Przesunięty przez: Gochna H Nie Paź 23, 2011 5:20 pm |
slub z Holendrem |
Autor |
Wiadomość |
marta30
Poczatkujacy Marta30
Wiek: 42 Dołączyła: 23 Paź 2011 Posty: 3 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 1:55 pm slub z Holendrem
|
|
|
Witam
Czy bylyby Panie uprzejme podzielic sie doswiadczeniem
Jak wygladal wasz slub w polskim kosciele Co jesli maz nie ma wszystkich sakramentow Czy nauki przedmalzenskie, ceremonia .. sa w dwoch jezykach ?
Jaka jest mniej wiecej cena na chwile obecna
Czy byly Panie zadowolone ze zorganizowania i przebiegu slubu w polskim kosciele ?
Dziekuje Pozdrawiam
[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 2:56 pm ]
Chodzi mi o slub w polskim kosciele ale w Holandii !!! |
|
|
|
|
Beny.rac
MODERATOR
Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 1906 Skąd: Flevoland/SRC(PL)
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 2:45 pm
|
|
|
marta30 napisał/a: | Czy nauki przedmalzenskie, ceremonia .. sa w dwoch jezykach ? |
Witam,
Zartuje Pani sobie - jak ceremonia moze byc w 2 językach ?
marta30 napisał/a: | Co jesli maz nie ma wszystkich sakramentow |
Tzn jakich bo chrzest , komunia sw i bierzmowanie jest niezbędne i bez tych sakramentow raczeni nie mozliwe jest aby miec slub no chyba ze w NL jest inaczej ... |
_________________ „Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ … |
Ostatnio zmieniony przez Beny.rac Nie Paź 23, 2011 2:45 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kocica
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 31 Sty 2007 Posty: 99 Skąd: HOLANDIA
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 3:47 pm
|
|
|
jest mozliwe wziecie slubu z osoba nie wierzaca. moja znajoma brala slub z niemcem ktory nie byl wierzacy. ceremonia wygladala tak jak inne jedyne co ona musiala zrobic to zlozyc przysiege ze wychowa dzieci w wierze katolickiej. on powiedzial ze slub w kosciele jest dla niej wazny ze wzgledu na jej religie a dla niego to tylko ceremonia. |
|
|
|
|
bagniaczka
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 955 Skąd: Tilburg
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 6:41 pm
|
|
|
Przeciez nawet w Polsce mozna wziac slub koscielny z osoba niewierzaca, bez sakramentow. Wiec czemu tu mialby byc problem? |
_________________ <cenzura> |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 7:20 pm
|
|
|
marta30,
nie wierze, ze w polskim kosciele, tu w Holandii otrzymasz slub z osoba, ktora nie ma wszystkich sakramentow
bylam osobiscie swiadkiem pewnej sytuacji , kiedy to tutejszy polski ksiadz, odmowil mlodemu mezczyznie, zostania ojcem chrzestnym ,bo ten nie mial bierzmowania...a co tu dopiero mowic o slubie koscielnym |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
|
|
|
|
bagniaczka
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 955 Skąd: Tilburg
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 7:25 pm
|
|
|
Ale wiesz Gochna, to moĹźe zalezec po prostu od ksiedza/kosciola. Bo w Polsce tez nie we wszystkich koscioĹach siÄ na to zgadzaja. Zalezy od podejscia. |
_________________ <cenzura> |
|
|
|
|
Beny.rac
MODERATOR
Pomógł: 20 razy Wiek: 35 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 1906 Skąd: Flevoland/SRC(PL)
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 7:50 pm
|
|
|
bagniaczka napisał/a: | Przeciez nawet w Polsce mozna wziac slub koscielny z osoba niewierzaca, bez sakramentow. Wiec czemu tu mialby byc problem? |
To po co biora slub koscielny skoro nie wierza w Boga
Aby moc miec bierzmowanie trzeba miec chrzest i 1 komunie Św a do sakramentu małżeństwa nie trzeba nic ...
Pozwolę sobie zacytowac :
"Małżeństwo sakramentalne – związek monogamiczny mężczyzny i kobiety będący sakramentalnym znakiem miłości Chrystusa i Kościoła " |
_________________ „Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ … |
|
|
|
|
lena930
Super gaduła lena930
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 29 Lis 2008 Posty: 261
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 7:53 pm
|
|
|
rodzice chrzestni musza miec wszystkie sakramenty bo maja wg kosciola wspomagac rodzicow w wychowywaniu dzieci w wierze a slub faktycznie moze byc z osoba nie wierzaca |
|
|
|
|
bagniaczka
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 13 razy Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 955 Skąd: Tilburg
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 8:04 pm
|
|
|
Beny.rac napisał/a: |
To po co biora slub koscielny skoro nie wierza w Boga
|
Bo ida na kompromis ze wspolmalzonkiem. |
_________________ <cenzura> |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 8:04 pm
|
|
|
Lena
Cytat: |
a slub faktycznie moze byc z osoba nie wierzaca |
autorka postu nie pisze ze maz jest nie wierzcy ...
Cytat: | Co jesli maz nie ma wszystkich sakramentow |
|
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Nie Paź 23, 2011 8:20 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hera
MODERATOR Hera
Pomogła: 8 razy Wiek: 52 Dołączyła: 11 Maj 2007 Posty: 952
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 8:29 pm
|
|
|
Beny.rac napisał/a: |
Zartuje Pani sobie - jak ceremonia moze byc w 2 językach ?
|
Beny, otóż zrobię mały off topic (mam nadzieję że Gochna mi to wybaczy) i oświecę cię że ceremonia w kościele (każda ceremonia) może być prowadzona w dwóch językach.
Pominę już fakt, że kiedy byłam dzieckiem ceremonie w polskich kościołach katolickich odbywały się po polsku i po łacinie.
Otóż pierwsza komunia św. mojego syna odbywała się wprawdzie po polsku, ale z szacunku dla holenderskich rodziców oraz gości niektórych dzieci ksiądz Trypuć (Polska Parafia w Rotterdamie) przywitał wszystkich obecnych również w języku holenderski.
Pół roku później moja córka szła do bierzmowania, którego to sakramentu udzielał holenderski biskup Simoni (w tym samym kościele) i cała msza prowadzona była w dwóch językach - Przez księdza Trypucia po polsku a przez Biskupa Simoniego po holendersku. Były dwujęzyczne czytania, modlitwy na przemian po polsku i po holendersku.
Wracając do ślubu - osobiście uważam, że biorąc ślub kościelny z cudzoziemcem (pomijając brak jakiegoś sakramentu czy "papierka") to msza, a już na pewno przysięga małżeńska powinna być wypowiadana w dwóch językach. |
_________________ Nigdy nie poddawaj się kiedy zgaśnie światło
Gdy cię walnie życia pięść
Nigdy nie poddawaj się dzisiaj nie jest łatwo
Jutro będzie lepszy dzień |
|
|
|
|
misia0101
Super gaduła
Pomogła: 6 razy Wiek: 41 Dołączyła: 22 Mar 2011 Posty: 368 Skąd: Bikinibroek
|
Wysłany: Nie Paź 23, 2011 8:34 pm
|
|
|
Mialam slub w pl (w kosciele katolickim)
moj maz jest wyznania prawoslawnego (wiec nie ma wszystkich sakramentow):
- slub dostalam bez problemu
- maz nawet przyjal komunie!!! (potem sie mamy zapytal czy dostanie zegarek
- musialam przyrzec ze dzieci wychowywane beda w wierze katolickiej
- oczywiscie ze moglismy brac ,,podwojne slubowanie" ksiadz katolicki i pop, ale w dzien naszego sluby w kosciele prawoslawnym byl tydzien zmarlych i maz nie dostalby zgody na slub w obrzadku prawoslawnym
- to bylo dosc dawno temu, ale moj maz byl sie wyspowiadac u katolickiego ksiedza (ale wygladala ta spowiedz inaczej jak typowa polska spowiedz), mogl tez przyjac ,,katolicki oplatek"
- swiadkowie: katoliczka bez biezmowania i prawoslawny.
[ Dodano: Nie Paź 23, 2011 9:36 pm ]
- aha przysiega: w jezyku polskim (ale wczesniej moj maz sie z nia zapoznal)- przysiegal tez po polsku ( ... i wsystkich swentych...) |
_________________ Ik Ben Er Klaar Voor.... trochę żółtego koloru na tym wiecznie szarym forum. |
|
|
|
|
andevi
Super gaduła
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 29 Wrz 2008 Posty: 326
|
Wysłany: Wto Paź 25, 2011 3:52 pm
|
|
|
My bralismy slub w Holandii, ale w parafii holenderskiej. Probowalam sie oczywiscie dowiedziec, jak wyglada przygotowanie do slubu w parafii polskiej, i wowczas nie wygladalo to dla mnie zapraszajaco. Nauki odbywaly sie tylko i wylacznie po polsku, bez mozliwosci tlumaczenia przez kogos z zewnatrz, wiec to ja musialabym narzeczonemu tlumaczyc ich tresc.
Tak wiec poddalismy sie juz w przedpolu i przygotowalismy sie do slubu w parafii holenderskiej, gdzie tez chodzilismy wowczas do wspolnoty. Jako ze czlonkami wspolnoty byli w wiekszosci Latynosi, msza byla prowadzona w obu jezykach: hiszpanskim i holenderskim. Byl tez kleryk Polak, ktory tlumaczyl na jezyk polski (polscy goscie mieli sluchawki). Nauki odbywalismy tez w tej parafii, a poniewaz w grupie bylo wiecej obcokrajowcow, odbywaly sie po angielsku, bo ten jezyk kazdy znal.
Byla para, ktora zyla ze soba juz kilka lat, mieli 4-letnia coreczke, ale on nie byl katolikiem. Dostali pozwolenie na slub. Inna para, gdzie on byl niewierzacy, ale chcieli przyjac sakramenty, wiec czekali, az on przygotuje sie do chrztu, komunii i bierzmowania i wszystkie sakramenty wzieli jednoczesnie.
Nie wiem, jak to wyglada w parafiach polskich tutaj, ale Holendrzy problemow nie robia.
My za slub i wesele nie placilismy grosza, dostalismy wesele w prezencie od wspolnoty. Oplacilismy tylko wynajem sali.
Acha, z tego co sie orientuje, Holandia nie podpisala Konkordatu, wiec cywilny tak czy siak trzeba brac w urzedzie. |
|
|
|
|
|