NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
to dotyczy nas wielu więc....
Autor Wiadomość
piotr5810 
Poczatkujacy
Piotr5810

Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 20
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 11:16 pm   to dotyczy nas wielu więc....

18.50 za godzinę -tyle płaci mój pracodawca posrednikowi.Ja mam z tego 8.50 euro z wliczonym w to dodatkiem wakacyjnym.Czy ktos potrafi powiedziec jakie realne koszta ponosi w związku z tym posrednik wliczając moją pensję.Chodzi mi o to ile płaci podatku,ubezpieczenia i inne kwoty związane z obsługą mojej osoby, a ile pozostaje dla niego.Niedługo konczy mi się faza A i chcę renegocjowac umowę (za zgodą pracodawcy) ale chciałbym znac realną "wycenę" by móc się czyms wspierac w renegocjacjach.
Z góry dziękuję za realne i rzeczowe odpowiedzi.
_________________
piotr5810
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 11:36 pm   

mozna w prostej linji powiedziec tak (z roznym skladkami , oddzielnymi ubezpieczeniami , podatkami itd ) posrednik ma koszta przy twojej stawce godzinowe 8,50 x 2 =17 . czyli twoja wyplata x 2 .

[ Dodano: Sob Sie 22, 2009 11:39 pm ]
nie jest to dokladnie 2 x twoja wyplata ale rznica jest minimalna. Wiec zaokraglilam do gory.
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
piotr5810 
Poczatkujacy
Piotr5810

Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 20
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 11:46 pm   

czy dobrze rozumiem?- jeżeli ja mam 8.50 to posrednik od tego płaci za mnie wszystkich opłat też 8.50???? :119: to by było 100% kosztów uzyskania przychodu!!!! -troszkę nierealne i gdzie w takim bądz razie jego zarobek? -2 euro od kwoty którą podałem?
_________________
piotr5810
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 12:24 am   

nie jest to tak 2 x
ale jak dobrze pamietam 1.8 lub 1.7 wysokosci twojej wyplaty. Ale nie zapominaj ze nie tylko ty pracujesz i te 2 e to na godzine wpada im do kasy

[ Dodano: Nie Sie 23, 2009 12:30 am ]
Pozatym jak myslisz dlaczego wszystkie biora tak tna po pracownikach i to za wszystko , mieszkania , dojazdy, przerozniste kary i oplaty to za to to za tamto .
p.s. pracujasz dziennie powiedzmy 10 godzin jest was pracujacych w tym burze 100 osob , wiec 2 x 10 godzin to 20 e
20 e x 100 pracownikow to juz 2 000 e dziennie x 20 dni robocze w m-cu to juz 40 000 e nadal uwazasz to za banalne ?????
A stawki maja rozne w roznych firmach wiec to nie zasze pozostaje tylko 2 e czesto za wykfalifikowanych pracownikow maja wyzsze zarobki jak 2 e na godzin.
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
Ostatnio zmieniony przez baileys Nie Sie 23, 2009 12:31 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
yaras22
Poczatkujacy

Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 33
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 12:45 am   

Pamietajmy ze utrzymanie biura tez kosztuje i koordynatorzy i cala reszta nie pracuje za darmo
wiec to co zarobi posrednik to nie jest jego zysk netto
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 10:12 am   

A przypadkiem nie mieszasz stawek netto z brutto?


Raczej pracodawca placi posrednikowi 18.50brutto to z tego:
- ~€11 brutto to sa koszty twojej pracy (podatki ktore odprowadza pracodawca)
- ~€7.50brutto beda koszty biura - administracja, auta, etc




I teraz jeszcze jedno. Jesli firma placi 18.50netto za godzine twoje pracy to koszt brutto:
- ~€22/godzina jesli pracujesz przez biuro (bo doliczasz jedynie VAT)
- ~€29/godzina jesli pracujesz u pracodawcy na kontrakt (a tu kosztujesz wszystkie zalicznki na podatek dochodowy)
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Nie Sie 23, 2009 10:13 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 11:48 am   

m4rcin,
m4rcin napisał/a:
Raczej pracodawca placi posrednikowi 18.50brutto to z tego:
- ~€11 brutto to sa koszty twojej pracy (podatki ktore odprowadza pracodawca)
- ~€7.50brutto beda koszty biura - administracja, auta, etc

nie zapominaj ze podatek , loonbelasting/premie volksverzekeringen, arbo , ubezpieczenia zdrowotne i jeszcze kupe innych oplat ktore nie stoja na wycinku dlatego ze to placi pracodawca. A buiro pracy i tak ma tych znizek kupe wiec tak czy siak zarabiaja na tym.
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
interflexnl 
Poczatkujacy

Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 15
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 12:08 pm   

Przytoczę przykład:

Jeden z naszych spawaczy otrzymywał na godzinę około 11 euro netto. Po około 1,5 roku pracy zaczął się dopytywać u naszego zleceniodawcy o możliwość zatrudnienia się bezpośrednio w stoczni bez naszego pośrednictwa. Otrzymał odpowiedź twierdzącą wraz z propozycją finansową. Efekt jest taki że dalej pracuje dla nas ponieważ jest to korzystniejsze. Nie płacił za mieszkanie ani za dojazdy do pracy. po przejściu bezpośrednio do zakładu spadłoby to na jego głowę.

Wytłumaczę jeszcze coś:

Pracodawcy holenderscy korzystający z usług agencji pracy płacą dlatego dość wysokie stawko brutto/ nawet na poziomie 23-25 euro/godzinę dlatego, że w razie chociażby utraty zamówień, spadku produkcji spowodowanego przez mniejsze zapotrzebowanie rynku wykonują telefon do Uitzendbureau którego treść brzmi tak - niestety nie ma na razie pracy - nie potrzebujemy waszych ludzi, na razie.... W tym momencie dla agencji powstaje problem, mniejszy gdy pracownicy są w fazie A, trwającej 78 tygodni, gdyż w stosunku do takich zobowiązania agencji są z reguły znikome, gorzej gdy ma się pracowników w fazie B i trzeba im płacić postojowe a są to niemałe pieniądze.

Inny przykład dotyczący kosztów:

Nasi rzeźnicy w Rotterdamie do niedawna/ tzn. do czasu gdy wyjeżdżałem z Holandii /luty/ nie płacili za mieszkania w ogóle. Zarabiali nieżle/ klasujący ok. 1200-1300 za średnio 38 godzin, trybujący 1600 i więcej za ten sam czas pracy / mówię już o zarobkach netto.
W mieszkaniach było ich średnio 4,5 osób max. Za takie mieszkanie agencja płaciła około 1000 euro miesięcznie, oprócz tego gaz, woda itp. Najczęściej drobne naprawy w domach także płaciła agencja. Wyposażenie mieszkań/ pralki, lodówki, telewizory, frytkownice, łożka, materace,sztućce itp. to też z reguły działka agencji, bo mało które z mieszkań ma to na swoim wyposażeniu, poza tym po różnych awanturach i zwrocie mieszkań właścicielom liczyli sobie oni za ewentualne braki jak za nówki, dlatego woleliśmy puste mieszkania i urządzaliśmy je sami.... Kolega Baileys pisze o 40000 euro, ho jaka kasa, myśmy mieli mieszkań w Rotterdamie gdzieś z 25 to już 25000 euro poszło się paść czyż nie tak ???


Z moich obliczeń wynika, że Agencja średnio zarabiała netto około 1 do 1,5 euro od godziny lecz na słabiej opłacanych pracownikach ten zysk był jeszcze mniejszy...

Reasumując, na pewno jest to działalność w pewnym sensie opłacalna, biorąc jednak pod uwagę poziom stresu, wiadra pomyj wylewane przez pracowników tymczasowych na głowy pracowników administracji agencji to w sumie mało sympatyczny biznes ....

A, czasami bywa tek, że wydaje się że zarabiasz aż tu nagle zleceniodawca przestaje płacić, miesiąc, dwa trzy, zaległości narastają, ludzie pracują, dostają wypłaty, a pieniążków w kasie firmy ubywa, nie każdego zleceniodawcę się ubezpiecza od ryzyka niewypłacalności bo składki są bardzo wysokie, zatem ktoś ma w plecy, kto - Agencja, ale co to obchodzi szarego Kowalskiego który mysli tylko, -"... och te sk.... syny z biura, ci to kasę trzepią, ażeby ich jasna cholera... itp ..."

Ech życie....
Ostatnio zmieniony przez interflexnl Śro Sie 26, 2009 12:14 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
yaras22
Poczatkujacy

Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 33
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 5:55 pm   

Pewnego razu pracujac na kontrakcie za 7,71 brutto szef przyjal przez posrednika pracownika co mial taka sama stawke co ja szef placil za niego 17,50 brutto. Z tego co mi szef mowil ja go kosztowalem calkowicie ok 14-15 euro brutto.
Wychodzi z tego ze posrednik zarabial 2,5-3,5 brutto na jednej godzinie. Pracownik ten mial np. darmowe dojazdy do i z pracy (ok 10km)
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 6:38 pm   

interflexnl,
Kocham basnie i bajki.
A zwlaszcza te dobrze napisane nie oprzegiete ale jak poczytam wyjasnienie do " Interflex " i jak widze i slysze jak wy sie z ludzmi obchodzicie i jaka jest prawda to jakos wasza opowiesc zmienia sie w Fante a tego juz naprawde nie trawie .
Ale zeby nie bylo ze tylko kilka osob slyszalam i moze jedna widzialam
tu prosze poczytac .
http://www.niedziela.nl/forum/viewtopic.php?t=1111
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
interflexnl 
Poczatkujacy

Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 15
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 8:15 pm   

Droga gaduło nad gadułami, nie pracuję już w Interflexie, ale mimo tego będę bronił dobrego imienia tej firmy. Znalazłaś jeden post dotyczący jakowyś niezgodności, jest jeszcze drugi na koniec którego autor wycofuje się ze swojego negatywnego stanowiska... jeżeli uważasz, że dwa posty mogą zdyskredytować firmę to powiedz mi jak mogą funkcjonować takie firmy jak Axidus czy Otto na temat których można by napisać eposy dłuższe niż Iliada i Odyseja razem wzięte, ba, pewnie nawet "Wojna i Pokój" byłyby krótsze. BTW, post który łaskawa byłaś zacytować został napisany przez osobę pracującą w Interflexie, która kilka razy przez mnie była ostrzegana za naruszanie dyscypliny, opluwająca szefową firmy słowami wysoce niecenzuralnymi, obrażającą wszystko i wszystkich dookoła, i nic na to nie poradzę...

Zresztą zdaję sobie sprawę, że nikt nie jest doskonały, sam zapewne popełniłem kilka błędów pracując w IFU, ale wiem jedno, na tyle ile byliśmy w stanie dbać o sprawy pracownicze, i o ile było to w naszej gestii to staraliśmy się robić to jak najlepiej, a że nie zawsze się dało idealnie, mój Boże, a gdzie są te ideały, powiedz mi proszę...
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 9:20 pm   

DROGI poczatkujacy
napisalam nastepujace zdania
baileys napisał/a:
....i jak widze i slysze jak wy sie z ludzmi obchodzicie........ ze tylko kilka osob slyszalam i moze jedna widzialam
a takze to
baileys napisał/a:
......Ale zeby nie bylo ze tylko kilka osob slyszalam i moze jedna widzialam
wiec prosze najpierw przeczytac ze zrozumieniem nim da sie taka lub inna odpowiedz
A tak p.s.
google i inne wyszukiwarki sa wolno dostepne
wpisujac haslo "interflex " mozna naprawde wiele znalesc.
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
interflexnl 
Poczatkujacy

Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 15
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 9:54 am   

baileys napisał/a:

A tak p.s.
google i inne wyszukiwarki sa wolno dostepne
wpisujac haslo "interflex " mozna naprawde wiele znalesc.


Według mnie raczej niewiele można znaleźć :043: , a jeżeli gdzieś ktoś opowiada pierdoły to jego sprawa, widocznie spotkałaś ludzi należących do tych co są w zdecydowanej mniejszości jeżeli chodzi o opinię o firmie, być może od mojego wyjazdu coś się zmieniło ale tak czy tak tych negatywnych opinii jakoś nie widzę zbyt wiele, a jeżeli wątpisz w stawki o których napisałem, to wspomnę że najlepsi rusztowaniowcy i rzeźnicy osiągali netto nawet 2300-2500 euro za 4 tygodnie pracy...
Ostatnio zmieniony przez interflexnl Czw Sie 27, 2009 9:56 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lusia0101 
Gaduła nad gadułami :-)
UWAGA! Dyslektyk!


Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 17 Lut 2009
Posty: 500
Skąd: Drenthe
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 11:40 am   

Pracodawcy holenderscy korzystający z usług agencji pracy płacą dlatego dość wysokie stawko brutto/ nawet na poziomie 23-25 euro/godzinę dlatego, że w razie chociażby utraty zamówień, spadku produkcji spowodowanego przez mniejsze zapotrzebowanie rynku wykonują telefon do Uitzendbureau którego treść brzmi tak - niestety nie ma na razie pracy - nie potrzebujemy waszych ludzi, na razie.... W tym momencie dla agencji powstaje problem, mniejszy gdy pracownicy są w fazie A, trwającej 78 tygodni, gdyż w stosunku do takich zobowiązania agencji są z reguły znikome, gorzej gdy ma się pracowników w fazie B i trzeba im płacić postojowe a są to niemałe pieniądze.

Z moich obliczeń wynika, że Agencja średnio zarabiała netto około 1 do 1,5 euro od godziny lecz na słabiej opłacanych pracownikach ten zysk był jeszcze mniejszy...

Reasumując, na pewno jest to działalność w pewnym sensie opłacalna, biorąc jednak pod uwagę poziom stresu, wiadra pomyj wylewane przez pracowników tymczasowych na głowy pracowników administracji agencji to w sumie mało sympatyczny biznes ....

A, czasami bywa tek, że wydaje się że zarabiasz aż tu nagle zleceniodawca przestaje płacić, miesiąc, dwa trzy, zaległości narastają, ludzie pracują, dostają wypłaty, a pieniążków w kasie firmy ubywa, nie każdego zleceniodawcę się ubezpiecza od ryzyka niewypłacalności bo składki są bardzo wysokie, zatem ktoś ma w plecy, kto - Agencja, ale co to obchodzi szarego Kowalskiego który mysli tylko, -"... och te sk.... syny z biura, ci to kasę trzepią, ażeby ich jasna cholera... itp ..."


sweta prawda.
(p.s tylko kogo to obchodzi z tych szarych kowalskich i tak zawsze agencje nie wazne czy pl czy hol bo jak pracuje w tej hol chociaz jeden polak w biurze to automatycznie staje sie agencja polska - zawsze sa ci zli, oszusci. szkoda ze nie ma tu listy typu ,,agencje ktorym nie mozna ufac" - ,,pracownicy, ktorych nie warto przyjmowac" no ale przeciez danych osobowych nie mozna tu wpisywac a i w intercienie o nich nic nie znajdziesz, no moze pozaparoma zdjeciami z joyem i butelka wodki na nk)

pzdr :061: dobrych, pracowitych ludzi z ktorymi mam zaszczyt pracowac i wpolpracowac.
Ostatnio zmieniony przez lusia0101 Czw Sie 27, 2009 11:44 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
piotr5810 
Poczatkujacy
Piotr5810

Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 20
Wysłany: Pią Wrz 04, 2009 11:09 pm   

O kurcze!!!!
Wywołałem mała burzę w dużym kuflu i ....
Sorki nie było mnie parę dni -obowiązki służbowe- i nie mogłem odpisac.
Odpisac tzn. sprecyzowac!
I tak Interflexnl - agencja w której pracuję nie zapewnia mi mieszkania(mieszkam w mieszkaniu goscia u którego pracuję)nie zapewnia mi dojazdu do pracy(dojeżdżam autem goscia u którego pracuję)
Jedyne co agencja dla mnie robi to .... utrudnia mi życie jak potrafi.
Przykład- w tym miesiącu (okresie rozliczeniowym) miałem 274 godz. a agencja wypłaca mi za 160 bo .... mam za dużo godzin -resztę wyrównamy w następnym okresie- to ich słowa.
Następny okres własnie dzisiaj się zakonczył efektem 225 godz. i co ?- kasa poszła na ryby bo znowu mam dużo godz.?
Lusia 0101 - nie zawsze agencja znajduje pracownika i prace - nieraz jest tak że praca i pracownik znajdują agencję i wtedy to oni są dla Ciebie nie ty dla nich.Policz sama moje godz.razy 2 euro jak pisze większosc za godz. a wyjdzie Ci samo ile agencja zarabia za nic (za nic w moim przypadku)
A teraz jeszcze tylko jedno pytanie ogólne -czy wliczenie dodatku wakacyjnego do stawki netto jest legalne?
_________________
piotr5810
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group