|
???Sprawdzone biura??? |
| Autor |
Wiadomość |
schiva123 
Poczatkujacy
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 30
|
 Wysłany: Wto Mar 10, 2009 8:10 pm
|
|
|
| mam pytanie,czy ktos z was pracuje lub pracowal w Inter sun?biuro sie miesci w hadze,bardzo prosze o informacje na temat tego biura,jakie maja warunki,i jaka prace,bylabym bardzo wdzieczna...z gory dziekuje i pozdrawiam:) |
_________________
schiva123. |
|
 |
|
|
tola
Poczatkujacy
Wiek: 43
Dołączyła: 06 Gru 2008
Posty: 3
|
| Wysłany: Sob Mar 14, 2009 4:01 pm
|
|
|
| dota napisał/a: | Uderz w stół a nożyce się odezwą 
skończ to powielanie tematów bo nudzisz ,link wkleiłam tylko po to ,żeby zakończyć wasze dyskusje a temat hotelu bo to chodzi o firmy. A atmosfera w hotelu jest taka jaką polacy stworzą. Proszę o inną firme bo adrenalina komuś idzie do góry  )
Żaden Naród nie jest tak beznadziejny(Pomijając wyjątki jakich mało)jak Polacy.
Byłam w angli pracowałam z róznymi narodowościami, ale polacy po pracy ciężko pracują na miano pijaków, awanturników itd... Oczywiście wyjatki nistety cierpią przez taki motłoch. |
i tu sie kur wa z toba zgodze napisalas swieta racje!!!! jebac trza a nie palic trawe i pic wode!! tam do polski lenie! bo takie zacofane dupki se mysla ze w holandi pieniadze na polu rosna! mysla se ze wszystko im wolno! |
|
 |
|
|
|
jaroslaw 
Nieśmiały użytkownik
falubaz
Wiek: 60
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 95
Skąd: ziomek
|
| Wysłany: Sob Mar 14, 2009 10:11 pm
|
|
|
| tola napisał/a: | | dota napisał/a: | Uderz w stół a nożyce się odezwą
skończ to powielanie tematów bo nudzisz ,link wkleiłam tylko po to ,żeby zakończyć wasze dyskusje a temat hotelu bo to chodzi o firmy. A atmosfera w hotelu jest taka jaką polacy stworzą. Proszę o inną firme bo adrenalina komuś idzie do góry )
Żaden Naród nie jest tak beznadziejny(Pomijając wyjątki jakich mało)jak Polacy.
Byłam w angli pracowałam z róznymi narodowościami, ale polacy po pracy ciężko pracują na miano pijaków, awanturników itd... Oczywiście wyjatki nistety cierpią przez taki motłoch. |
i tu sie kur wa z toba zgodze napisalas swieta racje!!!! jebac trza a nie palic trawe i pic wode!! tam do polski lenie! bo takie zacofane dupki se mysla ze w holandi pieniadze na polu rosna! mysla se ze wszystko im wolno! |
dokladnie 100% sie z tym zgadzam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
|
krisscars
Poczatkujacy
krisscars
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 6
Skąd: wroclaw
|
| Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 4:45 pm
|
|
|
| kamdam2 napisał/a: | | a ja polecam sprawdzone i dobre biuro - Van Koppen & Van Eijk - to numer może się przydać : +31715235347 |
van koppen. gdyby nie koordynatorzy to moze i warto byloby tam iść. kazdy z nich uwaza sie za pepek swiata. generalnie jest tak ze jesli bedziesz chcial zalatwiac z nimi cos jako kolega to cie oleją ( chybaze bedziesz im wchodzil w d...) wszytsko trzeba na krzyki zalatwiac. kiedys bylem bardzo milym czlowiekiem. praca w vk&ve zmienila to. z koordynatorami musisz rozmaiac stanowczo. lepiej zebys wiedzial jakie masz prawa bo oni Ci tego nie powiedzą i beda Cie zwodzic az sam zrezygnujesz. Jedynym plusem bylo to ze pracowalem tam na olskiej umowie. polski ZUS itp. na tą chwilę nie jestem w stanie polecic ci zadnego z ich koordynatorów. przykre ale prawdziwe.
[ Dodano: Pią Kwi 24, 2009 6:05 pm ]
z tym pracowaniei pracowaniem to się zgadzam. jeśli chcesz pracowac jak budowlańcy w polsce ( jeden robi a trzech sie patrzy) to daj sobie spokoj z wyjazdem gdziekolwiek za granice. holendrzy mają nas za pijaków awanturników. siedizalem w nl 2 lata i nigdy nie zobaczylem na ulicy pijanego holendra. a jesli sie taki trafil to nigdy nie zaczepial tylko szedl węzykiem do domku. jesteśmy jacy jesteśmy. 90 proc z nas nie odejdzie od stolu zanim pod niego nie wpadnie. chodzi o alkohol czy narkotyki. spacerowalismy z dziewczyna niejednokrotnie po rotterdamie - dzielnica zuid. kupa >>>cenzura<<< . nigdy nikt nas nie zaczepij. moze pod sklepem nocnym ktos czesto pytał o drobne. alenie tak jak w pl ( dawaj kase ?) tylko grzecznie. nie dalem nigdy i zawsze byl gest "ok" i potemacie. wszedzie gziepracowałem turcy czy holendrzy mówią "k.mać, spier.... chu..." zastanawialiscie sie dlaczego??? my ich tego uczymy. Raz tylko pracują komisie samochodowym - bylem pierwszym polakiem zatrudnionym tam klimat byl zupelnie inny. młodzi czy strazy holendrzy wcale nie pytali mnie ile wódki wypije jakie sa przekleństwa po polsku!!!!! byly rozmowy co sie w polsce je . gdziejest lepsze jedzenie czy to prawda ze u nas jest smaczniejsza kielbasa. jakie mamy zarobki itp. normalne rozmowy. pytali mnie jak sie u nas witamy na spotkanie , na dowidzenia - bo chcieli sie tak do mnie odzywac. bylem w szoku i do di=zis ciary mnie przechodzą. Michel wpiywal mi 8 godzin dziennie choc pracowalem 7.5 mówil ze to dlatego ze robie duzo. a wcale sie tak nie narobilem - umyc auto klienta i posprzątac przed wystawieniem do komisu. auczyli mnie wielu rzeczy. ja chodzilem ze slowniczkiem i wypytaywałem a oni za wszelką cene probowali mi odpowiadać, jadę w niedziele do holandii i bede probowal jeszcze raz isc tam do pracy. bo w zadnej szklarni tego niebylo. mieszkanie i zycie z nami polakami to zawsze jest problem. i niech nikt z nowych nie liczy na bezinteresowną pomoc z naszej strony. przykre ale prawziwe. |
|
|
|
|
|
|
bajambus
Poczatkujacy
Wiek: 38
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 30
Skąd: Holandia
|
| Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 6:01 pm .....
|
|
|
| Hej a moze powiesz gdzie sie miesci ten komis to jak tez bym sprobowal tam uderzyc do pracy...:) |
|
|
|
|
|
|
vantilburg
Poczatkujacy
Wiek: 45
Dołączyła: 18 Maj 2008
Posty: 4
|
| Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 8:57 pm
|
|
|
| Polecam Wiertz z Venlo,mialam okazje pracowac,kasa na czas z wakacyjnym,+paski (tygodniowo))konkretna mila obsługa. |
|
|
|
|
|
|
krisscars
Poczatkujacy
krisscars
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 6
Skąd: wroclaw
|
| Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 9:49 pm Re: .....
|
|
|
| bajambus napisał/a: | | Hej a moze powiesz gdzie sie miesci ten komis to jak tez bym sprobowal tam uderzyc do pracy...:) |
to bylo zalatwiane przez posrednika holenderskiego. komis byl w ridderkerk pod rotterdamem
nie pamietamjuz jak sie on nazywal Van cos... |
|
|
|
|
|
|
|
|
