NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
pytanie o religie
Autor Wiadomość
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 10:46 am   

tomala napisał/a:
A widziałeś kiedyś araba co modli się wspólnie z żydami lub chrześcijanami do tego samego boga ?


tak, widzialam... mialam pare lat temu praktyki w szkole chrzescijanskiej... do ktorej chodzily dzieci pochodzenia m.i. Marokanskiego, Tureckiego...

to, ze szkola ma w nazwie 'chrzescijanska' wcale nie znaczy, ze chodza tam dzieci tylko i wylacznie wyznania chrzescijanskiego...
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 3:45 pm   

tomala napisał/a:
suska napisał/a:
Co ma wyznanie do koloru skory czy ksztaltu oczu :O?

A widziałeś kiedyś araba co modli się wspólnie z żydami lub chrześcijanami do tego samego boga ?
majuga napisał/a:
robi sie coraz ciekawiej. wiec szkola protestancko- katolicka nie jest szkola chrzescianska :-)

Chodziło mi o to, że są szkoły stricte chrześcijańskie i są to szkoły w których jest więcej religii i jest ona czasami ponad wszystko.
A w szkołach katolicko-protestanckich (są inne niż stricte chrześcijańskie) jest więcej "luzu" w tym temacie. :039:


"Arab" to nazewnictwo spoleczno-geograficzne a nie teologiczne. To tak jakbys powiedzial ze 100% Polakow to katolicy, bo w Polsce katolicyzm jest glebko zakorzeniony.

Zreszta nadal nie wiem w co Twoim zdaniem wierza wszyscy skosnoocy. Chyba w ryz...
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
andevi 
Super gaduła

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 29 Wrz 2008
Posty: 326
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 6:16 pm   

No, ja bym sie w Holandii nie bala chrzescijanskiej indoktrynacji w szkolach.Nawet w kosciolach jej nie ma.
A jesli chodzi o normy, to wolalabym poslac dziecko do szkoly chrzescijanskiej, bo wiem, ze tam sie nauczy tego, co w zyciu potrzebne. Ze nie bedzie tam indoktrynacji New Age, za to wychowanie do bycia dobrym, uczciwym, szanujacym innych i szanowanym czlowiekiem.
Pracowalam swego czasu w szkole rejonowej. Dzieci byly zaznajamiane i z czarami, i z kartami Tarota, i swietowaly Halloween.Wszystko w formie zabawowej.
No, to ja juz wole, by moj syn zakochal sie w muzulmance z klasy, niz byl satanista :074:
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 6:36 pm   

andevi napisał/a:
Pracowalam swego czasu w szkole rejonowej. Dzieci byly zaznajamiane i z czarami, i z kartami Tarota, i swietowaly Halloween.Wszystko w formie zabawowej.
No, to ja juz wole, by moj syn zakochal sie w muzulmance z klasy, niz byl satanista

no coment ..................
Ostatnio zmieniony przez baileys Nie Maj 17, 2009 6:37 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 9:36 pm   

andevi napisał/a:
No, ja bym sie w Holandii nie bala chrzescijanskiej indoktrynacji w szkolach.Nawet w kosciolach jej nie ma.
A jesli chodzi o normy, to wolalabym poslac dziecko do szkoly chrzescijanskiej, bo wiem, ze tam sie nauczy tego, co w zyciu potrzebne. Ze nie bedzie tam indoktrynacji New Age, za to wychowanie do bycia dobrym, uczciwym, szanujacym innych i szanowanym czlowiekiem.
Pracowalam swego czasu w szkole rejonowej. Dzieci byly zaznajamiane i z czarami, i z kartami Tarota, i swietowaly Halloween.Wszystko w formie zabawowej.
No, to ja juz wole, by moj syn zakochal sie w muzulmance z klasy, niz byl satanista :074:


Chyba juz wiem kto popiera ruch przeciwko Harremu Potterowi :P

Co jest zlego w zakochaniu sie w muzulmance... a wszyscy tu placza, ze sa dyskryminowani... pozal sie Boze... :088:
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
Ostatnio zmieniony przez suska Nie Maj 17, 2009 9:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Nie Maj 17, 2009 10:56 pm   

suska napisał/a:


Co jest zlego w zakochaniu sie w muzulmance... a wszyscy tu placza, ze sa dyskryminowani... pozal sie Boze... :088:


A to,ze muzulmanka nie moze poslubic niemuzulmanina.

Poza tym nie kazdemu musi ich kultura odpowiadac co chyba nie jest jednoznaczne z rasizmem,prawda?
Ostatnio zmieniony przez Witch01 Nie Maj 17, 2009 11:16 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
andevi 
Super gaduła

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 29 Wrz 2008
Posty: 326
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 9:54 am   

suska napisał/a:
Co jest zlego w zakochaniu sie w muzulmance...


A no wlasnie nic. Wole, by syn mial kolegow muzulmanow, a nawet moze randkowac z ich siostra, jesli klan rodziny Mahmad na to pozwoli:)
Martwilabym sie jednak, gdyby moj syn potrzebowal pomocy egzorcysty z powodu praktyk magicznych uprawianych w szkole.
Taki byl sens mojej wypowiedzi, dla wyjasnienia.
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 3:27 pm   

Witch01 napisał/a:
suska napisał/a:


Co jest zlego w zakochaniu sie w muzulmance... a wszyscy tu placza, ze sa dyskryminowani... pozal sie Boze... :088:


A to,ze muzulmanka nie moze poslubic niemuzulmanina.

Poza tym nie kazdemu musi ich kultura odpowiadac co chyba nie jest jednoznaczne z rasizmem,prawda?


W dzisiejszych czasach po 1 milosc nie rowna sie malzenstwie a dwa coraz wiecej jest "wyzwolonych" muzulmanek i muzulmanow ;)

Ja nie mowie o rasizmie a o dyskryminacji, ktorej przejawem jest dla mnie selekcjonowanie ludzi wedlug kultury czy wyznania. Zarowno muzulmanka jak i katoliczka moze byc wyjatkowa i godna milosci. A kultura to bariera do przeskoczenia.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 1:39 pm   

suska napisał/a:


W dzisiejszych czasach po 1 milosc nie rowna sie malzenstwie a dwa coraz wiecej jest "wyzwolonych" muzulmanek i muzulmanow ;)

Ja nie mowie o rasizmie a o dyskryminacji, ktorej przejawem jest dla mnie selekcjonowanie ludzi wedlug kultury czy wyznania. Zarowno muzulmanka jak i katoliczka moze byc wyjatkowa i godna milosci. A kultura to bariera do przeskoczenia.


Suska gdzie sa te "wyzwolone"muzulmanki?Jak dlugo tu mieszkam nie spotkalam ani jednej muzulmanki zwiazanej z niemuzulmaninem.

Kazdy jest godny milosci,nie tylko muzulmanie i katolicy ale jezeli mi nie pasuje wiazac sie z kims,bo nie mam ochoty rezygnowac z moich dotychczasowych zwyczajow i nawykow to jaka to dyskryminacja?To predzej ja moge czuc sie dyskryminowana,ze mi sie wielu rzeczy zabrania.Moge sie z nimi znac,przyjaznic (znam bardzo wielu ) i to wszystko :-)
To jest moje zdanie oparte na podstawie moich osobistych doswiadczen i nie tylko...Oczywiscie nie musisz go podzielac,nie mam na celu nikogo przekonywac,chcialam sie tylko ustosunkowac do tego,co napisalas.
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 3:05 pm   

Tzn teoretycznie malzenstwo pomiedzy muzulmaninem a nie-muzulmaninem jest mozliwe jedynie w sytuacji, w ktorej ktoras ze stron zrezygnuje ze swoich dotychczasowych idei. Albo muzulmanin zrzeknie sie wiary albo nie-muzulmanin przejdzie na islam - tu masz racje. Tak radykalne zmiany w imie milosci to juz kwestia indywidualna ale jestem pewna, ze nie jeden przypadek by sie znalazl. Poza tym jak juz mowilam- malzenstwo w dzisiejszych czasach nie jest konieczne ;)
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 3:53 pm   

No nie to mialam na mysli...poniewaz mezczyzna muzulmanin moze ozenic sie z kobieta niemuzulmanka, takie malzenstwa funkcjonuja,zadna ze stron nie musi rezygnowac ze swojej wiary.Obchodza razem swieta Bozego Narodzenia jak i Ramadan.Ale jesli chodzi o kobiety - wedlug Koranu muzulmanka nie moze poslubic niemuzulmanina,wiec ma tylko jedna opcje - zrzec sie wiary.

Jezeli chodzi o zwiazek bez slubu to:
Cytat:
Islam zabrania związków pozamałżeńskich. Kobieta i mężczyzna nie mogą mieszkać pod jednym dachem bez ślubu (również
prawnie jest to zabronione), a dzieci z takich związków, nie są uznawane za dzieci mężczyzny.

Zabronione oczywiscie wedle ich prawa, tak ze to wszystko nie jest takie proste,przynajmniej ja takiej " odwaznej" muzulmanki jeszcze nie spotkalam,ktora zwiazalaby sie z niemuzulmaninem a do tego zyla z nim bez slubu.

Mozna sobie poczytac:
kliknij
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 4:16 pm   

Ja znam jedna Turczynke ktora zyje z Niemcem ;) ale jeden przypadek nie tworzy reguly.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
tomaszxxx 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 57
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 9:33 am   

ciekawie rozwijajacy sie temat
_________________
bla bla bla
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group