Problem z Belastingdienst |
Autor |
Wiadomość |
luke222
Poczatkujacy
Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 3
|
Wysłany: Śro Gru 08, 2010 9:15 pm Problem z Belastingdienst
|
|
|
Witam,
Mam niemały problem z holenderskim urzędem podatkowym. Pracowałem sezonowo w NL w latach 2003-2006 i za te lata sie rozliczyłem i otrzymałem zwrot z Holandii. Od tamtej pory mieszkam i pracuje w Polsce i nawet nie byłem w Holandii. Systematycznie otrzymywałem pisma w niebieskiej kopercie z urzędu podatkowego ale z racji że nie znam holenderskiego odkładałem je na pułkę. Dopiero jak mi przysłali w tym roku pismo z acceptgiro to zaregowałem i dowiedziałem się o co chodzi. Najpierw naliczyli sobie podatek za 2007r. w kwocie 4000 euro i dodatkowo przysłali mi kare za to że ich "olałem" , znajomy zrobił mi tak zwane zeznania zerowe za 2007 i 2008 rok i dodatkowo poinformowałem ich że od 2006 roku nie mam nic wspólnego z Holandią ,odpisali mi że wszystko spoko ale musze im zapłacić 26 euro kary - co też dla świętego spokoju uczyniłem. Ale kilka dni temu znowu przysłali mi kare 226 euro za brak zeznania za 2008 rok!!! nie wiem czy oni tam mają taki burdel czy o chodzi???
Prosze doradźcie mi co z tym teraz zrobić?? czy jak ich "oleje" to są w stanie tu w Polsce sćiągnąć ze mnie kase??
Dodam że nie przewiduje już nigdy wyjazdu do Holandii a zapłacenie im tej kary uważam za totalny debilizm skowo wogóle nie byłem w tych latach już w Holandi.
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam
Łukasz |
|
|
|
|
.:Paco:.
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 8 razy Wiek: 43 Dołączył: 13 Lut 2008 Posty: 583
|
Wysłany: Śro Gru 08, 2010 9:47 pm Re: Problem z Belastingdienst
|
|
|
luke222 napisał/a: | Witam,
Mam niemały problem z holenderskim urzędem podatkowym. Pracowałem sezonowo w NL w latach 2003-2006 i za te lata sie rozliczyłem i otrzymałem zwrot z Holandii. Od tamtej pory mieszkam i pracuje w Polsce i nawet nie byłem w Holandii. Systematycznie otrzymywałem pisma w niebieskiej kopercie z urzędu podatkowego ale z racji że nie znam holenderskiego odkładałem je na pułkę. Dopiero jak mi przysłali w tym roku pismo z acceptgiro to zaregowałem i dowiedziałem się o co chodzi. Najpierw naliczyli sobie podatek za 2007r. w kwocie 4000 euro i dodatkowo przysłali mi kare za to że ich "olałem" , znajomy zrobił mi tak zwane zeznania zerowe za 2007 i 2008 rok i dodatkowo poinformowałem ich że od 2006 roku nie mam nic wspólnego z Holandią ,odpisali mi że wszystko spoko ale musze im zapłacić 26 euro kary - co też dla świętego spokoju uczyniłem. Ale kilka dni temu znowu przysłali mi kare 226 euro za brak zeznania za 2008 rok!!! nie wiem czy oni tam mają taki burdel czy o chodzi???
Prosze doradźcie mi co z tym teraz zrobić?? czy jak ich "oleje" to są w stanie tu w Polsce sćiągnąć ze mnie kase??
Dodam że nie przewiduje już nigdy wyjazdu do Holandii a zapłacenie im tej kary uważam za totalny debilizm skowo wogóle nie byłem w tych latach już w Holandi.
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam
Łukasz |
A wymeldowales sie po tym jak wyjezdzales - powiedziales w gminie,ze wyjezdzasz zagranice?
Zadzwon/napisz wyjasnij. Czesto takie kary i pisma ida z automatu wyslane przez systemy. Jesli zlozyles zeznanie za 2008 rok to powinno byc ok...tylko im to udowodnij.
Czy moga sciagnac coz skarbowka to zawsze pewniak w tych sprawach a w UE coraz lepiej to dziala...takze sam rozwaz |
|
|
|
|
luke222
Poczatkujacy
Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 3
|
Wysłany: Śro Gru 08, 2010 9:56 pm
|
|
|
Ale ja tam nigdy nie byłem zameldowany, każdego roku wyjeżdżałem na jakieś 3 miesiące do pracy przez firme pośredniczącą i mieszkałem na wszelakich hotelach.
Zeznanie zerowe na pewno dostali jak i pismo z informacją że już dawno nie mam nic wspólnego z Holandią a oni i tak mnie prześladują..........:/ |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 8:22 am
|
|
|
Belastingdienst uważa, że byłeś rezydentem podatkowym w NL w 2008. Idź do polskiego US po papier, że w 2008 byłeś rezydentem podatkowym w Polsce. W danym roku podatkowym nie możesz być uważany za rezydenta jednocześnie w dwóch państwach Unii, więc ten papier wyślij do Belastingdienst. Oni albo będą musieli to uznać i zrezygnować z roszczeń za 2008, albo się nie zgodzą i wtedy będą musieli się skontaktować z polskim US i ustalić, komu podlegasz za 2008 (skoro nie byłeś w NL to najpewniej będziesz uznany za rezydenta w Polsce). Tak bym zrobił, ale zweryfikuj to jeszcze telefonami do Belastingdienst i polskiego US. |
_________________ Dumny Polak |
Ostatnio zmieniony przez jso Czw Gru 09, 2010 8:23 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
luke222
Poczatkujacy
Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 3
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 3:43 pm
|
|
|
jso dzięki wielkie za tą podpowiedź - takie rozwiązanie miałoby sens , jutro podjadę do US i zapytam o to potwierdzenie. Mam nadzieję że to starczy. |
|
|
|
|
|