[poziq]

przestrzegam przed tym biurem pośrednictwa pracy. czytałem wcześniejsze komentarze z 2008 i 2010 roku ale myślałem że może coś się zmieniło. niestety dzisiaj na własnej skórze przekonałem się jaka jest prawda. obóz pracy to mało powiedziane. wywieźli nas do firmy VANLIND przy plantach. praca od 6:00, w południe dowiedzieliśmy się od przypadkowego pracownika że mamy pracować do 21 !!! żadnej umowy, kontraktu, wszystko na krzywy ryj. kiedy zadzwoniłem do szefa AZORA całego pana Mustafy (marokańczyka) bez ogródek powiedział że może, może jutro podjedzie z kontraktem i jak chcemy to możemy spadać do domu jak nam się nie podoba. dzień wcześniej w niedziele w biurze zarzekał sie że praca jest maksymalnie do 18 a przed pracą podpiszemy kontrakty. przestrzegam przed tym biurem. wszyscy ludzie którzy tam pracowali mieszkali na ich domkach więc nie mogli nawet się odezwać bo stracili by miejsce zamieszkania. sloganem tej firmy powinno być "Arbeit macht frei". unikajcie tego biura. ja wraz z trzema kolegami po prostu uciekliśmy. nawet do ubikacji zabraniali nam wychodzić poza przerwami, a ich szef traktował nas jak bydło, gdy człowiek na chwilę stanął aby odpocząć ten zjawiał się nie wiadomo skąd i darł się jak szaleniec "tempo, tempo, tempo".

[dzagunias22]

Witam, widze ze nic nie zmienilo sie w firmie AZOR, pracowalam w 2010 roku w tej firmie... to prawda ostrzegam ludzi przed praca w AZORZE, maja zakwaterowania w Rotterdamie, praca w Booskop w firmie VAN LINT, pracuje sie bardzo dlugo nawet w upaly nie mozesz isc napic sie wody, plecy bola bo praca jest na polu lub w szklarnii bindujesz planty maszynka nie warto tracic zdrowia, Mustafa szef i jego prawa reka Kamal 2 marokancow - zero szacunku do ludzi, nie warto pracowac przez biuro Azor jest wiele innych lepszych biur

[YANNOSICK]

AZOR. Hmm jakieś takie psie biuro...