[gosiarom]

Witam, bardzo prosze o opinie na temat biura Delta Interim, znalazlam tylko jeden wpis na temat tego biura, a jezeli to mozliwe chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej.

[Aphelion]

Jesli tylko mozesz to unikaj tej agencji jak ognia!!!!!!!To najgorsza agencja holenderska z jaka mialam do tej pory do czynienia.Nie madodatkow zmianowych,nie zawsze jest transport z pracy i zdarza sie czekac 12 godzin pod praca na kogos kto odbierze Cie do domu.Ogloszenia ktore daje Delta Interim nie maja pokrycia w rzeczywistosci.
Wraz z kolezanka zostalysmy zwolnione z pracy(dokladnie wyrzucone z samochodu w srodku nocy podczas drogi do pracy na nocke)dlatego,ze odmowilysmy podpisania kolejnej umowy,ktora byla w jezyku czeskim ze stawka podana w koronach(8 000 koron miesiecznie!,co daje w przeliczeniu 300 euro).
Oczywiscie zaden z pracownikow agencji nie byl w stanie przetlumaczyc tej umowy na jezyk holenderski badz angielski.
Poza tym,jesli nie masz wlasnego mieszkania i skorzystasz z tego propowanego przez Delte Interim,bedziesz miala doslownie pieklo na ziemi.12 osob w malym mieszkanku itd.
Ponadto Twoim koordynatorem bedzie Portugalczyk,niejaki Miguel,ktory nie zdazyl ogarnac jezyka angielskiego nie mowiac juz o holenderskim.
Krotko mowiac ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kamierdolec]

Ja w tej firmie miałem wypadek w pracy. Cały dzień w miejscu pracy świeciły lampy UV zamiast normalnego światła, wszędzie latały kurczaki i j<<<cenzura>>>gów*nem, zero ochrony żadnej oksów ani nic. Po dwóch dniach popękały mi naczynia w oczach i oczy całe zalały się krwią na czerwono. Jak podpisywałem z nimi umowę to zabrali mnie na wycieczkę do cd company, że niby płytki będę drukował. po wypadku musiałem z jednym okiem czynnym zapylać 12km do szpitala na rowerze, dzień później zwolnili mnie i pozwolili jeszcze 2 dni pomieszkać w wynajmowanej melinie. Miguel el Czopek przyjechał nawet po wypadku i wyganiał do pracy, <<cenzura>>> wywalił mnie z łóżka, :nie rozumiał, że nie ide =). zero odszkodownia ale jeszcze ich dojadę za to. szefuńcio Mattin jest właścicielem coffeshopu eurogarden. robi najazdy na mieszkania i sprawdza co robią pracownicy nawet o 22. Blond pingwin z agencji też jest niezły jak się ze swojej fury wylewa.