Przesunięty przez: Gochna H Sob Lis 27, 2010 5:02 pm |
Ubezpieczenia zdrowotne żony. |
Autor |
Wiadomość |
scwz
Gaduła
Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 100 Skąd: Haarlem-Tychy
|
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 3:55 pm Ubezpieczenia zdrowotne żony.
|
|
|
Witam.Myślę że Państwo udzielą mi informacji jestem ubezp w holandi Achmea.Rok temu byłem w NFZ z pytaniem jak mam ubezpieczyć żonę powiedziałem że pracuje w NL oni ze musze dostarczyc im druki E106 juz nie pamietam oraz dostarczyć pismo z urzedu pracy że żona nie jest zarejestrowana wszystkie warunki spełniłem.Przez okres roku żona miała pismo z NFZ karte A4 z dany swoimi oraz z moja holenderską ubezpieczalnia do korzystania z wszystkim usług zdrowotnych na terenie polski.Do piątku kiedy dostała pismo że nfz anuluje korzystanie z tego pisma z powodu napisane:Że podlega pod inny druk i coś tak takiego
Wysłali pismo do NL o inny druk,najgorsze i torchę mnie to przeraża żona jest w 32 tyg ciąży.Mam do Państwa pytanie czy ona może w polsce sama indywidualnie się ubezpieczyć by korzystać bez problemowo z usług zdrowotnych. Dziękuje niezmiermnie za pomoc za jakoms wskazuwke. |
Ostatnio zmieniony przez scwz Sob Lis 27, 2010 3:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jedrzej2225
Mega gaduła
Pomógł: 13 razy Dołączył: 04 Lis 2007 Posty: 1147 Skąd: Purmerend
|
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 4:08 pm
|
|
|
scwz,oczywiście że żona może się indywidualnie ubezpieczyć.Wystarczy udać się do oddziału NFZ,tam ubezpieczy się bez problemu.Kiedyś koszt wynosił ok 250 zł miesięcznie,nie wiem jak jest teraz. Ma także drugą mozliwość - zarejestrować sie jako bezrobotna i z tego tytułu uzyskuje ubezpieczenie. |
|
|
|
|
scwz
Gaduła
Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 100 Skąd: Haarlem-Tychy
|
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 4:24 pm
|
|
|
jedrzej2225 dzieki za pomoc właśnie prubowałem by sie sama opłaciła ale oni sie uparli ze jak ja jestem w nl to nie moze sie sama ubezp ale jakby nie muwiła ze maz pracuje za granica np.jest sama dojdzie po jakims czasie do tego nfz? i nie narzuci jakiejś kary |
|
|
|
|
Beny.rac
MODERATOR
Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 1906 Skąd: Flevoland/SRC(PL)
|
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 3:09 pm
|
|
|
scwz napisał/a: | jedrzej2225 dzieki za pomoc właśnie prubowałem by sie sama opłaciła ale oni sie uparli ze jak ja jestem w nl to nie moze sie sama ubezp ale jakby nie muwiła ze maz pracuje za granica np.jest sama dojdzie po jakims czasie do tego nfz? i nie narzuci jakiejś kary |
Witam,
Nie chce wprowadzać w błąd ale jeśli mialaś przerwę w ubezp z NFZ ponad jakis czas to będziesz musiała zapłacić opłatę wstępna -jesli przerwa wynosiła do roku rok - to oplata 700 zl +300 zl za miesięczna składkę a jesli pow 1 roku to opłata 2000zl +na składka 300 = 2300 zl
Jeśi jednak ktoś Cie zatrudni "fikcyjnie " na 1/16 etatu to za ubez zapłacisz jedynie ok 70-90 zl na miesiąc ...
Pozdrawiam Serdecznie |
_________________ „Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ … |
|
|
|
|
omnia
Poczatkujacy
Wiek: 55 Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 7
|
Wysłany: Pon Lut 21, 2011 9:43 pm
|
|
|
W tej sytuacji proponuję żeby żona poszła zarejestrować się do urzędu pracy ponieważ każda osoba rejestrująca się ma obowiązkowe ubezpieczenie w urzędzie pracy ,kiedyś było ono nie obowiązkowe można było być zarejestrowanym a ubezpieczenie mieć przy mężu dziś idziesz rejestrujesz się i jesteś ubezpieczony .Tym bardziej że żona jest w ciąży w między czasie wyjaśnij sprawę ubezpieczenia w Holandii .Pozdrawiam a i jeszcze dodam że można sobie wykupić u ubezpieczycieli takich jak aiva lub uniqa ubezpieczenie zdrowotne ale koszt najniższa składka około 480 zł są różne opcje takiego ubezpieczenia co za tym idzie składki też są różne. |
Ostatnio zmieniony przez omnia Pon Lut 21, 2011 9:50 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
delin
Poczatkujacy
Dołączył: 27 Sty 2008 Posty: 24
|
Wysłany: Śro Kwi 27, 2011 10:14 am
|
|
|
Moja żona jak była w ciąży nie miała żadnego ubezpieczenia, gdyż przepisy mówią że kobieta w czasie ciąży, połogu ma prawo do darmowego leczenia. Postanowiliśmy z tego skorzystać. Było z tym wiele problemów, w szpitalach i przychodniach wywierano na żonę presję, co nie było dla niej łatwe w jej stanie. Ale urodziła zdrowego chłopczyka, mimo iż nie opłacała swoich składek to sami za nic nie musieliśmy płacić. |
|
|
|
|
|