Dujindam za porysowanie auta słuzbowego 200e ?? |
Autor |
Wiadomość |
szczotek
Poczatkujacy xxxxx198
Wiek: 35 Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 16
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 4:44 pm Dujindam za porysowanie auta słuzbowego 200e ??
|
|
|
Pracowałam przez okres 1 miesiąca dla tej firmy , w około trzecim tygodniu wjechałam służbowym autem na kamień. Zgłosiłam od razu ten fakt do firmy , pani poinformowała mnie że nie wie czy będą za to jakieś konsekwencje. Auto było wypożyczone przez firmę z wypożyczalni .Przy odbiorze nikt nie informował mnie o jakichkolwiek odpowiedzialności za to auto oraz niczego nie podpisywałam jedynie skserowali moje prawo jazdy.Kiedy zostałam zwolniona z ostatniej wypłaty bez żadnej informacji zostało mi zabrane 200e czy ktoś może się orientuje czy mieli prawo tak zrobić?
Proszę o odpowiedz w temacie lub na nr gg:2147409 |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Maj 06, 2009 5:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
m4rcin
MODERATOR
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 4159
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 5:01 pm
|
|
|
Firmy leasingowe w ktorych moi znajomi maja auta sluzbowe maja ryczalty - pierwsza szkoda 150-250 euro, druga 2x tyle, trzecia 4x tyle. Pewnie wypozyczalnia obciazyla firme a firma Ciebie.
Na ile jest to legalne - nie wiem, moja kolezanka za zadrapanie zderzaka zabulila €200 - tyle samo zaplacilaby za zupelne rozwalnie auta |
_________________
Nie jestem zupa pomidorowa, zeby mnie wszyscy lubili
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"I kto wie... może kiedyś znajdziemy zastosowania dla komputera
z taktowanym zegarem 50 MHz procesorem centralnym? Bill Machrone, 1991-09-24 |
|
|
|
|
bajambus
Poczatkujacy
Wiek: 38 Dołączył: 14 Mar 2009 Posty: 30 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 5:05 pm ......
|
|
|
Najlepsze rozwiazanie to nie brac sie za kierowanie....najlepiej powiedziec nie mam prawa jazdy i niech inni sie martwia zawsze to mniej problemow na glowie......:) A czy mieli prawo....hmmm....NIE bo Ty zarobilas legalnie te pieniadze i jesli dostalas salaris z kwota to taka kwote biuro zmuszone jest Ci wyplacic....w innym przypadku jesli zostal sporzadzony jakikolwiek protokol zdarzenia takiego ze najechalas na kamien lub w jakis inny sposob uszkodzilas samochod, musial by byc przedstawiciel firmy ktora wypozycza samochody albo policja no i co najwazniejsze musieli by sie z Toba skontaktowac poinformowac Cie o fakcie takim ze to z Twojej winy auto jest uszkodzone musialabys podpisac protokul itp. itp. itp.......Tak wiec jesli firma nie przelala Ci legalnie zarobionych pieniedzy to jest z ich strony przestepstwo!!!!!!! i musisz ubiegac sie o to zeby wyplacili Ci nalezna kwote w innym przypadku na kazdym Polaku beda robic takie manewry tu 100 e tam 200e i pokazna kupka sie uzbiera. ?Jesli znasz jezyk zadzwon na Policje ona zawsze jest chetna pomagac przynajmniej ja mialem takie mile doswiadczenia z holenderska policja.....tak wiec z mojej strony tyle zycze powodzenia i nie daj sie musisz znac swoje prawa jestes obywatelem Unii Europejskiej!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Oskar
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 97
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 5:25 pm Re: ......
|
|
|
bajambus napisał/a: | Najlepsze rozwiazanie to nie brac sie za kierowanie....najlepiej powiedziec nie mam prawa jazdy i niech inni sie martwia zawsze to mniej problemow na glowie......:) A czy mieli prawo....hmmm....NIE bo Ty zarobilas legalnie te pieniadze i jesli dostalas salaris z kwota to taka kwote biuro zmuszone jest Ci wyplacic....w innym przypadku jesli zostal sporzadzony jakikolwiek protokol zdarzenia takiego ze najechalas na kamien lub w jakis inny sposob uszkodzilas samochod, musial by byc przedstawiciel firmy ktora wypozycza samochody albo policja no i co najwazniejsze musieli by sie z Toba skontaktowac poinformowac Cie o fakcie takim ze to z Twojej winy auto jest uszkodzone musialabys podpisac protokul itp. itp. itp.......Tak wiec jesli firma nie przelala Ci legalnie zarobionych pieniedzy to jest z ich strony przestepstwo!!!!!!! i musisz ubiegac sie o to zeby wyplacili Ci nalezna kwote w innym przypadku na kazdym Polaku beda robic takie manewry tu 100 e tam 200e i pokazna kupka sie uzbiera. ?Jesli znasz jezyk zadzwon na Policje ona zawsze jest chetna pomagac przynajmniej ja mialem takie mile doswiadczenia z holenderska policja.....tak wiec z mojej strony tyle zycze powodzenia i nie daj sie musisz znac swoje prawa jestes obywatelem Unii Europejskiej!!!!!!!!!! |
Sory, ale policja przy najechaniu na kamien? Moze karetka pogotowia...wg mnie jest to jak najbardziej legalne jezeli zalatwione jest w legalny sposob tzn poparte odpowiednim rachunkiem z wypozyczalni...i uwzgledniona ta kwota na salaris. |
_________________ Ostrzezenie za ostrzezeniem.... |
|
|
|
|
bajambus
Poczatkujacy
Wiek: 38 Dołączył: 14 Mar 2009 Posty: 30 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 5:29 pm
|
|
|
nie kolego karetki nie trzeba chyba ze komus cos by sie stalo.....i jezeli nie jest to Twoje auto i chcesz miec wszystko na papierze to policja jest jak najbardziej wskazana.....:)i oczywiscie jezeli jest ta kwota uwzgledniona na salarisie to w porzadku. Jesli oczywiscie zostalo to wszystko zrobione LEGALNIE!!!!!! |
|
|
|
|
Oskar
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 97
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 5:39 pm
|
|
|
bajambus napisał/a: | nie kolego karetki nie trzeba chyba ze komus cos by sie stalo.....i jezeli nie jest to Twoje auto i chcesz miec wszystko na papierze to policja jest jak najbardziej wskazana.....:)i oczywiscie jezeli jest ta kwota uwzgledniona na salarisie to w porzadku. Jesli oczywiscie zostalo to wszystko zrobione LEGALNIE!!!!!! |
Czy kontaktowales sie kiedys z policja w razie wypadku/kolizji? To powiem Ci, ze kolega przy 100-120 zachaczyl o bok busa (wina busa) plastiki zbierali dobrych kilka dni, a policja? Stalo sie cos komus - nie - no to sami sobie napiszcie papiery i nara. Legalnie jest to tak zrobione, ze osoba (sprawca wypadku) opisuje jak to sie stalo, a w tym wypadku jezeli jest to jej wina to co ma opisywac? Czarno na bialym, ze auto uszkodzone, sprawca jest ktory sam sie przyznal...Ja naprawde nie rozumiem sensu tego tematu... pozyczam cos od kogos wiec z jakiej racji mial bym nie zaplacic w razie uszkodzenia wynikajacego z mojej nieuwagi? |
_________________ Ostrzezenie za ostrzezeniem.... |
Ostatnio zmieniony przez Oskar Śro Maj 06, 2009 5:39 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bajambus
Poczatkujacy
Wiek: 38 Dołączył: 14 Mar 2009 Posty: 30 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 6:14 pm
|
|
|
tu kolego sie z Toba w 100% zgadzam jesli cos pozyczam od kogos to musze zaplacic w razie ewentualnego uszkodzenia......
PEACE:) |
|
|
|
|
szczotek
Poczatkujacy xxxxx198
Wiek: 35 Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 16
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 6:45 pm
|
|
|
Tylko że to nie było na zasadzie że oni mi je pożyczyli, autem mogłam tylko i wyłącznie jechać do pracy i z niej wracać za co mi płacili 4e za dzień, czasami musialam dziennie 2-3 godziny poświęcać na zabieranie i rozwożenie ludzi po 12-15 godzinach pracy za te 4 e , do tego ciągle zmieniali mi ludzi i prace więc dość sporo musiałam się nakombinować z cała organizacją a na koniec zwolnili mnie za to że odmówiłam pracy w firmie w której polacy mnie poniżali i wyzywali i zabrali 200e za te rysy. |
|
|
|
|
Oskar
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 97
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 8:05 pm
|
|
|
szczotek napisał/a: | Tylko że to nie było na zasadzie że oni mi je pożyczyli, autem mogłam tylko i wyłącznie jechać do pracy i z niej wracać za co mi płacili 4e za dzień, czasami musialam dziennie 2-3 godziny poświęcać na zabieranie i rozwożenie ludzi po 12-15 godzinach pracy za te 4 e , do tego ciągle zmieniali mi ludzi i prace więc dość sporo musiałam się nakombinować z cała organizacją a na koniec zwolnili mnie za to że odmówiłam pracy w firmie w której polacy mnie poniżali i wyzywali i zabrali 200e za te rysy. |
Nie wiem jak Ci to wytlumaczyc, ale wina lezy po twojej stronie i powinnas pokryc koszty oczywiscie po przedstawieniu kosztorysu. |
_________________ Ostrzezenie za ostrzezeniem.... |
|
|
|
|
Witch01
Mega gaduła Witch

Pomogła: 57 razy Dołączyła: 14 Mar 2008 Posty: 1196
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 8:11 pm
|
|
|
A masz WA verzekering?(od odpowiedzialnosci cywilnej) Jezeli tak,to powinni pokryc koszty. |
|
|
|
|
Oskar
Nieśmiały użytkownik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 97
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 8:13 pm
|
|
|
Witch01 napisał/a: | A masz WA verzekering?(od odpowiedzialnosci cywilnej) Jezeli tak,to powinni pokryc koszty. |
Zeby pokryli koszty to chyba musi byc rachunek z firmy ktora naprawiala szkode badz z wypozyczalni |
_________________ Ostrzezenie za ostrzezeniem.... |
|
|
|
|
|