Byłem dzisiaj w Polskiej Ambasadzie w NL i ... |
Autor |
Wiadomość |
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 09 Lut 2007 Posty: 553 Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 9:34 pm
|
|
|
LeGolasik napisał/a: | Wiesz co do tej historii Polaka - widziały gały co brały. |
Ale o czym ty teraz piszesz gosciu mial umowe i myslal ze go nie zwolnia stuknij sie w leb i zastanow co piszesz bo ciebie tez taka sytuacja moze spotkac ze stracisz robote z dzis na jutro i bedziesz plakal zewnymi lzami |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
|
|
|
|
tomaszxxx
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 10:44 pm
|
|
|
nic nie jest pewne nic nie jest wieczne |
_________________ bla bla bla |
|
|
|
|
LeGolasik
Gaduła nad gadułami :-) LeGolasik
Pomógł: 13 razy Wiek: 35 Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 651
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 8:39 am
|
|
|
Mial umowe w ktorej pisalo na pewno jaki jest czas wypowiedzenia takze mogl negocjowac warunki. W leb sobie lub swoim kolegom strzelic.Bo kto bierze taka umowe?!A o mnie sie nie martw-ja potrafie sobie radzic zreszta tam gdzie pracuje pracy jest 24h na dobe wiec sie martwic niw musze.Zreszta - chlopaki nie placza. |
_________________ Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę
Kurt Cobain |
|
|
|
|
suska
Mega gaduła Sex, rock and thea!
Pomogła: 34 razy Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lut 2009 Posty: 2458 Skąd: Zoetermeer
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 2:17 pm
|
|
|
Dokladnie, wszystko powinno byc na umowie- jezeli nie bylo- wina pracownika, ze taki kontrakt podpisal i jeszcze na niego wzial kredyt. |
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go" |
Ostatnio zmieniony przez suska Wto Maj 19, 2009 2:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 5:10 pm
|
|
|
Magda W napisał/a: | gosciu mial umowe i myslal ze go nie zwolnia |
Zadna sytuacja nie jest pewna nawet ci z stalym kontraktem gdzie juz np.: 10 lat pracuja sa zwalniani. A co dopiero kontrakt przez b. pracy.
Gosciu sam sobie winien najpierw sie czeka do stalego kontraktu a pudzniej sie bierze hipoteke na budowe domu . Pozatym jak ktos podpisuje kontrat z pracodawca to powinien go czytac a nie na slepo podpisywac , jesli sa jakies niezrozumiale sprawy zawsze prosiec o wyjasnienie. A jesli kontrakt jest zrobiony w jezyku ktorego nie rozumiem prosze o tlumaczenie lub o napisanie w jezyku zrozumialym . Wiec Jak Golasik powiedziala "widzialy galy so braly" |
|
|
|
|
dorota w
Super gaduła
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 306
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 5:40 pm
|
|
|
baileys napisał/a: | Gosciu sam sobie winien najpierw sie czeka do stalego kontraktu a pudzniej sie bierze hipoteke na budowe domu |
Zakładając,że budowę prowadził w Polsce i w Polsce dostał kredyt na tą budowę,to musiał mieć umowę na stałe (czas nieokreślony,stały kontrakt)-inaczej żaden bank w Polsce nie udzieliłby kredytu.A jeśli miał umowę na czas nieokreślony,to chyba obowiązuje jakiś tam czas wypowiedzenia -więc słusznie "Gościu" w takiej sytuacji może czuć się pokrzywdzony za to,że został zwolniony z dnia na dzień i szukać pomocy. |
|
|
|
|
przemekm26
Gaduła GD
Wiek: 41 Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 183
|
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 5:52 pm Czy uwazacie,że wszyscy Polacy są tak "obeznani"?
|
|
|
(po dluzszym pobycie w Holandii wiekszosc tych "inteligentow" niby znajacych prawo, zapomina o człowieczenstwie,dazy tylko do zaspokojenia wlasnych potrzeb-wystarczy spojrzec na wypowiedzi powyzej tego postu) .Może to zjawisko dotkneło rownież wszystkich ludzi pracujacych w Ambasadzie?
... hmmm... mysle,że nie,na pewno nie wszystkich.Byłem swiadkiem jak jedna urzedniczka chciala pomoc,ale ... zabrakło jej możliwosci,kompetencji.
Z czego wynika wiec nie ingerowanie przedstawicieli polskiego spoleczenstwa w NL: strach,wstyd,brak checi, brak kompentencji i umiejetnosci ,a moze jak juz ktos wspomiał bariera językowa?
Dołacze nastepny powod przemawiajacy na nie korzysc polskiej dyplomacji w NL,mianowicie:
Dlaczego na przykład w Niemczech pomimo zamknietego rynku pracy ,już od dawna jest porozumienie w sprawie podatkow? A z Holandia? Gdyby nie abolicja i ustawa "Tuska" w Polsce ..... dyplomaci polscy w NL myslicie zeby coś zdziałali? |
Ostatnio zmieniony przez przemekm26 Wto Maj 19, 2009 6:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|