Zdrowie: Ciazowe problemy i choroby |
Autor |
Wiadomość |
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 3:25 pm Zdrowie: Ciazowe problemy i choroby
|
|
|
Dzieciaczek bedzie mial kolke gdy zacznie pic mleczko, nie przyssie sie za dobrze, zacznie lykac powietrze i bol brzuszka gotowy.
Druga sytuacja: dzieciaczej bedzie jesc z mlekiem matki wszystko to co i mama, tzn jezeli zjesz duzo cebuli ktora wywola u Ciebie wzdecie to i maluszkowi tak samo sie przydarzy...
Nie wiem czy jest warto sie tak objadac kminkiem przed porodem, moze po prostu nie jedz wzdymajacych potraw i nie bedzie dzidzia mial problemow.
A na kolki jak juz sie pojawia to zawsze najlepszy jest masaz brzuszka takiego malucha.
Oczywiscie wtedy jest dobrze sobie samej popijac herbatki ziolowe z kminkiem ale gdybym miala to jesc na 2 tyg przed porodem to pewnie bym znienawidziala kminek
No chyba ze taki jaki mozna kupic w indyjskich sklepach, ten prazony w lukrze... |
Ostatnio zmieniony przez Renata_H Pon Wrz 17, 2007 1:38 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR

Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 7:02 pm
|
|
|
Cytat: | od znajomej dowiedziałam się o pewnej kuracji. Otóż na dwa tygodnie przed planowaną ciążą należy dziennie jeść łyżeczkę kminku ( nl: komijn zaad) to ponoć zapobiega przy niemowlęcej kolce. Ale na ile ta metoda jest skuteczna niedługo się zorientuję... Niemowlakom przecież też podaje się herbatki kminkowe : |
w powyzszym to chyba mialo byc na 2 tyg przed porodem
wlasciwie jakie to ma znaczenie ze przed porodem zaczyna sie faszerowac kminkiem?
co innego gdy mama karmi piersia i pije herbatke kminkowa ....no chyba ze samemu nie chce sie dostac kolki ,ani wzdec brzucha... choc tak na dobra sprawe jak sie jest ciezarna
to brzuch jest i tak slusznych rozmiarow
pozdrawiam i z calego serca odradzam stosowania podczas ciazy zadnych "pewnych kuracji"
bo nie zawsze moga wyjsc na zdrowie |
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Wrz 28, 2011 6:00 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Agnes1313
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 92 Skąd: Okolice Nijmegen
|
Wysłany: Czw Mar 15, 2007 8:03 pm
|
|
|
Ale gafe strzeliłam... Właściwie w tym jedzeniu tego kmniku rozchodzi się o to aby narządy dziecka przygotować na takie niespodzianki jak kolka. |
|
|
|
|
marzena
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 3:32 pm
|
|
|
Agnes a próbowałaś na zgage jeśc migdały? Mnie pomagają. |
|
|
|
|
imikl
Poczatkujacy

Dołączyła: 16 Sie 2006 Posty: 48 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 4:06 pm
|
|
|
zgaga. wiem cos o tym moja najwieksza (jedyna chyba zreszta) dolegliwosc ciazowa.
Imbir pomaga. to znaczy mi pomagal.
pozdrawiam |
_________________ Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta |
|
|
|
|
imikl
Poczatkujacy

Dołączyła: 16 Sie 2006 Posty: 48 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 4:24 pm
|
|
|
a co do kolek to dzieki Bogu nie wiem co to znaczy,bo Okruszek ich nie mial,a karmilam go 10miesiecy. czasem gdy zjadlam cos "ekstrawaganckiego" tj.na przyklad kapuste kiszona czy cos w tym stylu to pilam koper wloski i czasem dawalam tez "Koprus"(z Polski) Okruszkowi. |
_________________ Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta |
|
|
|
|
Agnes1313
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 12 Mar 2007 Posty: 92 Skąd: Okolice Nijmegen
|
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 10:22 pm
|
|
|
te migdały nawet pomagają..... jutro sprawdze imbir- ale nie wiem jak- herbatka tzw. adrak czai czy jako przyprawa do potraw? |
|
|
|
|
imikl
Poczatkujacy

Dołączyła: 16 Sie 2006 Posty: 48 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Mar 30, 2007 6:41 pm
|
|
|
ja osobiscie wyszukiwalam produkty zawierajace imbir i dodawalam go do potraw
http://pl.wikipedia.org/wiki/Imbir_lekarski |
_________________ Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2007 7:47 pm
|
|
|
Magda, piszesz ze podejrzewaja cukrzyce... No coz moja droga - witam w klubie! Crying or Very sad
Ja na szczescie mam wszystko pod kontrola i nie musze przyjmowac insuliny, dieta na razie wystarcza... Ja zawsze mam przy lozku butelke z woda, w nocy gardlo mam takie wysuszone i budze sie co 2-3 godziny, po trochu do toalety po trochu by sie napic... A czesto juz nie potrafie zasnac wiec wtedy ide na sofe, wlanczam wiatraczek by wial mi prosto w twarz, nastawiam tv na 30 min i dopiero wtedy udaje mi sie ponownie zasnac...
Ma do mety 3 tygodnie ale dzis to juz calkiem zaczynam sie lamac. Wiedzialam ze powinnam zrobic zakupy wczesniej ale ta przeprowadzka po prostu wszystko popsula... Teraz po prostu nienawidze mysli o sklepach a juz tym bardziej gdy maz ma mi towarzyszyc... Ja moge stac pol godziny przed polka zanim zaczne sie zastanawiac czy ten produkt jest warty zastanowienia sie czy nie... Nienawidzie wielkich sklepow gdzie wszystko jest porozrzucane wszedzie jak w IKEA, po prostu plakac mi sie chce bo nie mam absolutnie checi chodzic miedzy tymi cholernymi polkami pol dnia i w koncu wyjsc z pustymi rekoma...
Magda, jezeli jeszcze brakuje Ci jakis rzeczy dla dziecka kupuj teraz, nie zwlekaj, z czasem bedzie jeszcze gorzej a do tego lato sie rozpocznie... Jakze ja Ci wspolczuje... |
|
|
|
|
Magda S.
Gaduła

Wiek: 51 Dołączyła: 03 Maj 2007 Posty: 112 Skąd: okolice Goudy
|
Wysłany: Nie Cze 17, 2007 9:02 pm
|
|
|
A to zbieg okolicznosci! Ja jutro sie dowiem czy to dziecko faktycznie jest za duze czy nie. I mam odebrac aparat do sprawdzenia poziomu glukozy we krwi. Musze to jutro 3 razy w ciagu dnia sprawdzic.
Co do zakupow to ja mam wszystko. To bedzie nasze trzecie dziecko, wiec wszystko lezy i czeka. A co do twojej pozytywki to ja bym postawila na swoim. W koncu to ty bedziesz jej sluchac caly dzien, wiec tobie ma sie podobac.
Dam jutro znac jak mi poszlo w szpitalu... |
_________________ Wąski strumień świadomości bardziej bawi mnie niż złości... |
|
|
|
|
MAARIT
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 9 razy Wiek: 56 Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 479
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 1:22 pm
|
|
|
wtrace sie do rozmowy nie wiem czy w holandii umieja sprawdzic jakie duze jest dziecko,bo u mnie za kazdym razem[3] mowili ,ze dziecko jest w normie a wazylo 5500kg i tez pod koniec trzeciej ciazy mialam podwyrzszony cukier ,ale porod wywolali wczesniej 39 tygodni i zaraz po porodzie byl cukier w normie ,nie martwcie sie ,wszystko bedzie dobrze |
|
|
|
|
Magda S.
Gaduła

Wiek: 51 Dołączyła: 03 Maj 2007 Posty: 112 Skąd: okolice Goudy
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 1:46 pm
|
|
|
No wiec bylam dzis w szpitalu, zeby zrobic to echo. Moja dzidzia jest faktycznie duza jak na ten okres ciazy, ale jeszcze miesci sie w granicach normy. Potrafia to zmierzyc dzieki komputerowi, a takze to jak ciezkie jest dziecko. Nasze jest dosyc ''ciezkowate'', ale rodzice tez sa duzi ... Co do wod plodowych to wcale nie mam ich za duzo, na szczescie!
Musze dzis zmierzyc 3 razy cukier we krwi i wtedy bede wiedziala na pewno co z ta cukrzyca... |
_________________ Wąski strumień świadomości bardziej bawi mnie niż złości... |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 12:26 pm
|
|
|
Magda, wiec jak wyglada Twoja sytuacja po tygodniu?
Ja badam krew 4 razy, pierwszy na czczo i kolejne 2 godziny po glownym posilku... |
|
|
|
|
Magda S.
Gaduła

Wiek: 51 Dołączyła: 03 Maj 2007 Posty: 112 Skąd: okolice Goudy
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 12:34 pm
|
|
|
Ja musialam zbadac ta krew tylko jednego dnia, 3 razy godzine po posilku. Zanioslam wynik we wtorek, mieli dac znac poloznej jakby cos bylo nie tak. Do dzisiaj nic nie slyszalam, wiec wychodze z zalozenia, ze tej cukrzycy nie mam... |
_________________ Wąski strumień świadomości bardziej bawi mnie niż złości... |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 2:31 pm
|
|
|
Czy robilas te badania sama sobie w domu czy tez gdzies musialas chodzic?
Moze wiesz jaki byl poziom cukru we krwi po posilkach? |
|
|
|
|
|