[agata]

Juz kilkakrotnie poruszany byl ten albo podobny temat. nie wiem o co chodzi- mieszkam tu od kilku lat- w dzielnicy z samymi Holendrami, mam kilku dobrych znajomych Holendrow. pracuowalam wielkokrotnie z samymi Holendrami i jakos nigdy nie odczulam , ze jestem gorsza, nikt nigdy nie powiedzial zlego slowa w moim kierunku ani mojej rodziny. wiec nie rozumiem dlaczego tak wiele osob czuje sie tutaj dyskryminowanych? a moze sami niektorzy maja poczucie swojej niskiej wartosci i kazde spojrzenie odbieraja jak dyskryminacje? nie wiem ale ja nie czuje sie tu ani w jednym procencie dyskryminowana ani w miejscu zamieszkania , pracy czy w urzedach.

[Mariola101]

[suska]

[Mariola101]

uwazam ze steorotypy to jeden ze skladnikow nie tolerancji!!

[mserwis]

Dokładnie wiem o czym mówisz i powiem więcej, sami zapracowaliśmy (My - Polacy) na taki stereotyp (Pijanego polaczka z najtańszą puszką piwa w ręku), czasem jak obserwuje tego typu sytuacje to aż mi wstyd.
Holendrzy również za kołnierz nie wylewają ale właśnie chodzi o tą kulturę!!!!

[Mariola101]

[lajficzka]

[quote="agata"]Juz kilkakrotnie poruszany byl ten albo podobny temat. nie wiem o co chodzi- mieszkam tu od kilku lat- w dzielnicy z samymi Holendrami, mam kilku dobrych znajomych Holendrow. pracuowalam wielkokrotnie z samymi Holendrami i jakos nigdy nie odczulam , ze jestem gorsza, nikt nigdy nie powiedzial zlego slowa w moim kierunku ani mojej rodziny. wiec nie rozumiem dlaczego tak wiele osob czuje sie tutaj dyskryminowanych? a moze sami niektorzy maja poczucie swojej niskiej wartosci i kazde spojrzenie odbieraja jak dyskryminacje? nie wiem ale ja nie czuje sie tu ani w jednym procencie dyskryminowana ani w miejscu zamieszkania , pracy czy w urzedach.[/quote

Jezeli ty nie doznalas braku tolerancji to nie znaczy ze inni nie mogli jej zaznac a takie jest wlasnie twoje rozumowanie


Ja slysze czasami takie uwagi,typu jak polka to pewnie pije...itd ale mam to w nosie mowiac kolokwialnie.Jezeli ktos ocenia mnie po pochodzeniu to jego problem a nie moj.Nie wstydze sie tez jak widze Polaka z piwem czy grupke ktorej zachowanie pozostawia wiele do zyczenia bo przeciez ja nie jestem jedna z nich to czego mam sie wstydzic??Nigdy nie ukrywam skad pochodze i nigdy tego nie zrobie.A ze los zmusil mnie do emigracji ,no to coz-moj wybor.Jedyne co mi przeszkadza to to,ze Polacy nie trzymaja sie razem i jeden drugiemu wilkiem ale to inny temat

[ulcia_h]

Mi sasiedz namalowali na murze swastyke, nie wiem czy mam plakac czy sie cieszyc, bo nie wiem czy holendrzy wiedza co swastyka oznacza.moze im szczescie przynislam wprowadzajac sie na ta wioske nie przejmuje sie za bardzo.Bardziej mnie oburza fakt iz ludzie dopytuja sie o mnie jak o jakies ''ufo'' typu jaka ona jest itp, a niektorzy przez okna czy ogrod do domu mi zagladaja i to juz nie wkurzylo.a mieszkam tutaj 1,5 roku mogli by sie wreszcie przyzwyczaic!

[majuga]

ulcia_h zacznij moze z nimi gadki o niczym typu: witaj sasiedzie, co slychac? moze sasiad mi poradzi. wlasnie sie zastanawiam komu podnajac moje lokum? mam do wyboru: Marokanczykow i Nigerczykow. co sasiad by walal?

[caliber1973]

[suska]