[wujo25]

Witam, może ktoś mi wytłumaczy krok po kroku jak zatankować auto z polską (włoską)instalacją LPG w Holandii. Przejściówkę odpowiednią mam i raz udało mi sie zatankować za pośrednictwem jakiegoś holendra. ( podpiął i zatankował mi)..Ale to był jeden jedyny raz takto obsługa stacji ma wszystko w nosie nawet jak ktoś sobie mrozi zderzak mocujac sie z pistoletem...chciałbym wiedzieć jak dokladnie mam zapinać ten pistolet w Holandii. Wszyscy mowia,że to takie proste, prostsze niż w Niemczech ale ja uważam odwrotnie. Pomocy rodacy, bo koszty benzyny tutaj to jakiś horror :/

[wojtekbp]

Jestes facetem i nie potrafisz sie domyslec jak to zalozyc? Mysl logicznie.

W Holandii nakłada się pistolet wlewu LPG tak, aby wystające dwa z boku bolce trafiły w nakładany pistolet, lekko przekręcić i zablokowac. Demontaz w odrotnej kolejnosci.
Zasady wlewu LPG takie same jak w Niemczech. Należy uważać przy zdejmowaniu pistoletu ponieważ ulatnia się nadmiar LPG, który może poparzyć.

Czasami warto pomyslec....

[wujo25]

to,że bolce maja trafic to wiem. tylko nie wiem w ktora strone kręcić. w lewo czy w prawo ? i jak zapiąć te wajche ?

[bobikpl]

wujo25, 6 obrotów w prawo (żart)
jaja se robisz?
wraż pistolet na przejściówkę,przekręć w prawo i pociągnij wajchę do siebie.Trzymaj guzik na dystrybutorze
(dawno nie tankowałem gazu,jakoś tak to było)

Przeca jak dobrze nie założysz to gaz nie poleci !

Ćwicz chłopie !

[darkis]

nie , no moim zdaniem ktos sobie zartuje...to tak jakby ktos sie pytal czy sikajac nalezy trzymac ptaszka lewa czy tez prawa reka...

Jesli to zart(mam nadzieje) to gratuluje ...wprowadziles mnie w dobry humor, ..zas jesli to nie zart....no coz , kolego wypada sie tylko wstydzic..

[feel_x]

Wajcha aby mozna bylo dobrze zalozyc na bolce musi byc skierowana od siebie nakladasz na bolce i przekreczasz w prawo do oporu nastepbie wajche ciagniesz w swoja strone az z oporem zaskoczy. Nie nalozysz na bolce jezeli wajcha nie bedzie skierowana od ciebie. Inaczej: jak bierzesz pistolet ze stacji dokujacej od dystrybutora to ta wajcha wisi sobie i mozesz ja zaciagnac. Wiec w takiej samej pozycji jak wisi kolo dystrybutora tak nakladasz na auto, przekrecasz i dopiero zaciagasz. Juz jasniej sie nie da sciagasz w odwrotnej kolejnosci zebys nie pisal nowego watku ze pomocy masz auto na stacji i nie mozesz odpiac pistoletu

[Estamos]

Sam miałem z tym problem. To wina końcówki była.

Jeśli chodzi o końcówkę, wkręcając ją w korek musisz to zrobić z czuciem.
Z czuciem mam na myśli, abyś nie przekręcił gwintu ale jak poczujesz opór to jeszcze jakieś 10-15 minut. Na przejściówce jest taka uszczelka gumowa, i sam poczujesz kiedy wystarczy.
- jeśli za delikatnie wkręcisz przejściówkę, i zaczniesz tankować gaz zacznie uciekać. Broń Boże nie próbuj tak zatankować całego baku. Po prostu podejdź do kasy zapłać parę centów i próbuj drugi raz.

Podłączenie węża do koncówki:
1) ustawienie samochodu. Staraj sie tak ustawić samochód abyś do pistoletu miał góra 1 metr no 120 cm. Niektóre dystrybutory są "złośliwe" i trzeba naciągać taki sznureczek/gumkę aby wyciągnąć więcej węża. Na początek będzie dla Ciebie lepiej i prościej jak nie będziesz musiał naciągać węża i podłączać końcówki.

2) Jak już prawidłowo wkręcisz przejściówkę, to zobacz na lufę pistoletu gdzie są otwory na bolce (można kręcić i trafić po omacku) WAŻNE:
- w momencie zakładania pistoletu do przejściówki pistolet (to okrągłe) i wajcha do zamykania powinny wyglądać tak > z tym że pistolet to z dołu będzie prostu a wajcha po kątem OSTRYM wzgledniem prostym.
Jak już masz psitolet na przejściówce przekrecasz pół obrotu i próba zapięcia, wajcha z pozycji > ta górna kreska wędruje w pozycję =. Znak = się dlatego że wąż i wajcha po prawidłowym zapięciu są do siebie równoległe.

Przyciskasz przyciska, i czekasz czasem 2 sekundy czasem 15.

UWAGI:

- jeśli masz starą albo bardzo tania końcówkę możesz mieć problem z zapięciem. Bolce powinny być jednej długości. Staraj się nie próbować zapinać i odpinać po 10 razy bo zniszczysz szybko bolce. A potem to już w ogóle problem.

- Zaczniesz tankować popróbuj ba różnych stacjach. Przekonasz się że nie wszędzie jest tak samo. To samo dotyczy końcówek.

- Sznurogumka, która trzyma węża od gazu na wieu stacjach. Chłop jesteś i nie bój się tego naciągać. Zazwyczaj jest tak długa że z lewej strony dystrybutora zatankowałbyś samochó stojący z prawej striony z wlewem od pasażera.

A najlepiej jak znasz choć trochę angielski czy holenderski, podjedź na stację i poproś pracownika o pomoc. Raz Ci pokażą i bedziesz wiedział.

Nie tankuj gazu przu autostradach. Poszukaj w okolicy (czasem trzeba nawet 20km jechać) gaz tańszy o 10 nawet 15 centów. Prosty przyklad autostrada A12 ceny od 79 centów w górę. Shell Amerongen jakieś 15 km od A12 64 centy. Warto prawda?

[johnsonpl]

Witam ja miałem problem z końcówką na stacjach ponieważ po wkręceniu w otwór lufa nie łapała bolców były za blisko zderzaka więc gościu z leto poradził mi kupić drugą i wkręcić jedną w drugą aby przedłużyć dystans i jest ok.