Przesunięty przez: Gochna H Śro Gru 08, 2010 4:57 pm |
Ocena PL lekarzy w NL. |
Autor |
Wiadomość |
kaskanl
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Śro Gru 08, 2010 3:47 pm Ocena PL lekarzy w NL.
|
|
|
Mam pytanko do was czy byl ktos z was u tego polskiego lekarza Pana M.P. Mikolajczyka z Steenbergen ??? Mam takiego Holenderskiego kutafona ze az mi rece opadaja, od ponad roku leczy mi zapalenie pecherza !! Mam go dosyc, i chciala bym zmienic na tego dr. Mikolajczyka. Tylko sie boje aby nie wpasc z deszczu pod rynne ? Jesli ktos byl u niego, badz sie leczy prosze o jakies opinie na jego temat.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Śro Gru 08, 2010 4:55 pm
|
|
|
kaskanl,
moze poczytaj sobie na temat nawracajacego zapalenia pecherza,
powiem Ci
ze to nie ma duzo wspolnego z leczeniem jakie stosuje ten jak go nazywasz ''holenderski kutafon''
bo i najlepszy polski profesor doktor habilitowany , tez po pewnym czasie rozlozy rece
i tez nazwiesz go kutafonem , tyle ze polskim ,wierz mi zastosuje podobna metode leczenia ,
powinnas w czasie leczenia duzo pic i siusiac
po czterech dniach od zakonczenia kuracji ( przwaznie 4x dziennie 1 tab przepisana przez lekarza) zaniesc mocz ponownie do kontroli
W czasie leczenia i po ....wskazana jest zurawina pod kazda postacia, soki owoce,
ja zazywam profilaktycznie tabletki z zurawiny, wlasciwie niemal na okraglo
pomagaja one wyplukiwac z pecherza i przewodow moczowych wszelkie namnazajace sie bakterie odpowiedzialne za ponowny rozwoj zapalenia ... |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Gru 08, 2010 4:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kaskanl
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 08 Gru 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Śro Gru 08, 2010 7:39 pm
|
|
|
Chodze do mojego holenderskiego lekarza przez poltora roku, wszystkie badania wychodzily mu o.k. (posiew moczu, cytologia) A zaburzenia w oddawaniu moczu mialam (bo juz nie mam) mam tylko pieczenie i bole brzucha. Pofatygowalam sie specjalnie do PL zeby sprawdzic bo skoro mam takie dolegliwosci a kiedys ich niemialam to znaczy ze cos jest nie tak ! Czyz nie ?! Z posiewu wyszly mi dwie bakterie chorobotworcze a z cytologi ze mam stan zapalny !!! Przez poltora roku to ja juz cala budowe, przyczyny itp. drog moczowych mam w jednym paluszku ! I co robic aby sobie pomoc (w najmniej szkodliwy sposob, lykalam urinal profilaktycznie, lacibiosfemina) nl crambery. Moze to byc po takim dlugim czasie rowniez stan zapalny innego narzadu (jajnikow,przydatkow....) i tak mozna wymieniac ! Ja nie wiem chodze do lekarza ktory na poczatku mi zrobil badania (o posiew musialam sie sama upomniec!) bo on oczywiscie nawet sie niepofatygowal abym zrobila. Co polski lekarz powiedzial ze prosze pania musi pani posiew zrobic bo ze zwyklego moczu NIC niewyjdzie bo KAZDY ma bakterie, ale to byly jej pierwsze slowa i tak tez zrobilam. I wyszly ! Nie musze ci pisac ze to jest bardzo uciazliwe (a do tego non stop bol brzucha) poltora roku to jest stanowczo za dlugo zeby sie bawic ''w kotka i myszke''. W koncu poszlam do lekarza a nie do murarza, i mamy XXI wiek wiec sa metody i sposoby aby znalesc przyczyne i zakonczyc ta moja meke |
|
|
|
|
skarbus
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Paź 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Śro Gru 15, 2010 11:40 am
|
|
|
mojego lekarza tez o wszystkie badania musze sie sama prosic..
ale gdy poszlam z zapaleniem pecherza od razu badania zrobic sam od siebie kazal zrobic co mnie zdziwilo..
ale na pozostale moje doleglowosci ma jedna odpowiedz..wiecej odpoczywac mniej stresu sport dobrze sie odzywiac i bede zyla dlugo i szczesliwie |
|
|
|
|
|