Zdrowie: Ciazowe problemy i choroby |
Autor |
Wiadomość |
Magda S.
Gaduła

Wiek: 51 Dołączyła: 03 Maj 2007 Posty: 112 Skąd: okolice Goudy
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 2:43 pm
|
|
|
Robilam sama.
Rano i w poludnie mialam 5.7, a wieczorem 8.1.
Wiesz moze czy to dobrze? |
_________________ Wąski strumień świadomości bardziej bawi mnie niż złości... |
|
|
|
|
malgosia
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 296
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 3:38 pm
|
|
|
ja mialam tez badanie cukru zrobione podczas ciazy, z tego co sie orientuje to 7.8 bylo juz przy, albo za gorna granica, ktos mowil mi, ze granica to 9.0, ale nie bardzo pamietam... Lekarz/ew. polozna Ci powiedza czy jest OK, pozdrawiam, malgosia. |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 4:53 pm
|
|
|
Magdo, no coz... Prawdopodobnie nie stosowalas odpowiedniej diety w trakcie dnia badan albo podjadalas cos w miedzyczasie... Moze wypilas herbatke z cukrem czy zjadlas jakies ciastko czy cos smazonego... Albo po prostu rozleniwilas sie i nie "wychodzilas" posilkow
Twoje wyniki podejrzewam beda troszeczke wysokie i zostaniesz skierowana do opieki ginekologa-poloznika... co w koncu nie jest az tak najgorsze bo w razie porodu bedziesz miala zapewniona pomoc lekarza a nie tylko poloznej.
Dla mnie wyznaczona granica jest
na czczo 4-6
po posilku 4-7
Ale chce Cie uprzedzic ze ja robie badanie 2 godziny po posilku wiec mam wiecej czasu na uregulowanie sie cukru. Ty robisz po godzinie wiec Twoje wyznaczone granice beda wyzsze od moich
Gdyby Twoje wyniki byly alarmujace to juz na drugi dzien bys byla o tym poinformowana.
To tak na wypadek gdyby zechcialo Ci sie teraz panikowac
Ja mialam na poczatku duze wachania, rano 4+ gdy juz po posilkach 7-8... Ale w koncu musisz sie nauczyc co omijac, co zredukowac... Nawet taki low fat yogurt podniesie Ci cukier, czy dzemy dla diabetykow tez nie sa az tak bezpieczne, pytalam o to moja konsultantke i ona stwierdzila ze: cukier nie jest dodawany ale jednak czyms to musi byc zastapione, zwiekszony fat co w mojej sytuacji powinnam rowniez omijac".
Musisz byc aktywna fizycznie, oprocz diety to jest cos co nie mozesz sobie ominac. Chodz na spacery czy rob koleczka po pokoju ale nie siedz na sofie pozwalajac pupsko obrastac w tluszcz. Ja nie mam problemu z nogami, nie puchna mi (choc przy pierwszej ciazy byly jak baloniki) i zawszdzieczam to tylko swojej aktywnosci fizycznej. Przez te 2 miesiace tyle sie nachodzilam a moja waga wciaz stoi w miejscu choc dzidzi przybywa rozmiarow
No wiec raz jeszcze: siesta po posilku - nie
spacer - 100x tak!
Nie jedz tlustych rzeczy, fast food-ow, smazonych, ciastek... Jedz w malych ilosciach ale czesto. Nie jedz dwoch jablek naraz lecz w odstepie np polgodzinnym... Niekture owoce maja duzo cukru choc niby wydaje sie ze takie rzeczy powinny byc zdrowe.
No i pij duzo wody, to powinno na chwile oszukac zoladek przyzwyczajony do wiekszych dawek pokarmu |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 5:01 pm
|
|
|
Malgosiu, ta granica z 9 to juz po insuline wola!
Cytat: | Fasting plasma glucose should be below 6.1 mmol/l (110 mg/dl).
Fasting levels between 6.1 and 7.0 mmol/l (110 and 126 mg/dl) are borderline ("impaired fasting glycaemia"),
and fasting levels repeatedly at or above 7.0 mmol/l (126 mg/dl) are diagnostic of diabetes.
The 2 hour glucose level should be below 7.8 mmol/l (140 mg/dl).
Levels between this and 11.1 mmol/l (200 mg/dl) indicate "impaired glucose tolerance."
Glucose levels above 11.1 mmol/l (200 mg/dl) at 2 hours confirms a diagnosis of diabetes. |
Tu sa linki z informacjami, czytnikami... To powinno dac jakies pojecie na jakim etapie jestes.
http://en.wikipedia.org/w..._tolerance_test
http://www.labtestsonline...ucose/test.html |
|
|
|
|
malgosia
Super gaduła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 296
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 2:52 pm
|
|
|
posluchaj, wiele zalezy tutaj w czasie ciazy od calego przebiegu poziomu cukru w ciagu dnia, nie stosuje sie tu takiej samej normy jak w normalnych pomiarach cukru w wypadku zwyklej cukrzycy. ja mialam 7.8 maksymalnie, ale moja ginekolog powiedziala, ze cukier zmierzony po posilku moze osiagac pewna grance, pod warunkiem, ze w miare uplywu czasu zmniejszy sie. Nie bawmy sie same w lekarza i samodzielna interpretacje wynikow, zalezy to od wielu czynnikow w ciazy. U mnie lekarka nie uznala za stosowne jakiejkolwiek ingerencji i corka urodzila sie bez komplikacji, normalnej wagi i wymiarow. Pozdrawiam, Malgosia |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 11:53 pm
|
|
|
malgosia napisał/a: | ale moja ginekolog powiedziala, ze cukier zmierzony po posilku moze osiagac pewna grance, pod warunkiem, ze w miare uplywu czasu zmniejszy sie. |
Tak, o to przeciez tu chodzi aby sie zmniejszyl do odpowiedniego poziomu w okreslonym czasie.
Ja podalam swoje wyznaczniki jakie dostalam od dietetykow i poloznej, Magda zapewne ma wieksze bo ona badala krew po uplywie godziny a nie jak ja teraz po dwoch.
Ja przy pierwszej ciazy mialam tez inne wyznaczniki i rowniez badalam po uplywie godziny od posilku...
Tez urodzilam dziecko (prawie 5 kg wagi, 63 cm) wzrostu bez interwencji lekarza, tylko przy asyscie poloznej a mialam zaledwie 20 lat i to bylo moje pierwsze dziecko
Zle mnie odebralas Malgosiu bo ja naprawde nie naleze do tych babsztyli co to wszystko wiedza najlepiej i tylko czekaja na okazje by innych uswiadamiac |
|
|
|
|
justa78
Poczatkujacy
Dołączyła: 22 Cze 2007 Posty: 7 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 11:55 am
|
|
|
Witam Was mamusie ja co prawda nie mam nic do powiedzenia na temat cukrzycy bo jej w ciąży nie miałam,ale chciałabym się do Was dołączyć ,dlatego że jestem mamą 3 miesięcznej Julci i od 3 lipca będę mieszkała w Hadze.
W innym temacie była propozycja spotkania w Hadze i ja byłabym bardzo chętna spotykać się właśnie z mamusiami i ich dzieciaczkami jak już oczywiście urodzicie.
Niewiem tylko kiedy będe miała dostęp do internetu już tam na miejscu,ale jeśli mi podłączą to się odezwę tu na forum.
Pozdrawiam i życzę tym nie rozpakowanym szczęśliwych rozwiązań |
|
|
|
|
gosik
Gaduła
Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 105
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 9:53 am
|
|
|
witam po długiej nieobecności! widzę że wątek ciążowy podupada a ja mam ciągle 100 pytań do was!!!! powoli przechodzą mi mdłości i mogę zacząć normalnie funkcjonować- a już myśłałam że nie dam im rady...
fajnie że sprawa paszportu wygląda w ten sposób, zawsze to wygodniejsze jak dziecko ma swój paszport. my oboje- rodzice- nie mamy paszportów, tylko dowody. nasz julek też ma dowód na 5lat ważny.
a teraz z innej beczki- robiłyście w ciąży badania na downsyndroom? położna mi go zaproponowała i teraz się cały czas zastanawiam nad nim- idąc z hasłem świadome macierzyństwo, powinno się coś takiego zrobić- w końcu mało która z nas chce chore dziecko, a aborcja jest tu legalna.... ale z moralnego punktu widzenia, chyba by mi sumienie nie pozwoliło, a żyć z przeświadczeniem że za 6mcy urodzi mi się bobas z downem- jakoś tego nie widzę. co wy o tym sądzicie??? |
_________________ gosik |
|
|
|
|
magrach
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 94 Skąd: Heerlen
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 10:26 am
|
|
|
ja jestem pod koniec mojej pierwszej ciąży( mam termin na 01.09.07 ) Od samoego początku nachodziły mnie głupie myśli o dziecku chorym na downa. Zwłaszcza że oglądam klan , a tam jest przecież Maciek.... Serio to była na samym początku męczarnia, śniło mi sei po nocach że urodze takie dziecko. Badań żadnych nie zrobiłam( gdyby zaproponowała mi je położna to chętnie bym sie zgodziła ) Teraz przeszło mi, nie myśle że będzie coś z dzieckiem nie tak. Pokoik czeka, my również....
Modle sie żeby było ok... i będzie .
A badanie jeśli masz taką możliwość zrób ( ja tez zrobie przy następnej ciąży) Zreszta chyba dużo kobiet je robi bo nie widac na ulicach dużo dzieci z tą chorobą. |
_________________ nie ma zwykłych chwil.... |
|
|
|
|
MAARIT
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 9 razy Wiek: 56 Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 479
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 10:04 pm
|
|
|
do Gosik ja robilam przy 3 dziecku badanie prenetalne [chyba tak to sie nazywapo polsku] i jak bym miala jeszcze raz to robic ,to napewno bym sie zdecydowala.Technika jest juz tak do przodu ,ze sa bardzo niskie frekfencje poronienia >lekarz ma tak duzy ekran na scianie , zeby nawet slepy zobaczyl,w jakim miejscu ma pobrac wode plodowa ,i to niec nie boli .Jesli ma sie 36 lat to jest za darmo.Drugie badanie to mierzenie faldek przy szyi dziecka[nek plojen meting-nie wiem czy dobrze napisalam ] i to wyliczaja ile masz szans na urodzenie z downemnp.1do 3000 ,to mierza przez komputer ,zrobilam to badanie przy 1 i 2 dziecku,z czego jestem zadowolona. Tez po nocach nie spalam ze strachu, Gosik jak masz okazje to rob te badania ,wtedy zobaczysz ,ze reszte ciazy przechodzisz w spokoju To Twoje pierwsze dziecko?pozdrowienia : |
|
|
|
|
gosik
Gaduła
Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 105
|
Wysłany: Śro Sie 22, 2007 10:45 am
|
|
|
to moje 2 dziecko. przy pierwszym się zastanawiałam nad tymi badaniami ale w polsce są one kosmicznie drogie. tu wcale nie jest tak źle z opłatą. położna zaproponowała mi to na badanie fałdek skóry przy karku- czyli określienie szans na chore dziecko, ale powiedziała tez że ono nie jest w 100%wiarygodne więc.... czy jest sens? muszę podjąć decyzję do 30.09.jeszcze 2 tyg. temu byłam zdecydowanie na tak, ale teraz się waham. bardzo się boję że wyjdzie badanie pozytywnie, co wtedy? pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi |
_________________ gosik |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM

Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Śro Sie 22, 2007 10:49 am
|
|
|
gosik idz msz duza szanse ze do konca ciazy nie bedziesz musiala o to sie juz martwic w przeciwnym razie nie da ci to spokoju , zawsze bedziesz miala strach ze jednak was DS moze spotkac....
a jesli by i tak sie stalo to co to zmieni? pomoze ci sie po prostu pzygotowac i zaczac kochac dziecko takim jakie jest...
a jezeli - odpukac, urodzi sie wam taki maluszek...mysle ze bedziesz je kochac jakim by nie bylo... ja mam przy sobie swoje dziecko i nie wyobrazam bym miala ja zostawic w jakiejkolwiek chorobie... |
|
|
|
|
MAARIT
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 9 razy Wiek: 56 Dołączyła: 13 Cze 2007 Posty: 479
|
Wysłany: Śro Sie 22, 2007 11:06 pm
|
|
|
do Gosik dziecko z syndromem downem rodza czesto kobiety po 36 roku zycia i badanie prenatalne jest wskazane w Holandii ,chyba ,ze go nie chcesz ,to jest na Twoja odpowiedzialnosc.a to badanie tych faldek na karku ,bym na Twoim miejscu zrobila ,zobaczysz ,ze Ci ulzy ,ja sie tak martwilam z kazdym dzieckiem,dlatego zrobilam te badanie i mi ulzylo ,i urodzilam 3 zdrowych ,pieknych dzieci.Pozatym lekarze juz sa z technika tak do przodu ,ze naprawde mogo zobaczyc podczas takich badan ,czy cos z dzieckiem jest nie tak.Mi sie wydaje ,ze to hormony zawracaja kazdej przyszlej mamie w glowie i dlatego sie martwi ,zycze powodzenia gosia |
|
|
|
|
magrach
Nieśmiały użytkownik
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 94 Skąd: Heerlen
|
Wysłany: Śro Sie 22, 2007 11:25 pm
|
|
|
jak tak czytam wasze wypowiedzi, to coraz bardziej niespokojna jestem... mogłam kurcze zrobić te badania ... a teraz to tylko moge sie martwić i czekać.... |
_________________ nie ma zwykłych chwil.... |
|
|
|
|
behemotka
Poczatkujacy
Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 1
|
Wysłany: Pon Sie 27, 2007 5:01 pm badania prenatalne
|
|
|
czesc dziewczyny,
jestem w 21 tc i robilam badania na prawdopodobienstwo SD, tzw. triconcept test. Mowiac szczerze, zrobilam je nie po to, zeby sie doszukiwac problemow, tylko, aby popodgladac maluszka, bo przeciez limituja te usg do dwoch, trzech max w ciagu calej ciazy (jak dla mnie to malo! Malo!!!).
I dopoki w rodzinie nie bylo przypadkow SD lub nie macie sie pod czterdziestke dopoty tak radze potraktowac ten test - niezobowiazujaco. I nie sugerowac sie zadnymi Maciusiami z Klanu I na ostatek - pamietac, ze ten test to tylko prawdopodobienstwo a nie wyrok: tak lub nie.
pozdrawiam cieplo |
|
|
|
|
|