NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gochna H
Pią Sie 13, 2010 4:13 pm
postepowanie po wypadku samochodowym
Autor Wiadomość
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 9:20 pm   

lena930 napisał/a:
moj maz nie musial zglaszac szkody w polskim ubezpieczeniu wiec nie wiem tez o co wogole tu chodzi.Kobita wjechala mu w tyleczek :119: i holenderskie ubezpieczenie ma wyplacic odszkodowanie.Tak tez jest w polsce z ubezpieczenia sprawcy pokrywane sa koszty usowania szkod :039:


Zgadza sie - szkoda naprawiona bedzie z polisy sprawcy ALE ze wzgledu ze sprawca szkody ma auto zarejestrowane za granica Polski szkoda jest likwodowana przez polska ubezpieczanie.
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 9:22 pm   

r2d2 napisał/a:
Dokładnie powinno tak być jak napisała koleżanka wyżej.
Dwukrotnie miałem "przyjemność" być poszkodowanym w Holandii, ani razu nie kontaktowałem się ze swoją ubezpieczalnią.
Naprawimy autko z naszego ubezpieczenia(AC) i jakimś cudem nasza ubezpieczalnia nie dogada się z ubezpieczalnią winowajcy i co wtedy?


Mylisz dwie sprawy.
Naprawiasz auto z OC sprawcy, swojego AC nie ruszasz bo polska ubezpieczalnia jest posrednikiem.
 
 
lena930 
Super gaduła
lena930

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 261
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 9:39 pm   

no moze macie tez racje ale u nas jest to swieza sprawa i wlasnie tak to wyglada polsie towarzystwo ubezpieczeniowe nie bylo powiadamiane :119:
 
 
magdalena14 
Super gaduła
Polka


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 220
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 9:44 pm   

m4rcin napisał/a:
r2d2 napisał/a:
Dokładnie powinno tak być jak napisała koleżanka wyżej.
Dwukrotnie miałem "przyjemność" być poszkodowanym w Holandii, ani razu nie kontaktowałem się ze swoją ubezpieczalnią.
Naprawimy autko z naszego ubezpieczenia(AC) i jakimś cudem nasza ubezpieczalnia nie dogada się z ubezpieczalnią winowajcy i co wtedy?


Mylisz dwie sprawy.
Naprawiasz auto z OC sprawcy, swojego AC nie ruszasz bo polska ubezpieczalnia jest posrednikiem.


nie mamy AC
_________________
możesz się ze mną nie zgadzać,ale mnie nie obrażaj...
 
 
lena930 
Super gaduła
lena930

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Lis 2008
Posty: 261
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 9:46 pm   

my tez nie mamy ac a jezeli nie jestes sprawca to nie potrzebujesz ac bo to z winowajcy polisy pokrywa sie koszty naprawy
 
 
magdalena14 
Super gaduła
Polka


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 220
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 9:49 pm   

a może ktos cos wie o tym,co pisałam na poczatku.
przypomnę :

policja była.raport spisali.ale w Polsce nie chca przyjąć zgłoszenia szkody bo musza miec chocby nr rej.samochodu sprawcy a tego nie chce podac holenderska policja bo zasłaniaja sie ochrona danych osobowych.kazali czekac na protokół powypadkowy ale to ponoc trwa nawet 2-3 m-ce a w Polsce termin zgłoszenia szkody jest...7 dni!!!
czy policja holenderska naprawde nie moze podać POSZKODOWANEMU do załatwienia formalnosci chocby nr rej.samochodu sprawcy?
_________________
możesz się ze mną nie zgadzać,ale mnie nie obrażaj...
 
 
iwona24 
Nieśmiały użytkownik
iwa

Pomogła: 1 raz
Wiek: 45
Dołączyła: 25 Wrz 2008
Posty: 75
Skąd: Haga
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 6:18 pm   

dziwna sprawa z tym brakiem nr rejestracyjnych. Własnie mam przed sobą protokół policyjny (motocyklista wjechał w nasz samochód), zdarzenie miało miejsce w Hadze i jest nr rejestracyjny motoru (poz. 7), jest nazwa ubezpieczalni (8), dane sprawcy(9), opis zdarzenia... wydaje mi się, ze to bład policji, ze nie masz tych danych.
jesli chodzi o zwrot z ubezpieczenia, to nasza ubezpieczalnia odesłała nas do ubezpiecalni sprawcy (nie mamy AC) i na własna reke załatwiamy sprawe z ubezpieczalnia holenderska, zostało wysłane pismo i czekamy na odp.
 
 
 
r2d2 
Poczatkujacy

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 25
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 6:55 pm   

witam
czy sprawca wypadku był ranny czy nie? podpisywał jakiś protokół?
dziwna ta sprawa, jeśli sprawca nie był ranny, powinniście wypełnić formularz, podpisać i po sprawie.
Kontakt z ubezpieczalnią sprawcy, rzeczoznawca i wypłata odszkodowania za samochód oraz uszczerbek na zdrowiu jeśli takowy jest.
 
 
iwona24 
Nieśmiały użytkownik
iwa

Pomogła: 1 raz
Wiek: 45
Dołączyła: 25 Wrz 2008
Posty: 75
Skąd: Haga
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 7:43 pm   

w naszym przypadku nieprzytomna dziewczyne zabrała karetka, wiec ona nic nie podpisywała, podpisał moj maz, ale jej dane sa, byli świadkowie, kilku funkcjonariuszy policji...
 
 
 
magdalena14 
Super gaduła
Polka


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 220
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 8:16 pm   

iwona24 napisał/a:
dziwna sprawa z tym brakiem nr rejestracyjnych. Własnie mam przed sobą protokół policyjny (motocyklista wjechał w nasz samochód), zdarzenie miało miejsce w Hadze i jest nr rejestracyjny motoru (poz. 7), jest nazwa ubezpieczalni (8), dane sprawcy(9), opis zdarzenia... wydaje mi się, ze to bład policji, ze nie masz tych danych.
jesli chodzi o zwrot z ubezpieczenia, to nasza ubezpieczalnia odesłała nas do ubezpiecalni sprawcy (nie mamy AC) i na własna reke załatwiamy sprawe z ubezpieczalnia holenderska, zostało wysłane pismo i czekamy na odp.


a kiedy dostaliscie protokół policyjny? od razu czy musieliscie czekać? jesli tak,to jak długo?
na własna ręke łatwicie z ubezpieczalnią NL? nam mówiono,że ubezpieczalnie załatwiaja to miedzy sobą.....

[ Dodano: Czw Gru 11, 2008 8:20 pm ]
r2d2 napisał/a:
witam
czy sprawca wypadku był ranny czy nie? podpisywał jakiś protokół?
dziwna ta sprawa, jeśli sprawca nie był ranny, powinniście wypełnić formularz, podpisać i po sprawie.
Kontakt z ubezpieczalnią sprawcy, rzeczoznawca i wypłata odszkodowania za samochód oraz uszczerbek na zdrowiu jeśli takowy jest.


sprawca wypadku był ranny,oprócz niego jeszcze trzy osoby i wszyscy zabrani do szpitala.
ponoc szpital za wydanie dokumentów o obrazeniach zarządał opłaty.nie wiem tylko ile,bo to nie dotyczy męża.
_________________
możesz się ze mną nie zgadzać,ale mnie nie obrażaj...
 
 
r2d2 
Poczatkujacy

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 25
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 8:39 pm   

magdalena14 napisał/a:
sprawca wypadku był ranny,oprócz niego jeszcze trzy osoby i wszyscy zabrani do szpitala

no właśnie, bez oświadczenia sprawcy na razie nic nie zdziałacie.
Może policja udostępni Wam dane osobowe, jeśli będziecie chcieli np. odwiedzić go w szpitalu, chociaż numer telefonu.
Mam nadzieję, że uda się to jakoś kulturalnie załatwić.
 
 
iwona24 
Nieśmiały użytkownik
iwa

Pomogła: 1 raz
Wiek: 45
Dołączyła: 25 Wrz 2008
Posty: 75
Skąd: Haga
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 9:10 pm   

protokół policyjny dostalismy od razu, rzeczywiscie policja poinformowała nas, ze ubezpieczalnie załatwiaja to m-dzy soba, ale Compensa umywa ręce, bo nie mamy AC, wiec na własna reke załatwiamy odszkodowanie. Dzwonilismy do ubezpieczalni sprawcy wypadku (maja siedzibe 100km od Hagi) i załatwiaja sprawe. Bedziemy to kontrolowac, zeby o nas nie zapomnieli
moze nie dostaliscie protokołu dlatego ze było tyle osob rannych, sprawa bardziej skomplikowana, pynajmniej nr polisy sprawcy powinni wam dac, ale moim zdaniem nie powinno to miec wiekszego znaczenia
życze powodzenia w załatwianiu sprawy,
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez iwona24 Czw Gru 11, 2008 9:12 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
magdalena14 
Super gaduła
Polka


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 220
  Wysłany: Pią Gru 12, 2008 9:42 am   porada prawnika.

dziekuję za wszystkie informacje i życzenia powodzenia.


mam jeszcze pytanie- jedna z osób podałam mi "namiary" na Panią Sylwię Wojnowska

,która prowadzi firme jednoosobowa i zajmuje sie sprawami takimi jak moja.

jestem wdzieczna za te dane,ale poniewaz w tym wypadku jest wiecej osób poszkodowanych i

będą chcieli prawdopodobie korzystać "hurtowo" z porad jednego prawnika poproszono mnie

bym się dowiedziała czy ktoś korzystał z porad tej Pani?
_________________
możesz się ze mną nie zgadzać,ale mnie nie obrażaj...
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Sty 14, 2009 12:46 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Barbara P. 
Poczatkujacy
Basia

Dołączyła: 24 Lis 2009
Posty: 7
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 12:47 pm   szkoda z winy holendra

Ja tez mialam wypadek autem na polskich blachach. Holender na światłach wjechał nam w tył auta.. Polska ubezpieczalnia kazała załatwiać wypłatę odszkodowania na własną rękę. W wypadku brały udział trzy auta. Bo auto z tyłu popchnęło nas na auto z przodu..Zastanawiam się jak to będzie teraz wyglądać.. Holender przed nami dostał druczek z naszymi danymi a my dwa druczki z danymi z samochodu z przodu i drugi z danymi z samochodu sprawcy wypadku. Oba druki z opinią rzeczoznawcy i innymi rachunkami wysłaliśmy do ubezpieczalni sprawcy wypadku.. Ale co z tym samochodem z przodu.. Całe zajście spowodowane było z winy tego trzeciego auta..
_________________
basia
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 7:30 pm   

Barbara P. napisał/a:
Całe zajście spowodowane było z winy tego trzeciego auta..
ale ty /twoje odzskodowanie ponosi koszta tego z przodu. A ubez. tego z tylu plai za twoje szkody.
Barbara P. napisał/a:
Polska ubezpieczalnia kazała załatwiać wypłatę odszkodowania na własną rękę.

A dlaczego na wlasna reke ??
to nie oplacalas skladek?
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group