NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
W Polsce nie opłaca się pracować
Autor Wiadomość
Fegelein
Super gaduła

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 395
Wysłany: Czw Mar 10, 2016 4:13 pm   

GeraltRivia napisał/a:
Fegelein,
6000 PLN do reki i tez wracam. :033:

No za taką kasę to bym mógł dosłownie iść na piechotę z Holandii :P

Beny.rac napisał/a:


Mi by starczylo ok 2000-2500 zl na reke ( bo od czegos trzeba zaczac po powrocie z NL ) poniewaz tez bym zyl bez kredytu w PL . :039:


Czasami się zastanawiam czy by nie wrócić do Polski. Tutaj chociaż staram się jak najlepiej polepszyć swój byt to różowo nie jest. Takie czasy, akurat przybyłem kiedy w praktyce było już "po ptokach".
Uczę się tego języka, znam angielski w stopniu dobrym, umożliwiającym wymianę poglądów w niemal każdej kategorii prócz typowo inżynieryjnego\medycznego słownictwa...
Na początku jak na imigranta nie miałem źle, było wręcz bardzo dobrze pod względem zarobków, ale dziś jest gorzej, człowiek się stara coś ze sobą zrobić, nie jest typowym przygłupem z Polski, który pyta się "jak ugotować ziemniaki" (o takie coś kiedyś mnie spytano) bo zawsze mamunia to za niego robiła... a jednak nie można się przebić.
Czasami trafiam na osoby, które w ogóle nie wiadomo jakim cudem robią to co robią, albo miały takie szczęście, albo za dupę albo po dobrej znajomości.
Tutaj masz te np. 10-12 euro czyli 40-50 złotych brutto. W Polsce może dostaniesz 15 zł, może 20 zł... 3x mniej, ale też mniejsze opłaty więc bilans nie wychodzi dokładnie o tyle gorzej.

Według PISowskiego ministra za 15 lat w Polsce będzie się zarabiać podobnie jak w Niemczech. Nie jest to realne, ale faktycznie zarobki mogą pójść do przodu i wtedy nie wiem czy w ogóle będzie się opłacało wyjeżdżać z kraju opuszczając rodzinę, piękną przyrodę, wspomnienia by robić u kogoś, u kogo 99% się nie przebije bez jakiegoś cudu.
Nigdy nie byłem patriotą, ale coraz częściej nachodzi mnie, że lepiej robić za mniej, ale być panem u siebie, w kraju, który jest wolny od zarazy multi-kulti oraz jest tak olbrzymi, że może pomieścić 8 Holandii :)
Ostatnio zmieniony przez Fegelein Czw Mar 10, 2016 4:15 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wigru 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 455
Skąd: 's-Hertogenbosch
Wysłany: Czw Mar 10, 2016 4:31 pm   

Fegelein napisał/a:
GeraltRivia napisał/a:
Fegelein,
6000 PLN do reki i tez wracam. :033:
No za taką kasę to bym mógł dosłownie iść na piechotę z Holandii :P

Trochę mało. http://www.fakt.pl/polity...uly,546578.html

Fegelein napisał/a:
Według PISowskiego ministra za 15 lat w Polsce będzie się zarabiać podobnie jak w Niemczech. Nie jest to realne, ale faktycznie zarobki mogą pójść do przodu i wtedy nie wiem czy w ogóle będzie się opłacało wyjeżdżać z kraju opuszczając rodzinę, piękną przyrodę, wspomnienia by robić u kogoś, u kogo 99% się nie przebije bez jakiegoś cudu. Nigdy nie byłem patriotą, ale coraz częściej nachodzi mnie, że lepiej robić za mniej, ale być panem u siebie, w kraju, który jest wolny od zarazy multi-kulti oraz jest tak olbrzymi, że może pomieścić 8 Holandii :)

Patrząc na ostatnie wydarzenia, to co się dzieje w kraju to nie byłbym taki pewien i zarobków i tej wolności.
 
 
 
Panicelinka 
MODERATOR
panicelinka

Pomogła: 36 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2009
Posty: 2325
Wysłany: Czw Mar 10, 2016 6:02 pm   

wigru napisał/a:
Trochę mało

tak, tak malo , a Bieńkowska siedzi i w sreberka zawija ...

wigru napisał/a:
Patrząc na ostatnie wydarzenia, to co się dzieje w kraju to nie byłbym taki pewien i zarobków i tej wolności.
hyyy ?
a co takiego zlego dzieje sie z polska wolnoscia ? czyz zwyklych obywateli bezprawnie do wiezienia wsadzaja ? a dotej pory, to tak dobrze bylo i wszyscy byli pewni swoich zarobkow ?
Chce sie rzec .Dobrze, ze mieszkasz w Holandii to i pewny jestes i wolnosci i zarobkow :030:
 
 
wigru 
Gaduła nad gadułami :-)


Pomógł: 11 razy
Wiek: 44
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 455
Skąd: 's-Hertogenbosch
Wysłany: Czw Mar 10, 2016 6:48 pm   

Panicelinka napisał/a:
a co takiego zlego dzieje sie z polska wolnoscia ? czyz zwyklych obywateli bezprawnie do wiezienia wsadzaja ? a dotej pory, to tak dobrze bylo i wszyscy byli pewni swoich zarobkow? [...]

Włącz sobie Fakty a później przełącz na Wiadomości i powiedz czy widzisz różnicę?
 
 
 
Panicelinka 
MODERATOR
panicelinka

Pomogła: 36 razy
Dołączyła: 01 Kwi 2009
Posty: 2325
Wysłany: Czw Mar 10, 2016 7:08 pm   

wigru,
Ja nie ogladam wiadomosci w tvn, polsatach ,albo na innych polskich kanalach
dla mnie wiadomosci w tv to pralnia mozgu, Jesli chce dowiedziec sie faktow. to szukam ich na dobrze mi znanych stronach intenetowych lub polecanych przez dobrych znajomych . :039:
Ostatnio zmieniony przez Panicelinka Pią Mar 11, 2016 6:53 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 8:48 am   

Fegelein napisał/a:
Uczę się tego języka, znam angielski w stopniu dobrym, umożliwiającym wymianę poglądów w niemal każdej kategorii prócz typowo inżynieryjnego\medycznego słownictwa...


To podobnie jak u mnie ( dodajac ze nauka hol idzie mi bardzo opornie - chyba mozg ciagle walczy z tym jezykiem :043: )

Fegelein napisał/a:
Tutaj masz te np. 10-12 euro czyli 40-50 złotych brutto. W Polsce może dostaniesz 15 zł, może 20 zł... 3x mniej, ale też mniejsze opłaty więc bilans nie wychodzi dokładnie o tyle gorzej.


Co z tego ze zarobki 2000-2500 e brutto miesiecznie jak ceny domow/mieszkan w moich rejonach 200-300 000 euro ( mowa o domkach/mieszkaniach w normalnych dzielnicach a nie w gettach ... )

Wiec majac nawet jakies oszczednosci trzeba brac kredyt na 200-250 000 e a majac takie oszczednosci w PL juz mozna kupic jakies mieszkanko i zyc bez kredytu przez najblizsze 20-30 lat ...

Fegelein napisał/a:
Według PISowskiego ministra za 15 lat w Polsce będzie się zarabiać podobnie jak w Niemczech. Nie jest to realne, ale faktycznie zarobki mogą pójść do przodu i wtedy nie wiem czy w ogóle będzie się opłacało wyjeżdżać z kraju opuszczając rodzinę, piękną przyrodę, wspomnienia by robić u kogoś, u kogo 99% się nie przebije bez jakiegoś cudu.


Wg danych z ZUS w 2007 roku najnizsza krajowa wynosila ok 936 zl a w 2016 jest 1850 zl wiec roznica jest juz spora wiec wydaje mi sie ze za 5-10 lat najnizsza w PL bedzie na poziomie 2500-3000 zl

Fegelein napisał/a:
Nigdy nie byłem patriotą, ale coraz częściej nachodzi mnie, że lepiej robić za mniej, ale być panem u siebie, w kraju, który jest wolny od zarazy multi-kulti oraz jest tak olbrzymi, że może pomieścić 8 Holandii


W moich okolicach powstal osrodek dla azylantow ma byc ich wstepnie 500 osob jednak w ciagu roku moze dwoch bedzie ich pewnie z 1000-2000 wiec patrzac co sie dzieje w niemczech lub francji nie pwoduje to u mnie radosci ...

W Nl wiekszosc z Nas pracuje na umowach smieciowych tzn Fazy A lub B lub kontrakty zerowe a taki rodzaj umowy nie zabezpiecza pracownika wcale - a ile mozna pracowac i sie zastanawiac czy za pol roku lub rok nie trzeba bedzie szukac nowej pracy :031:

Wiekszosc znajomych pracuje w PL i zaczynali od 1500-2000 brutto a obecnie maja po 2500-3500 zl brutto ( i wiekszosc z nich posiada juz umowy na czas nieokreslony )
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
Ostatnio zmieniony przez Beny.rac Pią Mar 11, 2016 8:58 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Fegelein
Super gaduła

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 395
Wysłany: Pią Mar 11, 2016 6:32 pm   

wigru napisał/a:

Patrząc na ostatnie wydarzenia, to co się dzieje w kraju to nie byłbym taki pewien i zarobków i tej wolności.


Ja ogólnie nie jestem za żadnym ugrupowaniem, ale PIS ma tą zaletę, że jest bardziej skupiony na Polsce, aniżeli poklepywaniu po plecach w UE w zamian np. za przyjmowanie ciapuchów.
Jasne, że kumoterstwo, przyjmowanie swoich pociotek, kuzynów jest na takim samym poziomie jak za PO, a może nawet większy bo zrezygnowano z konkursów na publiczne stanowiska. Sprawa ciapuchów przeważyła moją ocenę - wolę katolicki ciemnogród, nawet msze na ulicach, swoje tradycje aniżeli zmienianie Polski na wzór Europy Zachodniej (pod względem mentalności, wzorców itp.)


Beny.rac napisał/a:


To podobnie jak u mnie ( dodajac ze nauka hol idzie mi bardzo opornie - chyba mozg ciagle walczy z tym jezykiem :043: )

U mnie jest problem z przejście z angielskiego typu budowania wypowiedzi na holenderski (niemiecki). A już całkowiecie badziewne są czasowniki modalne lub czas przeszły złożony kiedy to czasownik ląduje na końcu :072:
Na razie znam ok. 2800 słów z życia codziennego, ale w praktyce wychodzi ciężko właśnie ze względu na dziwne kontrukcje. Jak coś mówię to myślę, że tu "omdat" powoduje, że werkwoord idzie na koniec, ale w "want" już nie. No i jak z kimś gadam to jak się już zatnę, tak strzelę buraka i dupa :033:
Rozmawiałem z babką z biura face to face i wyszło fajnie, wczoraj rozmawiałem z inną przez telefon i ta stwierdziła, że nic nie umiem. Fakt, że zastała mnie kiedy to dopiero wstałem, a przez fona gadała dość szybko. Tak czy siak wpadłem w jednodniową deprechę :082:


Cytat:
Co z tego ze zarobki 2000-2500 e brutto miesiecznie jak ceny domow/mieszkan w moich rejonach 200-300 000 euro ( mowa o domkach/mieszkaniach w normalnych dzielnicach a nie w gettach ... )

U nas w PL to samo, można powiedzieć, że tyle samo trza pracować. Kiedyś myślałem by sprzedać swoje w Polsce, ale na szczęście odwidziało mi się.

Cytat:

Wg danych z ZUS w 2007 roku najnizsza krajowa wynosila ok 936 zl a w 2016 jest 1850 zl wiec roznica jest juz spora wiec wydaje mi sie ze za 5-10 lat najnizsza w PL bedzie na poziomie 2500-3000 zl

Mam nadzieję, że to będzie za 8h pracy, a nie 12. Fakt, część moich znajomych ma te 3000 netto, ale siedzą po 10-12 godzin więc w praktyce robią po 1.3, 1.5 etatu co jest niezbyt ciekawe, ale pewnie życie ich do tego zmusiło.

Cytat:
W moich okolicach powstal osrodek dla azylantow ma byc ich wstepnie 500 osob jednak w ciagu roku moze dwoch bedzie ich pewnie z 1000-2000 wiec patrzac co sie dzieje w niemczech lub francji nie pwoduje to u mnie radosci ...

U właścicieli nieruchomości "radość" jest pewnie jeszcze większa.
Cytat:

W Nl wiekszosc z Nas pracuje na umowach smieciowych tzn Fazy A lub B lub kontrakty zerowe a taki rodzaj umowy nie zabezpiecza pracownika wcale - a ile mozna pracowac i sie zastanawiac czy za pol roku lub rok nie trzeba bedzie szukac nowej pracy :031:

To prawda, choć czasami trafia się dobra umowa na fazie A. Nie chcę pisać szczegółów, ale dla mnie było to świetne. Miałem fazę A, ale w praktyce praca na stałe. Co 3 miesiące z własnej woli miesiąc w Polsce na urlopie. Stawka godzinowa była taka, że nie odczuwało się urlopu (czyli braku zarobku) 4x w roku.
Niestety teraz jak chodzę z biura do biura to tylko wytrzeszczam oczy na to co proponują i zszedłem na ziemię. :033:

Cytat:
Wiekszosc znajomych pracuje w PL i zaczynali od 1500-2000 brutto a obecnie maja po 2500-3500 zl brutto ( i wiekszosc z nich posiada juz umowy na czas nieokreslony )

Część moich znajomych to samo, ale sporo z nich jednak dalej sobie nie radzi. Ze swojego punktu widzenia praca w NL pozwoliła mi na dość wysoki standard życia, lepszych lekarzy i dobrze spędzony czas. Niestety to się skończyło i teraz NL już nie dla mnie tak kusząca by mówić, że się zostanie tu przez najbliższe chociażby 5-10 lat.
Gdybym po znajomościach dostał pracę 3000 zł za 8h to zaraz wracam.
Stety\niestety nie mam pleców, nikomu w życiu nie lizałem dupy, nikomu krzywdy nie zrobiłem i dołków nie kopałem... a może to był błąd.
Ostatnio zmieniony przez Fegelein Pią Mar 11, 2016 6:53 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group