NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Holandia opodatkuje każdy kilometr jazdy samochodem
Autor Wiadomość
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 12:47 pm   

Jesli nie bedzie zarejestrowany jako zabytek to mozna nim normalnie jezdzic. Jedyna roznica to brak tego chorego podatku.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
singelnl 
Super gaduła

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 206
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 8:59 pm   

Rzad w Holandii sie rozlecial tak wiec prawdopodobnie tej ustawy nie bedzie.

A szkoda! Juz myslalem ze niedlugo beda tansze auta w Holandii.
 
 
jedrzej2225 
Mega gaduła

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 1147
Skąd: Purmerend
Wysłany: Czw Lut 25, 2010 9:06 pm   

singelnl napisał/a:
Rzad w Holandii sie rozlecial tak wiec prawdopodobnie tej ustawy nie bedzie.

A szkoda! Juz myslalem ze niedlugo beda tansze auta w Holandii.
Może i dobrze bo ta ustawa chyba była tylko po to żeby wyciągnąć od nas wiecej kasy.
 
 
kurczak19 
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 79
Skąd: NB
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 12:55 pm   

Czekamy na raport ANWB odnosnie glosowania ale tak jak wspomnieliscie przy rozpadzie rzadu caly ten plan przestaje istniec. Pozyjemy zobaczymy :028:
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 1:38 pm   

JEsli jest juz uchwalone, to nowy rzad musi wycofac sie. Jak nic nie zrobi to ustawa pozostaje w mocy.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 9:57 pm   

Wlasnie sie dowiedzialem - firma ktora pracuje nad systemem (od strony technicznej) wstrzymala nad nim prace. Czyzby projekt jednak upadl? :) Jakos nie bawi mnie placic €20-25 dziennie za dojazdy do pracy
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
Ostatnio zmieniony przez m4rcin Sob Lut 27, 2010 9:57 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
.:Paco:. 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 8 razy
Wiek: 42
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 583
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 8:42 am   

Chlopaki mowicie o GPS i swiecacej lampce kiedy mozesz jechac a ze jak nie swieci to nie mozna. A co jak w czasie jazdy wjedziesz do tunelu? To nie moze byc do konca tak bo wyjezdzajac z tunelu wszyscy by stawali aby zlapac sygnal aby nie placic kary a to bylby Absurd. Z tego co kiedys czytalem to mialbyc nie tylko GPS ale polaczenie tez sygnalu z siecia komorkowa....

Odbiornik sygnalu GPS z satelity (jaki my mamy w navi) jest tani ALE juz nadajnik GPS to jest drogie cacko wiec na pewno to nie dzialabylo tylko w oparciu o sygnal GPS z dwoch powodow:
1. ograniczenia terenu/utrata sygnalu + polozenie satelitow, ktore ciagle zmieniaja pozycje i co jakis czas trzeba robi update Fixa aby szybko odszukal sygnal...jakby sie to dzialo? Co, kazdy by musial sam to robic kompem w domu?
2. koszty samego urzadzenia - nadajnika GPS

Najprawdopodbniej to byloby tak,ze puszka z GPS to tylko odbiornik dzieki, ktoremu namierza sie pozycje auta a pozniej wszystkie dane sa wysylane (wymieniane) przez GSM/UMTS gdzies z/do jakiejs bazy danych.
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 9:08 am   

.:Paco:. napisał/a:
Najprawdopodbniej to byloby tak,ze puszka z GPS to tylko odbiornik dzieki, ktoremu namierza sie pozycje auta a pozniej wszystkie dane sa wysylane (wymieniane) przez GSM/UMTS gdzies z/do jakiejs bazy danych.


Tak mialo byc.


.:Paco:. napisał/a:
Chlopaki mowicie o GPS i swiecacej lampce kiedy mozesz jechac a ze jak nie swieci to nie mozna. A co jak w czasie jazdy wjedziesz do tunelu? To nie moze byc do konca tak bo wyjezdzajac z tunelu wszyscy by stawali aby zlapac sygnal aby nie placic kary a to bylby Absurd. Z tego co kiedys czytalem to mialbyc nie tylko GPS ale polaczenie tez sygnalu z siecia komorkowa....


Po wyjezdzie z dlugiego tunelu navi lapie fixa w kilka sekund. Siec komorkowa wlasnie po to co zauwazyles - upload danych.

.:Paco:. napisał/a:
Odbiornik sygnalu GPS z satelity (jaki my mamy w navi) jest tani ALE juz nadajnik GPS to jest drogie cacko wiec na pewno to nie dzialabylo tylko w oparciu o sygnal GPS z dwoch powodow:
1. ograniczenia terenu/utrata sygnalu + polozenie satelitow, ktore ciagle zmieniaja pozycje i co jakis czas trzeba robi update Fixa aby szybko odszukal sygnal...jakby sie to dzialo? Co, kazdy by musial sam to robic kompem w domu?
2. koszty samego urzadzenia - nadajnika GPS


Przejrzalem kila roznych "nadajnikow" i wiekszosc z nich ma albo karte SIM albo nadaje fale radiowe z pozycja GPS.

Satelity systemu transmituja sygnature czasu a odbiornik na podstawie roznicy czasu okesla swoje polozenie. Urzadzonko ktore jest caly czas w aucie i zasadniczo nie przemieszcza sie jak jest wylaczone nie bedzie mialo problemu fix'a (chyba ze bedzie jechalo na lawecie). Podobnie dzialajaca navi fabryczna w aucie ma fix'a odrazu po wlaczeniu zaplonu/radia.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
.:Paco:. 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 8 razy
Wiek: 42
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 583
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 4:02 pm   

m4rcin napisał/a:
.:Paco:. napisał/a:
Najprawdopodbniej to byloby tak,ze puszka z GPS to tylko odbiornik dzieki, ktoremu namierza sie pozycje auta a pozniej wszystkie dane sa wysylane (wymieniane) przez GSM/UMTS gdzies z/do jakiejs bazy danych.


Tak mialo byc.


.:Paco:. napisał/a:
Chlopaki mowicie o GPS i swiecacej lampce kiedy mozesz jechac a ze jak nie swieci to nie mozna. A co jak w czasie jazdy wjedziesz do tunelu? To nie moze byc do konca tak bo wyjezdzajac z tunelu wszyscy by stawali aby zlapac sygnal aby nie placic kary a to bylby Absurd. Z tego co kiedys czytalem to mialbyc nie tylko GPS ale polaczenie tez sygnalu z siecia komorkowa....


Po wyjezdzie z dlugiego tunelu navi lapie fixa w kilka sekund. Siec komorkowa wlasnie po to co zauwazyles - upload danych.

.:Paco:. napisał/a:
Odbiornik sygnalu GPS z satelity (jaki my mamy w navi) jest tani ALE juz nadajnik GPS to jest drogie cacko wiec na pewno to nie dzialabylo tylko w oparciu o sygnal GPS z dwoch powodow:
1. ograniczenia terenu/utrata sygnalu + polozenie satelitow, ktore ciagle zmieniaja pozycje i co jakis czas trzeba robi update Fixa aby szybko odszukal sygnal...jakby sie to dzialo? Co, kazdy by musial sam to robic kompem w domu?
2. koszty samego urzadzenia - nadajnika GPS


Przejrzalem kila roznych "nadajnikow" i wiekszosc z nich ma albo karte SIM albo nadaje fale radiowe z pozycja GPS.

Satelity systemu transmituja sygnature czasu a odbiornik na podstawie roznicy czasu okesla swoje polozenie. Urzadzonko ktore jest caly czas w aucie i zasadniczo nie przemieszcza sie jak jest wylaczone nie bedzie mialo problemu fix'a (chyba ze bedzie jechalo na lawecie). Podobnie dzialajaca navi fabryczna w aucie ma fix'a odrazu po wlaczeniu zaplonu/radia.


Marcin wszystko by bylo ok z tym co mowisz tylko jest jeden szczegol jesli nie bedziesz updatowal fix'a to nie ma szans aby po dluzszym czasie znalazl Ci sygnal w kilka sekund. Przerobilem to z kilkoma nawigacjami bo mnie kiedys zaciekawilo: TomTom, Mio, FreeBird - rozne mapy...wynik byl taki,ze przez 4 miesiace fix nie byl z aktualizowany w wyniku tego podczas jazdy aby navi odszukala sygnal zajmowalo to od 2 do 5 min. Takze na pewno bedzie musialbyc jakis przesyl danych aby byl upgrade softu - bo inaczej kazdy kto by wyjechal z tunelu dostalby kare...

Poczekajmy zobaczymy:D
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 5:01 pm   

Trzymajmy kciuki, zeby ten system nie wypalil.

Radio w aucie (fabryczna navi RT4) po wrzuceniu nowego dysku (wszystkie dane, lacznie z konfiguracja trzymane na dysku) lapie fixa w mniej niz minute.
Plus jak w tym urzadzanku jest karta SIM to moze ona wspomagac lapanie fix'a - tak jest w np. noki e66.
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
.:Paco:. 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 8 razy
Wiek: 42
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 583
Wysłany: Nie Lut 28, 2010 11:50 pm   

m4rcin napisał/a:
Trzymajmy kciuki, zeby ten system nie wypalil.

Radio w aucie (fabryczna navi RT4) po wrzuceniu nowego dysku (wszystkie dane, lacznie z konfiguracja trzymane na dysku) lapie fixa w mniej niz minute.
Plus jak w tym urzadzanku jest karta SIM to moze ona wspomagac lapanie fix'a - tak jest w np. noki e66.


I tutaj sie zgadzam jak masz swiezy soft to odszukac satelity to chwila...takze cos beda musieli wymyslec to upgradu inaczej bez sensu cos takiego...

Wersja bardzo ekstremalna by byla taka aby wykorzystac siec GSM/UMTS ale to bardzo by obciazylo sprzet..aby tak kazdy samochod namierac na podstawie sygnalu z 3-4 stacji bazowych...

Zobaczymy za jakis czas i sie wymienimy opiniami....no chyba,ze ktos sie cos dowie wczesniej :038:

pozdrowionka
 
 
Reed 
Gaduła
Szuflandia


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 188
Skąd: Miasto Krasnali
Wysłany: Czw Mar 11, 2010 3:58 pm   

m4rcin napisał/a:
Wlasnie sie dowiedzialem - firma ktora pracuje nad systemem (od strony technicznej) wstrzymala nad nim prace. Czyzby projekt jednak upadl? :) Jakos nie bawi mnie placic €20-25 dziennie za dojazdy do pracy

Potwierdzam, z powodu upadku rzadu, prace nad projetem sa wstrzymane. W projekcie zostanie tylko niewielka ilosc konsultantow i urzednikow aby pozapinac pewne sprawy. Co do reaktywacji tegoz projektu, trzeba czekac na nowy rzad, bo to on musi podjac decyzje czy projekt bedzie kontunuowany w takiej czy w innej formie.
 
 
m4rcin 
MODERATOR

Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 4159
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 2:24 pm   

Na chwile obecna wyglada tak.
Kilometerheffing w formie jakiej mial byc wprowadzony projekt raczej nie bedzie wprowadzony, bo projekt odlozony zostal na polke.
Projekt ten mial "kilka" felerow - np. wg obliczen samo zalozenie gps'ow do kilku milionow aut zablokowaloby warsztaty na ponad pol roku (zakladajac, ze nie robili by niczego innego)
zywotnosc tego gowienka byla liczona na 5-7lat i wtedy znow powtorka z rozrywki
problemy z zakladaniem do nowych aut - wiecenie dziur w desce wpinanie sie w instalacje

Obecnie projekt idzie w kierunku rozpoznawania tablic rejestracyjnych z kamer ruchu ulicznego. Z obecnych testow wychodzi, ze na 1000 tablic 1-2 sa rozpoznane blednie. Projekt raczej nie ruszy przed 2012
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili ;)

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym?
Bill Machrone, 1991-09-24
 
 
zaq 
Mega gaduła
miszcz nad miszcze


Pomógł: 96 razy
Wiek: 102
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2348
Skąd: z Nienacka k/Ams
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 2:25 pm   

m4rcin, a co z bpm? dalej jest plan, ze przy kilometerheffing bedzie zlikwidowany?
_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, ze ludzie natychmiast wierza w ich prawdziwosc." - Abraham Lincoln

"Dlaczego meteoryty zawsze lądują w kraterach?" - Sedes z Porcelitu

http://bynajmniej.net
 
 
 
P.A.N.O. 
Poczatkujacy

Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 15
Wysłany: Pią Sie 06, 2010 9:41 pm   

Rozmawiałem na ten temat ze znajomym holendrem. On twierdzi, że ten projekt wejdzie dopiero za kilka lat (2015-2016) ponieważ jest wiele do dopracowania. Ale z grubsza będzie wyglądało to tak jak napisał Marcin. Będziemy przemierzać z punktu A (zdjęcie z monitoringu) do punktu B(znów zdjęcie). W ten sposób będzie wiadomo ile zrobiliśmy kilometrów a to później będzie przeliczane na kasę. Pod koniec jakiegoś okresu (chyba miesiąca) przyjdzie rachunek z pełnym rozliczeniem co, ile i za co. Zobaczymy co z tego wyjdzie....
Pozdro!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group