NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przeprowadzka z Niemiec do Holandii!!
Autor Wiadomość
singelnl 
Super gaduła

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 206
Wysłany: Pon Sty 18, 2010 9:35 pm   

100procentPL

Nie wiem jaka masz sytuacje w DE , ale jezeli zamierzasz opuscic Niemcy i zaczac prace w NL ,to mozesz sie dowiedziec co moglbys jeszcze "wyciagnac od niemieckiego urzedu pracy" :) .

Nie wiem jak to jest na dzien dzisiejszy , ale w DE jest tak ze moga ci pokryc np. koszty przeprowadzki , sfinansowac narzedzia lub to co potrzebujesz do pracy itd.

Jezeli ciebie to oczywiscie dotyczy...

:039:
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Pon Sty 18, 2010 9:54 pm   

A chyba musi byc bezrobotny, ale zostac zwolnionym a nie samemu sie zwolnic?
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
100procentPL 
Poczatkujacy
100%PL

Wiek: 50
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 15
Skąd: DE
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 8:00 am   

singelnl napisał/a:
100procentPL

Nie wiem jaka masz sytuacje w DE , ale jezeli zamierzasz opuscic Niemcy i zaczac prace w NL ,to mozesz sie dowiedziec co moglbys jeszcze "wyciagnac od niemieckiego urzedu pracy" :)



Singelnl ja w DE jestem i moge byc tylko dlatego ze prowadze tutaj samodzielna firme,place podatki i takie tam ale np.jak pojdzie mi cos zle(tfu tfu) to urzad pracy nic mi chyba nie zaproponuje...nie mam papierow ani pozwolenia na prace a jedynie pobytowe.
W dzisiejszych czasach to troche zbyt male zabezpieczenie bo sami wiemy ze dzis masz firme a jutro jej mozesz nie miec,dlatego tez robie wszytsko aby jak najdluzej utrzymac sie na rynku i gdyby nie klienci z NL i to ze mam blisko do granicy z NL....zaliczylbym padake.
Wiem ze gdybym bym w NL moglbym miec ich jeszcze wiecej poniewaz wielu nie lubi niemcow ani tez problemem sa dojazdy do DE.
Stad tez taki pomysl...ale boimy sie ze bedzie nam brakowac tych dodatkowych pieniazkow ktore tutaj w DE "leza na ulicy"....560 Euro/msc na dzieciaki i na chwile obecna doplata do wynajmowanego domu 350 Euro/msc....to chyba jest sporo ??
I to sprawia ze chyba gdybajac i dumajac nic z tego nie wyjdzie :037: :037: :039:
 
 
anja81 
Poczatkujacy

Dołączyła: 09 Lut 2009
Posty: 16
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 2:57 pm   

[quote="caliber1973"]
100procentPL napisał/a:
Lepsze i godniejsze traktowanie naszej nacji??


Napewno więcej rachunków do zapłacenia

zgadzam się z caliber1973. Holandia to większe rachunki, a mniejsze dopłaty. Poza tym gdybyś w przyszłości chciał kupić dom bądź mieszkanie w Niemczech są lepsze warunki hipoteki. Kilku moich znajomych z Holandii kupiło właśnie domy w Niemczech. Gdybyś chciał się przeprowadzić sprawdź jaki podatek zapłacisz za auto. Jeśli jest duże to odczujesz różnicę w podatku. Niestety na niekorzyść. W Niemczech jeśli wynajmujesz dom właściciel płaci podatek gruntowy ( chyba tak on się nazywa) i wszystko masz wliczone w nebenkosten. Nie jest to tak odczuwalne dla kieszeni. W Holandii wysyłają pismo z podatkiem dla osoby zameldowanej. Wodę również trzeba zgłosić samemu i osobno płacić. Jeśli chcesz odezwij się do mnie na priv to Ci napiszę jaki my płaciliśmy rachunki.
 
 
singelnl 
Super gaduła

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 206
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 10:45 pm   

Cytat:
tutaj w DE "leza na ulicy"....560 Euro/msc na dzieciaki i na chwile obecna doplata do wynajmowanego domu 350 Euro/msc.


no jasne ze to sporo.

Ah czyli nie masz obywatelstwa DE. To co wyzej opisywalem dotyczy raczej osob z obywatelstwem DE.
Jezeli masz prace w DE i udaje ci sie dobrze funkcjonowac w tym kraju to nie widze powodu zebys przyjezdzal do NL.

Ja osobiscie wolalbym mieszkac w Niemczech.
Jedynym atutem Holandii jest tylko praca i ewentualnie wieksze zarobki.

Innych plusow w tym kraju nie ma. Ja widze tylko same minusy.

Kraj maly , zniszczony , nie ma wogole przyrody , wszystko jest sztuczne, jedyna przyroda jaka jest w tym kraju to kwiatki jakie ludzie maja w ogrodku :082:
Ludzie tutaj wierza tylko w pieniadze i mysla tylko o pieniadzach.
Jedzenie tutaj raczej nie ma nic wspolnego z jedzeniem.
Holendrzy codziennie konsumuja pewna ilosc karmy , takie byle co , w Polsce tego by pies nie jadl.
Wszystko jest drogie , ceny aut , mieszkan itd.

Ale jezeli chcesz pracowac i pracowac to zapraszamy do Holandii sztucznego zaasfaltowanego kraju.

:039:
 
 
kolezanka555 
Nieśmiały użytkownik


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Wrz 2009
Posty: 70
Wysłany: Czw Sty 28, 2010 10:06 pm   

Jezeli jest was 4..to trzeba liczyc oplaty i dom kolo 1400-1500 euro! Chata ubezpieczenie zdrowotne<2 osoby min 176 euro>, podatki<kolo 200-300 rocznie-smieci, itp>, ubezpieczenia<auta, domu,trudno mi to oszacować> Czynsz <od 600 do nawet 1000euro>, woda<kolo 70-120 euro-kwartal> prad gaz- <coz tez kolo 150 mysle(my placimy na dwie osoby 84 euro>, zaleznie czy jest szczelny dom czy nie! Czy macie na gaz piec czy jakos inaczej jest ogrzewany.
Coz wiecej..mozna uzyskac dodatek do ubezpieczeni zdrowotnego, dodatki sa dla dzieci, jezeli ktorej jest chore ma dofinansowanie.
Problemowe tez jest zapisanie takich dzieci do szkol gdzie naucza sie holenderskiego..bo jest to jezyk urzedowy, a one musza sie uczyc juz w tym wieku. Jest tez kwestia dbania o dzieci. Kazde musi miec swoj pokoj, nawet maly, ale swoj. Określony metraż.
Drozsze jest jedzenie, mowie o normalnych sklepach ..a nie o aldi itp Masz obowiazek kupienia dzieciom kompletu podrecznikow, jak tego nie zrobisz moga je wyrzucic ze szkoly, ale z tego co wiem wieksza czesc kwoty zwracaja po roku szkolnym czy przy odliczaniu podatku. Dzieci sa tu dyskryminowane ze wzgledu na pochodzenie- nie wszedzie oczywiscie! Podatki sa wyzsze, za leki sie placi, za kazda wizyte u lekarza do kwoty 165 euro tez sie placi. Sasiedzi to wywiad brytyjski najchętniej by ci wisieli w oknie :082: , czyli malo rzeczy ginie:)
Coz wiecej..jest kiepski okres do przeprowadzki, chyba ze masz tu kogos kto pomoze..polazi po urzedach i nie okradnie przy najbliższej okazji.
Ja chetnie bym sie wyprowadzila stad, bo w niemczech dla niemca jest normalne zycie.
A tu zawsze polak taki, polak owaki, "Pool"
Kiedys w okienku w geemente pani biorac moj paszport "polski" jakby rzuciła go na blat, ale jak zobaczyla niemiecki paszport mojego partnera..zdziwiłam się jej nagła uprzejmością!!! Generalnie..holendrow rozbraja usmiech gdy sie polak usmiecha, i jest zadowolony. Oraz gdy mowi w ich jezyku, a co gorsza rozumie..mniejsz o to..bo sie rozpisalam.
Zycie tansze jest tam..moim skromnym zdaniem.
pozdro
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 7:28 pm   

Jeszcze dodam jedna rzecz: mowiac juz o ubezpieczeniu- pamietam, ze jesli masz swoja wlasna dzialalnosc to musisz sie dodatkowo ubezpieczyc. Ponadto w sytuacji, w ktorej tracisz prace lub dzieje sie cos so sprawia, ze tracisz dochod- nie masz generalnie prawa do zasilku. Od tego musisz sie rowniez dodatkowo ubezpieczyc. Podobnie z chorobowym. Takze na Twoim miejscu dowiedzialabym sie najpierw szczegolow na temat ubezpieczen dla przedsiebiorcow.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
poliana_ziel 
Poczatkujacy

Dołączyła: 06 Lut 2010
Posty: 7
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 12:11 am   

Witam!
Ten temat wlasnie zajmuje mi glowe przez ostatnie dni. Siedze tutaj juz ponad 2 lata i nie wiem nic! ;(
Mieszkam w Niemczech i pracuje w Holandii, obecnie nie ma pracy w mojej firmie holenderskiej. Co moge w tej sytuacji zrobic? Chodzi mi o pomoc jakas. Gdzie mam isc, czy do urzedu niemieckiego, czy do urzedu holenderskiego? Slyszalam, ze nic nigdzie nie dostane, poniewaz mieszkam w Niemczech i pracowalam dla innego panstwa i dlatego chce sie przeprowadzic.
Mam pytanie do osob, ktore tak zyly, badz zyja. Jak i w jakim panstwie zalatwiacie wszystko? Siedze 2 m-ce bez pracy i zyje z oszczednosci, ale juz sie koncza, bo mieszkanie i zycie kosztuja ah... :( Aha, w nastepnym tygodniu mam prace w Holandii, ale znow nie wiem, na jak dlugo, bo to sezonowa przez agencje posredniczaca z firmami, tj. uitzendbureau.
Blagam, napiszcie, co wiecie :)
 
 
mamqa 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 11 Cze 2009
Posty: 592
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 12:03 pm   

Idz do niemieckiego biura pracy. Nie wiem czy dostaniesz zasiłek czy nie bo nie wiem na jakiej zasadzie mieszkasz w Niemczech (czy masz obywatelstwo) ale napisze Ci jak u mnie było. Ja nie mam obywatelstwa, ale ma mój mąż (czyli jestem żoną Niemca wg. prawa).Pracowałam w Holandii ponad trzy i pół roku, w tym ostatnie dwa lata bez przerwy. Ale zwolniłam się sama. Mieszkałam oczywiście wtedy w Niemczech. Od razu pierwszego dnia po ustaniu pracy poszłam się zameldować do urzędu w moim mieście (czyli w Niemczech) , wypełniłam wszystkie dokumenty i dostałam pierwszy termin do stawienia się. Na spotkaniu tym dowiedziałam się że dopóki nie dostanę dokumentu z Holenderskiego UWV E301 nie dostanę zasiłku i karty ubezpieczeniowej, ale po doniesieniu tego będę miała wstecznie opłacone ubezpieczenie (jeśli w tym czasie potrzebuje się iść do lekarza trzeba iść do nich i mają wystawić jakiś dokument dla lekarza, nie wiem nie korzystałam) i wypłacony wstecznie zasiłek.
To chyba tyle z najważniejszych informacji... Idź do urzędu pracy i się nie bój, nie zagryzą Cię ;)
_________________
"Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł"
 
 
poliana_ziel 
Poczatkujacy

Dołączyła: 06 Lut 2010
Posty: 7
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 3:40 pm   

-->mamqa, dziekuje Ci, ze mnie uspokoilas :) Wiec wyglada na to, ze spokojnie moge zostac po stronie niemieckiej :)
Jest jeszcze jedna sprawa...przez caly ten okres nie mialam wykupionego ubezpieczenia, tj. posiadalam tylko karte Euro26. Nawet nie wiedzialam, ze to jest obowiazkowe. Ostatnio zachorowalam, tj. musialam isc pilnie do dentysty z okropnym bolem i zaczely sie wizyty...3 wizyty i tylko jeden zab...wyszlo 320€ do zaplaty :) Na szczescie trafilo mi sie na super lekarza, porozmawialam z nim troche i zrobil mnie i mojego chlopaka calosc za 150€, ale bylam tak glupia, ze mylslam, ze ta karta Euro26 wystarczy. Teraz chce szybko sie ubezpieczyc w Holandii tj. mysle nad Menzis, poniewaz jest tutaj biuro u nas Menzis i w razie problemow mialabym blisko :) i chyba bede musiala placic kare ? :)
Jesli chodzi o moje obywatelstwo, to jestem tutaj na zasadzie takiej, ze moja mama zyje z Niemcem, a ja jako jej corka....wiec mysle, ze jakies prawa mi tutaj przysluguja.
Mamqa, prosze, napisz, co myslisz o tym ubezpieczeniu. Bede musiala placic chyba ogromna sume zaleglego? Dla Niemiec, czy dla Holandii?
 
 
mamqa 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 11 Cze 2009
Posty: 592
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 5:57 pm   

poliana_ziel napisał/a:
Jesli chodzi o moje obywatelstwo, to jestem tutaj na zasadzie takiej, ze moja mama zyje z Niemcem, a ja jako jej corka....wiec mysle, ze jakies prawa mi tutaj przysluguja.


Jeśli nie mają ślubu to nawet Twoja mama nie ma za wiele praw, a jeśli mają ślub to nie wiem jak jest... logicznie patrząc to jeśli Cię nie adoptował ojczym, lub jeśli mama nie ma obywatelstwa to i Ty nie dostaniesz (ale nie wiem na 100%, takie rzeczy można się dowiedzieć w polskim konsulacie lub niemieckim w Polsce (są np. w opolu czy Wrocławiu).
poliana_ziel napisał/a:
Mamqa, prosze, napisz, co myslisz o tym ubezpieczeniu. Bede musiala placic chyba ogromna sume zaleglego? Dla Niemiec, czy dla Holandii?

Tak, zaległe będziesz musiała opłacić, nie wiem czy z karą to chyba zależy od dobrej woli ubezpieczalni. Ja nie płaciłam półtora roku ubezpieczenia gdyż myślałam że wystarczy że jestem na męża ubezpieczeniu... Potem w VGZ w Venlo załatwiłam to bez odsetek i poprosiłam o numer na niemieckie konto i w pół roku wszystko spłaciłam.
_________________
"Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł"
 
 
poliana_ziel 
Poczatkujacy

Dołączyła: 06 Lut 2010
Posty: 7
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 7:17 pm   

Moja mama ma slub z Niemcem i podobno jakies tam prawa mi przysluguja. Moge tutaj mieszkac legalnie i dopiero niedawno (jakis tydzien temu) dowiedzialam sie, ze moge rowniez pracowac w Niemczech. Juz zlozylam papier o pozwolenie na prace i czekam na odpowiedz :) Mamqa, bardzo Ci dziekuje za odpowiedz, poniewaz naprawde nikt mi tutaj nie mogl nic pomoc....nic nie wiedzialam, a teraz dzieki Tobie, wiem, ze moge isc i sie spytac spokojnie o ten zasilek w razie W :)
Dzieki! :026:
 
 
singelnl 
Super gaduła

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 206
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 9:46 pm   

Cytat:
Idz do niemieckiego biura pracy.


poliana ziel
jezeli pracowalas w NL to powinnas zaraz po straceniu pracy zglosic sie w holenderskim urzedzie !!!

Cytat:
Ja nie mam obywatelstwa, ale ma mój mąż (czyli jestem żoną Niemca wg. prawa).Pracowałam w Holandii ponad trzy i pół roku, w tym ostatnie dwa lata bez przerwy. Ale zwolniłam się sama.


pani mamqa ma calkowicie inna sytuacje niz ty !!
 
 
kolezanka555 
Nieśmiały użytkownik


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Wrz 2009
Posty: 70
  Wysłany: Wto Lut 09, 2010 12:36 am   

A czy jak ona nie ma meldunku w Holandii czy musi być ubezpieczona zdrowotnie..nie wydaje mi sie! Wielu ludzi jest ubezpieczonych w pracy co wystarcza zeby nie musiec ubezpieczać sie jak normalny zameldowany. A jezeli mieszka w niemczech i ma ubezpieczenie czy cos co jest wymagane do opieki zdrowotnej to nie ma paniki. Oczywiscie zamelduj sie w urzedzie pracy w holandii, z tym pismem od pracodawcy. Potem jezli mieszkasz w niemczech legalnie oni moga przerzucic ci wyplate zasilku dla bezrobotnych na niemcy z tego co wiem od znajomych. Bo musza! Jak ci sie nalezy taki zasilek.
Pozdrawiam.

Zastanawiam sie ile pracowałaś w Niderlandach ?

Oczywiscie jezeli jestes zameldowana pod adresem z matka to oczywiscie nabywasz pewne mozliwosci. Jezeli ona jest tam legalnie ty rowniez!
Ostatnio zmieniony przez kolezanka555 Wto Lut 09, 2010 12:39 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mamqa 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 10 razy
Dołączyła: 11 Cze 2009
Posty: 592
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 10:02 am   

kolezanka555 napisał/a:
A czy jak ona nie ma meldunku w Holandii czy musi być ubezpieczona zdrowotnie..nie wydaje mi sie! Wielu ludzi jest ubezpieczonych w pracy co wystarcza zeby nie musiec ubezpieczać sie jak normalny zameldowany


Nie wiem czy była ubezpieczona w pracy ale ja np. w żadnej mojej pracy nie miałam płaconego ubezpieczenia. Z tego co wiem pośrednicy pracy (firmy typu otto) ubezpieczają tych ludzi którzy mieszkają na firmowych mieszkaniach. W każdym razie powinno to być na odcinku wypłaty wyszczególnione.
_________________
"Mam tylko jedno skrzydło
To prawie tak jak anioł"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group