
Czy napewno ustawa abolicyjna rozwiązała problemy Polaków ? |
Autor |
Wiadomość |
victoria06
Poczatkujacy
Dołączył: 18 Paź 2007 Posty: 30 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro Sty 27, 2010 10:11 pm Czy napewno ustawa abolicyjna rozwiązała problemy Polaków ?
|
|
|
Po ponad roku działania ustawy abolicyjnej nie do końca zostały uwzględnione nasze postulaty.
Praktyka pokazuje, że nadal wielu jest poza prawem pomimo wypełniania obowiązków składania rocznych zeznań w Polsce.
Założeniem ustawy abolicyjnej miało być zrównanie obciążeń podatkowych osób pracujących za granicą nie zależnie jaką umowę o podwójnym opodatkowaniu podpisała Polska z danym krajem OECD. A wszyło jak zwykle. "Burdel na kółkach" za przeproszeniem burdelu i moich słów. Czego dotyczy ten b...?
M.in.
1. Interpretacji czy zwrot podatku z Holandii powinien być wpłacany do US. Wielu twierdzi, że powinien (w szczególności Ministerstwo Finansów) nie może być obejmowany ulgą abolicyjną.
To po co mi ten zwrot? zachodzi zasadne pytanie. Jak jak to sie ma do zrównana z pracującymi w Niemczech czy UK? W ich przypadku żaden zwrot nie jest wpłacany do US.
2. Wielu nadal przy pomocy polskich "doradców podatkowych" rozlicza opodatkowanie holenderskie jako podatek dochodowy zapłacony w Holandii w polskim PITcie, pomimo, że na forum wielokrotnie zwracano uwagę na holenderskiego opodatkowania zawierajacego w jednej kwocie tzw. ZUS i podatek dochodowy. Ale nawet po rozdzieleniu tych kwot a następnie zwróceniu przez holenderski Urząd Skarbowy "ZUS-u" należy doliczyć go do dochodów w ZG w pozycji inne w następnym roku podatkowym, co uniemożliwia objęcia tych dochodów ulgą abolicyjną- zdaniem urzędników skarbowych- bo to jest zwrot z urzędu a nie wypłacone przez pracodawcę(pomimo, że to z naszej pensji pobrano tą zaliczkę wcześniej).
3.Nadal w ustawie pozostaje obowiązek wpłaty zaliczek na podatek dochodowy jeżeli pojawiliśmy się w Polsce np. na urlopie lub gdy pracuje w systemie 5 tygodni w Holandii dwa tygodnie jest w Polsce. Zaliczki są obliczane bez uwzględniania ulgi abolicyjnej- ulgę uwzględniamy w zeznaniu rocznym.
4. Niejasne a wręcz przewrotne interpretacje składki ubezpieczenia zdrowotnego, której definicja ma być zgodna z polską ustawą ubezpieczenia zdrowotnego. Czyli składka płacona ze środków własnych uprawniająca do świadczeń zdrowotnych.
Zatem czy płacone do prywatnych systemów ubezpieczeniowych opłaty ubezpieczenia spełniają te warunki pomimo, że to obowiązek?
Niektórzy "doradcy" jako składkę zdrowotną w PITcie wpisują pozycję z salarisa - ZVW Vergoeding. Ta pozycja w Holandii jest "podatkiem od płac" płacona przez pracodawcę, doliczana do przychodów pracownika i przeznaczana w systemie holenderskim na koszty leczenia przewlekłego ( o ile się nie mylę), ale nie uprawnia pracownika do bezpłatnej służby zdrowia. Może powinno to być zaliczane (w PITcie) do składnika holenderskiego "ZUSu". Nieważne, ale istotne jest to, że istnieje odmienność systemów, których zgodnie z polskimi przepisami trudno porównywać.
To rodzi z jednej strony koszty tłumaczeń i nerwów, z drugiej strony nadużycia interpretacyne urzędników, którzy w zupełności nie maja pojęcia o systemach podatkowo-ubezpieczeniowych w UE i dopasowują do "sieczki" (ustawy podatkowej) wielokrotnie zmienianej w zależności co komu do łba wpadło.
Polecam stronę http://www.podwojneopodatkowanie.pl gdzie młody człowiek chce, ale też nie rozumie i gubi się we własnych interpretacjach z Rzecznikiem Praw Obywatelskich na czele.
Wspominam tylko niektóre problemy. Dlaczego?
Może dość wodzenia ludzi po manowcach i traktowania jak przestepców.
Swego czasu miałam mały wkład w rozpoczęcie dzieła NIE Podwójnemu opodatkowaniu
http://forum.niedziela.nl...datki+tylko+raz
Temat podjęli znakomici ludzie (m.in. Janosik), zorganizowali perfekcyjnie akcję wraz wniesieniem petycji do Rządu RP, czego skutkiem była Ustawa Abolicyjna. Jest to wielka ulga dla setek tysięcy Polaków, ale w części zmarnowana przez machinę urzędniczo-ekspercką. Sama pisałam, że bez zmiany Konwencji Podatkowej (polsko-holenderskiej umowy) może rząd jednostronnie wiele zrobić i zrobił -połowicznie. System podatkowy tak zagwoździli, że nadal sa problemy interpretacyjne i nieosiągnieto celu- zrównania obciążeń pracujących Polaków w różnych krajach OECD.
Polski Trybunał Konstytucyjny stwierdził w 2002 r.: “naruszeniem konstytucji jest stanowienie przepisów niejasnych, wieloznacznych, które nie pozwalają obywatelowi na przewidzenie konsekwencji prawnych jego zachowań”
Zwykły obywatel żyjący z pracy najemnej ma prawo do przejrzystych i jednoznacznych przepisów, które bez specjalnego przygotowania może samodzielnie zastosować w pełnym zaufaniu do Państwa. W Polsce tak nie jest.
Do czego zmierzam?
[b]Należy dążyć do zmiany Umowy polsko-holenderskiej dt Unikania podwójnego opodatkowania. Wtedy wszelkie problemy z urzędami w Polsce znikną. Dopiero wtedy Polacy w Holandii mogą poczuć się wolni.
W ostatnim czasie polski Rząd zmienił umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z Danią, Austrią i Finlandią na metodę wyłączenia z zachowaniem progresji. Wynika z tego, że dochody z tych krajów i zostaną zwolnione z opodatkowania w Polsce, ale będą miały wpływ na ustalenie stawki podatkowej dla polskich dochodów, jeżeli podatnik uzyskiwał w tym samym roku podatkowym dochody jednocześnie w dwóch krajach. |
_________________ Czy Polacy to Indianie Europy? |
Ostatnio zmieniony przez victoria06 Śro Sty 27, 2010 10:45 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Rena79
Poczatkujacy
Dołączyła: 30 Maj 2008 Posty: 32
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 12:46 pm
|
|
|
[b]vic
Witam,
mam do ciebie pytanko, widzę że orientujesz się z rozliczeniem dochodów holenderskich z polskim fiskusem, a więc proszę o wyjaśnienie kilku rzeczy bo już się gubię. Chodzi mi mianowicie o podatek zwrócony z Holandii. W rozliczeniu za 2009 rok dochodów holenderskich w Polskim US, pomniejszyłam podatek należny o podatek zapłacony w Holandii(około 2,5% dochodów , po przeliczeniu na złotówki było to około 1000 złoty). W roku 2010 dostałam zwrot podatku, oczywiście że pracowałam tylko parę miesięcy była to kwota około 900 euro( podatek + część z ubezpieczenia społecznego). Wiem że rozliczając się za 2010 roku muszę do podatku doliczyć kwotę o którą wcześniej pomniejszyłam polski podatek czyli około 1000 złoty. Ale czy w polskim picie muszę gdzieś uwzględnić pozostałą część zwróconych pieniędzy? |
|
|
|
|
|
|