[Beny.rac]

[ginger]

za czym nie tęsknię??
że każdy dzień był podobny do poprzedniego ( pobudka - przedszkole - praca - przedszkole - obiad - dobranoc ),
że ciągle żyłam w biegu i jeszcze foch pani przedszkolanki, że jestem punkt szesnasta a nie pięć minut przed,
że męża widziałam tylko rano i wieczorem, a i tak starczało nam tylko na rachunki,
że w każdym urzędzie czułam się jak piąte koło u wozu,
że kawę piłam żeby w miarę normalnie funkcjonować,
...


.. tęsknię, że nie mogę iść na jagody lub grzyby do lasu.

[Dorisben]

hmmm. co do kolezanki z laboratorium... raczej nie ma zadnego powodu zeby mnie klamac... nie jestem jej szefem... a dobra kolezanka...
wedliny w NL nie maja smaku ale... patrzmy na inne dobra, a polskie zarcie zawsze mozna sobie przywiesc albo kupic cos w polskim sklepie.
Wole miec kase na wszystko niz wybierac w tanich wedlinach w PL... w moim ... rodzinnym kraju, ktory mimo uczciwej pracy nie pozwolil mi normalnie zyc...

[agata]

a ja nie tesknie
za policja- chowajaca sie w zaroslach, wyskakujaca zzza krzakow z lizakiem w reku
nie tesknie za ZUS-em- ktory okradal mnie z moich pieniedzy
za szkolnictwem- nadmiar nieprzydatnych przedmiotow, przeladowane programy.
za polskimi drogami,ktore nauczyly mnie tylko dobrze jezdzic slalomem by nie wpadadac w ogromne dziury
za moim mieszkaniem- po wielu latach pracy mojej i meza jedynie czego dorobilismy sie to dwupokojpwe mieszkanie w nieciekawej dzielnicy - tutaj po kilku latach pracy i zycia mam dwupietrowy domek w szeregowcu w dobrej dzielnicy
za czym tesknie....?
od kilku minut siedze i mysle za czym - i niestety nic nie przychodzi mi na mysl- wiec chyba za niczym - co potrzebuje znajduje tutaj
o juz wiem.. niestety nie tyczy to Polski- zaczynam tesknic za synem- wlasnie dzis wylatuje na 3-miesiace do Hiszpani na staz-
i tak a propops czy mieszkajac w Polsce mialby taka szanse?

[Jaxek]

[dannythedog]

[quote="agata"]i tak a propops czy mieszkajac w Polsce mialby taka szanse?[/quote]

I tu sie mylisz. Sporo moich znajomych podczas studiow robilo semestry za granica, staze itp. Dla chcacego nic trudnego.

[semilka]

Nie każdego stać na studia, szczególnie jak się nie umie wyryć na blachę i zadbać o to by uzyskać stypendium. Jakby nie było studia to dosyć droga sprawa, jak się jest na swoim i nie zarabia ze trzy tysiące. A te wszystkie statystyki i średnie krajowe zarobków i opinii. Nie wiem skąd oni to biorą, ale to jakaś lipa.

[dannythedog]

@semilka
Odbiegam troche od tematu ale ...
Ludzie studiuja na dziennych bez zadnej kasy od rodzicow i sobie dobrze radza. System stypendialny juz i tak dosc dobrze funkcjonuje. Chyba nie wiecie o czym mowicie. Nie wiem czy studiowaliscie czy nie, w kazdym razie nie wszyscy maja kase, w akadamikach mieszkaja czesto ludzie z biedniejszych rodzin. Poznalem wielu, zaliczylem 5 lat akademik i nie wciskajcie kitu. Pozatym denerwuje mnie troche nastawienie niektorych ludzi do Polski ... ludzie, tam sie urodziliscie, wychowaliscie i docencie troche to, bo wielu nie mialo tego szczescia. Jest wiele biedniejszych panstw na swiecie.

[semilka]

Okij, to jest Twój punkt widzenia, a nie wiesz dokładnie z kim rozmawiasz i jakie on ma doświadczenia - więc proszę nie wyżywaj się na mnie, że nie jestem taką patriotką jak Ty.
Więc proszę zejdź ze mnie.
Nie po to został założony ten temat.

[Catarzyna]

Ja nie tesknie za urzednikami i wiadomosciami w tv.

Natomiast tesknie za polskimi lasami, jeziorami oraz jedzonkiem

[Reusel]

Nie tesknie za polskimi kierowcami i drogami!!
Jak mam jechac do Polski to nabiera mnie strach !
Poprostu wariaci i idioci !! Jezdza samochodami marki "po wypadku na zachodzie" , po dziurawych drogach i to 100 km/h !!

[tomaszxxx]

a ja nie lubie polskiego chleba , ale lubie przyrode w polsce i ta taka dzicz , a pozatym jest tam nudno , w sumie sa zalety i wady i polski i holandi , trzeba sie wszedzie umiec znalesc , a w hadze tureckie sklepy sprzedaja polskie pieczywo i ogorki kiszone ( uwielbioam )

pozdrawiam