonila 01 stycznia, ze nie przyjdzie do pracy Bo zle sie czuje, a oni zaczeli ja straszyc, ze bedzie miala duzy problem jak nie przyjdzie i ze ja zwolnia(ogolnie panuje tam brak szacunku dla pracownikow). Takze ona zadeklarowala, ze skoro tak to niech ja zwolnia. Na dzien nastepny w pracy powiedzieli jej, ze moze wracac do domu. Potem nagrali jej sie Na poczte, ze chca porozmawiac co sie stalo 1stycznia, ona oddzwonila, ze jest chora(Bo jest) i nie da rady przyjsc. Ma zadzwonic, zeby umowic sie Na nowe spotkanie. Ale pytanie, czy moga ja tak zwolnic ? Tymbardziej,ze jest dobrym pracownikiem i nigdy nie miali z Nia rzadnych problemow-przeciwnie- jak ktos byl chory to dzwonili do niej czy moze przyjsc i przychodzila, zostawala po godzinach i pracowala extra dni bo nie Maja ludzi do pracy. Poza tym to jest drugi raz w ciagu przepracowanego roku, jak zadzwonila, ze jest chora-a inni robili to czesto. Takze nie wiem jak jej pomoc, czy powinna adwokata jakies Od sp pracy wziac, czy co? Ona po tym, jesli zaproponuja jej zeby wrocila, nie chce wracac. Czy po takim zwolnieniu przysluguje jej zasilek? (ma normalny kontrakt)
prosze o jakies rady dla niej
co powinna zrobic? |
_________________ Angela:) |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła

Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 3:47 pm Re: Czy mozna tak zwolnic pracownika? Co robic teraz?
|
|
|
Angelaaaa napisał/a: | Ona po tym, jesli zaproponuja jej zeby wrocila, nie chce wracac. Czy po takim zwolnieniu przysluguje jej zasilek? (ma normalny kontrakt)
prosze o jakies rady dla niej co powinna zrobic? |
niestety ale jesli ona nie bedzie chciala tam wrocic, to nie bedzie miala prawa do zasilku... bo zrezygnowala z pracy sama...
na jej miejscu probowalam bym sie dogadac z pracodawca... i mimo wszystko wrocic do pracy... |
|
|
|
|
Estamos
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 6 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 426 Skąd: provincie Utrecht...
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 4:36 pm
|
|
|
Nie rozumiem istoty problemu.
Koleżanka jest chora, pracuje na "kontrakcie" na pewno jest ubezpieczona.
Prosta sprawa, nie czuje się na siłach iść do pracy dzwoni po lekarza i ten nie wiem daje jej jakiś papierek czy coś co potwierdza jej niezdolność do pracy.
Pracujemy i mieszkamy w Holandii nie w Polsce. Tu nie ma ani urlopu na żądanie ani innych wymysłów zmuszających pracodawcę do bezsilności w stosunku do niesubordynowanego pracownika.
Nic nie sugeruję, wierzę w chorobę koleżanki tylko uważam, że albo powinna się pokazać w pracy i powiedzieć że nie da rady pracować albo zadzwonić i powiedzieć że przyniesie papirek o niezdolności do pracy.
PS: W czasach jakie mamy unosić się dumą na stałym kontrakcie to chyba tylko Polacy się potrafią. No cóż każdy Panem na swoim podwórku...dopóki je ma:]. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 5:12 pm
|
|
|
Niech koleżanka na swoją kolejną rozmowę z pracodawcą na wszelki wypadek zabierze włączony i ukryty dyktafon (chyba każdy telefon ma teraz taki w swoich funkcjach). |
_________________ Dumny Polak |
Ostatnio zmieniony przez jso Wto Sty 04, 2011 5:13 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 6:58 pm
|
|
|
Angelaaaa,
Cytat: | zadzwonila 01 stycznia, ze nie przyjdzie do pracy Bo zle sie czuje |
Prawidlowo ,normalnie tak sie postepuje jesli sie jest chorym
Cytat: | a oni zaczeli ja straszyc, ze bedzie miala duzy problem jak nie przyjdzie i ze ja zwolnia |
a kolezanka sie wystraszyla tego ''straszenia'' czy je '' olala''
jak sie jest chorym to naturalnym jest ze zostaje sie w domu ,wczesniej dobrze jest przedzwonic do swojego huisarts i zapytac czy potrzebna bedzie konsultacja lekarska
szczerze mowiac dzwoni sie do lekarza nawet dla picu,czyli jesli ma sie nawet grype nie mowiac juz o tym jesli dzieje sie cos powaznego
bo jak sie okazuje ....zawiadomienie swojego lekarza , jest tu jedynym oficjalnym sposobem potwierdzenia absencji chorobwej
piszesz Cytat: |
Na dzien nastepny w pracy powiedzieli jej, ze moze wracac do domu. |
czy to oznacza ze ma wracac do Polski do domu ? czy zglosila sie jednak nastepnego dnia do pracy i wtedy padlo to stwierdzenie? zeby wracala tu do domu?
jesli sie wystraszyla i nastepnego dnia jednak poszla do pracy to zle zrobila ,powinna byla zostac w domu ... |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
|
|
|
|
Bronka
Mega gaduła

Pomogła: 31 razy Dołączyła: 27 Maj 2010 Posty: 1086
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 7:04 pm
|
|
|
Dokladnie tak jak Gochna pisze. Pracodawca nie moze zmusic chorego pracownika zeby przyszedl do pracy, nie moze zwolnic chorego a jesli ma jakies watpliwosci to prosi lekarza zakladowego ( arboarts ) o konsultacje i tylko arboarts decyduje czy pracownik ma wrocic do pracy czy nie. Ale najpierw do domowego... |
_________________ Fox- kolejny niechciany psiak do adopcji
https://www.olx.pl/oferta...html#eb5bd1b1c3 |
|
|
|
|
Angelaaaa
Nieśmiały użytkownik

Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Sty 2009 Posty: 57 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 8:47 pm
|
|
|
Dzieki za odp:))
Estamos: problem pola Na tym czy pracodawca moze tak straszyc pracownika i od razu tak przez tel, z takiego powodu zwalniac?
Gochna: Na drugi dzien przyszla do pracy, bo chciala tylko porozmawiac i dowiedziec sie czy naprawde jest zwolniona i jak mowila, jej szefa nie bylo w pracy, ale kazal przekazac jednej osobie, ze jak kolezanka bedzie wchodzila do pracy to ma jej to przekazac. Takze mysle, ze to masakra! A w sob 01 i nd 02 jej lekarz mial wolne i nie przyjmowal i ale byla 03 i dostala jakies tam zwolnienie.
Chodzi glownie o samo potraktowanie czlowieka, brak szacunku ze stony pracodawcy. Dlatego pomyslalam, ze jakby wziela kogos kto sie na tym zna, to dowaliłby mu tak, ze by sie nauczyl, ale nie wiem, zna ktos, kogos takiego...?
[ Dodano: Wto Sty 04, 2011 9:01 pm ]
Aaa Gochna, ona sie nie wystraszyla tego straszenia tylko wkurzyla sie bardzo i powiedziala, ze skoro tak przedstawia sprawe to ok, moze ja zwolnic, bo ona nie czuje sie na tyle dobrze,
zeby pracowac |
_________________ Angela:) |
|
|
|
|
Athlon
Gaduła
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 113
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 9:07 pm
|
|
|
...i znowu to samo!!! Holendrzy moga chorowac, Polacy wrecz przeciwnie, sam fakt , ze pracodawca odwazyl sie straszyc swojego polskiego podwladnego za absencje w pracy z powodu choroby juz samo w sobie jest zalosne!!! i tutaj kolo sie zamyka ...jak sobie poscielesz tak sie wyspisz, ludzie wiecej szacunku do siebie!!!! Nie dajcie sie kopac w dupe!!! |
|
|
|
|
Bronka
Mega gaduła

Pomogła: 31 razy Dołączyła: 27 Maj 2010 Posty: 1086
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 9:14 pm
|
|
|
Athlon napisał/a: | ...i znowu to samo!!! Holendrzy moga chorowac, Polacy wrecz przeciwnie, sam fakt , ze pracodawca odwazyl sie straszyc swojego polskiego podwladnego za absencje w pracy z powodu choroby juz samo w sobie jest zalosne!!! |
Nie martw sie nie martw ! Holendrom tez tak robia, nie tylko Polakom |
_________________ Fox- kolejny niechciany psiak do adopcji
https://www.olx.pl/oferta...html#eb5bd1b1c3 |
|
|
|
|
Estamos
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 6 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 426 Skąd: provincie Utrecht...
|
Wysłany: Śro Sty 05, 2011 7:37 am
|
|
|
1. Zgadzam się, nie można zastraszać. Skoro koleżanka jednak dostała zwolnienie, powinna z podniesioną głową iść do pracy. Pokazać zwolnienie, i na tym sprawa powinna się zakończyć. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że dobrego pracownika wylał za jakąś krótka chorobę.
2. Athlon czy mógłbyś przestać już używać i odmieniać na milion sposobów stwierdzenie "nie dajcie się kopac w dupy-ę-ach..."? Takie wypowiedzi pasują do Pana w brudnych spodniach, marynarce z lumpeksu i piwkiem w ręce za sklepem. Za takiego się nie uważasz, ja Ciebie też nie.
3. jso, Janie, oj tam dyktafon. Niech założy pas z granatami i jak pracodawca będzie się stawiał pokaże że go ma.
4. Koleżance wytrwałości z szefem życze i powodzenia. |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Sty 05, 2011 10:48 am
|
|
|
Estamos napisał/a: | jso, Janie, oj tam dyktafon. Niech założy pas z granatami i jak pracodawca będzie się stawiał pokaże że go ma |
Nie, no lepiej potem żałować że się go nie miało. Na szczęście ci panowie mieli więcej oleju w głowie: http://www.mojanorwegia.p...wolnieniem.html
I skończ proszę z tymi uszczypliwościami pod moim adresem, bo widzę, że w prawie każdym poście masz jakiś osobisty problem. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
Estamos
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 6 razy Wiek: 40 Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 426 Skąd: provincie Utrecht...
|
Wysłany: Śro Sty 05, 2011 4:41 pm
|
|
|
Nie mam zamiaru tonować ani zmieniać swoich wypowiedzi pod Twoim adresem.
Otrzymałem już około 15 wiadomości od osób z tego portalu, które uważają tak samo ja.
Janie, Ty i Janosik jesteście mądrzejsi niż niejeden mędrzec i afrykański starzec. Mam nadzieję, że jak już założycie z janosikiem kościół pod wezwanie żmii w kwiatach na osobników takich jak ja będziecie patrzeć z góry a potem z usmiechem na ustach strącicie mnie do waszego piekła.
Amen. |
|
|
|
|
janosik
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 759
|
Wysłany: Śro Sty 05, 2011 5:19 pm
|
|
|
Estamos, Ty pisuarze jak chcesz to zapraszam Cie do mojej sekty. Pewnie tego nie znasz ale najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz. Zatem smaz sie w moim piekle. HAHAHA
Pozdrawiam |
_________________ IT IS BETTER TO FIGHT FOR SOMETHING THAN LIVE FOR NOTHING - GEN.PATTON
www.polstore.nl - strona poświęcona wspaniałej rasie jaką jest Długowłosy Owczarek Niemiecki |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Śro Sty 05, 2011 5:39 pm
|
|
|
Przepraszam za pisanie w temacie kompletnie z tym nie związanym. Gdyby Estamos nie wspominał o 15 osobach (co oczywiście mógł sobie wyssać z palca) to pisałbym na priv, a tak to chyba trzeba to publicznie wyklarować.
Uważam, że bazując na 2 tematach wyciągnąłeś złe wnioski co do mojej osoby. W tych tematach:
- skrytykowałem powstanie polonijnej organizacji SIPP. Janosik też to skrytykował
- zaproponowałem pomysł na grupę pomocy. Zrobiłem to w temacie, w którym Janosik wyraził chęć zakładania swojej grupy
W tych dwóch tematach wypowiedziałeś się pakując mnie z janosikiem do jednego worka. Rozumiem, że to wygląda jakbym z janosikiem robił podkopy jednej potencjalnej organizacji, abym mógł założyć jakąś tam swoją. Przyjmij jednak do wiadomości następujące fakty:
1. Nigdy nie zamierzałem zakładać żadnej organizacji polonijnej, bo nie mam czasu, chęci ani talentu organizacyjnego. Jedynie rzuciłem pomysł na grupę w mojej ocenie przydatną. Zrobiłem to po to, aby ktoś posiadający chęci skorzystał z mojego pomysłu jeśli uzna go za dobry. Ja w każdym razie swojego życia zmieniać nie mam zamiaru. Przeczytaj jeszcze raz wspomnianą wypowiedź, jeśli nie wierzysz.
2. Janosika nie znam, nigdy go nie spotkałem, nigdy nawet nie wymieniłem z nim żadnej prywatnej wiadomości. Jedyne co miałem z nim do tej pory wspólnego to podobne zdanie w kwestii powstania SIPP, nic poza tym. Możesz więc zrewidować jakiekolwiek swoje domniemania, jakobym miał z nim cokolwiek zakładać.
Na pewno też na nikogo nie patrzę z góry. Nie oceniam nikogo ani po wykształceniu, ani po pracy jaką wykonuje (moja żona miała tu też pracę sprzątającą i też nie pogardzę taką pracę jak żadnej innej nie będę umiał znaleźć), więc nie wiem dlaczego miałbym patrzeć na Ciebie z góry. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
bejupi
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 670
|
Wysłany: Śro Sty 05, 2011 5:48 pm
|
|
|
estamos rustig maar
jak nie zamierzasz nikomu pomagac to przynajmniej nie obrazaj tych co chca i pomagaja |
|
|
|
|
|