[agata21229]

Taka oto informacja pojwiła się dzisiaj w mediach.

http://www.nos.nl/nosjour...inburgeren.html

Fakt faktem jeszcze nie jest nic przesądzone,ale moim zdaniem byłaby to słuszna decyzja.

[pani_puchatkowa]

Również jestem tego zdania. Nam samym powinno zależeć na tym, abyśmy się zintegrowali. Zastanawia mnie tylko czy gdyby ta 'ustawa' weszła w życie,kto będzie ponosił koszta takiego kursu? Gemeente? Czy my sami?

[baileys]

pewnie tak jak inne narodowosci najpierw 3000 euro wplacasz i jak zdasz inburgring dostajesz czesc po odliczeniu kosztow . Nie zdajesz przepada .

[agata21229]

[baileys]

jakies 5 lat temu slyszalam o czyms takim. znajomy czech musial zaplacic 3000 w gminie za zone ktora chcial tu zostac razem z mezem ktory mial juz obywatelstwo.
a wracajac do pytania pani puchatkowej

[agnieszka1975]

No to ja mam to z głowy właśnie kończę ten kurs i robię go całkowicie za darmo .W mojej grupie są ludzie różnej narodowości i nikt nie płaci.Tylko że języka za bardzo się nie nauczyłam a chodzę do TAAL GROEP NEDERLAND .Ktorą teraz zamykają , bo nie ma chętnych.

[mariola 784]

Ja chodze rowniez to szkoly jezykowej wlasnie na kurs inburgering koszty pokrywa gemente ja nie place nic jak nie zda sie dwoch egzaminow za ktore placi gemente trzeci oplacam sama .Duzo osob u mnie w klasie to osoby ktore siedza na zasilkach chorobowych i jakis innych i to wlasnie gemente mowi albo idziesz do szkoly albo koniec zasilku sa to rowniez osoby i to najczesciej ktore mieszkaja po 20 lat maja holenderskie paszporty a nie posluguja sie tym jezykiem wcale .Przez ten kurs i portfolio werk sa zmuszani jakby do chodzenia po urzedach i zalatwiania sobie wlasnych spraw i co za tym idzie oczywiscie szukania na wlasna reke pracy tzw stazu .Dotyczy juz to w wiekszosci tez polakow moze nie maja oni problemow ze znalezieniem sobie pracy ale wlasnie tez nie posluguja sie jezykiem holenderskim tylko angielskim.I oto w tym wszystkim chodzi.

[agata21229]

Tak,ja również uczęszczam na taki kurs tylko,że przygotowujący do staats examen i również koszty są pokrywane przez gemeente.

[Kesja]

Mój mąż chodzi na ten kurs od lutego, ja zaczynam we wrześniu. Koszty jak wcześniej napisały dziewczyny pokrywa gemeente. Chociaż słyszałam, że w niektórych gminach koszty pokrywane są tylko dla narodowości z poza kraju unii Europejskiej, bo ponoc mają oni obowiązek nauki a my nie. Ale to tylko zasłyszane, nie potwierdzone.

[pani_puchatkowa]

No właśnie wam gemeente pokrywa koszta tego kursu. Ja pytałam u mnie to się wielce zdziwili, dlaczego mieliby opłacać mi taki kurs. Trochę się zdenerwowałam, ale bardziej dlatego ze jedna gemeente płaci a inna już nie. Jestem tego samego zdania co baileys, skoro chce tutaj zostać to ja robię wszystko żeby się zintegrować. Do tej pory nie poszłam na żaden kurs, wszystkiego się sama nauczyłam z internetu, z kursu eskk i z książek, które wypożyczam z biblioteki. Wole taki sposób, zamiast siedzieć w klasie gdzie każdy ma inny poziom zaawansowania i tracić czas.

[mariola 784]

pani puchatkowa masz racje tylko ze pozniej bedzie on wymagany .tak czy inaczej .niewiem czy ten darmowy kurs nie dotyczy przypadkiem osob ktore maja fiskalnych partnerow pytali sie o wszystko wlacznie z tym czy pracowalam w polsce i ile lat moze pokladaja nadzieje w osobach ktore sa czynne zawodowo a brakuje im tylko znajomosci jezyka .Wlasnie moj maz mnie zapisywal jako partner fiskalny i mam darmowa szkole .wiem tez ze ci ktorzy zdobeda dokument inburgering pozniej bez zdawania NT2 jak do tej pory beda mogli po 5 latach starac sie o paszport holenderski.Ale to dotyczy osob przybylych 2007 roku Ci ktorzy przybyli przed 2007 zdaja egzamin NT2.Czyli dla nie ktorych jest ulatwieniem .Ale tez nie dokonca jest to wporzadku .ci co sa tutaj bardzo dlugo i maja paszport nie garna sie do nauki ani do pracy ida na latwizne bo jak by mieli zaliczyc egzamin trudniejszy nic by z tego nie wyszlo.

[agata21229]

Z tego co piszecie to wynika,ze wszystko zalezy od tego w jakim miejscu w Holandii mieszkamy. Ja mialam spotkanie w gemeente z bardzo sypatycznymm pracownikiem,ktory tylko zapytal czy chce podjac dalsza nauke typu studia lub jaki rodzaj pracy chcialabym wykonywac, poniewaz dla niektorych inburgering jest wystarczający,a czasami to za mało.
Nie bylo zadnych pytan odnosnie pracy, dochodow czy partnera fiskalnego.
Chyba naprawde mialam duzo szczescia.

[pani_puchatkowa]

ależ to żadna tajemnica, ze kursy są odpłatne lub darmowe zależnie od regionu w jakim się mieszka (czyli od tego do jakiej gemeente się należny)

[bobikpl]

Interesowałem się tematem.U mnie w gminie nie było mowy o dofinansowaniu kursu.
Ale w 2009 zmieniła się polityka i nie ma zadnego problemu.
Mam kurs Stap 2 we Friesland College za 50 eur (+dofinansowanie z gminy).
Dzisiaj koniec
Proszą się żeby się zapisać na następny.
Żona zapisała się na inburgering w So Za We (wydział spraw socjalnych)
Własny koszt 270 eur .Koszt kursu 5500 eur (!).15 miesięcy i inburger egzamin.
Żadnych problemów z dofinansowaniem !
Pewnie przemyśleli że lepiej dołożyć do Polaków
To się opłaca.

[agata]

no pewnie ze lepiej do nas dolozyc- pracujemy- placimy podatki w przeciwienstwie do wielu nacji mieszkajacych tutaj nie zyjemy z dotacji i roznorakich zasilkow i zapomog.
A co za tym idzie pewnie wychodza z zalozenia ze lepiej troche stracic by pozniej zyskac. Jacy bysmy nie byli nie mozna nam zarzucic lenistwa, nie sciagamy tutaj swoich partnerow z kilorgiem dzieciakow i nie zyjemy na socjalkach. a ze panstwo holenderskie sie starzeje , ktos przeciez musi pracowac- no wiec jestesmy w tej grupie, ktora przoduje jezeli chodzi o pracowitosc.
W sumie uwazam to juz dawno temu powinni organizowac Polakom takie kursy- umozliwiloby to wielu podjecie pracy, podniesienia swoich kwalifikacji ito...