[RYBUSIA]

Witam bardzo proszę was o neutralne odpowiedzi
Mąż dostał oferte pracy-Chciałam się zapytać czy za 2100 euro miesięcznie opłaca się wyjechać w troje do holandii ?
Nie ukrywam że chcielibyśmy coś zaoszczędzić...

Pozdrawiam

[MAARIT]

netto czy brutto?

[RYBUSIA]

powiedzieli że na rękę i dają zakwaterowanie (praca przez znajomego w branży elektrycznej)

[Gochna H]

RYBUSIA,

nie uzywaj pogrubionej czcionki

[bobikpl]

Niech sam jedzie,jak będzie ok to za jakiś czas dojedziecie...

[RYBUSIA]

No właśnie chcemy tak zrobić że dojedziemy dopiero po nowym roku ale chciałam spytać o wasze opinie na ten temat ... Sory za grubą czcionkę

[m4rcin]

Za 2100 netto pamietaj, ze po oplaceniu obowizakowego ubezpiecznia zdrowotnego masz 1900e.
Mieszanie z oplatami to gdzies z 700-800e...

A jak 2100 brutto to masz netto jakies 1400 od tego 2x 90 ubezpiecznie, mieszkanie...

[RYBUSIA]

No ale to jest netto 2100 mieszkanie narazie oni opłaca puki mąż bedzie sam tam a potem musimy cos wynająć jak już z dzieckiem dojade

[nuta]

dacie rade i odlozycie, oczywiscie przy zalozeniu ze wynajmiecie normalne mieszkanie za 600-700e a nie jakis apartament. z tym ze liczcie sie z tym ze od 1 miesiaca pobytu od razu nei odlozycie, bo tez troche kasy trzeba wlozyc.

[mamqa]

Z 2100 netto dacie radę żyć, ale z odkładaniem może być problem... Oczywiście to wszystko zależy od tego jakie uda się Wam wynająć mieszkanie, ile wydacie na życie i inne opłaty ale musisz wsiąść pod uwagę że to może być tak akurat...

Jeszcze piszesz że chcesz do męża dojechać po nowym roku a on dopiero teraz rozpoczyna pracę... Ja na Twoim miejscu poczekałabym około pół roku żeby zdążył zobaczyć jak mu w pracy będzie szło, czy będzie praca na dłużej, żeby odłożył troszkę pieniędzy na Wasz start tutaj i żebyście mieli coś na czarną godzinę.
Pół roku szybko minie a będziecie mieli spokojniejsze głowy potem

[guust]

RYBUSIA, najwazniejsze jest to na ile planujecie tu przyjechac i w jakim celu... zarobic i wrocic? ciezko w 3ke bedzie odlozyc... jesli zyc i zamierzasz isc do pracy i zostac na kilka ladnych lat - to jest sens...

jesli tylko pieniadze graja role, to lepiej zeby on przyjechal na rok czy dwa... (zaleznie od kontraktu moze miec nawet 40 dni wolnego) wiec moglibyscie sie czesto widywac....

[MacGrey]

[jedrzej2225]

Rybusia a ja uważam że zarobek netto powyzej 2 tys.euro pozwala na godne życie.Tym bardziej że jak piszesz pracodawca oferuje zakwaterowanie.To duzy atut,oczywiście jeżeli bedzie odpowiednie dla was. Mąz prawdopodobie będzie mógł dorobić choćby nadgodzinami.wakacje też macie zagwarantowane z dodatku wakacyjnego. Myśle że 500 euro można spokojnie odłozyć.

[Niunia27]

Ja tez uwazam,ze z tej sumy na poczatku bedzie ciezko odłozyc.Oprucz opłaty mieszkania(media) i ubezpieczenia dojdzie mnustwo innych wydatkow.Ale powinniscie dac rade.Jak zacisniecie pasa,to mozliwe ze odłozycie.Jezeli dziecko jest w wieku szkolnym to praktycznie nic nie bedzie cie kosztowało wyprawic je do szkoly.Tylko jedzenie i picie.Reszta gratis(pomijajac oczywiscie wycieczki czy inne zeczy)
Do tej sumy 2100 moze jeszcze dojsc rodzinne oczywiscie i dodatki(jezeli bedziecie mieli małe dochody rozliczone na was 3)

Pozdrawiam

[.:Paco:.]

Jak ktos wspomnial nalepiej nich maz przyjedzie pierwszy i dojedziecie za 6 miesiecy (np po swietach wielkanocnych) wtedy moze juz torche ogranie sytuacje w NL, zorientuje sie jakie sa koszty, jakie dodatki mozna uzyskac, sprawdzi mieszkanie itd.a jakby cos bylo nie tak to zawsze latwiej wrocic. Wiekszosc ludzi (polakow) tutaj ma poniezej 2000netto ale Ty mowisz o rodzinie..wiec pytanie czy Ty bys tez szukala pracy kiedys. Bo za 2000netto da sie przezyc w trojke ale ot nie bedzie tak,ze bedziecie nagle odkladali polowe tej sumy. Holandia ma podatki ale ma tez sporo dodatkow - rodzinny, mieszkaniowy itd..
A tez wczesniej nikt nie zapytal ile zarabia maz w PL;)taze jesli jemu sie oplaca to jak wyzej niech przyjedzie na pare miesiecy wszystko zaplanuje przygotuje (a noz moze i prace dla Ciebie znajdzie) zorientuje sie ze szkola/przedszkolem dla dziecka (nie wiem ile ma lat) i tak bedzie naj rozsadniej.