Ceny tatuazy |
Autor |
Wiadomość |
Lukasz1983
Poczatkujacy
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 10 Skąd: Haga
|
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 10:08 pm
|
|
|
Gdzie w Holandii mieszka ten gościu? |
|
|
|
|
korkosz
Gaduła
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 107 Skąd: rotterdam
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 12:56 pm
|
|
|
d.j.Abel napisał/a: | Witam.Zajmowałem się 17lat tatuowaniem,i myślę,że mogę obiektywnie stwierdzić...."ceny wykonania tatuażu/y w Holandii to parodia,dla porównania w Polsce zrobimy ten sam tatuaż za 1/3 ceny a może mniej,a po drugie i najważniejsze - holenderscy tatuatory w 90% nie maja pojęcia o tym co robią i jak robią...Widziałem wiele przykładów źle albo wręcz tragicznie wykonanych tatuaży w holenderskich studiach.Nie potrafią również wykonać czegoś "twórczego" tz.indywidualnego dla danej osoby a są zwykle normalnymi wyrobnikami - masówka ,w postaci pierdołów: gwiazdek,literek,tribali na lędźwiach ( ceną tego tribala MiniSmurfin w Polsce to góra-50euro,choć wątpię...).Źle wykonane tattoo blaknie,złazi,ma złą fakturę i ogólnie go słabo widać.Całkowicie odradzam wykonywanie tatuażu w tym posiadającym Muzeum Tatuażu kraju,no,chyba,że faktycznie trafimy na kogoś kto się zna na rzeczy i ma pojęcie a najlepiej plastyczne przygotowanie.W Polsce mamy jednych z najlepszych tatuatorów na świecie i jest w miarę tanio,tak więc ....porównania nie ma. A 3 łapki to się robi 15-20 minut i płaci za to 40 PLN...Pozdrawiam |
masz duzo racji w tym co piszesz /w Trojmiescie,Szczecinie maja bardzo dobre studia tatuazu! ale jak tak poszperac po internecie to mozna na kilka sie natknac dobrych studiow w Holandii ale to sa pojedyncze |
|
|
|
|
Hollart
Hollart
Wiek: 43 Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto Sty 19, 2010 6:33 pm
|
|
|
Ja polecam Polskę. Kolega ze Szczecina http://www.anabi-tattoo.com przyklada się solidnie do swojej roboty jak wiekszość innych województw. Ceny są te same. To, że ktoś zrobi sobie tu jakieś chińskie litery, myśli że jest to coś. To każdy zrobi kto ma rękę plastyka. Tatuaż jest z nami, aż go robaki nie zaczną zżerać. Pozdrawiam |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 11:26 pm
|
|
|
Hollart, dziarę się robi dla siebie a nie dla kogoś, i nieważne czy ktoś ma sobie ochotę dziarnąć pieska, kotka czy chińskie litery. Dla niego to jest coś i tyle. Dziaram sobie to co lubię. |
|
|
|
|
korkosz
Gaduła
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 107 Skąd: rotterdam
|
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 2:01 pm
|
|
|
Mucha_75 napisał/a: | Hollart, dziarę się robi dla siebie a nie dla kogoś, i nieważne czy ktoś ma sobie ochotę dziarnąć pieska, kotka czy chińskie litery. Dla niego to jest coś i tyle. Dziaram sobie to co lubię. |
a ja sie z kolezanka nie moge zgodzic...oczywiscie ze jest to prawo wyboru ale tatuaz powinien odzwierciedlac twoja osobosc ,byc oryginalnym dzielem artysty na skorze..tak sobie wyobrazam tatuaz na ciele i taki wlasnie mam...tatuowanie gwiazdek,kokardek,tych beznadziejnych tribalow na biodrach jest beznadziejne bo to tylko dobry biznes dla tatuazysty! no ijak to pozneij wyglada babeczka ma 50 alt i na biodrach motylka...no prosze... |
|
|
|
|
calendargirl288
Super gaduła
Pomogła: 7 razy Wiek: 36 Dołączyła: 01 Kwi 2009 Posty: 314 Skąd: Amsterdam / Gliwice
|
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 2:09 pm
|
|
|
a mająca na ramieniu smoka? 50-letnie babeczki bioder nie eksponują raczej na codzień. moim zdaniem tatuaże, w ogóle są bez sensu, bo jak ci się taki znudzi, to po ptokach, usuwanie jest bardzo kosztowne i na pewno ogólnie nie jest to zdrowe.
ale to tylko moje zdanie i szanuje zdanie innych, podobają mi się tatuaże u innych, ale sama bym nie zrobiła właśnie ze względu na ich definitywność. |
Ostatnio zmieniony przez calendargirl288 Pon Sty 25, 2010 2:10 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
korkosz
Gaduła
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 107 Skąd: rotterdam
|
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 4:27 pm
|
|
|
calendargirl288 napisał/a: | a mająca na ramieniu smoka? 50-letnie babeczki bioder nie eksponują raczej na codzień. moim zdaniem tatuaże, w ogóle są bez sensu, bo jak ci się taki znudzi, to po ptokach, usuwanie jest bardzo kosztowne i na pewno ogólnie nie jest to zdrowe.
ale to tylko moje zdanie i szanuje zdanie innych, podobają mi się tatuaże u innych, ale sama bym nie zrobiła właśnie ze względu na ich definitywność. |
ja dalam przyklad o tych babciach...ale teraz sa modne te tatuaze na biodrach,czesto mlode dziewczyny sie tatuuja w tym miejscu bo kolezanki tak maja albo na dichu mozna wyskoczyc z takim tatuazem i przyszpanowac !echhhh to takie bez sensu ale to ich wybor...mi osobiscie podobaja sie tatuaze artystyczne |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 1:33 am
|
|
|
korkosz napisał/a: | Mucha_75 napisał/a: | Hollart, dziarę się robi dla siebie a nie dla kogoś, i nieważne czy ktoś ma sobie ochotę dziarnąć pieska, kotka czy chińskie litery. Dla niego to jest coś i tyle. Dziaram sobie to co lubię. |
a ja sie z kolezanka nie moge zgodzic... |
yyy, z kolegą gwoli ścisłości Co do tematu, to mój tatuaż mi ma się podobać a nie komuś, a jak wiadomo każdy ma inny gust, jeżeli komuś się podobają wstążeczki kokardki czy trybale to nie widzę w tym nic złego. Największym problemem są tutaj magicy, którym się wydaje że umieją tatuować, a potem trzeba to zarzucać coverami. |
|
|
|
|
scwz
Gaduła
Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 100 Skąd: Haarlem-Tychy
|
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 8:59 pm
|
|
|
Witam.Jaka maść do gojenia po tatuaze używacie? |
|
|
|
|
MiniSmurfin
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 40 razy Dołączyła: 19 Kwi 2008 Posty: 733 Skąd: Alphen a/d Rijn
|
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Sob Sty 30, 2010 1:29 am
|
|
|
Jak dziaram się w PL to używam Alantan, a w Holandii Bepalten, nie wiem czy dobrze napisałem. |
|
|
|
|
martmach
Poczatkujacy
Dołączyła: 26 Sty 2010 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2010 10:49 am zapytanie
|
|
|
chciałabym zrobić nowy tatuuu. czy jest jakieś godne miejsce polecenia w
Amsterdamie albo czy można zrobić gdzieś poza salonem w NL.? |
|
|
|
|
stroopwafel
Mega gaduła Debesciak
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 1162 Skąd: Noord Holland
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 5:27 pm
|
|
|
WiG napisał/a: | Witam!
Polecam z całą odpowiedzialnością chłopaczka z Halfweg, Polak, jest bardzo dobry i niedrogi.
Ps. Mnie także tatuował, zna się na rzeczy!
To nr do niego - 0 619-813-783 Mariusz. |
Hej stary to troche juz temat i numer co podales jest nie w uzyciu. Moze wiecie co sie z nim dzieje, jest w NL ? Macie jego nr.tel. albo info. ? |
|
|
|
|
rzabaaa
Poczatkujacy monxheaven
Dołączyła: 20 Cze 2013 Posty: 1 Skąd: Wrocław/Haga
|
Wysłany: Czw Cze 20, 2013 3:26 pm
|
|
|
Witam, jetsem w holandii 2 lata, pracowałam w kilku studiach tatuazu w pl i nl, obserwuje scene tattoo na biezaco, uwazam ze poziom w polsce jest o wiele wyzszy, z roku na rok pojawiaja sie młodzi nowi artysci, duzo holendrow(polakow zreszta tez) dziara tzw naklejki ale wynika to z tego ze nie ma tylu chetnych na artystyczne prace, i duze projekty(oczywiscie nie wszedzie bo znam bdb holenderskie studia!!)
jednak moim zdaniem scena tattoo jest lepiej rozwinieta w pl. Jesli chodzi o cene, warto wydac wiecej i wydziarac sie u dobrego tatuatora zeby potem nie robic covera i płacic za to podwojnie,
a pseudospeców nie brakuje |
_________________ monxheaven |
|
|
|
|
|