NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Zwrot pieniedzy za ksiazki i lekcje
Autor Wiadomość
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 10:07 pm   

Duuvelke napisał/a:
przypomnialo mi sie, ze mozesz jeszcze koszta szkoly, ksiazek itp odliczyc sobie od podatku... wiecej szczegolow na ten temat na stronie ib-groep i na forum...


Wlasnie sie dowiadywalam i nie mozna odliczyc od podatku szkoly i ksiazek bo na to jest studiefinanciering.
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 10:15 pm   

Sorry admin ze nie w temacie ale z powodu odpowiedzi w tym temacie nie dam sie obrazac nikomu na privie


Od: Alutka
Do: baileys
Wysłany: Dzisiaj 22:05
Temat: ala
Postaw sobie pomnik albo ołtarz za swoje zasługi .W jednym sie z Tobą zgadzam liczę na rózne komentarze bo piszą RÓZNI ludzie prawda
Szkoda tylko ze nic z tego nie zrozumiałas
Pozdrawiam Cie i szkoda mi Cie bo pewnie smutno Ci

Alutka
A co nie masz odwagi tego na forum powiedziec tylko na privie ludzi obrazac ??
Nie nie smutno mi tylko smieje sie do rozpuku z takich jak ty
Ostatnio zmieniony przez baileys Pon Lis 24, 2008 10:16 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 10:27 pm   

sylwka90 napisał/a:
drugie ze od stycznia w ogole nic nie dostane bo "nationaliteit voldoet niet"


Nationaliteit nie ma nic do rzeczy.Moj syn ma polskie obywatelstwo i otrzymuje annvullende studie financiering.Twoja mama na innym forum pisala,ze ma staly pobyt w Holandii - nie widze wiec problemu.
 
 
Alutka 
Super gaduła

Pomogła: 5 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Sty 2007
Posty: 324
Skąd: Lelystad
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 10:29 pm   

Witam.Naprawdę to przeczytaj uważnie pytanie Sylwki90 i swoją odpowiedz .Jak juz to zrobisz to odpowiedz sobie na pytanie czy nie mam racji ? Pisałam na priv a dlaczego ?też pomyśl.Pisałas kiedyś że omijasz Polaków z daleka może i tutaj powinnaś?
ps.Duuvelke jak zwykle ma klase a Gochna racje amen
 
 
sylwka90 
Gaduła

Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 133
Skąd: Lelystad
Wysłany: Pon Lis 24, 2008 10:43 pm   

Witch01 tym bardziej nie rozumiem o co chodzi. Najlepsze ze dwa pisma z tego samego dnia. Jedno ze przyznaja drugie ze od stycznia juz nie dostane. Poczekam na rozwoj sprawy, ale w danym momencie musze zaplacic ksiazki i o to ta cala "afera"...
 
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 9:15 am   

Alutka nie nie masz racji
A polaków omijam wlasnie przez takich jak ty .
Moze to ty powinnas nietóre rzeczy jeszcze raz przeczytac i przemyslec .A niestety dla ciebie nie jestes pepkiem swiata i swiat nie dopasowuje sie do ciebie.
 
 
Witch01 
Mega gaduła
Witch


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 1196
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 9:33 am   

sylwka90 napisał/a:
Slyszalam ze mozna ubiegac sie w gemeente


Nie powinnam sie moze wtracac ale musze stanac w obronie Baileys.Mieszkam tak jak ona sporo lat w Holandii i takie jest tutaj zycie.Sylwka,gemeente pomaga ludziom,ktorzy zyja z minimum socjalnego.Jednak w Twoim przypadku jest troche innaczej - nie badz zdziwiona jesli od konsulentki z gemeente uslyszysz dokladnie to co napisala Baileys - nie masz pieniedzy to idz sobie dorobic.
 
 
majuga 
Super gaduła

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 362
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 12:31 pm   

Sylwka90, moze uda Ci sie uzyskac jakies dodatki, nic na tem temat nie wiem, wiec pomine go.

Rozumiem, ze chcesz sie uczyc zeby miec lepsza prace, ale czasem sa etapy posrednie. Prawie wszyscy Holendrzy, ktorych tu znam pracowali studjujac. Pracowal mij chlopak, jego brat, kuzynowie, przyjaciele. Zbijali drewniane skrzynki na cebulki, byli kurierami, sprzedawcami, nocnymi strozami, obowiazkowo kazdy z nich przeszedl przez Van der Valk. I to bez znaczenia czy mieli dzianych rodzicow czy nie, praca byla platna, czy wolontariat. Prawie kazdy z nich musial zarobic na swoje prawko jazdy. Wiec moze poszukasz czegos dostosowanego to Twojego grafika: niania, wyprowadzanie psow, roznoszenie ulotek, tuiszorg...Byc moze ulatwi Ci to znalezienie pracy w przyszlosci, bo sama szkola w CV to troche za malo, jak popatrzysz ile prac i wolontariatow maja autochtoni w ich CV.

powodzenia,
m
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 1:05 pm   

sylwka90 napisał/a:
Poza tym jesli uzywasz czesto "poza tym" to pisze sie osobno. Ja rowniez w Polsce chodzilam do szkoly i pracowalam, ale tu jest mi trudno z samym jezykiem a przedmiotow mam pare. Nie chce wyjsc na 6 dlatego wole postawic na nauke.

baileys napisał/a:
"co tu zrobic zeby nic nie robic"
- mysl co chcesz, nie musze nic nikomu udowadniac.


Sywka
czytajac ta twoja wypowiedz nasuwa mi sie nastepujace pytanie/pytania
Jestes tu 2 lata nie znasz jezyka na tyle by go zrozumiec w szkole a moze bys najpierw skonczyla szkole jezyka a pudzniej poszla na administracje . Ja skonczyla administracje i wiem ze nawet holendrzy tu urodzeni maja czasem problemy ze zrozumieniem zagadnien i wyrazen specjalistycznych których nie brakuje wlsnie na tymkierunku.
 
 
sylwka90 
Gaduła

Pomogła: 1 raz
Wiek: 33
Dołączyła: 15 Kwi 2008
Posty: 133
Skąd: Lelystad
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 4:21 pm   

pundziej pujde pozatym do śkoly - tak jest Pani adwokat!

Tak wiem. Bylam w takiej szkole. Jesli chodzi o nauke to nie jest to dla mnie trudne - ale czasochlonne. Jednak administracja to liczby, liczenie, poprawki i sprawdzanie. Jak juz pisalam nie chce zdawac na 6, bo to jakos sensu nie ma.

Do Majuga - szukalam takich prac i weekendowych. Niestety tu gdzie mieszkam nic takiego znalezc nie moge...Jakbys miala gdzies przypadkiem namiary to bede wdzieczna.

:039:
Ostatnio zmieniony przez sylwka90 Wto Lis 25, 2008 4:38 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 4:45 pm   

Nie musisz mnie cynicznie tak nazywac adwokatem naszczescie nie jestem .
Ale jak sama wiesz administracja nie jest to same liczenie i sprawdzanie ,mówsz ze masz problemy z j.Holenderskim a to jest najwazniejsze do zrozumienia wykladanej dziedziny .A wtedy nauka tego nie bedzie juz taka czasochlonna
Nikt Ci nie powiedzial ze musisz pujsc pudzniej lub wcale do tej szkoly

pytalas majugi o namiary na prace w twoim rejonie tu masz kilka liknów
http://www.mcdonalds.nl/werk
http://www.jobrapido.nl/?q=studenten%20lelystad
http://64.233.183.132/sea...clnk&cd=8&gl=nl
http://www.studentenvacat...rk_Lelystad.htm
 
 
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 11:41 pm   

Witch01 napisał/a:
Wlasnie sie dowiadywalam i nie mozna odliczyc od podatku szkoly i ksiazek bo na to jest studiefinanciering.


moze jesli dostaje sie tak malo dofinansowania jak sylwka... poczytaj sobie na stronie ib-groep... jest dokladnie opisane kto moze to sobie odliczyc... i w jaki sposob to obliczyc...
 
 
emes 
Gaduła

Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 27 Lut 2008
Posty: 171
Wysłany: Śro Lis 26, 2008 1:17 pm   

Dodam tylko, ze jesli ktos nie pracuje to nie ma od czego odliczyc. ;) Pozostaja rodzice... ALE: skoro osoba uczaca sie mieszka u nich (a wynika to z wysokosci przyznanego stypendium) to maja oni obowiazek dokladac do nauki dziecka. Jesli maja niskie dochody to zawsze mozna poprosic o stypendium dodatkowe.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group