|
obiadki dla niemowlat |
| Autor |
Wiadomość |
malgosia
Super gaduła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 296
|
 Wysłany: Sob Lip 14, 2007 7:17 pm
|
|
|
w tym nic zlego, i bardzo chetnie czytam rozne opinie. Dziele sie tez tym co zaslysze i co wydaje mi sie rozsadne, aby wszystkie maluchy forumowiczek /ow rosly zdrowo, jak najzdrowiej,
pozdrawiam serdecznie, Malgosia |
|
 |
|
|
silaczka 
Gaduła
Wiek: 40
Dołączyła: 08 Maj 2007
Posty: 159
|
| Wysłany: Pon Lip 16, 2007 11:21 pm
|
|
|
Male sprostowanko odnosnie fasolki szparagowej w sloiczkach!!!
Jest nie od 6.miesiaca a od 4.!!!  |
|
 |
|
|
|
Magda S.
Gaduła
Wiek: 50
Dołączyła: 03 Maj 2007
Posty: 112
Skąd: okolice Goudy
|
| Wysłany: Wto Lip 17, 2007 8:02 am
|
|
|
To widocznie nie jest taka ''ciezka'' jak ci sie wydawalo...  |
_________________
Wąski strumień świadomości bardziej bawi mnie niż złości... |
|
|
|
|
|
|
Mili
Poczatkujacy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 9
|
| Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 12:09 am
|
|
|
| Małgosiu,sama napisałaś w którejś ze swoich odpowiedzi że dziecko(niemowlę)inaczej odczuwa smaki jak my dorośli.Zgadzam się z tobą,tylko nie rozumiem dlaczego twierdzisz że obiadki ze słoiczków są nie dobre bo niedoprawione.Ja uważam że mają właśnie naturalny smak,warzywa są troche mdłe bez przypraw więc w słoiczkach są takie jakie są.Dla dzieci są zdrowe,nikt by tego nie dopuścił do sprzedaży gdyby miały szkodzić.Warzywa używane do obiadków dla niemowląt pochodzą z ekologicznych upraw są przebadane i atestowane a gotując w domu jaką masz pewność że warzywa z których gotujesz nie rosły gdzieś przy drodze?Poza tym gotując sama pewnie doprawiasz te obiadki do smaku ale swojego -dorosłego.Przez to psujemy naturalny smak warzyw.Moja córka jadła słoiczki i dziś dzięki temu zjada wszystkie warzywa i surówki i nie wydają jej się mdłe.Fakt jeśli chodzi o wątpliwości bizonka czy słoiczki z Polski czy holenderskie od razu mówię Z POLSKI.Te holenderskie miałam też okazję wypróbować to znaczy moja córka i aż ją cofało.Sama spróbowałam i mają całkiem inny smak jak te nasze gerber czy bobovita.Holenderskie są jakieś ciągnące jakby gumy tam dodawali dlatego tych nie polecam.Ale polskie jak najbardziej. |
_________________
Mili |
|
|
|
|
|
|
malgosia
Super gaduła
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 296
|
| Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 8:26 pm
|
|
|
| ja chyba nie napisalam, ze sa niesmaczne... napisalam, ze dzieci nie potrzebuja urozmaicenia i podajac przez tydzien jedno warzywo przewod pokarmowy dziecka sie przyzwyczaja, a nie uczula. w razie watpliwosci przeczytaj raz jeszcze moje posty, moze faktycznie cos sformulowalam niewlasciwie, pozdrawiam, malgosia |
| Ostatnio zmieniony przez malgosia Pią Wrz 28, 2007 9:45 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
|
| Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 10:56 pm
|
|
|
obiadki sa dobre dla dzieci a juz napewno smacze, taki maluszek nie wybrzydzi bo... nie zna sie jeszcze na smakach, nie ma porownania a wiec kazda nowosc to dla nich pychota 
oczywiscie zdarzaja sie wyjatki ze po prostu im cos nie posmakuje ale przewaznie jest tak ze lubia...
nowe potrawy sie wprowadza powoli jak napisala malgosia, na wypadek uczulenia lepiej jest zidentyfikowac ktory z produktow jest feralny... |
|
|
|
|
|
|
|
|
