NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Euro leci na łeb!
Autor Wiadomość
luk28 
Poczatkujacy

Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 9
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 5:01 pm   Euro leci na łeb!

Oszczędzacie w euro czy PLN? Dziś euro spadło znowu o 1,19% a do czerwca ma być 3,7.
Chyba coraz mniej się to opłaca. Mam nadzieje, że będą skupować jeszcze przynbajmniej po 4,05
 
 
mimi1982 
Nieśmiały użytkownik
Razi mnie fałsz

Dołączyła: 10 Sty 2010
Posty: 83
Skąd: Haarlem
Wysłany: Śro Sty 13, 2010 12:56 pm   

Jeszcze nikt nigdy nie przewidział,co będzie kilka miesięcy do przodu,więc nie ma co na ten temat debatować.W ekonomii jest tak,że i stracić i zyskać możesz bardzo szybko.Nie ma co gdybać,a jeśli się boisz,to wymień na złotówki teraz i po sprawie.
Pozdrawiam!
 
 
agastepa13 
Mega gaduła
Leniwiec ;-)


Pomogła: 25 razy
Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 1587
Skąd: z Holandii :)
Wysłany: Śro Sty 13, 2010 6:05 pm   

Szczególnie nie oszczędzam, ale jeśli już to w Euro, bo tu mieszkam i tu (w Holandii) wydaję zarobione pieniążki :039:
_________________
Umiesz liczyć? Licz na siebie ;-)
 
 
tommy24 
Poczatkujacy
tommy24

Wiek: 45
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 18
Skąd: aalsmeer
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 10:44 am   

Zależy gdzie zamierzasz inwestować,jesli w PL to sprzedaj euro jeśli w NL to niema takiej potrzeby.Pozdo
 
 
 
doronio 
Super gaduła
->OPOLE.ZWM<-


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 347
Skąd: Amsterdam/Opole
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 10:54 am   

http://waluty.onet.pl/zlo...37,1,news-detal
to są wczorajsze prognozy, jedego z dużych banków, jednak jak wcześniej napisali tego nie przewidzisz .
Wczorajszy ruch na parze EUR/PLN były spowodowane raczej osłabianiem euro ( co może świadczyć osłabienie pary EUR/USD) niż umocnieniem PLN.
_________________
Pomóż
http://www.poomoc.pl
 
 
 
Maxy 
Gaduła
Lucas

Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 152
Skąd: ASSEN
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 1:41 pm   

Kazdy wie ze to manipulacja jest. zawsze jak
przychodza ferie lub swieta i z zagranicy rodacy
przyjezdzaja do kraju to zawsze jest spadek kursu
euro.a nie ze inwestorzy sie zainteresowali naszym
krajem ,to jest tylko mydlenie oczu. sciema jak nic :043:

Wystarczy rzut oka na kurs złotego. Ostatnie dni każdego miesiąca to ostry spadek wartości. Co ciekawe już pierwszego dnia nowego miesiąca nasza waluta zaskakująco szybko wraca do zdrowia. Niewidzialna ręka rynku czy … opcje? :031:
_________________
Administrator nie jest tylko od usuwania postów Powinien służyć pomocą ^^
Ostatnio zmieniony przez Maxy Sob Sty 16, 2010 1:41 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 1:56 pm   

Witam,

Jedna wielka manipulacja ...

W pl bezrobocie wzrasta , inwestorzy zagraniczni sie wycofują a kurs zl rosnie ...

Czekam na jazde z 3.30 do 4.90 ...Ale najpierw trzeba wytrzymać i nie sprzedać swoich cennych euro ... :033:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
mikka 
Gaduła
Fire, walk with me!

Pomógł: 5 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 173
Skąd: Tilburg
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 4:17 pm   

Maxy napisał/a:
Kazdy wie ze to manipulacja jest. zawsze jak
przychodza ferie lub swieta i z zagranicy rodacy
przyjezdzaja do kraju to zawsze jest spadek kursu
euro.a nie ze inwestorzy sie zainteresowali naszym
krajem ,to jest tylko mydlenie oczu. sciema jak nic :043:


Jakby to było takie proste, to zostałbyś miliarderem. Bo przecież wystarczy kupować euro tanio w każde święta i sprzedawać z zyskiem kilka miesięcy później. W lipcu 2008 roku euro było średnio po 3.2 złotego, w grudniu po 4.0, a w lutym 2009 doszło do ponad 4.6, co skończyło się zamianą części euro na złotówki przez BGK.
 
 
 
Maxy 
Gaduła
Lucas

Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 152
Skąd: ASSEN
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 6:29 pm   

mikka napisał/a:
Maxy napisał/a:
Kazdy wie ze to manipulacja jest. zawsze jak
przychodza ferie lub swieta i z zagranicy rodacy
przyjezdzaja do kraju to zawsze jest spadek kursu
euro.a nie ze inwestorzy sie zainteresowali naszym
krajem ,to jest tylko mydlenie oczu. sciema jak nic :043:


Jakby to było takie proste, to zostałbyś miliarderem. Bo przecież wystarczy kupować euro tanio w każde święta i sprzedawać z zyskiem kilka miesięcy później. W lipcu 2008 roku euro było średnio po 3.2 złotego, w grudniu po 4.0, a w lutym 2009 doszło do ponad 4.6, co skończyło się zamianą części euro na złotówki przez BGK.



Ok myśl co chcesz pisz co chcesz tzn według ciebie że co złotówka pnie się w górę i jest bardzo atrakcyjna walutą na świecie :081:
Nawet nie wiesz jak tobą manipulują ci ,,wielcy tego świata'' :088: Napiszą w gazecie powiedzą w telewizji i co musisz w to wierzyć heee :021:
Ale każdy ma prawo wierzyć :043: w co tylko chce :081:
_________________
Administrator nie jest tylko od usuwania postów Powinien służyć pomocą ^^
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 7:25 pm   

Jeśli Polska zamierza wejść do strefy euro to dla obywateli tańsze euro w momencie wymiany pieniądza jest super.Pensje,oszczędności,lokaty,majątek przeliczony na tańsze euro zyska trochę procent.Kilka lat przed wejściem do strefy euro Polska musi wyznaczyć (dogadać się)prawdopodobny kurs wymiany,co ograniczy możliwość skoków kursowych.W ubiegłym roku mówiono o przeliczeniu 4:1.Każdy niższy kurs euro będzie sukcesem Polski jako strony wchodzącej do strefy.A to,że euro skacze teraz tak często to tylko i wyłącznie sprawki firm parających się inwestowaniem w złotego czyli kupowaniem i sprzedawaniem złotówek.A kwoty tych operacji ti miliardy złotych.Nam maluczkim pozostaje tylko przyglądać się temu.
 
 
mikka 
Gaduła
Fire, walk with me!

Pomógł: 5 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 173
Skąd: Tilburg
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 8:16 pm   

Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Nigdzie nie napisałem że złotówka jest silna, wzmacnia się itp. Podałeś wcześniej teorię, że euro zawsze na święta leci w dół, więc przedstawiłem Tobie sytuację z przełomu roku 2008/2009 która nijak ma się do tego co mówisz. Pewnie, jest tylu ekspertów co opinii, ale nie powiesz chyba że w grudniu 2008 roku euro leciało w dół? Na dodatek argumentacja, że dzieje się tak ponieważ Polacy wtedy przywożą masę euro z zagranicy które wymieniają na złotówki jest conajmniej nie na miejscu. Wiesz jaki to jest procent w stosunku np. do założonych opcji walutowych? Zapewne w Twoim rozumowaniu Grecja jest na skraju bankructwa, bo jest mało Greków pracujących za granicą i przywożących do kraju zarobione pieniądze?

Każdy kij ma dwa końce. O ile dla przeciętnego Kowalskiego lepsze jest euro do zł w stosunku 1:1, o tyle dla eksporterów oznacza realną groźbę bankructwa. Pamiętacie czasy marek? Ile rzeczy można było za nie kupić? Wydaje mi się, że większość Holendrów również tęskni za swoją poprzednią walutą.
 
 
 
doronio 
Super gaduła
->OPOLE.ZWM<-


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 347
Skąd: Amsterdam/Opole
Wysłany: Nie Sty 17, 2010 3:36 am   

http://waluty.onet.pl/cza...3,1,prasa-detal
A tu znowu prognoza rodzimego Analityka (BOŚ) który prognozuje osłabianie się złotego w stosunku do euro do poziomu 4,40PLN za EURO w marcu tego roku.
Wiec przewidywanie w jakim kierunku to pójdzie to jak wróżenie z fusów, aż przypomina mi się wypowiedź jednego analityka z przed paru dni "złoty dzisiaj się może osłabić, a jeśli nie osłabi się na początku notowań, to się umocni lub pozostanie stabilny" ;)

Maxy napisał/a:
Kazdy wie ze to manipulacja jest. zawsze jak
przychodzą ferie lub świeta i z zagranicy rodacy
przyjeżdżają do kraju to zawsze jest spadek kursu
euro.

Tutaj raczej logiczne jest - rodacy "wpadają" do Polski - wymieniają euro na złotówki co ma oddziaływanie dość spore na kurs, więc można powiedzieć, że w okresie świątecznym sami jesteśmy inicjatorami umacniania się PLN. Oczywiście mówię tu o realnym kursie międzybankowym FOREX, bo kantory dodatkowo na święta ustalają dla siebie dużo większe prowizje, ponieważ przeciętny Kowalski co przyjedzie z zagranicy na święta, nie będzie czekał z wymianą, więc jak musi wymienić "to my go bardziej skubniemy i będziemy mieli większe zyski"
Maxy napisał/a:
Ostatnie dni każdego miesiąca to ostry spadek wartości. Co ciekawe już pierwszego dnia nowego miesiąca nasza waluta zaskakująco szybko wraca do zdrowia

To nie jest regułą, ale często tak bywa i nie tylko z naszą walutą, gdyż inwestorzy walutowi (krótkoterminowi)często na początku miesiąca "realizują zyski" czyli jak np. grali na umacnianie się złotego ( kupowali PLN) po czym następował miesiąc umacniania się polskiej waluty (z czego oni sami po przez kupowanie umacniali PLN) i na początku miesiąca realizują zyski czyli sprzedają PLN (przez co PLN się osłabia gdyż jest wyprzedawany).
Oczywiście nie twierdze, że manipulacji nie ma, ale akurat te konkretne ruchy w tych okresach można sensownie wytłumaczyć.
Największą bolączką wahającego się kursu jest typowa spekulacja, czyli ruchy walutowe w ogóle nie związane z rzeczywistym stanem naszej gospodarki, jak i również interwencje na rynku walutowym, przeprowadzane często po cichu przez NBP (przyznali się tylko do jednej interwencji jakieś pól roku temu) np. wymienianie środków unijnych na złotówki, żeby sztucznie umocnić polską walutę, lub też interwencje słowne (oh ah jak to złotówka będzie się dobrze miała jakie mocne fundamenty, jaki piękny wzrost gospodarczy) co z kolei rodzi spekulacje i koło się zamyka.
jedrzej2225 napisał/a:
Jeśli Polska zamierza wejść do strefy euro to dla obywateli tańsze euro w momencie wymiany pieniądza jest super.Pensje,oszczędności,lokaty,majątek przeliczony na tańsze euro zyska trochę procent.

Będzie "super" ale tylko na jakiś czas, gdyż jak już zdecydujemy się wprowadzenie EURO w Polsce i przelicznik bedzie niemiarodajny z RZECZYWISTYM kursem (stanem - poodejmować wszystkie spekulacje, manipulacje itp) to wszystko w niedługim czasie wyjdzie w inflacji.
Pozdrawiam :030:
_________________
Pomóż
http://www.poomoc.pl
Ostatnio zmieniony przez doronio Nie Sty 17, 2010 3:49 am, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
 
mikka 
Gaduła
Fire, walk with me!

Pomógł: 5 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 173
Skąd: Tilburg
Wysłany: Nie Sty 17, 2010 11:04 am   

Heh, przedwczoraj analitycy prognozowali znaczne wzmocnienie złotówki, wczoraj prognozowali znaczne osłabienie złotówki - przypomina to stwierdzenie przy rzucie monetą: 'wypadnie reszka, a jak nie to orzeł'. Jest pewien żart o analitykach, ale nie będę cytować, bo nie chcę dostać ostrzeżenia za wulgarny język :)
 
 
 
aymar 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 3 razy
Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 508
Wysłany: Nie Sty 17, 2010 1:28 pm   

gdy tu się żyje i mieszka oraz planuje się długo pozostac w tym "dzikim kraju", czy na stałę zostać ,nie przelicza się wtedy euro na złotówki i nie śledzi się br kursu co dnia
_________________
Bóg często nas odwiedza,ale przeważnie nie ma nas w domu...
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Nie Sty 17, 2010 1:36 pm   

aymar napisał/a:
gdy tu się żyje i mieszka oraz planuje się długo pozostac w tym "dzikim kraju", czy na stałę zostać ,nie przelicza się wtedy euro na złotówki i nie śledzi się br kursu co dnia
aymar święta racja,ale ci którzy tu chcą zostać to tylko ułamek tych którzy tu pracują.Większość przelicza zarobione euro na złotówki bo pracuje tutaj czasowo,ma w kraju rodzinę, itd.A skoki waluty przeszkadzają w planowaniu czegokolwiek.Szczególnie te spadki kursu są irytujące.Chociaż ja pamiętam czasy kiedy euro było na poziomie ok.3.30.Oby teraz tak się nie stało.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group