[kasia-zg]

Prosze-błagam-napiszcie cos o pracy w nl na malinach!!!co mam wziac tam,jak sie pracuje?prosze was pomozcie mi przed wyjazdem.chce cos wiedziec zanim zaczne prace-licze ze sa zyczliwe tu na forum osoby i mi troszke pomoga.dodam ze bede pracowala na malinach pierwszy raz i jestem zielona do kwadratu,z gory dzieki za info.pozdrawiam

[Estamos]

Cześć
Napisz dokąd jedziesz dokładnie zbierać te maliny może Ci pomogę.
Znam wielu ludzi trudniących się tego rodzaju uprawami.
Co trzeba zabrać?
Dziewczyno to bardzo lekka praca, jedynie czasem potrafi być gorąco ale zazwyczaj szklarnie są wentylowane a upały nie trwają dłużej niż tydzień.

[kasia-zg]

Dzięki.Jade gdzies kolo Kelpen.Praca nie jest na szklarni tylko na polu.Słyszalam ze praca taka znowu lekka nie jest.

[Estamos]

Nie wiem, czy maliny które będziesz zbierała będą do sklepów czy na będą to maliny przemysłowe.
Podejrzewam jednak że będą maliny do sprzedaży w sklepach.
Piszesz "słyszałam", hmm OK tylko od kogo słyszałaś, że jest ciężko?
Maliny zbiera się do skrzyneczek które ważą około 2 kilogramów np skrzynka składająca się z 12 pudełeczek, każde z nich powinno mieć około 150 gram. Ewentualnie 125 gram czy nawet 500 gram. Pudełeczka mogą być najróżniejszej maści, od plastikowych z folią powietrzną na dnie, które pakuje hermetycznie maszyna, poprzez ładne kartoniki powielone świecącą farbą kończąc na recyklingowych coś ala pudełko z papieru toaletowego.
Waży się na wadze, całe duże pudełko obsługi wagi nauczą Cię na miejscu. Czasem jeśli będziesz miała do czynienia z pojemniczkami 125 g może będziesz musiała każdy ważyć, i powiedzą Ci że ma na pewno być 125g + maximum 2 czy 5 gramów tego wszystkiego dowiesz się na miejscu.
Sam zbiór, co tu dużo mówić zbierasz maliny które chciałabyś zjeść, kupić. Za miękkie do kosza, za za jasne na spód pudełka ewentualnie do kosza. Staraj się zbierać tak by nie zapełniać pudełko po pudełku tylko wszystkie po trochę wtedy na górę możesz położyć najładniejsze frambozen....
Zbiór na polu to nawet lepiej niż szklarnia, nie wiem czy zbierają jak pada ale raczej nie.
Jak jest za gorąco też nie zbierają bo maliny są "zdechłe" i jak to naukowo powiedzieć szybko tracą turgor czytaj ładny wygląd.
To w sumie tyle, może się okazać że pracodawca chce je przycinać, zgłoś się do tej pracy, Zawsze coś innego. Pokażą Ci co masz wyciąć zapytaj ze dwa razy potem czy jest goed naprawdę trudno wyciąć dobre krzaki.
Ostatnia sprawa co zabrać, coś na komary. Polecam Raida takie urządzenie elektrofumigator + 60 wkładek. Działa i nie drapiesz się.
Ubranie, lekke spodenki, byle nie jeansy coś przewienego. Jak nie chcesz mieć rąk jak kocia mama to zabierz sobie jakąś koszulę taką elegancką bądź coś innego z długim rękawem co sprawi że maliny nie podrą Ci przedramion a Ty nie wylejesz z siebie 7 potów.
Możesz też kupić w Polsce 2-3 pary rękawiczek bawełnianych bez żadnych kropek, gumek itd po prostu rękawiczki z bawełny, obetnij im paluszki do środkowych stawów w palcach i będzie ok.
To tyle, mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość. Jak coś to pytaj od tego jest forum:)

[kasia-zg]

Estamos dziekuje ci bardzo-sa jednak zyczliwe osoby.gdyby cos to czekam na dalsze info uswiadamiajace mnie co i jak o tych zbiorach FROMBOZEN.Slyszalam ze tam jednak zbieraja jak deszcz pada tez.A wiec musze jakis prochowiec chyba wziac.Pozdrawiam

[bobikpl]

kasia-zg
a wciśnij POMÓGŁ dla Estamosa,bardzo dobra odpowież na Twojego posta.
Brawo Estamos

[kocisko]

bobikpl gdzie to "pomógł" się wciska?

[zaq]

kocisko, ten przycisk widzi tylko autor watku

[mamqa]

[kasia-zg]

sorry ale ja tu nic nie widze.bym mu wszystko wcisnela za ta pomoc

[ Dodano: Czw Lip 01, 2010 1:44 pm ]
juz znalazlam i wcisnelam.Ale ze mnie to gapa

[calendargirl288]

OT trochę, ale bez sensu, że to pomógł widzi tylko autor wątku, bo przecież są długie wątki takie jak np. ubezpieczenie, do których co chwile odsyła się kogoś, żeby zadał pytanie i ktoś inny pomaga...