NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"Abolicyjny" zwrot podatku
Autor Wiadomość
drbru 
Poczatkujacy

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 11
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 9:20 am   "Abolicyjny" zwrot podatku

Hoi,
Chcialem sie podzielic pewna refleksja. W piatek dostalem list z polskiego US. Byla to odpowiedz na moj wniosek o zwrot podatku zaplaconego za rok 2007. Wniosek zlozylem pod koniec grudnia 2008. Wedlug ustawy, US ma 6 miesiecy na zalatwienie sprawy, takze dosc szybko dostalem odpowiedz. To jednak jedyne pozytywne zaskoczenie, reszta po staremu i tak jak mozna bylo sie spodziewac.
Podatku do polskiego US zaplacilem w kwietniu 2008 okolo 1600 zl. Zanim to zrobilem, rozeznalem sie w temacie. Stwierdzilem, ze dla swietego spokoju zaplace, tymbardziej, ze i tak maja zwracac.
Okazuje sie jednak, ze z zaplaconej kwoty otrzymam tylko okolo 600 zl. Czyli 1000 zl zaplacilem do kasy urzedu mimo abolicji.
Do tej decyzji zalaczono 3 strony A4 wyjasnien, ktore okreslam jako podatkowy belkot i dodatkowo wyliczenia jak do tego doszlo, ze otrzymuje te 600 zl.
Na koniec jest informacja, ze od podjetej decyzji mam 14 dni na odwolanie sie. Odwolywac sie nie zamierzam bo znajac zycie, nic to nie da i tylko stracilbym czas i nerwy.
Mozliwe, ze wszsytko jest ok i faktycznie ta kwota mi sie nalezy i nic wiecej, ale moje odczucia sa takie, ze zaplacilem podwojny podatek i na podstawie ustawy abolicyjnej zostalem legalnie okradziony przez polski US.
Zastanawialem sie nad przypadkami, kiedy ktos w ogole sie nie rozliczyl, nie zaplacil podatku i zlozyl wniosek o anulowanie zaleglosci. Czy wowczas musial zaplacic jakas kwote czy nie?
Chodzi mi o to czy w Polsce w ogole oplaca sie byc uczciwym czy dalej jest tak jak bylo, ze uczciwi okazuja sie na koncu frajerami, a ci ktorzy nie placa w ogole maja sie dobrze i spia spokojnie? Bo jesli tak to ja wracam do grupy drugiej.
_________________
pzdr
 
 
yustyna 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 70
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 5:00 pm   

Abolicję wprowadzono po to, aby zrównać obciążenia podatkowe osób pracujących poza granicami Polski. Osoby pracujące np. w Irlandii (metoda wyłączenia z progresją) zapłaci w PL dużo niższy podatek niż osoby pracujące np. w Holandii (metoda odliczenia proporcjonalnego). Zatem abolicji podlega tylko różnica pomiędzy podatkiem wyliczonym między tymi dwoma metodami. Zatem obliczając twój dochód metodą wyłączenia z progresją wyszło do zapłaty 600 zł., więc 1000 zł. zostało ci anulowane.
Ja również nie mam najlepszego zdania jeśli chodzi o kompetencje niektórych urzędników US, ale nie sądzę, żeby wielkość wyliczonej kwoty wyssali z palca.
Ja też skorzystałam z abolicji i czekam na decyzję. I też zapewne nie dostanę całego zwrotu, a tylko różnicę pomiędzy ww. metodami.
Co do tych, którzy wcale się nie rozliczaja, to ja im nie zazdroszczę. Co prawda polskie US rzadko kontaktują się zagranicznymi urzędami, ale wpływa do nich rocznie ogromna liczba donosów. Chciałbyś żyć w takim ciągłym stresie.... Ja nie.
 
 
marek18071981 
Poczatkujacy
marek18071981


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 43
Skąd: Oss
  Wysłany: Pon Mar 16, 2009 6:34 pm   

yustyna napisał/a:
Abolicję wprowadzono po to, aby zrównać obciążenia podatkowe osób pracujących poza granicami Polski. Osoby pracujące np. w Irlandii (metoda wyłączenia z progresją) zapłaci w PL dużo niższy podatek niż osoby pracujące np. w Holandii (metoda odliczenia proporcjonalnego). Zatem abolicji podlega tylko różnica pomiędzy podatkiem wyliczonym między tymi dwoma metodami. Zatem obliczając twój dochód metodą wyłączenia z progresją wyszło do zapłaty 600 zł., więc 1000 zł. zostało ci anulowane.
Ja również nie mam najlepszego zdania jeśli chodzi o kompetencje niektórych urzędników US, ale nie sądzę, żeby wielkość wyliczonej kwoty wyssali z palca.
Ja też skorzystałam z abolicji i czekam na decyzję. I też zapewne nie dostanę całego zwrotu, a tylko różnicę pomiędzy ww. metodami.
Co do tych, którzy wcale się nie rozliczaja, to ja im nie zazdroszczę. Co prawda polskie US rzadko kontaktują się zagranicznymi urzędami, ale wpływa do nich rocznie ogromna liczba donosów. Chciałbyś żyć w takim ciągłym stresie.... Ja nie.
zostalo anulowane 1000 zl ktore juz zaplacil???????? wiec niepotrzebnie zaplacil????? jesli to anulowali to chyba i zwrocic powinni?????
 
 
yustyna 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 70
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 9:43 pm   

Cytat:
zostalo anulowane 1000 zl ktore juz zaplacil???????? wiec niepotrzebnie zaplacil????? jesli to anulowali to chyba i zwrocic powinni?????

Zostało anulowane, tzn. że otrzyma zwrot 1000 zł. na konto. Potrzebnie zapłacił, bo takie prawo wówczas obowiązywało. Weszła abolicja, więc część podatku oddają.
Ostatnio zmieniony przez yustyna Pon Mar 16, 2009 9:45 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Misimovic 
Nieśmiały użytkownik


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 93
Skąd: Europa
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 10:03 pm   

Cytat:

Zostało anulowane, tzn. że otrzyma zwrot 1000 zł. na konto. Potrzebnie zapłacił, bo takie prawo wówczas obowiązywało. Weszła abolicja, więc część podatku oddają.


Ale wyraźnie pisze drbru

Cytat:
Okazuje sie jednak, ze z zaplaconej kwoty otrzymam tylko okolo 600 zl. Czyli 1000 zl zaplacilem do kasy urzedu mimo abolicji.
Do tej decyzji zalaczono 3 strony A4 wyjasnien, ktore okreslam jako podatkowy belkot i dodatkowo wyliczenia jak do tego doszlo, ze otrzymuje te 600 zl.
Ostatnio zmieniony przez Misimovic Pon Mar 16, 2009 10:05 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
drbru 
Poczatkujacy

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 11
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 9:07 am   

yustyna napisał/a:
Abolicję wprowadzono po to, aby zrównać obciążenia podatkowe osób pracujących poza granicami Polski. Zatem obliczając twój dochód metodą wyłączenia z progresją wyszło do zapłaty 600 zł., więc 1000 zł. zostało ci anulowane.
Co do tych, którzy wcale się nie rozliczaja, to ja im nie zazdroszczę. Chciałbyś żyć w takim ciągłym stresie.... Ja nie.


W czasie wprowadzania ustawy abolicyjnej i informowaniu o tym ludzi, nie mowiono, ze robi sie to, aby zrownac obciazenia podatkowe osob pracujacych za granica. Mowiono, ze robi sie to, zeby uniknac podwojnego opodatkowania. Nikt wowczas nie informowal, ze z zaplaconego podatku w Polsce, zostanie zwrocona tylko jakas czesc. Jak sie domyslam to jest kolejne zagranie w stylu polskiego rzadu, ktory mowi tylko czesc prawdy zaleznie od potrzeb. Co do kwoty to sie pomylilas bo dostane tylko 600zl a nie 1000, ale nie o to chodzi, jakos to przezyje, stac mnie na to teraz. Uwazam tylko, ze to nie jest do konca uczciwe i czuje sie rozczarowany ta cala akcja. Co do zycia w stresie to masz racje, wlasnie dlatego to zrobilem zeby miec spokoj, nie wiedzialem tylko, ze spokoj jest taki drogi.
_________________
pzdr
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 11:11 am   

A przypadkiem nie pracowales w Polsce w 2007 ?
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
drbru 
Poczatkujacy

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 11
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 12:29 pm   

m4rcin napisał/a:
A przypadkiem nie pracowales w Polsce w 2007 ?


Pracowalem, ale nie widze zwiazku. Po wyliczeniu podatku z samej pracy w Polsce wyszlo mi, ze nalezy mi sie zwrot okolo 100zl.
Mimo to zaplacilem 1600 podatku za prace za granica, za pieniadze otrzymane od pracodawcy zagranicznego.
Czy to jest powod, dla ktorego urzad skarbowy moze sobie pobierac podwojne podatki? Moim zdaniem to bzdura.
_________________
pzdr
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 12:34 pm   

Wczytaj sie w uzasadnienie, ale raczej dlatego dostales tylko 600pln zwrotu, bo dochod holenderski podniosl Ci podstawe opodatkowania "polskich" pieniedzy.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
drbru 
Poczatkujacy

Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 11
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 12:54 pm   

m4rcin napisał/a:
Wczytaj sie w uzasadnienie, ale raczej dlatego dostales tylko 600pln zwrotu, bo dochod holenderski podniosl Ci podstawe opodatkowania "polskich" pieniedzy.


Mozliwe, mniejsza z tym, szkoda mi czasu na zglebianie tematu bo wiem, ze to nic nie zmieni. Chcialem tylko sie podzielic moim doswiadczeniem, moze ktos czeka na pelna kwote zwrotu i nie wie, ze moze sie rozczarowac. Teraz bedzie wiedzial, ze roznie to moze byc.

Tot ziens!
_________________
pzdr
 
 
yustyna 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 70
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 4:55 pm   

drbru napisał/a:
Okazuje sie jednak, ze z zaplaconej kwoty otrzymam tylko okolo 600 zl. Czyli 1000 zl zaplacilem do kasy urzedu mimo abolicji.

Faktycznie, pomyliłam kwoty, ale nie to jest tutaj istotne.
m4rcin napisał/a:
Wczytaj sie w uzasadnienie, ale raczej dlatego dostales tylko 600pln zwrotu, bo dochod holenderski podniosl Ci podstawe opodatkowania "polskich" pieniedzy.

Dokładnie tak. Zapłaciłeś podatek tylko od polskich dochodów. Dochód holenderski brany był pod uwagę tylko do wyliczenia stopy procentowej, wg. której opodatkowano polski dochód. Moim zdanie nie jest to na pewno płacenia podwójnych podatków.
drbru napisał/a:
Mozliwe, mniejsza z tym, szkoda mi czasu na zglebianie tematu bo wiem, ze to nic nie zmieni. Chcialem tylko sie podzielic moim doswiadczeniem, moze ktos czeka na pelna kwote zwrotu i nie wie, ze moze sie rozczarowac. Teraz bedzie wiedzial, ze roznie to moze byc.

Wiem, że czujesz się rozgoryczony, bo nie tego się spodziewałeś. Ale spójrz na to obiektywnie. Jeśli ktoś pracował przez lata 2002-2007 tylko w Holandii, to dostanie zwrot całości zapłaconego podatku, a przy metodzie odliczenia proporcjonalnego jest to naprawdę spora suma.
To czy ktoś otrzyma cały zwrot, czy tylko część zależy od tego, czy pracował również w Polsce, od wysokości dochodów w Polsce oraz od ulg jakie uwzględnił w zeznaniu rocznym. Może się zdarzyć, że mimo pracy i w NL i w PL dostanie zwrot całości zapłaconego podatku, gdyż skorzystał z różnych przysługujących odliczeń (ulg).
 
 
thargood 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 74
Skąd: Spijkenisse
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 9:36 am   

Szybkie pytanie zielonego człowieka... Od kwietnia mam zaczac prace w Holandii i juz sie pogubilem... czy jest podwójne opodatkowanie czy nie? Pracuje teraz w Norwegii i nie muszę składać papierów w Polsce w US i nie musze sie rozliczac.. Jak to jest z Holandią bo może nie warto sie przenosic..
 
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 12:09 pm   

Z dochodow w Norwegii rowniez musisz skladac PIT... Tylko ze doplaty masz 0pln.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Śro Mar 18, 2009 12:10 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
thargood 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 74
Skąd: Spijkenisse
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 1:05 pm   

Dzieki..juz to wyczytalem ale panike zrobilem bo dzisiaj mam rozmowe w sprawie mojego nowego kontraktu w Holandii i nie wiedziakem czy moze lepiej zostac w norwegii czy chociarz walczyc o wiecej...
 
 
 
yustyna 
Nieśmiały użytkownik

Dołączyła: 13 Gru 2008
Posty: 70
Wysłany: Śro Mar 18, 2009 5:44 pm   

thargood napisał/a:
Szybkie pytanie zielonego człowieka... Od kwietnia mam zaczac prace w Holandii i juz sie pogubilem... czy jest podwójne opodatkowanie czy nie? Pracuje teraz w Norwegii i nie muszę składać papierów w Polsce w US i nie musze sie rozliczac.. Jak to jest z Holandią bo może nie warto sie przenosic..

Jeśli będziesz pracował tylko w Holandii, to nie będziesz musiał do polskiego US nic dopłacać. Cały wyliczony do zapłaty podatek pokryje ulga abolicyjna. Różnica polega tylko na tym, że pracując w Norwegii nie musiałeś w ogóle składać zeznania do polskiego US, a pracując w Holandii musisz się co roku rozliczyć, ale tylko tzw. "informacyjnie" (nic nie płacisz). Pewnie niedługo zostanie podpisana nowa umowa z NL i również nie trzeba będzie składać zeznania w Polsce.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group