NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Eurojob Arbeidsplaats Bemiddeling B.V, ktoś zna???????????
Autor Wiadomość
lukwest 
Poczatkujacy
westcoast

Wiek: 46
Dołączył: 27 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: NETHERLANDS
  Wysłany: Nie Lis 09, 2008 6:02 pm   Eurojob Arbeidsplaats Bemiddeling B.V, ktoś zna???????????

Eurojob Arbeidsplaats Bemiddeling B.V z Hoofddorp, pytam o tą firmę , jest z Holandii, ale ma dwa przedstawicielstwa . W# Złotowie i Poznaniu . Czy kto miał z nią kontakt ? :013:
 
 
asiazett 
Poczatkujacy

Dołączyła: 23 Paź 2008
Posty: 9
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 2:31 pm   :)

Pracowalam dla tego biura posrednictwa przez 6 sezonow wakacyjnych.
Zawsze mialam prace (40 godz) w tygodniu.
Wiem, jednak, ze osoby ktore wybieraly sie tam do pracy podczas sezonow mialy kiepskie godziny. Taka sytuacja jednak nie jest wina biura tylko czasu w jakim sie tej pracy szuka. Wszystko zalezy tez troche od szczescia.
Jezeli pojawisz sie w dobrym czasie , mozesz sie zalapac na fajna prace.

Nie mialam nigdy problemu z platnosciami.

asia
 
 
zzic
Poczatkujacy

Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 5
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 8:55 pm   Zawsze są problemy!

Firma wyzyskuje ludzi na wszystkim!!!
Jadąc z tą firmą jesteś jedynie "Nazwiskiem" na papierze, nie człowiekiem.
Nigdy nie zgadzają nie godziny przepracowane z tym co dostajesz ... nigdy!
Zawsze jesteś i będziesz nikim, holender jest lepszym człowiekiem od ciebie!
Mieszkasz w zimnych domkach gdzie czujniki na grzanie są montowane na kominach od pieców i ustawione na 21 stopni Celsiusza lecz w rzeczywistości jest max 18 stopni. Mieszkasz w kilka osób na domku a płacisz jak za własny pokój lecz sam w nim nie mieszkasz.
Sprzedają ci buty pościel nawet karty do telefonów żeby tylko zarobić na tobie.
Jak już znajdą ci prace przetrzymują twoją wypłatę przez 3 tyg wiec pierwszą wypłatę dostaniesz dopiero po 7 tygodniach pracują dalej w tej samej firmie.
Zaliczki? żeby żyć! to zależy od humoru pani koordynator. Koledze kazała pożyczać od innych kolegów jeżeli niema za co żyć.
Umowę dostaniesz na tydzień!!!
Absurd: umowa na tydzień a wypłaty co 4 tygodnie.
Po 2 tyg pracy zapisują nie na przymusowy kurs Holenderskiego na który musisz chodzić! Za każdą opuszczoną lekcję zapłacisz im 65 euro.
Za wymaganą odzież do pracy najpierw pobiorą od ciebie kaucję 60 euro a później napiszą ci że nie musisz im oddawać ciuchów i ze są twoje na zawsze za pobraną kaucję ale pieniędzy ci nie oddadzą.
Nie masz nic nigdy do gadania.
Nadgodziny? pewnie jak masz prace to tylko się cieszyć... lecz, nie zawsze możesz ale? NIE MASZ nic do gadania!
Musisz przyjść wcześniej kilka godzin pracować, codziennie po 12h!
Masz skończyć prace o 20? Zapomnij! nikt nawet cie nie zapyta czy możesz i czy masz co jeść!
Masz zostać i ch..j!!
A jak się nie podoba to jutro nie pracujesz już!
!!!! POLAK TO ŚMIEĆ W TEJ FIRMIE !!!!
TOTALNA PORAŻKA !

Tą firmą powinni się zająć odpowiednie służby w Holandii.
]Dodam ze pracę posiadam od dłuższego czasu w tej firmie, jak niewolnik nie znający języka...
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Sob Paź 27, 2012 12:16 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
LeGolasik 
Gaduła nad gadułami :-)
LeGolasik


Pomógł: 13 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 651
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 9:00 pm   Re: Zawsze są problemy!

[quote="zzic"]Firma wyzyskuje ludzi na wszystkim!!!
Jadąc z tą firmą jesteś jedynie "Nazwiskiem" na papierze, nie człowiekiem.
Nigdy nie zgadzają nie godziny przepracowane z tym co dostajesz ... nigdy!
Zawsze jesteś i będziesz nikim, holender jest lepszym człowiekiem od ciebie!
Mieszkasz w zimnych domkach gdzie czujniki na grzanie są montowane na kominach od pieców i ustawione na 21 stopni Celsiusza lecz w rzeczywistości jest max 18 stopni. Mieszkasz w kilka osób na domku a płacisz jak za własny pokój lecz sam w nim nie mieszkasz.
Sprzedają ci buty pościel nawet karty do telefonów żeby tylko zarobić na tobie.
Jak już znajdą ci prace przetrzymują twoją wypłatę przez 3 tyg wiec pierwszą wypłatę dostaniesz dopiero po 7 tygodniach pracują dalej w tej samej firmie.
Zaliczki? żeby żyć! to zależy od humoru pani koordynator. Koledze kazała pożyczać od innych kolegów jeżeli niema za co żyć.
Umowę dostaniesz na tydzień!!!
Absurd: umowa na tydzień a wypłaty co 4 tygodnie.
Po 2 tyg pracy zapisują nie na przymusowy kurs Holenderskiego na który musisz chodzić! Za każdą opuszczoną lekcję zapłacisz im 65 euro.
Za wymaganą odzież do pracy najpierw pobiorą od ciebie kaucję 60 euro a później napiszą ci że nie musisz im oddawać ciuchów i ze są twoje na zawsze za pobraną kaucję ale pieniędzy ci nie oddadzą.
Nie masz nic nigdy do gadania.
Nadgodziny? pewnie jak masz prace to tylko się cieszyć... lecz, nie zawsze możesz ale? NIE MASZ nic do gadania!
Musisz przyjść wcześniej kilka godzin pracować, codziennie po 12h!
Masz skończyć prace o 20? Zapomnij! nikt nawet cie nie zapyta czy możesz i czy masz co jeść!
Masz zostać i ch..j!!
A jak się nie podoba to jutro nie pracujesz już!
!!!! POLAK TO ŚMIEĆ W TEJ FIRMIE !!!!
TOTALNA PORAŻKA !

Tą firmą powinni się zająć odpowiednie służby w Holandii.
Dodam ze pracę posiadam od dłuższego czasu w tej firmie, jak niewolnik nie znający języka...]


Naucz się języka i zmień pracę - każdy jest kowalem własnego losu.
_________________
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę

Kurt Cobain
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Sob Paź 27, 2012 12:17 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zzic
Poczatkujacy

Dołączył: 26 Paź 2012
Posty: 5
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 9:26 pm   tak tak tak...

Jestem w trakcie nauki... ty od razu mówiłeś w tym języku jak wyjechałeś do Holandii?
Nie jest tak łatwo zmienić prace jadąc za granice z agencją i mając pełno zakazów w umowie...
Cwaniaków zapraszam do Eurojob.nl :|
Ostatnio zmieniony przez zzic Pią Paź 26, 2012 9:27 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
biedrek
Poczatkujacy

Dołączył: 15 Paź 2012
Posty: 45
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 6:35 pm   Eurojob

A mi jak do tej pory godziny ZAWSZE sie zgadzaly- owszem zdarzylo sie ze nie policzyli mi jakiegos dnia lub godziny- ale po upomnieniu sie - wszystko dalo sie zalatwic.
Co do warunkow mieszkaniowych to miejscowka zalezy od odleglosci od Twojego miejsca pracy- ale nie ma zadnego problemu jesli chcesz sie w rozsadny sposob gdzies przeprowadzic.
Trzeba tylko nie narzekac pod nosem tylko isc i kulturalnie pogadac.
Kazda firma chce zarobic- wiec nie rozumiem zdziwienia ze sprzedaja buty i posciel- nie musisz kupowac- ja przywiozlem swoje i nie musialem przeplacac... Jak sie jest gapa- to trzeba za to placic.
Co do kursu holenderskiego- w umowie masz zapisane ze w akademii eurojob masz obowiazek uczestniczyc. Wiec jak nie pasi zerwij umowe- ja osobiscie pol roku juz prosze sie o mozliwosc zapisania na kurs by nauczyc sie holenderskiego- a takie osoby jak Ty wlasnie mi to blokuja...

No i najwiekszy absurd- MYSLI ZE ONI MAJA WPLYW NA TO ILE PRACUJESZ? Bo jesli tak to jestes niepowazny... To TYLKO posrednik- i o Twoich godzinach pracy decyduje zleceniodawca- wiec jesli komus sie nie spodobasz to wyrzuci Cie po godzinie- a jesli jest duzo pracy to zechce zebys zostal. Odmowic zawsze mozesz. Ale jestesmy na przegranej sytuacji bo konkurencja jest zbyt duza. Pamietaj ze jak nie Ty to kto inny wykona ta prace za Ciebie- wiec jesli przyjechales pracowac i zarabiac kase to PRACUJ I NIE MARUDZ- a jak sie nie podoba to wracaj do Polski... Jestem pewny ze wiem o jakim pracodawcy mowisz- uwierz- w LEVAHRCie da sie rowniez normalnie pracowac:)
Mam wielu znajomych w innych Agencjach- i wszedzie jest baaaardzo podobnie- wynagrodzenie, koszty itd. Pamietaj ze np wynagrodzenie reguluje nie eurojob a CAO...

Reasumujac- DO ROBOTY sie wez- albo zjezdzaj do Polski- uwierz ze na Twoje miejsce znajdzie sie setki chetnych...
 
 
nord
Nieśmiały użytkownik

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 65
Skąd: OSDORP/ZLOTOW
Wysłany: Wto Paź 30, 2012 12:30 am   Re: Zawsze są problemy!

Naucz się języka i zmień pracę - każdy jest kowalem własnego losu.[/quote]

LEgolasik
czy myslisz ze tak latwo przychodzi nauka jezyka jesli mieszkasz w 3 na pokoju?
czy ktos ma sile po 12 godzinach pracy wziasc ksiazke do reki?
a jesli taka sile znajdzie to najczesciej jeszcze dobrze jej nie otworzy to juz zasypia
pracujac w eurojob najczesciej pracujesz z wieloma Polakami w grupie i nie ma mozliwosci nauki jezyka poprzez prace.a jak do tego dolozysz czesto spotykane podejscie wsrod nl pracodawcow tzn. Polak przyjechal tu pracowac a nie uczyc sie jezyka .......
napisales ze kazdy jest kowalem swojego losu.Ale nie w kazdym przypadku to sie sprawdza.
Dlaczego Nl pracodawcy nie wymagaja jezyka w momencie gdy podejmujesz prace( wiekszosc biur - a testy jezykowe robione dla picu) ) a zaczynaja ta znajomosc wymagac gdy chcesz sie o cos upomniec.
nie zamierzam bronic tych co nl ani w zab nie znaja a siedza tu kilka lat ale jesli ktos przyjezdza na powiedzmy rok( przeciez wg umow wiekszosc to pracownicy sezonowi, bez meldunku - prawda?) i przy podpisaniu umowy nikt od niego jezyka nie wymaga to dlaczego ma byc w trakcie wykonywania pracy karcony za brak znajomosci nl.
a co do eurojob to zalezy jak trafisz lecz ze slyszenia i doswiadczen znajomych kazdy rozsadny ucieka od nich nie pozniej niz po roku.ot taka firma na start w nl ,no chyba ze jak to niektorzy mowia ze tzreba zacisnac zeby i byc gnojonym ale najwazniejsze to ze wyplata w euro
Ostatnio zmieniony przez nord Wto Paź 30, 2012 12:30 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group